Mamy niespodziewany zwrot akcji w telenoweli pod tytułem „Prezydent buduje stadion”. Kazimierz Górski po raz kolejny zmienia zdanie i dochodzi do wniosku, że skoro aktualnie kibice mieszczą się na jednej trybunie, to po co nowy obiekt?

Nieustannie czytam w internecie, że powinniśmy zbudować stadion. Dla kogo? Przecież mieścicie się na jednej trybunie – cytujemy za portalem sosnowiec.info.pl wypowiedź prezydenta kierowaną do przedstawicieli SKZS. Cytujemy i przecieramy oczy. Czy to ten sam Kazimierz Górski, który przedstawiał kilka koncepcji budowy stadionu? Ten sam, który organizował konferencję prasową z inwestorami i architektami? Zresztą zobaczcie sami. Zapraszamy na sentymentalną opowieść o tym, jak Kazimierz Górski stadion budował.
Jedno jest pewne, stadion powstanie
Maj 2007. Kurier Miejski, organ prasowy pana prezydenta, z zapałem godnym Trybuny Ludu donosi: „To już pewne. Władze miasta nie uzależniają budowy nowoczesnego stadionu od pozyskania środków unijnych (…) Stadion Zagłębia Dąbrowskiego powstanie, niezależnie z jakich środków zostanie sfinansowany!”Poniżej wypowiedź naszego Sprawdzonego Gospodarza: - Zastanawiamy się nad partnerstwem publiczno – prywatnym. Jeśli nie, zostanie on wybudowany ze środków własnych gminy, a także kredytów i środków unijnych. Jedno jest pewne – stadion powstanie.
Prezydent miał już nawet zabezpieczone środki na przygotowanie dokumentacji. Jak czytamy w Kurierze Miejskim: „Według Kazimierza Górskiego najnowocześniejszy obiekt sportowy w Zagłębiu powinien być gotowy już w 2011 roku”. Jeszcze dalej poszedł Arkadiusz Chęciński, obecny wiceprezydent, dziś w koalicji, kiedyś w opozycji. Ciekawy wpis ze strony internetowej sosnowieckiej Platformy Obywatelskiej: - „(...) I na koniec, co zapewne najbardziej ucieszy kibiców i piłkarzy Zagłębia Sosnowiec - 200 000 zł przeznaczono na pierwsze prace związane z wyborem miejsca, w którym miałby powstać nowy Stadion Miejski oraz jego wyglądem. Budowę obiektu wpisano również do wieloletniego planu inwestycyjnego. W przyszłorocznym budżecie przewidziano na ten cel 20 000 000 zł. „
Oczywiście żadnych 20 milionów nie było. Było za to spotkanie władz miasta z ekspertem, który uznał, że teren na Kresowej „jest podmokły”, a idealną lokalizacją będzie ulica Zaruskiego, bo na obiekt wchodziłoby się „niczym do greckiego Akropolu” Minął rok i w sierpniu 2008 okazało się, że temat jest już nieaktualny. Oddajmy głos ówczesnemu zastępcy Kazimierza Górskiego, Zbigniewowi Jaskierni: - Pomysłów było kilka, ale zdecydowaliśmy na modernizację. Dzięki temu Ludowy nie popadnie w ruinę i wykorzystamy jego świetną lokalizację Tak jak na stadionie Wisły będziemy wyburzać trybuny i stawiać je na nowo. Zaczniemy od trybuny pod zegarem – obiecywał w Gazecie Wyborczej Jaskiernia. Jak wiemy, skończyło się na jupiterach, dobudowaniu dziurawego dachu i wymianie murawy, z którą też było sporo problemów
Sosnowiec niczym Donieck
Co ciekawe, świeża wypowiedź o tym, że nie ma dla kogo budować stadionu, nie jest pierwszą chwilą słabości prezydenta. Na sesji Rady Miasta we wrześniu 2009 Kazimierz Górski zaprzeczał, jakoby w ogóle obiecywał budowę stadionu, o czym pisał Janusz Lewanda w felietonie o znamiennym tytule „Stadionowy La Fontaine” Przypomnijmy, że w maju 2007 roku w Kurierze Miejskim prezydent powiedział: Jedno jest pewne – stadion na pewno powstanie.
Zbliżające się wybory szybko jednak otrzeźwiły prezydenta i ruszył z ofensywą o nazwie „ tadion według holenderskiego projektu”. Pojawiły się nowe koncepcje finansowania. Według pierwszej, kasę miał wyłożyć GZM. Według drugiej, miasta regionu. Nic to, że GZM już wtedy zapowiadał się na zupełnie niewydolną organizację, a prezydenci zagłębiowskich miast dyplomatycznie odrzucali ten pomysł. Nawet chłodne reakcje sosnowieckich radnych nie przeszkodziły prezydentowi w snuciu przedwyborczych obietnic.
Kulminacja nastąpiła kilka dni przed wyborami. Na zwołanej w Urzędzie Miasta konferencji prezydent w otoczeniu potencjalnych inwestorów i światowej sławy architekta, Stefana Kuryłowicza, prezentował projekt stadionu. Tym razem nie obiecywał, ale podpisał list intencyjny i wyraził nadzieję, że za 12 miesięcy będzie już podpisana umowa. Minął rok. W październiku 2011 do tematu wróciła Gazeta Wyborcza, a zapytany o możliwość realizacji projektu Kazimierz Górski tryskał optymizmem: - Oczywiście. Musimy wypracować model, który da nam pewność, że stadion nie będzie przynosił strat, a już najlepiej, żeby na siebie zarabiał. Jestem świeżo po wizycie w Doniecku. Tamtejszy stadion to tak naprawdę budynek biurowy, hotel, muzeum, restauracja, a boisko jest tylko dodatkiem. Roczny koszt utrzymania tego giganta to 15 milionów euro, ale zyski są podobne, więc wszyscy są zadowoleni. Kresowa ma podobny potencjał. Zobaczmy jak stadionowy biznes będzie funkcjonował po mistrzostwach Europy. Wtedy wyciągniemy wnioski i opracujemy koncepcję – zapewniał.
Prezydencka wizja
Euro minęło. Prezydent wyciągnął wnioski i opracował koncepcję. Przypomnijmy: - Nieustannie czytam w internecie, że powinniśmy zbudować stadion. Dla kogo? Przecież mieścicie się na jednej trybunie – takie są wnioski prezydenta miasta Kazimierza Górskiego. Trudno oprzeć się wrażeniu, że frekwencja na Ludowym to zwykły pretekst, który pozwala wymigać się od konieczności spełniania wieloletnich obietnic. Bo Kazimierz Górski jest zbyt inteligentny, by nie zdawać sobie sprawy z tego, że frekwencję budują wyniki. Gdyby Zagłębie odbiło się od dna, to trybuny błyskawicznie zaczęły by się zapełniać. Doskonały przykład mieliśmy w latach poprzedzających awans do ekstraklasy. Pamiętamy choćby mecz ze Śląskiem Wrocław.
Z tego wszystkiego sprawę zdają sobie politycy z wizją: Andrzej Dziuba w Tychach, Zygmunt Frankiewicz w Gliwicach. Tam już są, lub lada chwila będą nowe stadiony. Czy naprawdę mamy wierzyć w to, że w Tychach i Gliwicach jest je dla kogo budować, a w Sosnowcu nie? Czy prezydent nie rozumie, że dla ratowania tego, co zostało z sosnowieckiego sportu, ta inwestycja jest konieczna? Czy może nie chce tego zrozumieć? A może Kazimierz Górski wyczuł, że w tej chwili nie opłaca mu się identyfikować z pogrążonym w kryzysie klubem? Odpowiedzmy sobie na te pytania i przypomnijmy bajki, z których tylko część tutaj opisaliśmy. Nie teraz. Za dwa lata. Czas biegnie szybko i do wyborów jest bliżej, niż się aktualnemu prezydentowi wydaje.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
12 - Kamil Biliński
7 - Bartosz Snopczyński
6 - Emmanuel Agbor
3 - Andrzej Niewulis
2 - Grzegorz Janiszewski, Roko Kurtović, Joel Valencia, Bartłomiej Wasiluk
1 - Piotr Marciniec, Patryk Mularczyk, Miłosz Pawlusiński, Deniss Rakels, Artem Suchoćkyj,
ASYSTY:
6 - Joel Valencia, Szymon Zalewski
5 - Emmanuel Agbor
4 - Bartosz Boruń
3 - Bartosz Chęciński
2 - Kamil Biliński, Andrzej Niewulis, Deniss Rakels, Artem Suchoćkyj, Łukasz Uchnast
1 - Miguel Acosta, Roko Kurtović, Piotr Marciniec, Miłosz Pawlusiński, Bartosz Snopczyński, Bartosz Zawojski
ŻÓŁTE KARTKI:
10 - Emmanuel Agbor
9 - Bartłomiej Wasiluk (7 w Resovii)
6 - Bartosz Chęciński, Grzegorz Janiszewski, Szymon Zalewski
5 - Roko Kurtović, Artem Suchoćkyj,
4 - Piotr Marciniec, Patryk Mularczyk, Andrzej Niewulis, Bartosz Zawojski
3 - Mateusz Duda, Piotr Mielczarek, Miłosz Pawlusiński, Łukasz Uchnast, Joel Valencia
2 - Miguel Acosta, Kamil Biliński, Bartosz Boruń, Kacper Siuta
1 - Antoni Kulawiak
CZERWONE KARTKI:
1 - Emmanuel Agbor (za dwie żółte)
REZERWY - V LIGA
BRAMKI:
12 - Kacper Wołowiec
10 - Michał Barć
6 - Kacper Tobiczyk
5 - Piotr Wojdas
4 - Tomasz Mędrala, Kacper Mironowicz
3 - Piotr Płuciennik
2 - Szymon Celej, Igor Dziedzic, Antoni Kulawiak, Maksym Niemiec, Bartosz Paszczela, Paweł Szostek, Kamil Szlachta, Łukasz Uchnast, samobójcze
1 - Mateusz Duda, Maciej Figura, Igor Gaszewski, Wojciech Górkiewicz, Dawid Ryndak, Mikołaj Staniak, Filip Wołodkiewicz, Maciej Wybański
REZERWY - PUCHAR POLSKI
3 - Wojciech Górkiewicz, Kacper Wołowiec
2 - Michał Barć, Antoni Kulawiak
1 - Maciej Figura, Łukasz Matusiak, Tomasz Mędrala, Piotr Płuciennik, Kamil Szlachta, Piotr Wojdas, Maciej Wybański
BYLE DO NASTĘPNEJ KADENCJI :(
- Czym różni się nasz Prezydent od świni?
- Świnia sama odejdzie od koryta...
Zaloguj się aby dodać własny komentarz