- Nie będę odpowiadał na pytania o to, co działo się w tym tygodniu, bo działo się dużo. Na pewno ciężki moment dla mnie i dla drużyny, ale udało się zmobilizować i scementować ten zespół, aby wywieźć punkt - powiedział Bartłomiej Bobla.

Bartłomiej Bobla:
- Zaczynając tę konferencję od razu powiem, że nie będę udzielał żadnych odpowiedzi na pytania dotyczące tego, co się wydarzyło w tym tygodniu w Zagłębiu. Nie jest to w moim interesie. Jeśli są jakieś pytania, to proszę je kierować do władz klubu.
- Ja mogę wypowiedzieć się na temat dzisiejszego spotkania i na pewno nie jestem zadwolony ani z wyniku, ani z niektórych fragmentów gry. Dobrze weszliśmy w mecz i mieliśmy sytuację Bartosza Snopczyńskiego. Potem stracony gol, myślę, że gol po stałym fragmencie gry w krótki róg nie powinien paść, ale zdarza się. Po tym golu mieliśmy momenty strasznie nerwowe i niedokładne. Tak doświadczony zespół musi sobie z tym poradzić i udało się dotrwać do końca pierwszej połowy. W drugiej połowie zdecydowanie więcej utrzymywaliśmy się przy piłce, aczkolwiek brakuje mi intensywości w grze, ruchliwości i mobilności moich zawodników. To jest klucz do tego, aby w następnym tygodniu poprawić.
- Swoje sytuacje mieli Snopczyński i Mularczyk. Bramkę udało nam się strzelić po stałym fragmencie gry, gdzie po stałych fragmentach gry mamy strzelonych ponad połowę goli. To jest pocieszające, ale też niepokojące, bo za dużo goli nie strzelamy po akcjach ofensywnych, po dośrodkowaniach. Brakuje nam uderzen z dystansu i nad tym będziemy pracować w przyszłym tygodniu. Chwała zawodnikom, że graliśmy do końca. Wiedzieliśmy jaki tu jest ciężki teren. Skra na dziewięć zwycięstw osiem meczów wygrała u siebie. Ten zespół potrafił dotrzymać do końca 1:0, a nam się udało tu zremisować. Na pewno nie jesteśmy zadowoleni z tego punktu, ale z okoliczności, w jakich go zdobyliśmy już tak. W samej grze jest dużo do poprawy i mam nadzieję, że w następnym meczu będzie to jeszcze widoczne.
- Uważam, że w końcówce sezonu będziemy grac różnymi ustawieniami w zależności od tego, jakich zawodników będziemy mieć do dyspozycji, bo dzisiaj brakowało Joela Valencii, Emmanuela Agbora i Denissa Rakelsa. Zaryzykowaliśmy grę dwoma napastnikami, nie mając już żadnego napastnika na ławce rezerwowych. W końcówce zaryzykowałem Andrzejem Niewulisem w ataku, bo wiedziałem, że kiedyś grał jako napastnik. Na pewno będziemy analizować Wisłę Puławy i pod tym kątem ustawię zespół, ale mimo wszystko będę zwracał uwagę na to, jak chcemy grać, bo brakuje nam intensywności i mobilności w ataku pozycyjnym, wykorzystywania wolnych przestrzeni, wcięcia. Nad tym będziemy pracowali.
- Czy mam patrzeć w górę czy w dół tabeli? Wiadomo, jaka jest sytuacja w tabeli, ale w takim klubie jak Zagłębie trzeba tylko patrzeć w górę.
- Czy jestem tylko tymczasowym trenerem? Na tę chwilę nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie. Po rozmowach w poniedziałek zobaczymy jak to dalej ma funkcjonować i wtedy się wyjaśni sprawa. Miałem osobistą rozmowę z panią prezes i panem prezydentem. Zobaczymy jak potoczą się rozmowy w poniedziałek. Nie będę zdradzał kulis tych rozmów, zachowam to dla siebie i nie będę odpowiadał na pytania o to, co działo się w tym tygodniu, bo działo się dużo. Na pewno ciężki moment dla mnie i dla drużyny, ale udało się zmobilizować i scementować ten zespół, aby wywieźć punkt.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
12 - Kamil Biliński
7 - Bartosz Snopczyński
6 - Emmanuel Agbor
3 - Andrzej Niewulis, Bartłomiej Wasiluk
2 - Grzegorz Janiszewski, Roko Kurtović, Joel Valencia,
1 - Ołeksij Bykow, Piotr Marciniec, Patryk Mularczyk, Miłosz Pawlusiński, Deniss Rakels, Artem Suchoćkyj,
ASYSTY:
6 - Joel Valencia, Szymon Zalewski
5 - Emmanuel Agbor
4 - Bartosz Boruń
3 - Bartosz Chęciński, Deniss Rakels
2 - Kamil Biliński, Andrzej Niewulis, Artem Suchoćkyj, Łukasz Uchnast
1 - Miguel Acosta, Roko Kurtović, Piotr Marciniec, Patryk Mularczyk, Miłosz Pawlusiński, Bartosz Snopczyński, Bartosz Zawojski
ŻÓŁTE KARTKI:
12 - Emmanuel Agbor
10 - Bartłomiej Wasiluk (7 w Resovii)
7 - Grzegorz Janiszewski
6 - Bartosz Chęciński, Szymon Zalewski
5 - Roko Kurtović, Piotr Marciniec, Artem Suchoćkyj,
4 - Patryk Mularczyk, Andrzej Niewulis, Joel Valencia, Bartosz Zawojski
3 - Mateusz Duda, Piotr Mielczarek, Miłosz Pawlusiński, Łukasz Uchnast,
2 - Miguel Acosta, Kamil Biliński, Bartosz Boruń, Deniss Rakels (1 w Hutniku), Kacper Siuta
1 - Antoni Kulawiak
CZERWONE KARTKI:
2 - Emmanuel Agbor (za dwie żółte)
REZERWY - V LIGA
BRAMKI:
14 - Kacper Wołowiec
12 - Michał Barć
6 - Kacper Tobiczyk
5 - Piotr Wojdas
4 - Tomasz Mędrala, Kacper Mironowicz, Piotr Płuciennik, samobójcze
3 - Szymon Celej, Łukasz Uchnast
2 - Igor Dziedzic, Antoni Kulawiak, Maksym Niemiec, Bartosz Paszczela, Paweł Szostek, Kamil Szlachta,
1 - Dominik Blecharczyk, Mateusz Duda, Maciej Figura, Igor Gaszewski, Wojciech Górkiewicz, Dawid Ryndak, Mikołaj Staniak, Filip Wołodkiewicz, Maciej Wybański
REZERWY - PUCHAR POLSKI
3 - Wojciech Górkiewicz, Kacper Wołowiec
2 - Michał Barć, Antoni Kulawiak
1 - Maciej Figura, Łukasz Matusiak, Tomasz Mędrala, Piotr Płuciennik, Kamil Szlachta, Piotr Wojdas, Maciej Wybański
Zaloguj się aby dodać własny komentarz