Obecny trener Zagłębia dwukrotnie prowadził zespół naszego sobotniego rywala. Raz udało mu się utrzymać go w lidze, przy dużej pomocy… Zagłębia. Drugie podejście było zdecydowanie mniej udane
W sezonie 2007/2008 Tur przez kilka kolejek był rewelacją rozgrywek. Beniaminek pierwszą porażkę na zapleczu ekstraklasy poniósł dopiero w dziewiątej serii spotkań. Później było już tylko gorzej. W końcu, na 6 kolejek przed końcem sezonu, trener Adam Topolski podał się do dymisji, a jego miejsce zajął Jerzy Wyrobek. Nowy trener odziedziczył zespół rozbity, zajmujący przedostatnie miejsce w drugoligowej, według ówczesnego nazewnictwa, tabeli.
Zaledwie dwa dni po rozpoczęciu pracy z nową drużyną, Wyrobek musiał przełknąć porażkę w bardzo ważnym meczu z ŁKS Łomża, bezpośrednim konkurentem w walce o utrzymanie. Kilka dni później Turek został rozgromiony 5:1 przez Piasta Gliwice. W trzecim meczu podopieczni Wyrobka przegrali 0:3 z Wisłą Płock, a tydzień później ulegli GKS Jastrzębie 0:1. W czterech spotkaniach pod wodzą Wyrobka, Tur nie zdobył nawet punktu, strzelił jedną bramkę, tracąc przy tym jedenaście, drużyna była rozbita i skonfliktowana, a do końca rozgrywek pozostały dwie kolejki.
Jak przyznawał wtedy obecny szkoleniowiec Zagłębia, sami piłkarze nie wierzyli już w utrzymanie. Potrzebny był cud i taki cud nastąpił. W dwóch ostatnich kolejkach, Tur grał z wyżej klasyfikowanymi drużynami, które jednak o nic już nie walczyły. Polonia Warszawa nie miała szans na awans, choć dzięki fuzji z Groclinem i tak miała w następnym sezonie grać w ekstraklasie. Widocznie wpłynęło to na motywację Polonistów, skoro w Turku przegrali 0:2. W ostatniej kolejce podopieczni Wyrobka pojechali do pewnej już utrzymania Odry Opole i wygrali z miejscowymi 1:0.
Dwie wygrane na koniec sezonu sprawiły, że Tur awansował na 16 miejsce, ale nie zapewniały utrzymania. Sprawa rozstrzygnęła się dopiero przy zielonym stoliku. Wspomniana już Polonia połączyła się z Groclinem i została wycofana z rozgrywek . Natomiast Zagłębie Sosnowiec, spadkowicz z ekstraklasy, zostało zdegradowane o jedną klasę rozgrywkową i zamiast w I, znalazło się w II lidze. W efekcie zamiast czterech drużyn, spadły dwie i Tur zachował pierwszoligowy byt, zajmując ostatnią bezpieczną pozycję.
Po sezonie Wyrobek objął inną drużynę z zaplecza ekstraklasy, GKS Jastrzębie. Tymczasem w Turku tylko o rok udało się odwlec spadek i drużyna znalazła się w grupie zachodniej II ligi. W sezonie 2009/2010 Tur z dużym trudem się utrzymał (zaledwie 2 punkty przewagi nad lecącą do III ligi Unią Janikowo), a po jedenastu kolejkach sezonu 2010/2011 zespół zajmował 15 miejsce z dorobkiem zaledwie ośmiu punktów. Pracę stracił wtedy trener Tomasz Wichniarek, a działacze misję ratunkową powierzyli po raz drugi Jerzemu Wyrobkowi.
Kto wie, czy dzisiaj doświadczony trener nie żałuje, że podpisał wtedy kontrakt. Dane mu było poprowadzić drużynę w zaledwie sześciu meczach. Ich bilans, to jedno zwycięstwo i pięć porażek. Tur przegrał z Olimpią Grudziądz (0:3), Elaną Toruń (0:2), Zawiszą Bydgoszcz (0:1), Czarnymi Żagań (2:4) i Górnikiem Wałbrzych (1:2). Wygrali jedynie z Lechią Zielona Góra (3:1). Takie wyniki sprawiły, że do rundy wiosennej Tur przystępował już z nowym trenerem. Zresztą do końca sezonu miał ich jeszcze czterech. Ostatecznie zespół z Turka, co prawda skończył na piętnastym miejscu i powinien grać w III lidze, ale znowu utrzymał się przy zielonym stoliku. Tym razem dlatego, że Odra Wodzisław nie przystąpiła do drugoligowych rozgrywek.
W sumie trener Wyrobek prowadził Tura w dwunastu meczach. Jego podopieczni wygrali trzy, natomiast przegrali dziewięć spotkań, przy bilansie bramkowym 24 stracone – 10 strzelonych. Przy pierwszym podejściu zajął z drużyną miejsce nie gwarantujące sportowego utrzymania, przy drugim również zostawił ją na miejscu spadkowym. Trzeba jednak przyznać, że nie była to tylko i wyłącznie wina trenera. Tur pod względem sportowym i organizacyjnym nigdy nie należał do klubów, które można by stawiać za wzór innym drużynom grającym na szczeblu centralnym.
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
6 - Jewgienij Szykawka
5 - Kacper Skóra
2 - Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras, Deniss Rakels, Dawid Szot
ASYSTY:
4 - Bartosz Snopczyński
3 - Patryk Gogół,
2 - Miłosz Pawlusiński, Linus Rönnberg, Dawid Szot
1 - Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Kacper Skóra, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
2 - Adrian Gryszkiewicz
1 - Emmanuel Agbor, Patryk Gogół, Kacper Siuta, Bartłomiej Wasiluk
ŻÓŁTE KARTKI:
5 - Bartosz Chęciński, Jewgienij Szykawka
4 - Adrian Gryszkiewicz, Dawid Szot
3 - Igor Dziedzic, Mateusz Matras, Linus Rönnberg, Kacper Skóra
2 - Emmanuel Agbor, Bartosz Boruń, Patryk Mucha, Bartłomiej Wasiluk
1 - Marcel Broniewski, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
15 - Michał Barć
12 - Kacper Wołowiec
3 - Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela
2 - Milan Bazler, Kacper Kopera, Szymon Krawiec, Aleksander Steczek
1 - Patryk Mucha, Andrzej Niewulis, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
5 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz, Piotr Płuciennik, Aleksander Steczek
1 - Maciej Figura, Kacper Machnik, Kamil Wawrowski

































Zaloguj się aby dodać własny komentarz