Przyszłość Zagłębia

[Blajpios]

Nie cytuję wpisu django, bo jak dopiszę swoje, zapewne jeszcze dłuższe mi wyjdzie, choćbym chciał krótsze - to wyjdzie znowu tasiemiec. Niemniej, wypowiadam się na kanwie tego głosu. W zasadzie - zgadzam się z nim w większości albo i w całości. No, może nie aż tak mocno łatkę bym przypinał K. Szatanowi - ale jak na django, to docenić należy, że jest to słabsze niż zazwyczaj, czyli myślę, że potwierdza się, iż wcześniej to była żałość czy wściekłość kibica, że z zapowiedzi niewiele wychodzi. (także i tu myślę podobnie, tylko nie wykluczam, że po prostu K. Szatanowi nie wyszło - ale raczej nie zakładał od początku, że "wycyka" Zagłębie; jeżeli zaś tak: to nie mam ochoty się pastwić - ale też i django tu bynajmniej się nie pastwi, choć pisze mocniej, niż ja bym napisał, jeżeli chodzi o to, że w końcu z długami Zagłębie zostaje, jakkolwiek po stronie zysków ma chwilę gry w najwyższej klasie rozgrywkowej, pokazania się w Pucharze Polski, co dla marki też jest ważne, jako przypomnienie w społeczności ogólnokrajowej).
Wracając do głównego wątku. Nie analizuję sytuacji bynajmniej inaczej jak django, z grubsza podobnie, czy nawet w całości, jak napisałem wyżej.
Jedynie - zwróciłem uwagę, że propagandowo przedstawia się rzecz inaczej, niż jest de facto. To może zastanawiać - bo może być niebezpieczne. Słowo może nie oznacza jednak na pewno - ani w jedną ani w drugą stronę, rzecz jasna. Zwracam uwagę na coś, co jest dziwne, może być podejrzane nawet - ale nie rozstrzygam, jak pójdzie. Oczywiście, że chciałbym, by poszło dobrze. Nie wykluczam też, że to "przekłamanie propagandowe" poszło tylko tak z rozpędu, bo po prostu najpierw wydawało się, że samodzielnie kupi te akcje D. Kozielski, taka była mowa - no i tak już zostało. Tyle, że nie jest to jasne. Równie dobrze - może być, że ktoś tutaj "za plecami coś robi". Toteż - piszę, że trzeba być ostrożnym. I tyle. W obecnej chwili ta przyszłość Zagłębia - nie jest pewna. Swego czasu był entuzjazm, jak Prezesem zostawał M. Adamczyk - ale jakiegoś przełomu nie ma. Teraz - też raczej tonowałbym te entuzjazmy, pewności, że spełnione zostaną marzenia co poniektórych gorętszych Kolegów... Aczkolwiek wolałbym, by były spełnione, rzecz jasna. Nie chcę jednak zarazem przeżywać wielkiego zadziwienia, gdy okaże się, że nie jest sytuacja na miarę tych marzeń.

[Sosnowieczanka]

W odniesienu do przyszości ZAGŁĘBIA to nie wiem czy dobrze mysle , ale jak dla mnie K.Górski może cos dobrego wprowadzic do klubu...Może nie odrazu stadion , ale na pewno bedzie walczył ...
Nie wiem jak zobaczyłam ,że większość kibiców wchodzących na strone ZS głosuje na Adamca , to mnie zwaliło...
Moze sie myle, oby sie myliła...
Wybory są oczywiście tajne i osobiste , Każdy robi to na co ma ochote i głosuje na swojego kandydata...
Lecz myślę ,że rodowity Zagłębiak , to przede wszytskim SLD.... I nie wyobrażam sobie ,żeby Sosnowcem kierował jakis z PO...czy cos w tym stylu...
Na koniec :Jesli Górski nic nie zaradzi to tym bardziej jakis inny człowiek...

[novack]

Lecz myślę ,że rodowity Zagłębiak , to przede wszytskim SLD.... I nie wyobrażam sobie ,żeby Sosnowcem kierował jakis z PO...czy cos w tym stylu...

Kiepsko to świadczy o Twojej wyobraźni. Nie politykujmy tutaj, dodam tylko ,że jako rodowity Sosnowiczanin nigdy nie głosowałem na SLD

[yahaya 1906]

W odniesienu do przyszości ZAGŁĘBIA to nie wiem czy dobrze mysle , ale jak dla mnie K.Górski może cos dobrego wprowadzic do klubu...Może nie odrazu stadion , ale na pewno bedzie walczył ...
Nie wiem jak zobaczyłam ,że większość kibiców wchodzących na strone ZS głosuje na Adamca , to mnie zwaliło...
Moze sie myle, oby sie myliła...
Wybory są oczywiście tajne i osobiste , Każdy robi to na co ma ochote i głosuje na swojego kandydata...
Lecz myślę ,że rodowity Zagłębiak , to przede wszytskim SLD.... I nie wyobrażam sobie ,żeby Sosnowcem kierował jakis z PO...czy cos w tym stylu...
Na koniec :Jesli Górski nic nie zaradzi to tym bardziej jakis inny człowiek...

O Boże

[Smazu]

Podziwiam i pozdrawiam tych którzy głosują na Górskiego - chciałbym być takim optymistą z tak ogromną nadzieją Nie wiedziałem , że są jeszcze tacy ludzie.

[mariusz2109]

Lecz myślę ,że rodowity Zagłębiak , to przede wszytskim SLD.... I nie wyobrażam sobie ,żeby Sosnowcem kierował jakis z PO...czy cos w tym stylu...

Kiepsko to świadczy o Twojej wyobraźni. Nie politykujmy tutaj, dodam tylko ,że jako rodowity Sosnowiczanin nigdy nie głosowałem na SLD

A może jednak trochę pogadamy o wyborach i to właśnie w tym dziale.Sam osobiście mam problem z oddaniem głosu na kogo,i tu nie myślę jako że coś ugram dla siebie tylko o mój klub.KTO I JAK byłby lepszym kandydatem popierającym Zagłębie.Choć jednego pewniaka mam na kogo nie będę głosował.Mam w pamięci zamknięty stadion w tamtym sezonie.PO

[Smazu]

Polecam tutaj przenieść dyskusję
viewtopic.php?f=13&t=8381

[mariusz76]

W Zagłębiu nie będą się kopać po czołach

Nowi właściciele Zagłębia Sosnowiec wczoraj wieczorem spotkali się z dziennikarzami na konferencji prasowej. Tych, którzy liczyli na przedstawienie konkretnych wizji rozwoju klubu przez większościowych akcjonariuszy, spotkał jednak zawód.

Okazało się bowiem, że Dariusz Kozielski i Grzegorz Książek, którzy kilka tygodniu temu przejęli od Krzysztofa Szatana pakiet 51 procent akcji, sami zostali zaproszeni na spotkanie zorganizowane przez sosnowiecki magistrat (miasto jest drugim właścicielem Zagłębia) w charakterze przystawek do wyborczej kiełbaski.

Głównym daniem było przedstawienie koncepcji (nie mylić z projektem) nowego stadionu Zagłębia. Swoją wizję zaprezentował wybitny polski architekt Stefan Kuryłowicz, autor kilku imponujących obiektów handlowych, przemysłowych, a ostatnio także sportowych. Aby uwiarygodnić zaprezentowane materiały, po lewicy prezydenta zasiedli potencjalni inwestorzy prywatni, bo inwestycja ma zostać sfinansowana w oparciu o Partnerstwo Publiczno-Prywatne. Koszt wybudowania obiektu dla 16 tysięcy kibiców oszacowano na 130-200 milionów złotych. Nowy stadion miałby powstać już za cztery lata, na miejscu obecnego obiektu. Szkoda tylko, że z tymi rewelacjami nie wstrzymano się do ogłoszenia wyników wyborów samorządowych, bo polityczny sos, jakim podlano ten pomysł był zbyt intensywny.

Z deklaracji urzędników zadowolony był jednak Kozielski, który niejednokrotnie podkreślał, że to właśnie udział miasta jest największym atutem Zagłębia. Nowi właściciele oświadczyli również, że starają się "zniwelować niektóre stałe koszty", których ich zdaniem "klub nie powinien ponosić".

Biznesmeni zapowiedzieli także, że w nadchodzącym tygodniu rozpoczną przebudowę drużyny. - Wiosną już nie będzie tych, którzy teraz kopią się po czołach - zapowiedział Książek.

Nazwisk nowych zawodników oczywiście nie podano, podobnie jak źródeł, z których te głośne transfery mogłyby zostać sfinansowane.

(mam nadzieje że nikt już tego nie wkleił jeśli tak proszę o skasowanie postu)
Dziennik Zachodni

[Blajpios]

No, cóż. Pytanie na dziś byłoby, dlaczego Klub wpisał się w kampanię wyborczą K. Górskiego. Można by powiedzieć, z tego co relacje przekazywały - że "nie wyszło chłopinie w konfrontacji z kontrkandydatami, jakkolwiek by byli słabi - to sobie próbuje powetować organizując występ z paroma hasłami "pod publiczkę i emocje", bo kibice, wiadomo, że bardziej chcą wierzyć w spełnienie, co bliskie ich marzeniom... Łykają - co się podsunie i potrafią nawet w kwadrature koła uwierzyć, jeżeli głaszcze serduszka. Przecież nawet tutaj w dyskusji znajdują się kwiatki takie, jak ktoś argumentujący za obecną lokalizacją stadionu pisał: "tylko ta lokalizacja, bo z dala od ludzi a blisko od centrum". Toteż - myśli sobie pewnie Interesujący Kazimierz - podejdziemy im pod emocje, to łykną każdy absurd. Niestety, na to wychodzi. A w dodatku "zapunktuje" Pan Kazimierz u Zwierzchników, Bosów i Władców. Albo wybuduje, albo chociaż pokaże, że chcaił wybudować Aglomeracji Śląskiej nieźle dla nich położony stadion, gdy chodziłoby o rozgrywki z klubami wschodniego skrzydła aglomeracji.
A prasa, jak to prasa, ostatecznie ta redakcja wywodzi się z dawnego systemu, toteż służy podpieraniu urzędującego Sekretarza. A że poprzekłamujemy przy tym?
Prawdopodobnie przekłamaniami jest to wszystko, co o stosunkach własnościowych było napisane w relacji Dziennika Zachodniego. Nigdzie nie widziałem bowiem informacji, że Klub kupiła spółka "Książek Kozielski" (czy ewent. odwrotna kolejność nazwisk). Tymczasem tylko w takim układzie można by mówić, że panowie ci są właścicielem większościowym. Wszędzie komunikaty jednak były, że panowie ci obaj kupili akcje osobno, mniej więcej po połowie, z akcją przewagi na rzecz G. Książka. Toteż - powinno się podawać Książek - Kozielski. Przy okazji więc pytanie - czemu media, łącznie z tym Forum, podają jednak, jakby było odwrotnie. Czy inercja i siła rozpędu, przyzwyczajenie do pierwszych informacji, które przeciekły do prasy, że D. Kozielski samodzielnie kupuje - to wystarczające tłumaczenie? A czemu tak to przeciekło, jeżeli negocjacje były na dwóch - albo, jeżeli na jednego i później zmieniono: czemu nie podaje się informacji sprostowanych? Czy nie chodzi aby o celową dezinformację?
Podsumowując powyższe: nieprawdą prawdopodbnie jest, że panowie są właścicielami większościowego pakietu. Kupili owszem, większościowy pakiet (tu prawdziwa informacja) 51 procent od Szatana - ale nie są włacicielami większościowymi, skoro nie są spółką.
Przekłamaniem - konsekwentnie - należy nazwać więc następną informację gazety: że Miasto jest mniejszościowym udziałem. Przeciwnie, jest największym udziałowcem, jakkolwiek nie jest faktycznie większościowym w znaczeniu pakietu kontrolnego. Ale - dlaczego napisane jest to tak, by ludzie uwierzyli, że Miasto ma mniej do gadania? Miasto jest największym udziałowcem! Chce jednak uchylić się od odpowiedzialności?
Zwracałem już uwagę na to parę dni temu. Niestety, to wszystko brzmi niezachęcająco, jeżeli chodzi o przyszłość Zagłębia. Rodzą się obawy, że chodzi o dezinformację celową, czyli jak za dawnych lat, niejawne układy, niejasne relacje, okazja do rozmywania sprawy. Jakby chodziło wręcz o to, by udziałowców było trzech, ale bez jasnej odpowiedzialności.
Plus jeszcze to, że ci nowi współudziałowcy, to trochę przypominają K. Szatana "na starcie", tyle że zmieniło się nastawienie Miasta - obecni współwłaściciele zdają się być lubiani przez miejskie władze. Tak samo jednak opowiadają, że "trzeba zrobić normalną firmę" z Klubu. Niejeden tak w Polsce deklarował, kończyło się jak z K. Szatanem na przykład. Długa jeszcze do tego droga. Może jednak się uda?
W tym kontekście - jasne, ale tym smutniejsze się staje, dlaczego nowi Współwłaściciele zdecydowali się stać elementami kampanii wyborczej K. Górskiego. Mniej ważną przystawką, jak sami powiedzieli.
Piszę o tym tak dużo, bo to niestety, najgroźniejsze elementy układanki. Jedną (no, może nie jedną) - prawdę w tej relacji autor zawarł. Nie pokazano jakiś konkretów wizji prowadzenia. Sensownie, to brzmiało chyba tylko to, co o Taxi Zagłębie było mówione - na szczęście - że to jednak projekt do wykorzystania, choć trzeba obecnie zawiesić. Może jednak nie mówili o wizjach - bo cały ten typowo kiełbasowyborczy projekt stadionu - jednak więcej konkretów zawierał, niż wizja, którą mogli przedstawić? Jak napisałem, nie wróży to dobrze. Ba. Może - jeżeli chcieć nadzieję znaleźć - to można ją zobaczyć jednak w tym, że G. Książek nie wydawał się być szczęśliwy, gdy D. Kozielski, rzecz jasna, jako przybysz - szczególnie podkreślał rolę K. Górskiego i wpisywał się w tę kampanię reklamową.
Napisałem o niejasnościach - bo jeżeli tak się zaczyna działalność obecnego zespołu właścicielskiego, to niestety, wróży to, że przynajmniej na starcie, droga ku rozwojowi nie będzie jasna i prosta.
Oby jednak więc - nie wygrały niejasności, tylko te sygnały pozwalające na optymizm, jakkolwiek nie są one szczególnie wielkie. Może jednak wystarczą, rozwiną się Oby - tego Zagłębiu życzę. Wraz z ludźmi zdolnymi zebrać tradycje regionu i rozwinąć, na miarę Zagłębia Wielkiego.

[GrubyPerez]

Taki on właśnie jest - Atrakcyjny KAZIMIERZ i (jego) CYGANIE. Ale my to już wiemy i nabrać się nie damy.

[młodygniewny]

Koledzy jak nie wiadomo o co chodzi to chodzo o pienadze i jak mówi muj staruszek to nie zawsze legalne my posiadamy działaczy, sponsorów itd... którzy potrafia działac na lini drugoligowców - poprostu cieniarze. Tam gdzie jest kasa to potrzeba gosci z jajami a nie z przepukliną. Kasa musi płynąć czysta około 40 % i wyprana 60% tak jest wszedzie a u nas niestety albo sa cieniasy albo uczciwi hehehehe. byłemu kurczakowi się nie opłacało to sprzedał udziały. Mój staruszek troche tam działa to widzi na czym to polega i szlak go trafia bo starszy gość i ma wpojone inne kryteria. Kwituje to tym ----------------cewka moczowa im w kiszke sztolcową hihihihihi----------------

[młodygniewny]

Co do udziałów w klubie to masto ma 49% nowi właściciele klubu 50% i morze nie wszystcy wiedza ale Włoch zostawił sobie 1% podobno dla młodego ( wnuczka) twierdze że po to aby zobaczył poziom ponizej ZERA

[August]

No, cóż. Pytanie na dziś byłoby, dlaczego Klub wpisał się w kampanię wyborczą K. Górskiego

Jakby nie patrząc to Kaziu przeforsował Adamczyka na stanowisko Prezesa. Zatem przyszedł czas się odwdzięczyć. Szkoda, że kosztem wizerunku klubu.

Nigdzie nie widziałem bowiem informacji, że Klub kupiła spółka "Książek Kozielski" (czy ewent. odwrotna kolejność nazwisk). Tymczasem tylko w takim układzie można by mówić, że panowie ci są właścicielem większościowym. Wszędzie komunikaty jednak były, że panowie ci obaj kupili akcje osobno, mniej więcej po połowie, z akcją przewagi na rzecz G. Książka. Toteż - powinno się podawać Książek - Kozielski. Przy okazji więc pytanie - czemu media, łącznie z tym Forum, podają jednak, jakby było odwrotnie. Czy inercja i siła rozpędu, przyzwyczajenie do pierwszych informacji, które przeciekły do prasy, że D. Kozielski samodzielnie kupuje - to wystarczające tłumaczenie? A czemu tak to przeciekło, jeżeli negocjacje były na dwóch - albo, jeżeli na jednego i później zmieniono: czemu nie podaje się informacji sprostowanych? Czy nie chodzi aby o celową dezinformację?

Troche sie czepiasz i próbujesz dzielić włos na czworo. Panowie KK działając wspólnie mając bezwzględną większość na Walnych Zgromadzeniach. Wolno więc mówić o nich (wspólnie) jako o dwóch akcjonariuszach (głosujących razem) większościowych. Nie muszą miec wspólnej spółki aby razem wykonywac prawa ze swoich akcji. Moga za to np. podpisac między soba umowę dot. rozporzadzania akcjami jednego przez drugiego. Moga też wystawiać pełnomocnictwo na jednego z nich do wykonywania prawa głowu na WZ. Sa zatem możliwości, o których nawet nie musimy wiedzieć.

Podsumowując powyższe: nieprawdą prawdopodbnie jest, że panowie są właścicielami większościowego pakietu

No właśnie we dwóch są.

Toteż - powinno się podawać Książek - Kozielski. Przy okazji więc pytanie - czemu media, łącznie z tym Forum, podają jednak, jakby było odwrotnie.

Ja założyłem ten wątek podajac Kozielskiego jako pierwszego, po pierwsze dlatego, iż był dla mnie bardziej znana osobą medialnie. Po drugie, nie znałem podziału akcji. Choć ten jest nieznaczny (o 1 akcję)

można ją zobaczyć jednak w tym, że G. Książek nie wydawał się być szczęśliwy, gdy D. Kozielski, rzecz jasna, jako przybysz - szczególnie podkreślał rolę K. Górskiego i wpisywał się w tę kampanię reklamową.

To mi sie również nie podoba. W razie porażki Kazia moze sie to odbic na klubie.

[YOOSHKY]

Koledzy jak nie wiadomo o co chodzi to chodzo o pienadze i jak mówi muj staruszek to nie zawsze legalne my posiadamy działaczy, sponsorów itd... którzy potrafia działac na lini drugoligowców - poprostu cieniarze. Tam gdzie jest kasa to potrzeba gosci z jajami a nie z przepukliną. Kasa musi płynąć czysta około 40 % i wyprana 60% tak jest wszedzie a u nas niestety albo sa cieniasy albo uczciwi hehehehe. byłemu kurczakowi się nie opłacało to sprzedał udziały. Mój staruszek troche tam działa to widzi na czym to polega i szlak go trafia bo starszy gość i ma wpojone inne kryteria. Kwituje to tym ----------------cewka moczowa im w kiszke sztolcową hihihihihi----------------

Jednak to prawda że nie daleko pada jabłko od jabłoni.
Idź się lepiej poucz i popraw przed półroczem pały bo Ci "Twuj staruszek" da bana na kompa.

[August]

Co do udziałów w klubie to masto ma 49% nowi właściciele klubu 50% i morze nie wszystcy wiedza ale Włoch zostawił sobie 1% podobno dla młodego ( wnuczka) twierdze że po to aby zobaczył poziom ponizej ZERA

Mnie się tez tak wydawało. Ale ktoś tu pisał na forum, że Szatan wykupił wszystkie akcje.