W ostatnim tegorocznym meczu na ArcelorMittal Park Zagłębie Sosnowiec zmierzy się z beniaminkiem z Kleczewa.
(Na zdjęciu: Linus Rönnberg tuż przed strzeleniem zwycięskiej bramki w lipcowym meczu w Kleczewie)
Spotkaniem z Sokołem Kleczew sosnowiczanie rozpoczną zmagania w rundzie rewanżowej sezonu 2025/2026, choć jeszcze nie zakończyli pierwszej rundy i nie wiadomo, kiedy ją zakończą. Zaplanowany na minioną sobotę mecz z Sandecją Nowy Sącz został przełożony ze względu na powołanie zawodnika rywali do reprezentacji U-19. Jak poinformował na konferencji prasowej po meczu w Kalisz trener Wojciech Łobodziński, Zagłębie podejmie sądeczan dopiero po zimowej przerwie.
Nowy termin spotkania nie został jeszcze wyznaczony, a na jego wyznaczenie przyjdzie nam czekać prawdopodobnie do zakończenia... fazy ligowej Ligi Konferencji. Dopiero wtedy bowiem będzie wiadomo, czy Raków Częstochowa zakwalifikuje się do fazy pucharowej (są na to duże szanse), a jeśli tak, to w jakim terminie będzie rozgrywał domowe mecze w 1/16 i/lub 1/8 finału, a co za tym idzie, które terminy w środku tygodnia będą dostępne dla Zagłębia. Teoretycznie możliwe jest odrobienie zaległości w weekend przed wznowieniem rundy wiosennej, ale wtedy w terminarzu mecz u siebie ma Wieczysta Kraków i wątpliwe jest, aby zarządzający Zagłębiowskim Parkiem Sportowym byli skłonni do wyrażenia zgody na rozegranie dwóch meczów w jeden zimowy weekend.
W ostatni weekend swojego meczu nie zagrał także Sokół Kleczew, który miał podjąć rezerwy Łódzkiego Klubu Sportowego, ale łodzianie wystąpili o przełożenie meczu z tego samego powodu, co Sandecja Nowy Sącz. W tym przypadku znany jest już termin odrabiania zaległości i Sokół zagra z drugim zespołem ŁKS-u w najbliższą środę.
Po szesnastu rozegranych meczach Sokół z dorobkiem 19 punktów zajmuje 14. miejsce w drugoligowej tabeli. Kleczewianie są jedyną drużyną w lidze, która w każdym z dotychczas rozegranych meczów strzeliła co najmniej jedną bramkę (dla porównania - Zagłębie w pięciu meczach nie potrafiło sforsować defensywy rywali), ale także w prawie każdym meczu Sokół stracił gola (czyste konto udało się zachować jedynie w meczu z Hutnikiem Kraków). Z ośmiu wyjazdowych meczów zespół z Kleczewa wygrał dwa (4:1 z Chojniczanką Chojnice i 4:2 ze Śląskiem II Wrocław), zremisował jeden (1:1 z KKS-em 1925 Kalisz) i przegrał pięć (1:2 z Rekordem Bielsko-Biała, 1:3 ze Świtem Szczecin, 2:3 z Wartą Poznań, 1:2 z Olimpią Grudziądz i 1:2 z Sandecją Nowy Sącz).
W kolejce inaugurującej sezon 2025/2026 Zagłębie wygrało w Kleczewie 2:1, choć musiało gonić wynik, bo gospodarze prowadzili po bramce Dawida Retlewskiego. Wyrównującą bramkę strzelił Dawid Szot, a wynik spotkania ustalił Linus Rönnberg. Dla obu tych zawodników były to pierwsze bramki w barwach Zagłębia, a na dodatek strzelili je w debiucie w oficjalnych meczach.
W piątek w Sosnowcu zabraknie strzelca bramki dla Sokoła w lipcowym meczu, bo Dawid Retlewski musi pauzować za czerwoną kartkę w meczu z Sandecją Nowy Sącz. Niewykluczone, że w ataku zastąpi go były piłkarz Zagłębia 20-letni Antoni Kulawiak, który poprzednią rundę spędził na wypożyczeniu w Sokole, z którym awansował do II ligi, a potem wrócił do niego na stałe. Zawodnik ten debiutował w pierwszym zespole sosnowiczan jako 17-latek jeszcze za czasów Artura Skowronka i łącznie rozegrał 10 meczów w naszej drużynie. Drugim graczem Sokoła z sosnowiecką przeszłością jest 23-letni Jakub Sangowski, który w Zagłębiu rozegrał trzy mecze jesienią 2020.
Najlepszym zawodnikiem zespołu z Kleczewa jest wypożyczony z Arki Gdynia 19-letni skrzydłowy Oskar Kubiak. Piłkarz ten ma na swoim koncie 12 bramek w lidze, a formą strzelecką zaczął imponować w połowie września. W ostatnich dziewięciu meczach wpisał się na listę strzelców jedenastokrotnie, a do Sosnowca przyjeżdża z serią pięciu kolejnych meczów ze strzeloną bramką, w tym dublet w meczu ze Śląskiem II Wrocław i hat trick w spotkaniu z Podbeskidziem Bielsko-Biała. W klasyfikacji strzelców Betclic II ligi Oskar Kubiak zajmuje drugie miejsce i ustępuje o jedną bramkę Kamilowi Sabille z Unii Skierniewice, który w tym sezonie zdobył dwa gole na ArcelorMittal Park.
Do meczu z Sokołem Kleczew Zagłębie przystąpi po serii trzech spotkań bez zwycięstwa z zespołami, które po kolejkach poprzedzających starcia z naszą drużyną znajdowały się w strefie spadkowej. Wojciech Łobodziński rozpoczął pracę w Sosnowcu od czterech triumfów, ale w kolejnych pięciu meczach nasz zespół zdobył tylko pięć punktów i wypadł z pierwszej szóstki, a strata do miejsc premiowanych bezpośrednim awansem do I ligi wzrosła do 12 punktów. Przewaga nad trzynastym miejscem w tabeli stopniała za to do trzech punktów i jeśli Zagłębie nie zakończy roku co najmniej jednym zwycięstwem w dwóch pozostałych kolejkach, to zima może być niespokojna.
Sokół Kleczew jest beniaminkiem II ligi i to jest zły prognostyk dla Zagłębia przed piątkowym meczem. Od początku sezonu 2023/2024 sosnowiczanie rozegrali na ArcelorMittal Park osiem meczów z beniaminkami i wygrali tylko jeden (2:1 z Rekordem Bielsko-Biała). Pozostałe siedem zakończyło się porażkami Zagłębia, z czego aż czterokrotnie beniaminkowie triumfowali w Sosnowcu różnicą co najmniej trzech goli. Bilans bramkowy tych ośmiu meczów to 6:24. Ostatnim beniaminkiem, który grał w Sosnowcu była prowadząca aktualnie w tabeli Unia Skierniewice i nasz zespół przegrał 0:3.
Piątkowy mecz z Sokołem Kleczew będzie trzecim spotkaniem Zagłębia z tym zespołem, a zarazem pierwszym rozgrywanym w Sosnowcu. Oprócz wspomnianego wyżej ligowego spotkania w pierwszej kolejce obecnego sezonu, Zagłębie zagrało w Kleczewie w rundzie wstępnej Pucharu Polski w sezonie 2014/2015 i przegrało po serii rzutów karnych, które były konieczne do wyłonienia zwycięzcy, bo zarówno po 90 (0:0), jak i po 120 (1:1) minutach gry był wynik remisowy.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
5 - Kacper Skóra, Jewgienij Szykawka
2 - Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Deniss Rakels, Dawid Szot
ASYSTY:
4 - Bartosz Snopczyński
3 - Patryk Gogół,
2 - Miłosz Pawlusiński, Linus Rönnberg
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Kacper Skóra, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Adrian Gryszkiewicz, Kacper Siuta
ŻÓŁTE KARTKI:
4 - Bartosz Chęciński, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
3 - Igor Dziedzic, Linus Rönnberg
2 - Bartosz Boruń, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Patryk Mucha, Kacper Skóra, Bartłomiej Wasiluk
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović,
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
15 - Michał Barć
12 - Kacper Wołowiec
3 - Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela
2 - Milan Bazler, Kacper Kopera, Szymon Krawiec, Aleksander Steczek
1 - Patryk Mucha, Andrzej Niewulis, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
5 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz, Piotr Płuciennik, Aleksander Steczek
1 - Maciej Figura, Kacper Machnik, Kamil Wawrowski

































Zaloguj się aby dodać własny komentarz