W sparingu rozegranym na sztucznej murawie Stadionu Ludowego Zagłębie Sosnowiec bezbramkowo zremisowało z II-ligową Garbarnią Kraków.

Poprzednie sparingi rozgrywane przez Zagłębie na własnym obiekcie toczyły się na głównej płycie Stadionie Ludowego, ale tym razem, po dwóch spotkaniach Pucharu Polski, które odbyły się w tym tygodniu w Sosnowcu, główna płyta została oszczędzona. Piłkarze przenieśli się na sztuczną murawę i właśnie tam podopieczni Kazmierza Moskala zmierzyli się z klubem obchodzącym w tym roku 90. rocznicę zdobycia jedynego w historii mistrzostwa Polski.
Sparing rozpoczął się niemal pół godziny później niż wstępnie planowano. Na szczęście tym razem pogoda nie przeszkadzała piłkarzom tak jak w sparingu Zagłębia z Garbarnią rozegranym na tym samym boisku ponad 10 lat temu, 8 grudnia 2010. Wtedy mgła była tak gęsta, że z jednej strony boiska nie było widać drugiej.
Najlepsze okazje do strzelenia bramki w dzisiejszym sparingu obie drużyny stworzyły sobie z rzutów wolnych. W pierwszej połowie bramkarz Garbarni obronił strzał Szymona Sobczaka, a w koncówce spotkania Krystian Stępniowski sparował na rzut rożny piłkę, która po strzale zawodnika z Krakowa zmierzała w okienko.
Sosnowiczanie w czwartym kolejnym sparingu nie stracili bramki. To niewątpliwie musi cieszyć, ale trzeba wziąć poprawkę na to, że trzech z tych rywali to drużyny występujące w niższych ligach (Garbarnia i Hutnik Kraków w II, a Ruch Chorzów w III). Powodem do niepokoju musi być natomiast to, że zero było także z przodu, a do tego sytuacji strzeleckich było jak na lekarstwo.
Do składu Zagłębia powrócili nieobecni w poprzednich sparingach Szymon Pawłowski i Quentin Seedorf. Grze kolegów z boku przyglądał się Michał Góral, a Michał Masłowski nie jest jeszcze gotowy do gry.
Za tydzień ostatni sparing przed wznowieniem rozgrywek. Rywalem Zagłębia będzie Puszcza Niepołomice i spotkanie to ma się odbyć na głównej płycie. Oczywiście pod warunkiem, że pozwoli na to stan murawy i warunki atmosferyczne.
Zagłębie Sosnowiec - Garbarnia Kraków 0:0
Zagłębie: 12. Szymon Frankowski (46, 13. Krystian Stępniowski) - 98. Łukasz Turzyniecki (46, 16. Dawid Ryndak), 18. Lukáš Ďuriška (46, 25. Piotr Polczak), 17. Kacper Radkowski (80, 4. Mateusz Machała), 29. Dawid Gojny (80, 2. Patryk Wiszniowski) - 22. Quentin Seedorf (62, 9. Mateusz Szwed), 21. Nikolas Korzeniecki (62, 70. Patrik Mišák), 88. Maciej Ambrosiewicz (69, 14. Filip Karbowy), 6. João Oliveira (62, 10. Martim Maia), 8. Szymon Pawłowski (62, 20. Patryk Małecki) - 77. Szymon Sobczak (69, 66. Gonçalo Gregório).
żółte kartki: Ambrosiewicz, Machała, Karbowy.
sędziował: Sebastian Jarzębak (Bytom).
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
BRAMKI:
4 - Gonçalo Gregório
3 - Filip Karbowy, João Oliveira
2 - Patryk Małecki
1 - Mateusz Grudziński, Nikolas Korzeniecki, Mateusz Szwed
ASYSTY:
3 - Dawid Gojny
2 - Gonçalo Gregório, Patryk Małecki, Szymon Pawłowski
1 - Lukáš Ďuriška, Filip Karbowy, Martim Maia, Krystian Stępniowski
ŻÓŁTE KARTKI:
3 - Dawid Gojny, Mateusz Grudziński, Filip Karbowy, João Oliveira, Szymon Pawłowski
2 - Kamil Antonik, Lukáš Ďuriška, Nikolas Korzeniecki, Martim Maia, Dawid Ryndak, Mateusz Szwed
1 - Maciej Ambrosiewicz, Gonçalo Gregório, Patryk Małecki, Patryk Mularczyk, Piotr Polczak, Kacper Radkowski, Jakub Sangowski, Szymon Sobczak Łukasz Turzyniecki
Zaloguj się aby dodać własny komentarz