Padający przez całe dzisiejsze spotkanie deszcz nie przeszkodził Zagłębiu w odniesieniu zwycięstwa nad Rakowem. - Myślę, że piłkarze lubią taką pogodę, gdy jest zroszone boisko i deszczyk pada. Taka pogoda jest fajna do gry, dobrze na nas wpłynęła - powiedział Tomasz Szatan.

Tomasz Szatan (pomocnik Zagłębia):
- Bardzo długo czekaliśmy na zwycięstwo w meczu u siebie, także radość jest niesamowita. Ta seria remisów i ostatnia porażka bardzo nas bolały. Za wszelką cenę chcieliśmy dzisiaj zwyciężyć i bardzo się cieszymy, że to się udało. Trener w tych dwóch ostatnich tygodniach zauważył, że trochę idziemy na wariata i duży nacisk kładł na to, że są sytuacje kiedy trzeba uspokoić, a niekiedy się wycofać.
- To zwycięstwo wcale nie było takie pewne. Co by było gdyby Raków strzelił bramkę w 87. minucie i byłaby nerwowa końcówka? Na pewno naszą zasługą było to, że oni nie stworzyli w tym meczu sytuacji. Mądrze się cofnęliśmy, graliśmy dobrze taktycznie.
- Trener nam powiedział wczoraj: "Panowie, jeśli będziemy oddawać 20 strzałów jest większe prawdopodobieństwo, że strzelimy bramkę". Tylko się z tego cieszyć, że stworzyliśmy te sytuacje. Chyba za dużo w tygodniu gramy w kto trafi w poprzeczkę (śmiech). Drugi mecz, druga poprzeczka. Trudno. Wpadło inaczej.
- Strzał Huberta niesamowita sprawa. Nie widziałem, żeby na treningu kiedyś tak strzelił. Fantastyczna bramka z jego strony. Ja już miałem łatwiej, byłem bliżej nie miałem takiego kąta. Dziś bramki głową zdobyli niscy zawodnicy, ale jak widać nie ma z tym reguły.
- Jeśli chodzi o dzisiejszą pogodę, to że w Anglii jest takie tempo to też nie jest przypadek. Tam jest największa wilgotność w Europie, dlatego tam jest najszybsza piłka. Dzisiaj z boku też było może tak widać, że tempo było szybsze zwłaszcza w pierwszej połowie. Myślę, że piłkarze lubią taką pogodę, gdy jest zroszone boisko, deszczyk pada. Taka pogoda jest fajna do gry, dobrze na nas wpłynęła.
- Chcielibyśmy zminimalizować stratę w tabeli, żeby była jak najmniejsza. Wiadomo, że nie zrównamy się już z Głogowem, ale jeżeli przed rundą wiosenną będziemy traci, powiedzmy, pięć punktów, to myślę, że będziemy się zaliczać do kandydatów do walki o awans.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
3 - Jewgienij Szykawka
2 - Kacper Skóra
1 - Emmanuel Agbor, Deniss Rakels, Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński, Dawid Szot
ASYSTY:
3 - Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
1 - Patryk Gogół, Adrian Gryszkiewicz, Kacper Siuta
ŻÓŁTE KARTKI:
3 - Bartosz Chęciński, Dawid Szot
2 - Bartosz Boruń, Adrian Gryszkiewicz, Patryk Mucha, Jewgienij Szykawka
1 - Emmanuel Agbor, Igor Dziedzic, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović, Linus Rönnberg, Kacper Skóra, Bartłomiej Wasiluk
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
5 - Kacper Wołowiec
3 - Michał Barć
1 - Milan Bazler, Szymon Krawiec, Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak, Aleksander Steczek
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
3 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz
1 - Aleksander Steczek, Kamil Wawrowski
Zaloguj się aby dodać własny komentarz