Piątkowym meczem z Motorem Lublin Zagłębie Sosnowiec rozpocznie rewanżową rundę sezonu 2023/2024. Oby lepszą niż pierwszą.

(Na zdjęciu: Sebastian Bonecki jedyną bramkę w barwach Zagłębia strzelił w lipcowym meczu w Lublinie)
Choć spotkanie pomiędzy Zagłębiem Sosnowiec a Motorem Lublin odbędzie się w ramach 18. kolejki Fortuna I ligi, to oba zespoły jeszcze nie rozegrały wszystkich meczów w pierwszej rundzie sezonu. Ze względu na wymianę murawy na ArcelorMittal Park spotkanie sosnowiczan z Chrobrym Głogów zostało przełożone na 19 grudnia. Z kolei Motor Lublin pojechał do Bielska-Białej, gdzie w niedzielę miało się odbyć starcie z Podbeskidziem i okazało się, że była to podróż na marne, bo na niespełna godzinę przed planowanym rozpoczęciem meczu zapadła decyzja, że ze względu na stan murawy spotkanie się nie odbędzie.
Po niepełnej siedemnastej kolejce rozgrywek zespół z Lublina zajmuje w tabeli siódme miejsce z dorobkiem 26 punktów, na który składa się osiem zwycięstw, dwa remisy i sześć porażek. Motor jest bezkompromisowy w meczach na wyjazdach. W siedmiu meczach poza domem drużyna z Lublina nie zanotowała ani jednego remisu. Cztery z tych spotkań zakończyły się zwycięstwami (1:0 w Gdańsku, 2:0 w Niecieczy, 1:0 w Warszawie i 1:0 w Głogowie), a trzy porażkami (0:2 w Tychach, 0:2 w Gdyni i 0:1 w Pruszkowie). Widać więc, że w wyjazdowe mecze Motoru nie obfitują w bramki, a za każdym razem zwycięzca wygrywa do zera.
Pierwszy mecz w Lublinie zakończył się porażką Zagłębia 2:3. Nasz zespół był dłużej na prowadzeniu niż gospodarze, ale nie utrzymał korzystnego rezultatu do końca spotkania. W ciepły, lipcowy wieczór na Arenie Lublin sosnowiczanie objęli prowadzenie po golu Ołeksija Bykowa w 34. minucie i utrzymali je aż do 74. minuty, gdy strzelec pierwszej bramki zagrał ręką w polu karnym, a sędzia Paweł Malec po podpowiedzi od kolegów z VAR podyktował rzut karny, który został wykorzystany przez Piotra Ceglarza. Cztery minuty później piłka po zagraniu Mariusza Rybickiego pechowo odbiła się od Dawida Ryndaka i wpadła do bramki Mateusza Kosa. Zagłębie się nie poddało i w 87. minucie wyrównał Sebastian Bonecki, ale arbiter w doliczonym czasie gry podyktował kontrowersyjny rzut karny dla Motoru za zagranie ręką przez Maksymiliana Rozwandowicza i wynik spotkania ustalił Rafał Król.
Mecz w Lublinie był zaledwie jednym z dwóch ligowych spotkań Zagłębia w tym sezonie, w których nasz zespół zdobył więcej niż jedną bramkę (drugim był wygrane 5:2 starcie z Lechią Gdańsk). W połowie rozegranych meczów (osiem z szesnastu) sosnowiczanie nie zdobyli bramki, a w sześciu ostatnich spotkaniach nasza drużyna strzeliła tylko jedną bramkę (Marcel Ziemann z Arką Gdynia). Indolencja strzelecka przekłada się na brak zwycięstw. Od 15 września i wyjazdowej wygranej w Katowicach, zespołowi Artura Derbina nie udało się wywalczyć kompletu punktów. Seria meczów bez wygranej wzrosła do ośmiu, dwa ostatnie spotkania zakończyły się porażkami, a na własnym stadionie Zagłębie przegrało cztery poprzednie ligowe potyczki.
Te fatalne serie sprawiły, że Zagłębie spadło na ostatnie miejsce w tabeli i po serii trzech zwycięstw Znicza Pruszków, nas zespół traci już aż siedem punktów do zajmującego piętnastą pozycję Chrobrego Głogów, z którym przyjdzie nam się zmierzyć w ostatnim tegorocznym meczu. W trzech grudniowych meczach sosnowiczanie walczą więc o to, aby jak najmniejsza do odrobienia wiosną była strata do bezpiecznego miejsca. W skrajnie optymistycznej wersji, przy komplecie zwycięstw, Zagłębie może nawet opuścić "czerwone" pozycje, ale może się też zdarzyć tak, że strata przed rundą wiosenną będzie dwucyfrowa i wtedy utrzymanie się w I lidze będzie niesłychaie trudnym zadaniem.
Naszej drużynie niezbyt dobrze wiedzie się w meczach rozgrywanych w grudniu. O ligowe punkty sosnowiczanie w ostatnim miesiącu roku grali 19 razy i wygrali zaledwie trzy razy. Pięć grudniowych meczów zakończyło się podziałem punktów, a aż jedenaście było przegranych, w tym 1:6 z Zawiszą Bydgoszcz w 2015 roku i 0:6 z Lechem Poznań w 2018 roku. Bilans bramkowych grudniowych spotkań to 17:36. Trochę poprawiła go ostatnia grudniowa potyczka, w której przed dwoma laty Zagłębie wygrało z Górnikiem Polkowice 5:0.
Zagłębiu w tym sezonie nie wiedzie się w meczach z beniaminkami Fortuna I ligi. W pierwszej rundzie rozgrywek nasz zespół przegrał wszystkie mecze z drużynami, które w poprzednim sezonie występowały w II lidze. Oprócz wspomnianego już lipcowego spotkania w Lublinie, sosnowiczanie dwa tygodnie później przegrali 0:1 w Pruszkowie ze Zniczem, a w październiku na własnym stadionie ulegli Polonii Warszawa 0:2.
Zagłębie i Motor do tej pory rozegrały 21 meczów ligowych (16 na pierwszym poziomie rozgrywkowym i 5 na jego zapleczu) oraz jedno spotkanie w Pucharze Polski. Zagłębie wygrało tylko trzy mecze z drużyną z Lublina. Sześć potyczek zakończyło się remisem, a Motor był górą w trzynastu meczach. Sosnowiczanie nie wygrali żadnego z poprzednich siedmiu meczów z Motorem. Ostatnią wygraną nad klubem z Lublina nasz zespół odniósł wiosną 1989 w sezonie, w którym obu zespołom udało się wywalczyć awans do Ekstraklasy.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
12 - Kamil Biliński
7 - Bartosz Snopczyński
6 - Emmanuel Agbor
3 - Andrzej Niewulis, Bartłomiej Wasiluk
2 - Grzegorz Janiszewski, Roko Kurtović, Joel Valencia,
1 - Ołeksij Bykow, Piotr Marciniec, Patryk Mularczyk, Miłosz Pawlusiński, Deniss Rakels, Artem Suchoćkyj,
ASYSTY:
6 - Joel Valencia, Szymon Zalewski
5 - Emmanuel Agbor
4 - Bartosz Boruń
3 - Bartosz Chęciński, Deniss Rakels
2 - Kamil Biliński, Andrzej Niewulis, Artem Suchoćkyj, Łukasz Uchnast
1 - Miguel Acosta, Roko Kurtović, Piotr Marciniec, Patryk Mularczyk, Miłosz Pawlusiński, Bartosz Snopczyński, Bartosz Zawojski
ŻÓŁTE KARTKI:
12 - Emmanuel Agbor
10 - Bartłomiej Wasiluk (7 w Resovii)
7 - Grzegorz Janiszewski
6 - Bartosz Chęciński, Szymon Zalewski
5 - Roko Kurtović, Piotr Marciniec, Artem Suchoćkyj,
4 - Patryk Mularczyk, Andrzej Niewulis, Joel Valencia, Bartosz Zawojski
3 - Mateusz Duda, Piotr Mielczarek, Miłosz Pawlusiński, Łukasz Uchnast,
2 - Miguel Acosta, Kamil Biliński, Bartosz Boruń, Deniss Rakels (1 w Hutniku), Kacper Siuta
1 - Antoni Kulawiak
CZERWONE KARTKI:
2 - Emmanuel Agbor (za dwie żółte)
REZERWY - V LIGA
BRAMKI:
14 - Kacper Wołowiec
12 - Michał Barć
6 - Kacper Tobiczyk
5 - Piotr Wojdas
4 - Tomasz Mędrala, Kacper Mironowicz, Piotr Płuciennik, samobójcze
3 - Szymon Celej, Łukasz Uchnast
2 - Igor Dziedzic, Antoni Kulawiak, Maksym Niemiec, Bartosz Paszczela, Paweł Szostek, Kamil Szlachta,
1 - Dominik Blecharczyk, Mateusz Duda, Maciej Figura, Igor Gaszewski, Wojciech Górkiewicz, Dawid Ryndak, Mikołaj Staniak, Filip Wołodkiewicz, Maciej Wybański
REZERWY - PUCHAR POLSKI
3 - Wojciech Górkiewicz, Kacper Wołowiec
2 - Michał Barć, Antoni Kulawiak
1 - Maciej Figura, Łukasz Matusiak, Tomasz Mędrala, Piotr Płuciennik, Kamil Szlachta, Piotr Wojdas, Maciej Wybański
Zaloguj się aby dodać własny komentarz