Facebook youtube rss Hokej Koszykówka
Nie masz konta? zarejestruj sie!    Przypomnij hasło
Aktualności
Czy leci z nami pilot? Paulina Skóra, 2021-05-11, 21:17

Można mówić, że z Radomiakiem przegraliśmy przez Polczaka, z Arką przez Frankowskiego, jeszcze tam kiedyś przez Ambrosiewicza, a z Bełchatowem tylko remis przez Oliveirę. Oczywiście, gramy słabo, szczególnie w ofensywie, brakuje goli, brakuje punktów, ALE:
Czy leci z nami pilot?

Jak to jest możliwe, że praktycznie od 2018 roku i okienka transferowego przed Ekstraklasą nie jesteśmy w stanie zbudować solidnej drużyny, która nie będzie wymieniana co pół roku? Ktoś za to odpowiada, czy ci piłkarze ustawiają się po prostu w kolejce na Kresowej, błagając o możliwość gry w Zagłębiu? Gdzie te zimowe wzmocnienia, o które podobno prosił trener? Szukamy piłkarzy w środę przy okazji meczów Ligi Mistrzów? No chyba nie ta półka.

Kolejny sezon poszedł na straty i to akurat ten przejściowy sezon, w którym spada jedna drużyna i moglibyśmy zbudować coś trwalszego, coś, co za rok mogłoby się zamienić w awans do Ekstraklasy. Mamy za to kolejną walkę o utrzymanie i słabą perspektywę na zdobycie wielu punktów w tych ostatnich kolejkach. Znowu liczymy na Bełchatów i to, że niczego już nie wygrają? Słabe. No, ale przecież ani dziennikarze, ani kibice, ani inne osoby, którym zależy na dobru klubu, nie mają pojęcia o tym, co się dzieje, nie mamy też pojęcia o piłce nożnej. Wszystko jest w jak najlepszym porządku. Więc nie znamy się, ale umiemy liczyć, chociaż szczerze powiedziawszy, to łatwo jest się pogubić.

(...cięzko, oj Krystian, nawet nie wiesz, jak bardzo...)

Nie biorąc pod uwagę zawodników, którzy dołączyli z rezerw, do pierwszej drużyny Zagłębia Sosnowiec od letniego okienka w 2018 roku do zimowego w 2021 przyszło 55 piłkarzy (nie licząc tych, którzy dołączyli z drugiej drużyny), co daje mniej więcej 9 piłkarzy na każde okienko. Sporo, bo to około 81% ekipy, którą trener desygnuje do gry od pierwszych minut w każdym spotkaniu. Tylko Szymon Pawłowski i Piotr Polczak utrzymali się do tej pory w drużynie, biorąc pod uwagę wszystkich zawodników, którzy latem 2018 roku dołączyli do klubu.

Reszta to mniej lub bardziej (niestety z naciskiem na mniej) udane transfery Roberta Stanka, 
za współpracę z którym podziękował Valdas Ivanasuskas. Twórcą drużyny, która wzięła udział w akcji "MissionImpossiblealbo raczej będąc precyzyjnym: "Mission: FAILED" był z kolei Robert Tomczyk, który zaliczył także 3 kolejne okienka transferowe, wyławiając takie "perełki" jak na przykład Mateusz Bieniek. Zimą 2020 roku funkcja dyrektora sportowego w Zagłębiu Sosnowiec przestała istnieć, przynajmniej oficjalnie. Robert Tomczyk stał się odpowiedzialny za skauting zagraniczny i administracyjną stronę przeprowadzania transferów.

(Wspaniały to był transfer. 0 minut.)

Powstało nowe stanowisko - Doradca Zarządu ds. sportowych, które objął Robert Podoliński, były trener i ekspert telewizyjny. Wszyscy byliśmy bardzo ciekawi ruchów transferowych, szczególnie że przed rozpoczęciem okienka doszło do pewnego...nieporozumienia na linii Jaroszewski - Moskal. Jeszcze w trakcie trwania rundy jesiennej prezes Marcin Jaroszewski na łamach "Przeglądu Sportowego" wypowiedział następujące zdania: "Nie słyszę ze strony sztabu wielkich wymagań co do wzmocnień. Trener Moskal chce pracować z grupą, którą zastał". Natomiast na konferencji prasowej po meczu w Łęcznej trener Kazimierz Moskal powiedział: "Najpoważniejsze zadanie na tę przerwę będzie takie, żeby sensownie pomyśleć o wzmocnieniach tego zespołu." 

To w końcu wzmacniamy czy nie wzmacniamy? Czy obaj panowie konsultowali ze sobą plany na nadchodzące okienko transferowe? Wszyscy się zastanawialiśmy. W międzyczasie pojawiły się pierwsze plotki o konflikcie Patryka Małeckiego z prezesem Jaroszewskim, który miał skutkować odejściem "Małego" do Raduni Stężyca. Były piłkarz jednak został, ale razem z nim został niesmak i atmosfera jakiegoś ukrytego konfliktu, który ujawnił się wraz z meczem ze Stomilem Olsztyn kilka miesięcy później. Z klubu odeszło kilku piłkarzy, byli to głównie ci, którzy nie spełnili pokładanych w nich nadziei, jak Olaf Nowak, który nie zdobył ani jednej bramki podczas trwania rundy jesiennej. Najbardziej nieoczekiwany był chyba transfer Kacpra Chorążki do cypryjskiej Omonii Nikozja, jednak jego miejsce w kadrze zajął sprowadzony jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia Szymon Frankowski. 

W Zagłębiu, oprócz młodego bramkarza z GKS-u Katowice, pojawili się także Maciej Ambrosiewicz, 
Patrik Mišák, Michał Masłowski, Szymon Sobczak oraz Mateusz Machała. Sukces! Mamy stopera! Do rezerw... Nawet na kilkadziesiąt godzin przed meczem inaugurującym rundę wiosenną trener Moskal nie ukrywał, że poszukiwania zawodnika na pozycję środkowego obrońcy nadal trwają. Pojawiły się informacje o tym, że do Zagłębia dołączy Damian Oko z Zagłębia Lubin albo Serafin Szota z Wisły Kraków, a jeszcze w czasie trwania okresu przygotowawczego mówiono nawet o Lukasie Klemenzie, który jednak grzecznie podziękował za zainteresowanie i wyjechał do Budapesztu. Niespodziewane.

Podobno poszukiwano także młodzieżowca (to co prawda status, a nie pozycja, ale przy obecnie obowiązujących przepisach różnice pomiędzy tymi dwoma pojęciami się chyba zacierają). Młodzieżowiec także nie został pozyskany, więc gdy Mateusz Szwed doznał poważnej kontuzji, a pozostali młodzieżowcy grający w polu nie prezentowali najwyższej dyspozycji, między słupki kosztem Krystiana Stępniowskiego wskoczył Szymon Frankowski. Wyszło więc na to, że Kazimierz Moskal nie dostał tego, o co prosił, a ostatecznie to przecież on jest odpowiedzialny za wyniki, tylko jak ma o nie walczyć bez odpowiednich piłkarzy?

("Dziękuję, mam dość"?

W ostatnich kilku tygodniach ławka rezerwowych Zagłębia składa się w większości z młodych zawodników Akademii. Fajnie, wszyscy zawsze chcieliśmy widzieć chłopaków z okolicy w pierwszej drużynie. Tylko szkoda, że nie są oni realnym wzmocnieniem, a jedynie łatą w kadrze wymuszoną przez kontuzje i dyscyplinarne wojenki prowadzone w momencie, kiedy klub zmierza prosto do II ligi. No, ale urażona duma jest ważniejsza niż wyniki sportowe. Przecież można było upomnieć Małeckiego za niewłaściwe zachowanie (bo bezdyskusyjną kwestią jest to, że doszło do kłótni z trenerem Matusiakiem, pytanie tylko na ile poważnej...) i zastrzec, że jego kontrakt nie będzie przedłużony. Sam Patryk przecież w oficjalnych wypowiedziach odnosił się do tego, że chętnie pomógłby Zagłębiu.

Nie mamy Małeckiego, Pawłowskiego, Szweda, nie mamy także napastnika, bo przecież Sobczak nie wygląda wcale lepiej od Nowaka... Mamy za to stoperów, którzy ostatni mecz z Radomiakiem mogli kończyć mając po jednym golu na swoich kontach, jednak Ďurišce przeszkodził w tym osiągnięciu Krystian Stępniowski (gdyby ktoś miał wątpliwości, to obaj panowie grają w Zagłębiu), więc bramką "pochwalić" się może tylko Piotrek. Przed nami 5 meczów, 5 finałów, od których zależy ligowy byt Zagłębia. Ciężko o optymizm, Miedź i Górnik walczą o baraże, a Jastrzębie ucieka przed strefą spadkową. Zresztą nie ma się co spodziewać, że nawet grająca o nic Puszcza, odda nam punkty za darmo. Z czysto kibicowskiego punktu widzenia, chyba nikt sobie nie wyobraża, że sezon 2021/2022 spędzimy w II lidze, wszyscy wiemy, jak trudno się z niej wydostać...

Jednak z drugiej strony pojawia się wizja tego, że wraz ze spadkiem może dojść do poważniejszych zmian w strukturach klubu. Chociaż morze jest głębokie i szerokie, a w nim pływa ryba co się nazywa chyba, więc stuprocentowej pewności nie ma i nie będzie. Pozostaje więc tylko mieć nadzieję, że ten sezon zakończy się pomyślnie, a podczas letniej przerwy zostaną wprowadzone głębokie i przemyślane zmiany...

(Tylko kiedy?)


  • Podziel się tą informacją:
Komentarze (1)
  • pol13 pol13 napisał(a) 12.05.2021 r, o godz. 15:06
    Świetny artykuł! Od siebie dodam że nadal uważam start od okręgówki bo może wtedy wywala wycierusa, bo na honor nie ma co liczyć że odejdzie sam!
    Przy utrzymaniu absolutnie nie ma podstaw wierzyć że będą przemyślane zakupy i proces długofalowy, powiem więcej że jestem przekonany że karuzela z pseudomenago i pseudo kopaczami bedsie trwała w najlepsze! Zrobili sobie z buspasem prywatny folwark i trzymają się nogami rękami żeby nikogo obcego z zewnątrz nie wpuścić!
    Mówię po raz kolejny, tam tylko prokuratura pomoże!!!!
    Zobaczycie wtedy ile się żółci wyleje... Na miarę ostatniej afery po której karnie spadliśmy albo i lepiej...
    Szkoda gadać... Ale co ja tam kundel wiem!
    Jeszcze jedno, za takie opisanie kibiców szczekajacymi kundlami taki sosnowiecki Jordan powinien już dawno jechać na taczce....
    Brak słów!!!!


Zaloguj się aby dodać własny komentarz

Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.




Fotogalerie
Najnowsze galerie
Zobacz więcej
Wideo
Najnowsze filmy
Zobacz więcej
Bramki, asysty, kartki

I LIGA

BRAMKI:
7 - Kamil Biliński
2 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Meik Karwot, Hubert Matynia, Adrian Troć, Joel Valencia, Marcel Ziemann, samobójcza (Patryk Procek, Podbeskidzie)

ASYSTY:
3 -
Kamil Biliński
2 - Juan Camara, Michał Janota, Adrian Troć
1 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Dean Guezen,  Meik Karwot, Maksymilian Rozwandowicz, Dominik Sokół, Paweł Szostek, Nikodem Zielonka, Marcel Ziemann

ŻÓŁTE KARTKI:
8 - 
Sebastian Bonecki
7 - Dominik Jończy

6 - Ołeksij Bykow

4 - 
Vedran Dalić, Marek Fabry, Meik Karwot, Joel Valencia
3 -
Maksymiian Rozwandowicz, Michał Janota, Konrad Wrzesiński,
2 - Kamil Biliński, Patryk Caliński, Dean Guezen,  Mateusz Kos, William Remy, Dominik Sokół, Marcel Ziemann
1 - Juan Camara, Ołeksij Dowhyj,  Tymoteusz Klupś, Mateusz Machała, Hubert Matynia, Antonio Pavić,  Artem Polarus,   Artem Suchoćkyj, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Nikodem Zielonka


CZERWONE KARTKI:
1 - Sebstian Bonecki, Marek Fabry, Marcel Ziemann


PUCHAR POLSKI

BRAMKI:
2 - Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Dawid Ryndak

ASYSTY:
2 - Sebastian Bonecki
1 - Dawid Ryndak

ŻÓŁTE KARTKI:
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Mateusz Machała, Dawid Ryndak


IV LIGA - REZERWY

BRAMKI:
6 - Antoni Kulawiak
5 - Bartosz Paszczela
3 - Mikołaj Staniak
2 - Kamil Bębenek, Igor Dziedzic, Mateusz Machała, Bartosz Martosz, Hubert Matynia,
1 - Karol Adamiec, Marek Fabry, Tymoteusz Klupś, Kamil Lipka, Piotr Płuciennik, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Kacper Wołowiec, Nikodem Zielonka, Marcel Ziemann, samobójcza (Tymoteusz Trzepizur, Unia Rędziny)

PUCHAR POLSKI - REZERWY

BRAMKI:
5 - Bartosz Paszczela
3 - Jan Janosz, Bartosz Martosz, Kacper Wołowiec
2 - Kamil Bębenek, Mateusz Mielczarek,
1 - Michał Barć, Szymon Celej, Igor Dziedzic, Antoni Kulawiak, Maksym Niemiec, samobójcza (Adrian Czaplak, Ostoja Żelisławice)

Marek Fabry
Rozkład jazdy kibica 2024-04-27, 20:00GKS Tychy - Zagłębie Sosnowiec 2024-05-06, 18:00Zagłębie Sosnowiec - Wisła Kraków 2024-05-12, 12:40Arka Gdynia - Zagłębie Sosnowiec 2024-05-18, 15:00Zagłębie Sosnowiec - Miedź Legnica 2024-05-26, 15:00Chrobry Głogów - Zagłębie Sosnowiec
© 1998 - 2024 100% Zagłębie Sosnowiec. All rights reserved. Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec jest niezależnym serwisem informacyjnym o klubie piłkarskim Zagłębie Sosnowiec, prowadzonym przez kibiców Zagłębia. Herb Zagłębia oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych, są chronione prawem i zastrzeżone przez ich właścicieli. Redakcja | Mapa strony