Od ponad 10 lat w każdym debiutanckim meczu nowego trenera Zagłębie strzelało co najmniej jedną bramkę. Spośród szesnastu poprzednich trenerów najkrócej, bo tylko 12 minut, na obejrzenie pierwszej bramki w wykonaniu swojego zespołu czekał Valdas Ivanauskas. Piotr Stach i Dariusz Banasik doczekali się premierowego trafienia swoich podopiecznych dopiero w 90. minucie. Ostatnim trenerem Zagłębia, który na pierwszą bramkę swojej drużyny czekał dłużej niż jeden mecz, był Marek Chojnacki. W pierwszych trzech meczach pod jego wodzą, pod koniec sezonu 2009/2010 sosnowiczanie nie potrafili strzelić bramki i ta czarna seria trwała łącznie aż 287 minut.

Pod wodzą Kazimierza Moskala Zagłębie rozegrało dwa mecze. Z wyjazdu do Radomia, po bezbramkowym remisie, przywieźliśmy jeden punkt, a ponad dwukrotnie dłuższa wyprawa do Gdyni zakończyła się porażką 0:2. Czy w trzecim występie sosnowiczan za kadencji Moskala, a pierwszym na Stadionie Ludowym, uda się odnieść zwycięstwo i przerwać serię pięciu meczów bez wygranej?

Spośród trenerów, którzy prowadzili Zagłębie od czasów wspomnianego wcześniej Marka Chojnackiego, większość doczekała się pierwszego zwycięstwa najdalej w drugim meczu. Aż do czwartego meczu czekali Chojnacki i Radosław Mroczkowski. Z kolei Jarosław Araszkiewicz został zwolniony po dwóch spotkaniach i nie doczekał się zwycięstwa.

Chrobry w tym sezonie na wyjazdach spisuje się jeszcze gorzej niż Zagłębie. Głogowianie grali do tej pory zaledwie cztery mecze poza domem (zamieniono gospodarzy spotkań z Radomiakiem i GKS-em Jastrzębie, które jesienią miały być rozegrane na wyjazdach) i wywalczyli zaledwie jeden punkt po remisie 2:2 w Legnicy. Ponadto przegrali 0:2 z Puszczą Niepołomice i po 0:4 z GKS-em Tychy i ŁKS-em Łódź.

Po dwunastu rozegranych meczach drużyna z Głogowa ma w dorobku 12 punktów i zajmuje w tabeli 14. miejsce. Zagłębie plasuje się o jedną pozycję niżej od głogowian, ale ze względu na fakt, że strata wynosi cztery punkty, zwycięstwo nie pozwoli naszej drużynie na poprawienie miejsca w tabeli i wyprzedzenie naszego sobotniego rywala.

W sezonie 2019/2020 Chrobry był jedyną drużyną w I lidze, której Zagłębie nie strzeliło bramki. Jesienią w Głogowie gospodarze wygrali 3:0, a w rundzie wiosennej drużyna z Głogowa triumfowała na Stadionie Ludowym 2:0. Dla trenera Ivana Djurdjevicia było to trzecie zwycięstwo w meczach z Zagłębiem.  Jesienią 2018, gdy pracował w Lechu Poznań, Zagłębie przegrało z "Kolejorzem" na stadionie przy Bułgarskiej aż 0:4.

Zagłębie i Chrobry zmierzą się ze sobą po raz osiemnasty. Ośmiokrotnie obie drużyny rywalizowały na drugim poziomie rozgrywkowym, tyle samo meczów odbyło się na trzecim poziomie, a jedno spotkanie rozegrano w ramach Pucharu Polski. Sosnowiczanie wygrali sześć razy, trzykrotnie padł remis, a osiem razy górą był klub z Głogowa.

Transmisja video z meczu Zagłębia z Chrobrym dostępna będzie w serwisie Ipla (z jednej kamery, bez komentarza).