Zagłębie Sosnowiec pokonało Arkę Gdynia 4:2 i odniosło pierwsze w tym sezonie ligowe zwycięstwo na Stadionie Ludowym.
Mecz z Arką był trzecim spotkaniem rozegranym na Stadionie Ludowym w ciągu 12 dni. W dwóch poprzednich meczach - pucharowym z Górnikiem Zabrze i ligowym z Wigrami Suwałki - nie mieliśmy prawa narzekać na brak emocji, ale dzisiejsze spotkanie znacznie przebiło tamte mecze zarówno pod względem poziomu, jak i piękna bramek strzelanych przez Zagłębie, a co w tym wszystkim najważniejsze - komplet punktów pozostał w Sosnowcu.
Konsekwencją błędów, jakie popełnił w dwóch poprzednich meczach w Sosnowcu Szymon Gąsiński, była zmiana w bramce Zagłębia. Między słupkami stanął Wojciech Fabisiak, a bramkarz-młodzieżowiec daje trenerowi dodatkowe pole manewru wśród pozostałej dziesiątki graczy.
Sosnowiczanie rozpoczęli ten mecz tak samo źle, jak poprzednie spotkanie z Wigrami Suwałki. Już w 4. minucie goście objęli prowadzenie po strzale Michała Nalepy, ale dalsza część spotkania przebiegała już według scenariusza znanego z drugoligowych bojów w rundzie wiosennej - nasz zespół odrobił staty i odniósł pewne i zasłużone zwycięstwo.
Zagłębie wyrównało już w 25. minucie, gdy po akcji Martina Pribuli i asyście Dawida Ryndaka piłkę w bramce strzałem z kilku metrów umieścił Jakub Arak. Cała bramkowa akcja rozpoczęła się od zaskakującego podania piętą, którym Martin Pribula totalnie oszukał Tadeusza Sochę.
Prowadzenie naszemu zespołowi dał w 34. minucie Łukasz Matusiak, który otrzymał piłkę od Jovana Ninkovicia i popisał się kapitalnym uderzeniem w okienko zza pola karnego. Bramkarz Arki nie miał najmniejszych szans na złapanie piłki.
W trzech poprzednich potyczkach na Stadionie Ludowym rywale jeszcze w pierwszej połowie strzelali bramkę, a Zagłębie (za wyjątkiem meczu z Wisłą Płock) odrabiało straty dopiero po przerwie. W meczu przeciwko Arce już nie trzeba było czekać do drugich 45 minut na bramki sosnowiczan. W tatmych meczach dopiero po przerwie wspólnie na boisku występowali Jakub Arak i Michał Fidziukiewicz, a dzis Artur Derbin dał tej parze zagrać razem już od pierwszego gwizdka sędziego.
W doliczonym czasie pierwszej połowy mogła paść trzecia bramka dla Zagłębia. Po błędzie Krzysztofa Sobieraja piłkę przejął Martin Pribula i oddał płaski strzał na bramkę Arki, ale Konrad Jałocha zdołał sparować piłkę na róg, po którym obronił strzał Dawida Ryndaka.
Dwa kolejne gole dla Zagłębia padły już po przerwie. W 64. minucie po wykopie piłki przez Wojcieha Fabisiaka Łukasz Matusiak zagrał piłkę głową w kierunku pola karnego Arki. Błąd popełnił Krzysztof Sobieraj, który nie trafił w piłkę, a wtedy futbolówkę przejał Michał Fidziukiewicz i soczystym strzałem zdobył trzecią bramkę dla gospodarzy, a dla jego samego był to trzeci kolejny mecz na Stadionie Ludowym ze zdobytym golem.
Osiem minut później Arkę dobił Martin Pribula, który strzelił swoją pierwszą bramkę w barwach Zagłębia. Słowak zainicjował akcję lewą stronę boiska, zagrał do środka do Łukasza Matusiaka, a "Łysy" rozciągnął akcję na prawo do Dawida Ryndaka. "Denver" dośrodkował w pole karne, gdzie źle w piłkę głową trafił Łukasz Matusiak. Na szczęście akcję zamykał jeszcze Martin Pribula, który wykazał się sporym refleksem i zdołał oddać strzał głową z 5 metrów. Goście protestowali, że ten gol padł ze spalonego, ale jak się okazało na powtórkach, nie było mowy o ofsajdzie.
Goście zdołali odpowiedzieć jeszcze tylko jedną bramkę - w 81. minucie po akcji dwóch rezerwowych. Podawał Grzegorz Tomasiewicz, a Wojciecha Fabisiaka pokonał Rashid Yussuff.
Zagłębie po raz pierwszy na drugim szczeblu rozgrywkowym pokonało Arkę Gdynia, a trener Grzegorz Niciński po raz trzeci prowadził na Stadionie Ludowym 1:0 i po raz trzeci nie udało mu się wygrać - gdy przyjeżdzał tutaj z Gryfem Wejherowo mecze kończyły się wynikami 1:1 oraz 3:2 dla Zagłębia.
Nasz zespół pokazał, że świetnie sobie radzi w pojedynkach z teoretycznie silniejszymi rywalami. W nadchodzącym tygodniu Zagłębie rozegra dwa mecze ze słabszymi przeciwnikami. Mamy nadzieję, że zakończą się one powodzeniem.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
I LIGA
BRAMKI:
7 - Kamil Biliński
2 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Meik Karwot, Hubert Matynia, Adrian Troć, Joel Valencia, Marcel Ziemann, samobójcza (Patryk Procek, Podbeskidzie)
ASYSTY:
3 - Kamil Biliński
2 - Juan Camara, Michał Janota, Adrian Troć
1 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Dean Guezen, Meik Karwot, Maksymilian Rozwandowicz, Dominik Sokół, Paweł Szostek, Nikodem Zielonka, Marcel Ziemann
ŻÓŁTE KARTKI:
8 - Sebastian Bonecki
7 - Dominik Jończy
6 - Ołeksij Bykow
4 - Vedran Dalić, Marek Fabry, Meik Karwot, Joel Valencia
3 - Maksymiian Rozwandowicz, Michał Janota, Konrad Wrzesiński,
2 - Kamil Biliński, Patryk Caliński, Dean Guezen, Mateusz Kos, William Remy, Dominik Sokół, Marcel Ziemann
1 - Juan Camara, Ołeksij Dowhyj, Tymoteusz Klupś, Mateusz Machała, Hubert Matynia, Antonio Pavić, Artem Polarus, Artem Suchoćkyj, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Nikodem Zielonka
CZERWONE KARTKI:
1 - Sebstian Bonecki, Marek Fabry, Marcel Ziemann
PUCHAR POLSKI
BRAMKI:
2 - Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Dawid Ryndak
ASYSTY:
2 - Sebastian Bonecki
1 - Dawid Ryndak
ŻÓŁTE KARTKI:
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Mateusz Machała, Dawid Ryndak
IV LIGA - REZERWY
BRAMKI:
6 - Antoni Kulawiak
5 - Bartosz Paszczela
3 - Mikołaj Staniak
2 - Kamil Bębenek, Igor Dziedzic, Mateusz Machała, Bartosz Martosz, Hubert Matynia,
1 - Karol Adamiec, Marek Fabry, Tymoteusz Klupś, Kamil Lipka, Piotr Płuciennik, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Kacper Wołowiec, Nikodem Zielonka, Marcel Ziemann, samobójcza (Tymoteusz Trzepizur, Unia Rędziny)
PUCHAR POLSKI - REZERWY
BRAMKI:
5 - Bartosz Paszczela
3 - Jan Janosz, Bartosz Martosz, Kacper Wołowiec
2 - Kamil Bębenek, Mateusz Mielczarek,
1 - Michał Barć, Szymon Celej, Igor Dziedzic, Antoni Kulawiak, Maksym Niemiec, samobójcza (Adrian Czaplak, Ostoja Żelisławice)
A nie, bo takich jak Ja.
Qfa, ile Wy macie lat?
/Rotwajler/ a tobie o co chodzi gdzie ty widziałeś bandytów stadionowych wam się już we łbach poprzewracało co w II lidze było świetnie 0d 500 do 1000 kibiców cisza spokój to jak tam się podobało to na polonie bytom wypierda... nie macie ochoty to nie chodźcie na Ludowy bez was też będzie fajnie. WIARA KTÓRA PRZETRWAŁA !!!
RoT_Wajler
I jeszcze jedno.
Całkowicie popieram:Arka Gdynia Qrwa,świnia.
Cóż.....mecz super.Brawo dla chłopaków.Nie toleruję chamstwa w życiu ale to jest stadion i piłka nożna.Jeśli ktoś tego nie rozumie to jego sprawa.Też mam już swoje lata ale bez przesady.Bo kumam te sprawy.Chcecie kultury i ciszy to pomyliliście adresy.Można się było wybrać do kościoła,opery lub teatru.To jest Ludowy i ma wrzeć.A ci co piszą,że bluzgi i chamstwo to chyba w życiu na innych stadionach nie byli.Bo gdyby byli to by wiedzieli,że wszędzie jest tak samo.A jak się nie podoba to zawsze można się przerzucić na np.siatkówkę z całą zgrają wymalowanych jak indianie Januszy którym wydaje się,że podrygiwanie w rytm muzyki jest kibicowaniem.
Oprawa była fajna i tyle w temacie.
Dopingowanie przez 90 minut w stylu:Zagłębie,Zagłębie???Kocham tą nazwę i ten klub ale nie popadajmy w paranoję.
AHA!!!!Jeszcze jedno.Też pamiętam jak było na Ludowym 30-i lat temu.Nie było bluzgów????Hmmmm......no to chyba chodziliśmy na inne mecze.Tzn.ci co tak piszą nie chodzili na Zagłębie.
ej stary ja mam 35,a na mecz jezdze z zona i synem i jedziemy ostro na odkrytej,lata nie maja znaczenia ,kazdy byl kiedys mlody i jezdzil na mecze
RoT_Wajler
Sam mecz był super. A doping w stylu: \" Zagłębie, Zagłębie\" jak za najlepszych lat. Brawa dla drużyny.
Zawsze kibicowałem Zagłębiu.Ale to co teraz wyprawia się na trybunie rodzinnej to skandal!!!To nie jest trybuna rodzinna tylko chamstwo!!! nie rzuca się petardami w DZIECI, z tygodnia na tydzień ten klub pod względem organizacyjnym to jedno wielkie bagno.
Zaloguj się aby dodać własny komentarz