Zapraszamy do lektury wypowiedzi trenerów Piotra Gruszki oraz debiutującego dzisiaj w roli szkoleniowca Zagłębia Jerzego Wyrobka po wygranym przez Zagłębie 2:0 meczu z Nielbą Wągrowiec.

Piotr Gruszka (trener Nielby): - Gratuluję trenerowi zwycięstwa i udanego debiutu. Po takim meczu jak zagraliśmy tydzień temu (zwycięstwo 5:3 z Chojniczanką – przyp. red.), o dzisiejszej pierwszej połowie chciałoby się zapomnieć, bo wyglądało to tak jakbyśmy nie wysiedli z autobusu na tę pierwszą połowę. Straciliśmy bramkę i to ustawiło troszeczkę to spotkanie, a w drugiej połowie musieliśmy zdecydowanie się odkryć, i narażać się na kontry. Właśnie po jednej z takich akcji straciliśmy bramkę na 2-0. W drugiej połowie zaprezentowaliśmy się troszeczkę lepiej, ale to nie jest to, czego bym sobie życzył.
- W pierwszej połowie zagraliśmy bardzo słabo i musimy się zastanowić dlaczego. Czy było to spowodowane podróżą, bo jechaliśmy w dniu dzisiejszym, czy jakimiś innymi okolicznościami. W drugiej połowie prezentowaliśmy się troszeczkę lepiej, ale myślę, że ta pierwsze połowa zadecydowała o tym, że nie zdobyliśmy dzisiaj punktów.
Jerzy Wyrobek (trener Zagłębia): - Cieszę się, że nareszcie zdobyliśmy te trzy punkty. Przeciwnik był bardzo silny w stałych fragmentach gry, po których stworzył sobie kilka sytuacji bramkowych. My skontrowaliśmy ich, a ta bramka na pewno ustawiła w pewien sposób to spotkanie. W drugiej połowie goście dominowali, a my nastawiliśmy się na grę z kontry, co się opłaciło, bo skończyło się 2:0.
- Przy podejmowaniu decyzji personalnych przed tym meczem na pewno musieliśmy patrzeć na obsadę młodzieżowców. Uważam, że były to trafione decyzje. Pomagają mi w tym Ryszard Czerwiec i Robert Stanek, i dziękuję im za dobre podpowiedzi.
- Co do gry dwoma napastnikami, to słyszałem, że i Jankowski i Stefański bardzo sobie chwalili takie rozwiązanie. Byłem tu wcześniej na paru spotkaniach, gdzie przeważnie Zagłębie grało jednym napastnikiem, my zagraliśmy dzisiaj dwoma, co się opłaciło i będziemy dalej to praktykować.
- Na pewno bardzo dziwiło, że Zagłębie mając tak doświadczonych zawodników w obronie traciło do tej pory takie bramki. W rozmowach z piłkarzami powiedziałem im to, jak można prowadząc 1:0, w taki głupi sposób, w ciągu dwóch, trzech minut pozwolić sobie strzelić bramkę. Wypomniałem im mecz z Chojniczanką, gdzie prowadzili 3:0, i też przegrali to spotkanie. Dlatego bardzo się cieszę, że cały zespół zagrał dzisiaj poprawnie w defensywie.
- Co do kontuzji Wojciecha Białka, to nic niestety jeszcze nie wiemy. (piłkarza odwieziono do szpitala karetką po zderzeniu z Jakubem Poznańskim w 78.minucie meczu - przyp. red.)
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
3 - Jewgienij Szykawka
2 - Kacper Skóra
1 - Emmanuel Agbor, Deniss Rakels, Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński, Dawid Szot
ASYSTY:
3 - Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
1 - Patryk Gogół, Adrian Gryszkiewicz, Kacper Siuta
ŻÓŁTE KARTKI:
3 - Bartosz Chęciński, Dawid Szot
2 - Bartosz Boruń, Adrian Gryszkiewicz, Patryk Mucha, Jewgienij Szykawka
1 - Emmanuel Agbor, Igor Dziedzic, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović, Linus Rönnberg, Kacper Skóra, Bartłomiej Wasiluk
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
5 - Kacper Wołowiec
3 - Michał Barć
1 - Milan Bazler, Szymon Krawiec, Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak, Aleksander Steczek
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
3 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz
1 - Aleksander Steczek, Kamil Wawrowski
Zaloguj się aby dodać własny komentarz