Zagłębie Sosnowiec zremisowało w wyjazdowym meczu z Bytovią Bytów 1:1. Sosnowiczanie objęli prowadzenie w 67. minucie po golu Rafała Jankowskiego. Wyrównał 5 minut później Michał Szałek.

(Na zdjęciu: Rafał Jankowski strzela bramkę dla Zagłębia)
Piłkarze Zagłębia nie przegrali czwartego kolejnego meczu na wyjeździe. Jednak marna to pociecha, biorąc pod uwagę fakt, że sosnowiczanie wiosną jeszcze nie zaznali smaku zwycięstwa i w pięciu meczach trzy razy dzielili się punktami z przeciwnikami i dwukrotnie musieli uznać wyższość rywali.
Co prawda w Bytowie nasz zespół jako pierwszy strzelił bramkę i wyszedł na prowadzenie, ale remis, mimo wszystko, musimy uznać za korzystny wynik, bo drużyna gospodarzy po straconym golu ruszyła do ataku i była bliska strzelenia zwycięskiej bramki. To raczj Bytovia może czuć, że straciła dziś dwa punkty, a nie zdobyła jeden.
Pierwsza połowa spotkania nie mogła zachwycić kibiców. Brakowało dobrych akcji zakończonych celnymi strzałami. Lekką przewagę w tej części meczu mieli gospodarze, ale nie dali rady sforsować dobrze grającego bloku defensywnego sosnowiczan. Wojciech Białek i Adrian Marek grali pewnie na środku obrony i nie pozwolili na zbyt wiele najlepszemu strzelcowi Bytovii Dawidowi Retlewskiemu.
W 19. minucie z lewej strony boiska strzelał Łukasz Kłos i piłkę złapał Marcin Suchański, a już w doliczonym czasie uderzenie Dawida Ambroziaka po akcji Wojciecha Pięty przyjął na siebie Arkadiusz Mróz i wybił na rzut rożny. To w zasadzie wszystkie ciekawsze akcje pierwszej odsłony meczu, o których warto wspomnieć.
Zdecydowanie ciekawsza była druga część meczu. Tak emocjonującego meczu z udziałem naszego zespołu nie widzieliśmy jeszcze w tym roku.
Początek drugich 45 minut należał do sosnowiczan. W 53. minucie Rafał Jankowski dostał piłkę od Marcina Lachowskiego, ograł przed polem karnym Piotra Łapigrowskiego i przymierzył w górny róg bramki Macieja Gostomskiego. Piłka poszybowała tuż nad bramką.
Między 58. a 60. minutą dwoma dobrymi interwencjami popisał się Marcin Suchański. Najpierw obronił strzał głową z bliskiej odległości Łukasz Wróbla, który sfinalizował dośrodkowanie Dawida Ambroziaka, a po chwili sparował na rzut rożny futbolówkę po strzale Dawida Ambroziaka z 25 metrów.
Po dokładnie 350 minutach strzeleckiej niemocy piłkarze Zagłębia wreszcie się przełamali i zdobyli bramkę! W 67. minucie Rafał Jankowski w okolicy środka boiska dobrze się zastawił, przyjął piłkę i odegrał ją do Tomasza Szatana, który ruszył w stronę bramki i gdy zauważył, że Jankowski wbiegł w pole karne, zagrał mu piłkę nad obrońcami, a najlepszy strzelec II ligi zachodniej kopnął w długi róg i nie dał szans Maciejowi Gostomskiemu.
Zagłębie po raz pierwszy w tym roku prowadziło w meczu. Radość trwała jednak zaledwie 5 minut. Najpierw Wołodymyr Ostrouszko powstrzymał akcję Wojciecha Pięty i wybił piłkę na rzut rożny, a po dośrodkowaniu Pięty z kornera pod bramką Marcina Suchańskiego się zakotłowało. W zamieszaniu najsprytniej zachował się wprowadzony chwilę wcześniej na plac gry Michał Szałek, który z bliskiej odległości wpakował piłkę do sosnowieckiej bramki.
Dwie minuty później ten sam gracz mógł dać Bytovii prowadzenie. Ponownie z rogu boiska dośrodkował Wojciech Pięta. Znowu zamieszanie i po raz kolejny futbolówka trafiła do Michała Szałka. Tym razem jednak rezerwowy Bytovii uderzył nad poprzeczką. W 77. minuty Michał Pietroń posłał petardę zza pola karnego i całe szczęście, że nie trafił w bramkę, bo przy takim uderzeniu Marcin Suchański nie miałby nic do powiedzenia.
Końcówka meczu to dalsze oblężenie pola karnego Zagłębia przez bytowian. Groźnie było po rzutach rożnych. Nasi gracze starali się nie dopuścić do błędów, które doprowadziły do stratry bramki i o mały włos nie doszło do rękoczynów, gdy Wojciech Białek chciał wytłumaczyć Nikolajowi Misiukowi, ze ten źle krył przy stałym fragmencie gry.
W 90. minucie i doliczonym czasie gry emocji było mnóstwo! Najpierw po akcji aktywnego Adriana Chomiuka prosto w Marcina Suchańskiego strzelił Marek Kowal. W odpowiedzi Zagłębie miało wyśmienitą sytuację do wyjścia na prowadzenie. Po faulu na Marcinie Lachowskim rzut wolny z 20 metrów. Do piłki podszedł Łukasz Wawrzyniak, ale strzelił lewą nogą najgorzej jak tylko można - daleko i wysoko nad bramką.
W drugiej doliczonej minucie Adrian Chomiuk uderzył z 20 metrów pod poprzeczkę bramki Zagłębia i Marcin Suchański znowu musiał wznieść się na wyżyny swoich możliwości i sparował piłkę na rzut rożny. Z rogu dośrodkował Dawid Ambroziak, a zamykający akcję Piotr Łapigrowski strzelił głową i trafił w słupek!
W spotkaniu z Bytovią Zagłębie pokazało przebłyski lepszej gry. Zagrało znacznie lepiej niż w meczu z Górnikiem Wałbrzych, ale co z tego, skoro wywalczyło tylko punkt. Samymi remisami nie da się utrzymać w II lidze, a do końca sezonu już tylko 9 meczów.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
13 - Kamil Biliński
8 - Bartosz Snopczyński
6 - Emmanuel Agbor
3 - Andrzej Niewulis, Bartłomiej Wasiluk
2 - Bartosz Boruń, Ołeksij Bykow, Grzegorz Janiszewski, Roko Kurtović, Joel Valencia,
1 - Piotr Marciniec, Patryk Mularczyk, Miłosz Pawlusiński, Deniss Rakels, Artem Suchoćkyj,
ASYSTY:
6 - Joel Valencia, Szymon Zalewski
5 - Emmanuel Agbor
4 - Bartosz Boruń
3 - Bartosz Chęciński, Andrzej Niewulis, Deniss Rakels
2 - Miguel Acosta, Kamil Biliński, Piotr Marciniec, Patryk Mularczyk, Artem Suchoćkyj, Łukasz Uchnast
1 - Roko Kurtović, Miłosz Pawlusiński, Bartosz Snopczyński, Bartłomiej Wasiluk, Bartosz Zawojski
ŻÓŁTE KARTKI:
12 - Emmanuel Agbor, Bartłomiej Wasiluk (7 w Resovii)
7 - Grzegorz Janiszewski
6 - Bartosz Chęciński, Joel Valencia, Szymon Zalewski
5 - Roko Kurtović, Piotr Marciniec, Artem Suchoćkyj,
4 - Bartosz Boruń, Patryk Mularczyk, Andrzej Niewulis, Kacper Siuta, Bartosz Zawojski
3 - Kamil Biliński, Mateusz Duda, Piotr Mielczarek, Miłosz Pawlusiński, , Łukasz Uchnast,
2 - Miguel Acosta, Ołeksij Bykow, Deniss Rakels (1 w Hutniku),
1 - Antoni Kulawiak
CZERWONE KARTKI:
2 - Emmanuel Agbor (za dwie żółte)
1 - Roko Kurtović
REZERWY - V LIGA
BRAMKI:
16 - Kacper Wołowiec
13 - Michał Barć
7 - Piotr Płuciennik, Kacper Tobiczyk
6 - Piotr Wojdas
5 - Szymon Celej
4 - Igor Gaszewski, Tomasz Mędrala, Kacper Mironowicz, Bartosz Paszczela, samobójcze
3 - Łukasz Uchnast
2 - Dominik Blecharczyk, Igor Dziedzic, Antoni Kulawiak, Maksym Niemiec, Paweł Szostek, Kamil Szlachta, Filip Wołodkiewicz
1 - Mateusz Duda, Maciej Figura, Wojciech Górkiewicz, Dawid Ryndak, Mikołaj Staniak, Maciej Wybański
REZERWY - PUCHAR POLSKI
5 - Kacper Wołowiec
3 - Michał Barć, Wojciech Górkiewicz
2 - Antoni Kulawiak
1 - Maciej Figura, Łukasz Matusiak, Tomasz Mędrala, Piotr Płuciennik, Kamil Szlachta, Kacper Tobiczyk, Piotr Wojdas, Maciej Wybański
Zaloguj się aby dodać własny komentarz