Zagłębie pokonalo Resovię 2:1. Goście prowadzili od 2. minuty po golu Rafała Mikulca, w 41. minucie wyrównał Szymon Pawłowski, a zwycięską bramkę strzelił w 77. minucie Marek Fabry.

Aż osiem lat czekaliśmy w Sosnowcu na zwycięstwo w inauguracyjnym meczu. W 2014 w pierwszym meczu w nowej II lidze, połączonej z grupy wschodniej i zachodniej, sosnowiczanie rozbili Stal Mielec 4:1. W siedmiu kolejnych spotkaniach otwierających sezon sosnowiczanie doznali czterech porażek i trzy razy podzielili się punktami z rywalami. Dziś przez dłuższą część spotkania zapowiadało się, że ta zła seria będzie kontynuowana, ale udało się odwrócić niekorzystny wynik i dzięki trafionym przez trenera Artura Skowronka zmianom wywalczyć komplet punktów.
Trzech debiutantów wystawił w wyjściowym składzie szkoleniowiec sosnowiczan. W środku pomocy zagrali Sebastian Bonecki i Maksymilian Rozwandowicz, a na lewym skrzydle zagrał młodzieżowiec Maksym Niemiec. 19-latek jest wychowankiem Zagłębia, ale nigdy nie miał okazji zagrać nie tylko w pierwszej drużynie, ale nawet w rezerwach. Dziś dostał szansę występu z powodu absencji Filipa Borowskiego. Nieobecność wypożyczonego z Lecha obrońcy zmusiła Artura Skowronka do poszukania innego wariantu na "pozycji" młodzieżowca. Szkoleniowiec sosnowieckiego zespołu po raz pierwszy za swojej kadencji w Zagłębiu rozpoczął mecz w ustawieniu 4-5-1. Do tej pory trzymał się gry 3-4-3 przechodzącego w 5-4-1.
Mecz nie mógł się rozpocząć gorzej dla Zagłębia. Już pierwsza akcja Resovii przyniosła gościom bramkę. Zaczęło się od wybicia piłki na rzut rożny przez Dawida Ryndaka. Z narożnika boiska w pole karne dośrodkował Paweł Wojciechowski. Dominik Jończy interweniował niezbyt fortunnie i skierował futbolówkę pod nogi Rafała Mikulca. To nie był koniec pecha naszego stopera, po po strzale zawodnika Resovii piłka odbiła się od Jończego rykoszetem i zmyliła Michała Gliwę.
Resovia mogła pójść za ciosem i szybko strzelić drugiego gola. W 6. minucie Danielowi Morysowi zabrakło jednak precyzji, bo choć zdołał przerzucić piłkę nad Michałem Gliwą, to w porę zdążył z interwencją Dawid Gojny. Minutę później golkiper sosnowiczan musiał interweniować po uderzeniu Rafała Mikulca z lewej strony pola karnego.
Na pierwszy celny strzał Zagłębia czekaliśmy do 17. minuty. Wtedy po podaniu Szymona Sobczaka Szymon Pawłowski z około 7 metrów trafił w wychodzącego z bramki Branislava Pindrocha, a po rzucie rożnym, który był konsekwencją tej akcji, i dośrodkowaniu Dawida Gojnego niecelnie główkował Vedran Dalić. Sześć minut później z rzutu wolnego wrzucał Dawid Gojny, a głową w poprzeczkę strzelił Dominik Jończy.
Pierwsza w sezonie 2022/2023 bramka dla Zagłębia padła w 41. minucie. Maksym Niemiec zagrał do Szymona Pawłowskiego, który przedarł się piłką przez środkową strefę boiska, wykorzystał bierność obrońców Resovii i strzałem prawą nogą z około 12 metrów pokonał Branislava Pindrocha. Jeszcze w doliczonym czasie obie drużyny oddały po jednym strzale z dystansu, ale ani Bartłomiej Wasiluk nie zaskoczył Michała Gliwy, ani uderzenie Maksymiliana Rozwandowicza zza połowy boiska nie zmusiło Branislava Pindrocha do kapitulacji.
Najważniejsze wydarzenia drugiej połowy miały miejsce między 75. a 77. minutą. Najpierw Maksymilian Banaszewski i Marek Fabry weszli na placy gry w miejsce Szymona Pawłowskiego i Szymona Sobczaka, a po niespełna 90 sekundach obaj ci gracze mieli udział przy golu dla Zagłębia. Naciskany przez Mateusza Ziółkowskiego (wprowadzony w 61. minucie za Maksyma Niemca) Radosław Adamski podał w kierunku Karola Chuchry. Piłkę przejął Maksymilian Banaszewski, podciągnął w pole karne i wyłożył do Marka Fabrego, a słowacki napastnik przywitał się bramką z Sosnowcem. Pierwszy kontakt z piłką Słowaka od razu zakończył się golem.
W tym momencie Zagłębiu brakowało jednej bramki, żeby zostać liderem Fortuna I ligi. W 81. minucie ponownie piłkę wymienili Maksymilian Banaszewski i Marek Fabry. Tym razem strzelał Banaszewski, ale piłkę złapał bramkarz gości. W doliczonym czasie gry trochę nam zadrżały serca, gdy po dośrodkowaniu Rafała Mikulca do strzału przewrotką złożył się Kamil Antonik, ale były gracz naszego zespołu nie zdołał czysto uderzyć.
"Dobrze zorganizowani, niebywale agresywni i już teraz gotowi na wszystko" - taki transparent wywiesili podczas meczu na płocie kibice Zagłębia. Czy i kiedy będziemy mogli powiedzieć, że ten tekst odnosi się do gry naszego zespołu?
Zagłębie Sosnowiec - Resovia Rzeszów 2:1 (1:1)
0:1 Rafał Mikulec 2'
1:1 Szymon Pawłowski 41'
2:1 Marek Fábry 77'
Zagłębie: 1. Michał Gliwa - 16. Dawid Ryndak, 27. Dominik Jończy, 13. Vedran Dalić, 94. Dawid Gojny - 7. Patryk Bryła (62, 26. Michał Masłowski), 14. Sebastian Bonecki, 29. Maksymilian Rozwandowicz, 8. Szymon Pawłowski (75, 10. Maksymilian Banaszewski), 22. Maksym Niemiec (61, 23. Mateusz Ziółkowski) - 9. Szymon Sobczak (75, 11. Marek Fábry).
Resovia: 1. Branislav Pindroch - 17. Radosław Adamski, 35. Karol Chuchro, 87. Ruben Hoogenhout, 5. Dawid Kubowicz, 23. Miłosz Kałahur (46, 99. Bartosz Kwiecień) - 11. Daniel Morys (71, 98. Kamil Antonik), 10. Marek Mróz, 6. Bartłomiej Wasiluk (86, 8. Klaudiusz Krasa), 4. Rafał Mikulec - 9. Paweł Wojciechowski.
żółte kartki: Dalić - Kubowicz, Antonik, Morys.
sędziował: Marcin Szczerbowicz (Olsztyn).
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
12 - Kamil Biliński
7 - Bartosz Snopczyński
6 - Emmanuel Agbor
3 - Andrzej Niewulis, Bartłomiej Wasiluk
2 - Grzegorz Janiszewski, Roko Kurtović, Joel Valencia,
1 - Piotr Marciniec, Patryk Mularczyk, Miłosz Pawlusiński, Deniss Rakels, Artem Suchoćkyj,
ASYSTY:
6 - Joel Valencia, Szymon Zalewski
5 - Emmanuel Agbor
4 - Bartosz Boruń
3 - Bartosz Chęciński, Deniss Rakels
2 - Kamil Biliński, Andrzej Niewulis, Artem Suchoćkyj, Łukasz Uchnast
1 - Miguel Acosta, Roko Kurtović, Piotr Marciniec, Miłosz Pawlusiński, Bartosz Snopczyński, Bartosz Zawojski
ŻÓŁTE KARTKI:
12 - Emmanuel Agbor
9 - Bartłomiej Wasiluk (7 w Resovii)
7 - Grzegorz Janiszewski
6 - Bartosz Chęciński, Szymon Zalewski
5 - Roko Kurtović, Piotr Marciniec, Artem Suchoćkyj,
4 - Patryk Mularczyk, Andrzej Niewulis, Joel Valencia, Bartosz Zawojski
3 - Mateusz Duda, Piotr Mielczarek, Miłosz Pawlusiński, Łukasz Uchnast,
2 - Miguel Acosta, Kamil Biliński, Bartosz Boruń, Deniss Rakels (1 w Hutniku), Kacper Siuta
1 - Antoni Kulawiak
CZERWONE KARTKI:
2 - Emmanuel Agbor (za dwie żółte)
REZERWY - V LIGA
BRAMKI:
13 - Kacper Wołowiec
11 - Michał Barć
6 - Kacper Tobiczyk
5 - Piotr Wojdas
4 - Tomasz Mędrala, Kacper Mironowicz, Piotr Płuciennik
3 - Szymon Celej, samobójcze
2 - Igor Dziedzic, Antoni Kulawiak, Maksym Niemiec, Bartosz Paszczela, Paweł Szostek, Kamil Szlachta, Łukasz Uchnast,
1 - Mateusz Duda, Maciej Figura, Igor Gaszewski, Wojciech Górkiewicz, Dawid Ryndak, Mikołaj Staniak, Filip Wołodkiewicz, Maciej Wybański
REZERWY - PUCHAR POLSKI
3 - Wojciech Górkiewicz, Kacper Wołowiec
2 - Michał Barć, Antoni Kulawiak
1 - Maciej Figura, Łukasz Matusiak, Tomasz Mędrala, Piotr Płuciennik, Kamil Szlachta, Piotr Wojdas, Maciej Wybański
A Ludowy nie ma szczęścia do tablicy wyników.
RoT_Wajler
Dobry początek może wreszcie nie będziemy zerkać na dół tabeli i szukać miejsca naszej drużyny :)
Zaloguj się aby dodać własny komentarz