Zagłębie Sosnowiec przegrało na wyjeździe ze Stalą Stalowa Wola 0:2 i zakończyło passę zwycięstw. Gole dla Stali strzelili Dawid Łącki (48') i Patryk Zaucha (82').

Koniec serii zwycięstw Zagłębia. Po objęciu stanowiska trenera przez Wojciecha Łobodzińskiego sosnowiczanie wygrali cztery kolejne mecze, ale dzisiaj musieli uznać wyższość Stali Stalowa Wola, która przystępowała do spotkania z Zagłębiem pod wodzą nowego trenera. Maciej Musiał, pracujący niegdyś w Sosnowcu jako asystent Kazimierza Moskala, rozpoczął swoją pracę w Stalowej Woli od zwycięstwa i przerwał fatalną serię stalowowolan, którzy do meczu z Zagłębiem przystępowali po serii czterech kolejnych porażek (trzech w lidze i jednej w Pucharze Polski).
Dla Zagłębia był to pierwszy po mecz po dwutygodniowej przerwie, ale pierwsza jedenastka była niemal taka sama jak w spotkaniu z GKS-em Jastrzębie. Jedynej zmiany trener Wojciech Łobodziński dokonał na prawym skrzydle, gdzie Igora Dziedzica zastąpił wracający po zdrowotnej przerwie Bartosz Boruń.
Spotkanie w Stalowej Woli rozpoczęło się dla Zagłębia podobnie jak mecz z jastrzębianami. Przed dwoma tygodniami rywale mieli idealną sytuację strzelecką już w pierwszej minucie, a dziś Stal w trzeciej minucie powinna objąć prowadzenie. Po złym zagraniu Mateusza Kabały Krystian Lelek zagrał do Huberta Tomalskiego, a ten oddał strzał i zmierzającą w stronę bramki piłkę zdołał na róg wybić Bartosz Chęciński. Dwie minuty później po dośrodkowaniu Maksymiliana Hebla nad bramką główkował Mateusz Radecki.
Golkiperowi sosnowiczan podobny błąd przy wybijaniu piłki przytrafił się także w 43. minucie, gdy przy wykopie trafił w Mateusza Matrasa. Na szczęście gospodarzom nie udało się skorzystać z tego złego zagrania. Zagłębie do przerwy nie oddało ani jednego celnego strzału. Po uderzeniach Jewgienija Szykawki i Kacpra Skóry piłka leciała daleko od bramki, a próby Dawida Szota i Patryka Gogoła zostały zablokowane.
Sosnowiczanie fatalnie weszli w drugą połowę. W 48. minucie po dośrodkowaniu Maksymiliana Hebla z prawej strony boiska Dawid Łącki strzałem głową z pola bramkowego pokonał Mateusza Kabałę. Przy tej bramce kolektywny błąd popełniła niemal cała obrona Zagłębia. Jakub Pawłowski sygnalizował sędziemu spalonego i zwlekał z ruszeniem za rywalem. Dawid Szot się spóźnił, a Bartosz Chęciński łatwo przegrał pojedynek ze strzelcem bramki.
Po raz pierwszy za kadencji Wojciecha Łobodzińskiego Zagłębie jako pierwsze straciło bramkę i po raz pierwszy przegrywało. Niestety, nie udało się doprowadzić choćby do remisu, bo nie było ku temu zbyt wielu okazji. Sosnowiczanie w statystykach drugiej połowy mieli dwa celne strzały, ale był to lekki strzał Kacpra Skóry zza pola karnego i uderzenie Bartłomieja Wasiluka z prawej strony pola karnego. Jakub Stępak nie miał z nimi większych kłopotów.
W końcówce spotkania Zagłębie straciło drugą bramkę, a także Jewgienija Szykawkę na mecz z Podbeskidziem. W 82. minucie Dawid Łącki podał w pole karne z prawej strony boiska. Pierwszy strzał Patryka Zauchy został odbity przez Mateusza Kabałę, ale przy dobitce nasz bramkarz już nie miał szans i Stal prowadziła 2:0. W 86. minucie żółtą kartkę obejrzał Jewgienij Szykawka, a ponieważ była to czwarta w tym sezonie kartka, białoruski napastnik nie będzie mogł wystąpić w środowym meczu z Podbeskidziem.
Zagłębie zakończyło dzisiaj serię dziesięciu ligowych meczów bez porażki ze Stalą Stalowa Wola. Poprzedniej, a zarazem jedynej do dziś ligowej porażki, sosnowiczanie doznali ze Stalą 18 kwietnia 1987.
Stal Stalowa Wola - Zagłębie Sosnowiec 2:0 (0:0)
1:0 Dawid Łącki 48'
2:0 Patryk Zaucha 82'
Stal: 53. Jakub Stępak - 2. Bartłomiej Kukułowicz, 6. Piotr Żemło, 4. Łukasz Furtak, 23. Krystian Getinger - 17. Hubert Tomalski (83, 19. Dawid Wolny), 7. Mateusz Radecki, 8. Lukáš Hrnčiar (72, 20. Jakub Niedbała), 10. Maksymilian Hebel (84, 18. Michał Surzyn), 16. Krystian Lelek (68, 11. Patryk Zaucha) - 9. Dawid Łącki (83, 77. Jakub Kendzia).
Zagłębie: 1. Mateusz Kabała - 23. Bartosz Chęciński (83, 22. Igor Dziedzic), 21. Mateusz Matras, 45. Jakub Pawłowski, 43. Dawid Szot - 27. Bartosz Boruń (66, 92. Deniss Rakels), 6. Marcel Broniewski, 8. Patryk Gogół (67, 16. Bartłomiej Wasiluk), 17. Kacper Skóra, 7. Linus Rönnberg (83, 11. Bartosz Snopczyński) - 9. Jewgienij Szykawka.
żółte kartki: Hebel, Żemło - Szykawka.
sędziował: Mateusz Stępniak (Gdańsk).
widzów: 2992.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
5 - Jewgienij Szykawka
4 - Kacper Skóra
2 - Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Adrian Gryszkiewicz, Deniss Rakels, Dawid Szot
ASYSTY:
3 - Bartosz Snopczyński
2 - Patryk Gogół, Linus Rönnberg
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Miłosz Pawlusiński, Deniss Rakels, Kacper Skóra, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Adrian Gryszkiewicz, Kacper Siuta
ŻÓŁTE KARTKI:
4 - Bartosz Chęciński, Jewgienij Szykawka
3 - Dawid Szot,
2 - Bartosz Boruń, Igor Dziedzic, Adrian Gryszkiewicz, Patryk Mucha, Kacper Skóra
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović, Mateusz Matras, Linus Rönnberg, Bartłomiej Wasiluk
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
10 - Michał Barć
8 - Kacper Wołowiec
2 - Milan Bazler, Szymon Krawiec, Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela,
1 - Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak, Aleksander Steczek
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
5 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz, Piotr Płuciennik, Aleksander Steczek
1 - Maciej Figura, Kacper Machnik, Kamil Wawrowski
Zaloguj się aby dodać własny komentarz