Zagłębie przegrało z Wisłą Puławy aż 1:4 i coraz bliższe jest gry w barażach o utrzymanie w II lidze. Nasz zespół prowadził od 10. minuty po golu Bartosza Snopczyńskiego, a potem się skompromitował.

Zagłębie Sosnowiec na własnym stadionie zostało zdemolowane przez Wisłę Puławy. Nasz zespół nie potrafił nawet wykorzystać gry w przewadze jednego zawodnika przez niemal 40 minut. Co więcej, to goście grając w dziesiątkę dobili naszą drużynę i strzelili dwie kolejne bramki.
Trener Bartłomiej Bobla wystawił do gry niemal taką samą jedenastkę, jaka w poprzedn piątek wybiegła na boisko w Częstochowie. Jedyną zmiana było zastąpienie Bartłomieja Wasiluka Miłoszem Pawlusińskim, co oznaczało, że Zagłębie wystawiło od pierwszej minuty aż trzech młodzieżowców. W kontekście walki o punkty w Pro Junior System ważna była obecność w składzie Bartosza Zawojskiego, który dziś przekroczył próg 450 rozegranych minut, dzięki czemu jego punkty zaczęły się liczyć w ogólnej klasyfikacji.
Mecz rozpoczął się z kilkuminutowym opóźnieniem, bo piłkarze gości w ramach protestu nie wyszli na murawę razem z sędziami i zawodnikami Zagłębia, tylko pojawili się chwilę później i już w swojej pierwszej akcji trafili do bramki Kacpra Siuty, ale bramka nie została uznana, bo na spalonym był Kacper Szymanek. W 10. minucie nie było już żadnych powodów, aby unieważnić bramkę strzeloną przez Zagłębie. Piotr Marciniec zagrał w pole karne do Bartosza Snopczyńskiego, który ograł Łukasza Kabaja i strzelił prawą nogą. Bramkarz Wisły zdołał co prawda sięgnąć piłki, ale nie zdołał zapobiec utracie gola. Futbolówka po interwencji golkipera odbiła się od słupka i wpadła do bramki.
W poprzednim meczu w Sosnowcu Zagłębie też szybko wyszło na prowadzenie i trzy minuty później straciło bramkę. Dzisiaj sytuacja się powtórzyła. W 13. minucie Adam Gałązka z lewej strony boiska zagrał na 5. metr, a Bartłomiej Juszczyk wbiegł między Ołeksija Bykowa i Roko Kurtovicia i skierował piłkę do siatki. 10 minut później goście już byli na prowadzeniu, a na listę strzelców wpisał się asystujący przy pierwszej bramce. Kamil Kumoch dośrodkował z prawej strony boiska, a niepilnowany w polu bramkowym Adam Gałązka pięknym strzałem z woleja dał prowadzenie Wiśle. Jeszcze przed przerwą puławianie oddali dwa celne strzały na bramkę Zagłębia, a sosnowiczanie zrewanżowali się tylko jednym celnym uderzeniem Kamila Bilińskiego.
Przed drugą połową Bartłomiej Bobla, chcąc odmienić grę zespołu, dokonał aż trzech zmian. Ofensywne poczynania sosnowiczan mieli poprawić Joel Valencia i Emmanuel Agbor. W 52. minucie wychodzącego sam na sam z bramkarzem sfaulował przed polem karnym Łukasz Kabaj i arbiter pokazał obrońcy Wisły czerwoną kartkę.
Niestety, gra w liczebnej przewadze nie przyniosła Zagłębiu żadnych korzyści. Dośrodkowania w pole karne niczego nie dały, bo radzili sobie z nimi rośli defensorzy Wisły, a gdy raz Ołeksij Bykow wygrał powietrzny pojedynek i zgrał piłkę do Artema Suchockiego, ten spudłował z około metra.
Goście nastawiali się na grę z kontry i dwukrotnie udało się Kacprowi Szymankowi strzelić bramki po takich akcjach. W 73. minucie wykorzystał on asystę Bartłomieja Juszczyka, a 13 minut później podawał Kamil Kargulewicz, a strzelec ograł Bartosza Chęcińskiego i pokonał Kacpra Siutę.
Zagłębie zanotowało szósty kolejny mecz bez zwycięstwa i jest to najdłuższa taka seria w tym sezonie. O barażach o awans już nikt w Sosnowcu nie myśli. Teraz o wiele ważniejsza jest przewaga sosnowiczan nad barażami o utrzymanie. Wynosi ona pięć punktów, ale mając na uwadze bardzo trudny terminarz trzech ostatnich kolejek, przed zespołem Bartłomieja Bobli ciężka batalia o utrzymanie.
Zagłębie Sosnowiec - Wisła Puławy 1:4 (1:2)
1:0 Bartosz Snopczyński 10'
1:1 Bartłomiej Juszczyk 13'
1:2 Adam Gałązka 23'
1:3 Kacper Szymanek 70'
1:4 Kacper Szymanek 86'
Zagłębie: 87. Kacper Siuta - 3. Grzegorz Janiszewski (46, 23. Bartosz Chęciński), 2. Ołeksij Bykow, 4. Roko Kurtović - 27. Bartosz Boruń (78, 92. Deniss Rakels), 20. Miłosz Pawlusiński, 8. Piotr Marciniec, 77. Bartosz Zawojski (46, 17. Joel Valencia), 13. Artem Suchoćkyj (78, 7. Szymon Zalewski) - 11. Bartosz Snopczyński, 9. Kamil Biliński (46, 21. Emmanuel Agbor).
Wisła: 1. Krzysztof Wróblewski - 11. Kamil Kargulewicz, 6. Łukasz Kabaj, 14. Bartosz Waleńcik, 25. Marcin Stromecki (89, 4. Miłosz Lewandowski), 3. Adam Gałązka - 5. Karol Dziedzic (54, 2. Patryk Waliś), 8. Kamil Kumoch (67, 21. Franciszek Polowiec), 10. Bartosz Wiktoruk, 7. Kacper Szymanek - 15. Bartłomiej Juszczyk (89, 9. Sebastian Kwaczreliszwili).
żółte kartki: Bykow - Waleńcik.
czerwona kartka: Łukasz Kabaj (52. minuta, Wisła, za faul taktyczny).
sędziował: Sebastian Godek (Rzeszów).
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
1 - Linus Rönnberg, Dawid Szot
ASYSTY:
1 - Patryk Mucha, Bartosz Snopczyński
ŻÓŁTE KARTKI:
1 - Patryk Gogół, Patryk Mucha, Bartłomiej Wasiluk
Zaloguj się aby dodać własny komentarz