- Zdarza się, że człowiek nie strzeli rzutu karnego, ale to nie znaczy, że już się nie podejdzie. Chciałem strzelać, bo wiem jakie to jest ważne, żeby się odblokować - mówił zdobywca zwycięskiej bramki Sebastian Dudek.
- Ciężko nam było strzelić bramkę. Mieliśmy sytuacje i piłka nie chciała wpaść. Gdybyśmy strzelili szybciej bramkę, to spotkanie byłoby spokojniejsze. Straciliśmy bramkę i całe szczęście, że szybko strzeliliśmy na 1:1 i jeszcze udało sie mecz wygrać. Uważam, że z gry byliśmy dużo lepsi i stworzyliśmy więcej sytuacji klarownych, choć Górnik mógł wyrównać. To było dobre spotkanie z naszej strony. Fajny futbol dla oka i dla kibiców.
- Chcemy wygrywać u siebie i to jest dla nas najważniejsze. Chcemy zdobywać punkty, strzelać bramki i tracić ich jak najmniej, bo o to chodzi, żeby grać mecze i wygrywać. Nieważne, czy gramy z Górnikiem, czy z innym zespołem. Ważne jest, że gramy u siebie. To jest nasz dom, szanujemy to miejsce i chcemy zdobywać punkty. Cieszą te trzy punkty, bo nie były one zdobyte w łatwy sposób.
- Zdarza się, że człowiek nie strzeli rzutu karnego, ale to nie znaczy, że już się nie podejdzie. Jest kolejna szansa. Trzeba podejść, spróbować, zacisnąć pięści i strzelić bramki. Nie jest powiedziane, że jestem numerem jeden do strzelania karnych. Tak po prostu się układa. Był moment, że Michał Fidziukiewicz strzelił dwie bramki i chciał strzelić karnego. Ja się chciałem zrehabilitować za rzut karny z poprzedniego meczu. Gdyby ktoś inny nie strzelił karnego, to kazałbym tej osobie strzelać, bo wiem jakie to jest ważne, żeby się odblokować. Fajnie, że zespół mi zaufał i udało się wygrać.
- Strasznie się naharowaliśmy w Katowicach i gdybym strzelił rzut karny, to sądzę, że wygralibyśmy to spotkanie. Szkoda było zdrowia całego zespołu. Miałem piłkę meczową i nie strzeliłem. Było mi żal, ale szybko trzeba to wyrzucić z głowy, bo nie można wiecznie tego przeżywać. Fajnie, że graliśmy za trzy dni i była możliwość się zrehabilitować. Taka jest piłka, nie zawsze się wykorzystuje rzuty karne, ale to nie znaczy, że mam skończyć grać przez to, że nie strzeliłem.
- Są momenty dobre, są momenty złe. Wiemy, że musimy jeszcze pracować nad taktyką i lepszym poruszaniem się na boisku. Fajnie, że tracimy mniej bramek. To buduje pewność w zespole i atmosfera jest fajna. Zdobywamy punkty, bo tak chcemy i na razie to wygląda dobrze, ale to dopiero sześć kolejek. Nie wybiegamy zbyt daleko w przyszłość. Żyjemy następnym meczem.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
I LIGA
BRAMKI:
7 - Kamil Biliński
2 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Meik Karwot, Hubert Matynia, Adrian Troć, Joel Valencia, Marcel Ziemann, samobójcza (Patryk Procek, Podbeskidzie)
ASYSTY:
3 - Kamil Biliński
2 - Juan Camara, Michał Janota, Adrian Troć
1 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Dean Guezen, Meik Karwot, Maksymilian Rozwandowicz, Dominik Sokół, Paweł Szostek, Nikodem Zielonka, Marcel Ziemann
ŻÓŁTE KARTKI:
8 - Sebastian Bonecki
7 - Dominik Jończy
6 - Ołeksij Bykow
4 - Vedran Dalić, Marek Fabry, Meik Karwot, Joel Valencia
3 - Maksymiian Rozwandowicz, Michał Janota, Konrad Wrzesiński,
2 - Kamil Biliński, Patryk Caliński, Dean Guezen, Mateusz Kos, William Remy, Dominik Sokół, Marcel Ziemann
1 - Juan Camara, Ołeksij Dowhyj, Tymoteusz Klupś, Mateusz Machała, Hubert Matynia, Antonio Pavić, Artem Polarus, Artem Suchoćkyj, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Nikodem Zielonka
CZERWONE KARTKI:
1 - Sebstian Bonecki, Marek Fabry, Marcel Ziemann
PUCHAR POLSKI
BRAMKI:
2 - Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Dawid Ryndak
ASYSTY:
2 - Sebastian Bonecki
1 - Dawid Ryndak
ŻÓŁTE KARTKI:
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Mateusz Machała, Dawid Ryndak
IV LIGA - REZERWY
BRAMKI:
6 - Antoni Kulawiak
5 - Bartosz Paszczela
3 - Mikołaj Staniak
2 - Kamil Bębenek, Igor Dziedzic, Mateusz Machała, Bartosz Martosz, Hubert Matynia,
1 - Karol Adamiec, Marek Fabry, Tymoteusz Klupś, Kamil Lipka, Piotr Płuciennik, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Kacper Wołowiec, Nikodem Zielonka, Marcel Ziemann, samobójcza (Tymoteusz Trzepizur, Unia Rędziny)
PUCHAR POLSKI - REZERWY
BRAMKI:
5 - Bartosz Paszczela
3 - Jan Janosz, Bartosz Martosz, Kacper Wołowiec
2 - Kamil Bębenek, Mateusz Mielczarek,
1 - Michał Barć, Szymon Celej, Igor Dziedzic, Antoni Kulawiak, Maksym Niemiec, samobójcza (Adrian Czaplak, Ostoja Żelisławice)
Zaloguj się aby dodać własny komentarz