Runda jesienna z pewnością nie była udana dla napastników Zagłębia Sosnowiec.
718. Tyle minut w Fortuna 1. Lidze oraz Pucharze Polski jesienią 2020 roku rozegrał Olaf Nowak. Przez dokładnie tyle samo minut nie zdołał zdobyć gola. 22-letni napastnik dołączył do Zagłębia latem ubiegłego roku i miał być następcą „tego drewnianego" Fabiana Piaseckiego, który odszedł do Śląska Wrocław. Miał być, ale nie był. Nieco ponad 200 minut na poziomie Ekstraklasy w sezonie 2019/2020 odcisnęło swoje piętno i spowodowało, że Olaf nie potrafił znaleźć drogi do bramki przeciwnika, a gdy jakimś cudem piłka wpadła do siatki, okazywało się, że gol i tak nie może zostać uznany.
Kilkanaście dni później do Zagłębia dołączył kolejny napastnik - Gonçalo Gregório. Portugalczyk w dobrym stylu przywitał się z Sosnowcem, już w drugiej kolejce zdobył bramkę, czym przyczynił się do zwycięstwa nad GKS-em Tychy. W sumie w rundzie jesiennej obecnych rozgrywek Gonçalo zdobył 4 gole, co przy 1152 minutach na boisku daje bramkę średnio co 288 minut. Kiepsko, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że poprzedni sezon przyzwyczaił nas do nieco innych standardów.
Na tym samym etapie rozgrywek, czyli jesienią 2019 roku Fabian Piasecki miał na swoim koncie już 10 goli. Bramka średnio co 151 minut. Mimo tej liczby na „Piaska" spadała krytyka za niewykorzystane sytuacje. Obecnie Zagłębie w całej rundzie zdobyło jedynie 4 bramki więcej niż Fabian rok wcześniej! Wiosną dorzucił jeszcze 7, co skutkowało tytułem Króla Strzelców Fortuna 1. Ligi i transferem do Ekstraklasy.
Oprócz Piaseckiego w Zagłębiu byli także Stanisław Biłeńkyj oraz Michał Góral. Ukraiński napastnik podczas 953 minut spędzonych na boisku zdobył 2 bramki, natomiast Góral w 76 minut zdążył strzelić jednego gola, po czym doznał dwóch fatalnych kontuzji i do tej pory nie pojawił się na boisku w oficjalnym meczu Zagłębia, jednak wszystko wskazuje na to, że trener Moskal będzie mógł na niego liczyć wiosną.
Statystyki napastników jesień 2019 oraz 2020 (Fortuna 1. Liga) |
|||
|
Minuty |
Bramki |
Strzały/Strzały celne |
Fabian Piasecki |
1501 |
10 |
46/22 |
Gonçalo Gregório |
1152 |
4 |
26/13 |
Stanislav Bilenkyi |
953 |
2 |
13/6 |
Michał Góral |
76 |
1 |
Brak danych |
Olaf Nowak |
660 |
0 |
20/6 |
Zimą 2020 roku pojawił się drugi napastnik – Rubio, który rozegrał 240 minut i zdobył 2 bramki. Obie w katastrofalnym meczu z Puszczą Niepołomice, który Zagłębie przegrało 3:5. I to w sumie wszystko, co można powiedzieć o sympatycznym Hiszpanie, którego wypożyczenie pomógł sfinalizować jego brat, Carlitos, i który obecnie jest piłkarzem Sandecji Nowy Sącz prowadzonej przez Dariusza Dudka.
Obecnie, nadzieją na większą ilość zdobytych bramek w rundzie wiosennej jest Szymon Sobczak, który dołączył do Zagłębia w styczniu. Ten 28-letni napastnik jesień spędził w Jagiellonii Białystok i choć na poziomie Ekstraklasy rozegrał jedynie 12 minut, to z pewnością nie można powiedzieć, że jest nieograny. Regularnie występował w rezerwach Jagiellonii w 3 lidze, gdzie w 10 spotkaniach zdobył 6 bramek. Gol co 131 minut. Jednak w sezonie 2019/2020 Szymon był najlepszym strzelcem Stomilu Olsztyn, w którego barwach zdobył 12 bramek (10 w lidze i 2 w PP).
W zimowych sparingach (stan na 16.02) Gregório i Sobczak zdobyli łącznie 3 bramki. Przełamał się także Olaf Nowak, który zamienił Sosnowiec na Chojnice i w niedawno rozegranym meczu Pucharu Polski z Zagłębiem Lubin wykorzystał rzut karny podczas konkursu jedenastek.
Nie ulega wątpliwości, że od dyspozycji środkowych napastników będzie dużo zależało podczas rundy wiosennej. Bez strzałów nie ma goli, a bez goli nie ma zwycięstw, których potrzebujemy jak powietrza, bowiem tylko 2 punkty dzielą nas od strefy spadkowej...
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
II LIGA
BRAMKI:
3 - Jewgienij Szykawka
2 - Kacper Skóra
1 - Emmanuel Agbor, Deniss Rakels, Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński, Dawid Szot
ASYSTY:
3 - Bartosz Snopczyński
1 - Emmanuel Agbor, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Deniss Rakels, Dawid Szot, Jewgienij Szykawka
CZERWONE KARTKI:
1 - Patryk Gogół, Adrian Gryszkiewicz, Kacper Siuta
ŻÓŁTE KARTKI:
3 - Bartosz Chęciński, Dawid Szot
2 - Bartosz Boruń, Adrian Gryszkiewicz, Patryk Mucha, Jewgienij Szykawka
1 - Emmanuel Agbor, Igor Dziedzic, Patryk Gogół, Mateusz Kabała, Roko Kurtović, Linus Rönnberg, Kacper Skóra, Bartłomiej Wasiluk
REZERWY:
BRAMKI (V LIGA):
5 - Kacper Wołowiec
3 - Michał Barć
1 - Milan Bazler, Szymon Krawiec, Jan Marcinkowski, Bartosz Paszczela, Piotr Płuciennik, Dawid Ryndak, Aleksander Steczek
BRAMKI (PUCHAR POLSKI):
3 - Kacper Wołowiec
2 - Kacper Mironowicz
1 - Aleksander Steczek, Kamil Wawrowski
Ja bym Gregorio tak nie marudzil. Napastnik wykorzystuje podania i zamienia je na bramki. Proste. Podania musza do tego napastnika docierac, a sami widzielismy jak wygladala gra. Za to popatrzcie na skutecznosc przy przedstawionych statystykach. Najlepszy procent strzalow celnych.
;)
Co do Gregorio to pcha się do każdego stałego fragmentu gry bo inaczej strzelić nie potrafi. O dryblingu 1 na 1 już nie wspomnę. Nadzieja tylko w Sobczaku z przodu i Polczaku z tyłu.
Zaloguj się aby dodać własny komentarz