Dariusz Dudek na pomeczowej konferencji prasowej sporo miejsca poświęcił pochwałom dla Matko Perdijicia, który zagrał dla Zagłębia po raz pierwszy od czerwca 2016.
Dariusz Dudek:
- Bardzo trudne spotkanie. To są najtrudniejsze mecze, kiedy trzeba je wygrać. Wiedzieliśmy, że przyjechaliśmy do zespołu, który gra o utrzymanie, ma niezłą formę, niezłych piłkarzy i ostatnio dużo punktuje. My również mamy niezłą passę i mamy swój cel, do którego konsekwentnie dążymy. Jeśli chodzi o sam przebieg spotkania, to nie chcę za dużo mówić i chwalić swoich piłkarzy, ale pochwaliłbym jednego. Dopóki będę trenerem w Zagłębiu, to chciałbym, żeby zawsze był Matko Perdijić. Czekał na swoją szansę po czterech żółtych kartkach "Kudłatego" i naprawdę zagrał dzisiaj jak profesor. Dziękuję mu za to, że tak dobrze wypadł, po długiej przerwie, kiedy nie bronił. To jest bardzo trudne, ale on jest doświadczonym piłkarzem i cieszę się, że w swoich szeregach mam takiego piłkarza. Chciałem jeszcze słowo o naszych kibicach - jesteście wielcy. Zapraszam na kolejne spotkanie u nas w Sosnowcu.
Kamil Kiereś:
- Za nami szalony tydzień, w ciągu tygodnia rozegraliśmy trzy spotkania. Dziś spotkały się dwa zespoły, które w poprzednich dwóch kolejkach wygrywały. Wiadomo, że w tabeli dzieli nas różnica. Zagłębie gra o awans, my walczymy o utrzymanie. Z mojej perspektywy, jeśli miałbym ocenić, czy zasłużyliśmy dzisiaj na porażkę, to myślę, że nie do końca. Wiadmo, że Zagłębie jest zespołem, który ma swój potencjał. Chcieliśmy do tego meczu się przygotować i moim zdaniem się przygotowaliśmy, Mecz miał różne fazy. W pierwszej połowie bramka po rzucie karnym. Z mojej perspektywy wyglądało, że obaj zawodnicy się trzymali, ale nie chcę tego oceniać, czy sędzia popełnił błąd. Bramka otworzyła wynik. Potem przy wyniku 0:1 wiara w nas nie osłabła, chociaż warunki na boisku nie były łatwe, bo nie gra się łatwo przeciwko Zagłębiu. Szukaliśmy swoich szans i takie sytuacje mieliśmy. Był słupek, zabrakło nam szczęścia. Po przerwie mieliśmy kolejne słupek i dwie następne sytuacje - nie dobiliśmy piłki do pustej bramki. Na pewno jest niedosyt, ale ja mam poczucie, że zagraliśmy solidne dobre zawody. Oczywiście, przydałoby się więcej jakości.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
5 - Jewgienij Szykawka
4 - Kacper Skóra
2 - Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Deniss Rakels, Dawid Szot
ASYSTY:
3 - Patryk Gogół, Bartosz Snopczyński
2 - Miłosz Pawlusiński, Linus Rönnberg
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Kacper Skóra, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Adrian Gryszkiewicz, Kacper Siuta
ŻÓŁTE KARTKI:
4 - Bartosz Chęciński, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
3 - Igor Dziedzic, Linus Rönnberg
2 - Bartosz Boruń, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Patryk Mucha, Kacper Skóra
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović, Bartłomiej Wasiluk
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
14 - Michał Barć
12 - Kacper Wołowiec
3 - Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela
2 - Milan Bazler, Szymon Krawiec, Aleksander Steczek
1 - Patryk Mucha, Andrzej Niewulis, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
5 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz, Piotr Płuciennik, Aleksander Steczek
1 - Maciej Figura, Kacper Machnik, Kamil Wawrowski

































Zaloguj się aby dodać własny komentarz