Facebook youtube rss Hokej Koszykówka
Nie masz konta? zarejestruj sie!    Przypomnij hasło
Aktualności
To był rok (część V) JP, 2020-12-28, 20:28

Zapraszamy do lektury piątej części podsumowania kończącego się roku. Tym razem przypominamy to, co wydarzyło się we wrześniu i w październiku.
To był rok (część V)

Wrzesień 2020

Zagłębie rozpoczęło wrzesień z przytupem. Mecz z GKS-em Tychy były jedynym w rundzie jesiennej meczem na Stadionie Ludowym, który transmitowano w Polsacie Sport. Sosnowiczanie wygrali 3:0 z drużyną prowadzoną przez Artura Derbina i trzeba przyznać, że wynik był dużo lepszy niż gra. Na bramki czekaliśmy aż pięć kwadransów. Wszystkie zostały zdobyte przez rezerwowych. Zaczął Gonçalo Gregório, który został sfaulowany w polu karnym i następnie wykorzystał "jedenastkę", a potem dwa trafienia z dystansu dołożył Filip Karbowy. Najpierw zdobył bramkę z akcji, a później, już w doliczonym czasie gry, z rzutu wolnego po faulu na nim samym.


(Na zdjęciu: faul na Gonçalo Gregório, po którym Portugalczyk zdobył bramkę z rzutu karnego w meczu z Tychami)

Pięć dni po zwycięstwie nad GKS-em Tychy Zagłębie pojechało do Opola i właściwie do dziś nie wiemy jak można było w meczu z Odrą nie wywalczyć choćby punktu. Pierwsza połowa stała pod znakiem zdecydowanej przewagi sosnowiczan i tylko brak skuteczności sprawił, że Odra nie straciła bramki. Najlepszą okazję zmarnował Szymon Pawłowski, który przestrzelił z około 5 metrów. Gospodarzom pierwszy celny strzał wystarczył, żeby objąć prowadzenie, które potem utrzymali do końcowego gwizdka sędziego. - Straciliśmy dzisiaj trzy punkty. Takiej przewagi, takiego posiadania piłki i tylu okazji do zdobycia bramki nie mieliśmy dawno. Pomijajac stratę punktów, muszę powiedzieć, że jestem dumny z mojego zespołu i z tej mąki na pewno będzie chleb - powiedział po meczu trener Krzysztof Dębek. Jak pokazały kolejne mecze w rundzie jesiennej, chleba jednak z tego nie było.


(Na zdjęciu: tak padła jedyna bramka w spotkaniu Odry Opole z Zagłębiem Sosnowiec)

Drugą drużyną, która w sezonie 2020/2021 zawitała na Stadionie Ludowym był Łódzki Klub Sportowy. Spadkowicz z Ekstraklasy przyjechał do Sosnowca po serii trzech zwycięstw i kontynuował swoją serię. Dwa pierwsze celne strzały łodzian dały im dwie bramki. Honorowe trafienie dla Zagłębia zaliczył Gonçalo Gregório, a asystę przy jego bramce odnotował Krystian Stępniowski. - Przez wielu zostaliśmy skazani na porażkę, a zagraliśmy bardzo dobrze. Był to bardzo wyrównany mecz, a nawet w kilku momentach byliśmy stroną przeważajacą - ocenił szkoleniowiec sosnowiczan. Co z tego, że tak było, skoro punktów to nie dało i Zagłębie zanotowało szóstą kolejną porażkę z ŁKS-em.


(Na zdjęciu: podczas meczu Zagłębia Sosnowiec iskrzyło między piłkarzami. Tomasz Nawotka uspokaja Patryka Małeckiego)

25 września Zagłębie zagrało w Olsztynie i Stomil okazał się pierwszą z wielu drużyn, które w tym sezonie przełamały się podczas meczu z sosnowiczanami. Zespół z Olsztyna do meczu z Zagłębiem nie strzelił gola i swoje premierowe trafienie zaliczył dopiero w starciu z naszym klubem. To wystarczyło Stomilowi do zdobycia trzech punktów, a dla Zagłębia była to już czwarta porażka w pięciu rozegranych meczach. - Przegraliśmy kolejny mecz i to jest najgorsze. Kolejny raz mamy więcej z gry, ale to nie jest istotne. Musimy zdobywać bramki i punkty - skomentował Krzysztof Dębek.


(Na zdjęciu: mecz w Olsztynie był ostatnim w tym roku wyjazdowym spotkaniem, na który mogli wejść kibice Zagłębia)

Pierwszą bramkę i pierwszy punkt w meczach wyjazdowych Zagłębie zdobyło w ostatnim wrześniowym meczu. We wtorek 29 września sosnowiczanie udali się do Łodzi, aby zmierzyć się z Widzewem. Na ten mecz pojechała liczna grupa fanów Zagłębia, których jednak ostatecznie nie wpuszczono na trybunę i po krótkiej "wymianie zdań" ze służbami porządkowymi wsiedli do autokarów i udali się w drogę powrotną. Na boisku sprawy zaczęły się układać pomyślnie dla Zagłębia. Gospodarze już od 14. minucie grali w dziesięciu po czerwonej kartce dla Krystiana Nowaka. Zagłębie skorzystało z liczebnej przewagi w 61. minucie, kiedy po dośrodkowaniu Dawida Gojnego z rzutu rożnego bramkę strzelił João Oliveira, ale po niespełna 10 minutach Widzew wyrównał i wracaliśmy z Łodzi z wielkim niedosytem.


(Na zdjęciu: pierwsza w sezonie 2020/2021 radość piłkarzy Zagłębia po bramce strzelonej na wyjeździe)

Październik 2020

Okienko transferowe w sezonie 2020/2021 trwało aż do początku października i Zagłębie skorzystało z tej możliwości i jako transfer "last minute" został sprowadzony z Arki Gdynia skrzydłowy Kamil Antonik. Jak się później okazało, nie był to transferowy hit i zawodnik ten rozegrał zaledwie cztery mecze.

Na boisku październik zaczął się tak jak wrzesień - od zwycięstwa 3:0 na Stadionie Ludowym. Z bagażem trzech bramek wyjechała z Sosnowca najgorsza wtedy w lidze Sandecja Nowy Sącz. Bramkowym łupem podzielili się Mateusz Grudziński, Mateusz Szwed i Gonçalo Gregório, a dwie asysty zanotował Dawid Gojny. Zagłębie wreszcie się przełamało po serii niepowodzeń, a był to ostatni mecz sosnowiczan w tym sezonie, który toczył się z udziałem publiczności. Po raz pierwszy w karierze funkcję kapitana Zagłębia pełnił Patryk Mularczyk. - Mogliśmy wygrać wyżej, ale to nie jest ważne. Jesteśmy bardzo zadowoleni, będziemy się starać podtrzymać tę dobrą passę - skomentował spotkanie trener sosnowiczan.


(Na zdjęciu: debiut Patryka Mularczyka z kapitańską opaską okazał się udany)

W trakcie podróży na mecz do Bełchatowa śledzilismy transmisję z finału kobiecego Roland Garrosa. Liczyliśmy na to, że skoro Iga Świątek okazała się pierwszą Polką, która triumfowała w Wielkim Szlemie, to 10 października może się zapisać w historii Zagłębia jako dzień, w którym po raz pierwszy nasza drużyna wygrała ligowy mecz w Bełchatowie. Niestety, sosnowiczanie po raz czwarty w sezonie przegrali na wyjeździe 0:1. W końcówce bramkarz gospodarzy miał sporo szczęścia i udało mu się zachować czyste konto. - Tracimy trzy punkty i nie jesteśmy w stanie tego zaakceptować - podsumował Krzysztof Dębek.


(Na zdjęciu: Zagłębiu nie udało się strzelić bramki w Bełchatowie, bo bramkarz gospodarzy bronił nawet w takich sytuacjach)

W historii Zagłębia zapisał się za to piłkarz, którego z naszego klubu latem zrezygnowano, przez większość rundy jesiennej trenował z rezerwami i zdarzało mu się występować w okręgówce. Litwin Markas Beneta stał się pierwszym obcokrajowcem, który jako reprezentant Zagłębia zagrał w kadrze narodowej swojego kraju. Beneta był już powołany na dwa wrześniowe mecze litewskiej kadry, ale wtedy nie wszedł na boisko. 7 października w towarzyskim meczu z Estonią pojawił się na boisku w 68. minucie, 4 dni później w spotkaniu Ligi Narodów z Białorusią zagrał od 64. minuty, a 15 października zagrał pełne 90 minut w meczu LN z Albanią.

Po meczu w Bełchatowie Zagłębie w październiku już nie wyszło na boisko. Klub poinformował o 27 przypadkach pozytywnych wyników testów na koronawirusa i mecze zaplanowane na 17 (Resovia u siebie) i 25 października (Arka na wyjeździe) zostały odwołane. Odbyły się one dopiero w listopadzie, ale o tym już wkrótce w ostatniej części podsumowania.


  • Podziel się tą informacją:
Komentarze (0)

Zaloguj się aby dodać własny komentarz

Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.




Fotogalerie
Najnowsze galerie
Zobacz więcej
Wideo
Najnowsze filmy
Zobacz więcej
Bramki, asysty, kartki

I LIGA

BRAMKI:
7 - Kamil Biliński
2 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Meik Karwot, Hubert Matynia, Adrian Troć, Joel Valencia, Marcel Ziemann, samobójcza (Patryk Procek, Podbeskidzie)

ASYSTY:
3 -
Kamil Biliński
2 - Juan Camara, Michał Janota, Adrian Troć
1 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Dean Guezen,  Meik Karwot, Maksymilian Rozwandowicz, Dominik Sokół, Paweł Szostek, Nikodem Zielonka, Marcel Ziemann

ŻÓŁTE KARTKI:
8 - 
Sebastian Bonecki
7 - Domini Jończy

6 - Ołeksij Bykow

4 - 
Vedran Dalić, Marek Fabry, Meik Karwot, Joel Valencia
3 -
Maksymiian Rozwandowicz, Michał Janota, Konrad Wrzesiński,
2 - Kamil Biliński, Patryk Caliński, Dean Guezen,  Mateusz Kos, William Remy, Dominik Sokół, Marcel Ziemann
1 - Juan Camara, Ołeksij Dowhyj,  Tymoteusz Klupś, Mateusz Machała, Hubert Matynia, Antonio Pavić,  Artem Polarus,   Artem Suchoćkyj, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Nikodem Zielonka


CZERWONE KARTKI:
1 - Sebstian Bonecki, Marek Fabry, Marcel Ziemann


PUCHAR POLSKI

BRAMKI:
2 - Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Dawid Ryndak

ASYSTY:
2 - Sebastian Bonecki
1 - Dawid Ryndak

ŻÓŁTE KARTKI:
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Mateusz Machała, Dawid Ryndak


IV LIGA - REZERWY

BRAMKI:
6 - Antoni Kulawiak
5 - Bartosz Paszczela
3 - Mikołaj Staniak
2 - Kamil Bębenek, Igor Dziedzic, Mateusz Machała, Bartosz Martosz, Hubert Matynia,
1 - Karol Adamiec, Marek Fabry, Tymoteusz Klupś, Kamil Lipka, Piotr Płuciennik, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Kacper Wołowiec, Nikodem Zielonka, Marcel Ziemann, samobójcza (Tymoteusz Trzepizur, Unia Rędziny)

PUCHAR POLSKI - REZERWY

BRAMKI:
5 - Bartosz Paszczela
3 - Jan Janosz, Bartosz Martosz, Kacper Wołowiec
2 - Kamil Bębenek, Mateusz Mielczarek,
1 - Michał Barć, Szymon Celej, Igor Dziedzic, Antoni Kulawiak, Maksym Niemiec, samobójcza (Adrian Czaplak, Ostoja Żelisławice)

Marek Fabry
Rozkład jazdy kibica 2024-04-27, 20:00GKS Tychy - Zagłębie Sosnowiec 2024-05-06, 18:00Zagłębie Sosnowiec - Wisła Kraków 2024-05-12, 12:40Arka Gdynia - Zagłębie Sosnowiec 2024-05-18, 15:00Zagłębie Sosnowiec - Miedź Legnica 2024-05-26, 15:00Chrobry Głogów - Zagłębie Sosnowiec
© 1998 - 2024 100% Zagłębie Sosnowiec. All rights reserved. Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec jest niezależnym serwisem informacyjnym o klubie piłkarskim Zagłębie Sosnowiec, prowadzonym przez kibiców Zagłębia. Herb Zagłębia oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych, są chronione prawem i zastrzeżone przez ich właścicieli. Redakcja | Mapa strony