- Wreszcie wychylamy głowę spod kołderki i patrzymy na inne zespoły już nie tylko w dół pod nogi, lecz również do góry - powiedział zadowolony ze zwycięstwa kapitan Zagłębia Marcin Lachowski
Marcin Lachowski:
- Już dawno wspominałem, że tych rzutów wolnych w tym roku bardzo dużo trenuję i są efekty. Siedzą te rzuty wolne na treningach. Ostatnio dość dużą częstotliwość mam. Ostatnie dwa mecze, dwa strzały, dwa gole. Cieszy mnie to. Szkoda bo jeszcze mogłem co najmniej jedną z głowy strzelić. Nie spodziewałem się, że na takiej wysokości ją dostanę i poszła obok słupka.
- Jest dobrze. Wreszcie wychylamy głowę spod kołderki i patrzymy na inne zespoły już nie tylko w dół pod nogi, lecz rónież do góry. Zażegnaliśmy niebezpieczeństwo, zespół złapał taki rytm jak w tamtej rundzie i to cieszy. Mamy już 17 punktów.
- Mówiłem już wcześniej, że pięciu, czy sześciu w jednym meczu nam wypadło z Gryfem, a my nie mamy zespołu napakowanego niewiadomo jakimi zawodnikami. Szejkowie nie sponsorują tego klubu, żeby mieć trzydziestu równorzędnych zawodników na kontraktach. Do zespołu wróciło kilku znaczących, kluczowych zawodników. Wiadomo też, że w piłce trochę szczęścia jest potrzebne i wygrywamy. Bardzo fajnie takie mecze wygrać. Tyle ludzi. Miło by było teraz tę passę podtrzymać. Zobaczymy co się wykluje z tego.
- Do tego zero z tyłu dopiero po raz drugi. Pierwszy raz z Chojniczanką. Bardzo się mobilizowaliśmy. Chociaż co tydzień to robimy i co tydzień tracimy. Na szczęście Raków nie stworzył dzisiaj chyba żadnej klarownej sytuacji. Jakieś tam wrzutki w końcówce meczu. Cieszy to, że w końcu w defensywie pracujemy na tyle dobrze i jesteśmy skoncentrowani, że przeciwnik nie jest w stanie nam nic zrobić.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
I LIGA
BRAMKI:
7 - Kamil Biliński
2 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Meik Karwot, Hubert Matynia, Adrian Troć, Joel Valencia, Marcel Ziemann, samobójcza (Patryk Procek, Podbeskidzie)
ASYSTY:
3 - Kamil Biliński
2 - Juan Camara, Michał Janota, Adrian Troć
1 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Dean Guezen, Meik Karwot, Maksymilian Rozwandowicz, Dominik Sokół, Paweł Szostek, Nikodem Zielonka, Marcel Ziemann
ŻÓŁTE KARTKI:
8 - Sebastian Bonecki
7 - Dominik Jończy
6 - Ołeksij Bykow
4 - Vedran Dalić, Marek Fabry, Meik Karwot, Joel Valencia
3 - Maksymiian Rozwandowicz, Michał Janota, Konrad Wrzesiński,
2 - Kamil Biliński, Patryk Caliński, Dean Guezen, Mateusz Kos, William Remy, Dominik Sokół, Marcel Ziemann
1 - Juan Camara, Ołeksij Dowhyj, Tymoteusz Klupś, Mateusz Machała, Hubert Matynia, Antonio Pavić, Artem Polarus, Artem Suchoćkyj, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Nikodem Zielonka
CZERWONE KARTKI:
1 - Sebstian Bonecki, Marek Fabry, Marcel Ziemann
PUCHAR POLSKI
BRAMKI:
2 - Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Dawid Ryndak
ASYSTY:
2 - Sebastian Bonecki
1 - Dawid Ryndak
ŻÓŁTE KARTKI:
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Mateusz Machała, Dawid Ryndak
IV LIGA - REZERWY
BRAMKI:
6 - Antoni Kulawiak
5 - Bartosz Paszczela
3 - Mikołaj Staniak
2 - Kamil Bębenek, Igor Dziedzic, Mateusz Machała, Bartosz Martosz, Hubert Matynia,
1 - Karol Adamiec, Marek Fabry, Tymoteusz Klupś, Kamil Lipka, Piotr Płuciennik, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Kacper Wołowiec, Nikodem Zielonka, Marcel Ziemann, samobójcza (Tymoteusz Trzepizur, Unia Rędziny)
PUCHAR POLSKI - REZERWY
BRAMKI:
5 - Bartosz Paszczela
3 - Jan Janosz, Bartosz Martosz, Kacper Wołowiec
2 - Kamil Bębenek, Mateusz Mielczarek,
1 - Michał Barć, Szymon Celej, Igor Dziedzic, Antoni Kulawiak, Maksym Niemiec, samobójcza (Adrian Czaplak, Ostoja Żelisławice)
Zaloguj się aby dodać własny komentarz