Stal przejechała się na Ludowym po Zagłębiu, zasłużenie wygrała 3:0 i jest już w Ekstraklasie. My musimy jeszcze czekać na zapewnienie sobie utrzymania w I lidze.
Przed dzisiejszym meczem ze Stalą Mielec wiadomo było, że "zwycięzca bierze wszystko". Wygrana gości dawała im awans do Ekstraklasy, a gdyby komplet punktów został w Sosnowcu, to Zagłębie już przed ostatnią kolejką miałoby zapewnione utrzymanie w I lidze. Niestety, dziś cieszyć się mogli tylko piłkarze klubu z Mielca, który po 24 latach wrócił na najwyższy szczebel rozgrywkowy.
Zagłębie kończy sezon 2019/2020 kompromitującą serią czterech porażek u siebie, pięciu kolejnych meczów bez zwycięstwa na Stadionie Ludowym i trzech spotkań bez bramki na własnym obiekcie. Takie "osiągnięcia" zdecydowanie nie przystoją drużynie, która jeszcze w ubiegłym sezonie grała w Ekstraklasie i w bieżących rozgrywkach miała ambicje, aby powalczyć o powrót do elity.
W roku 2020 sosnowiczanie u siebie wygrali tylko jeden z siedmiu rozegranych meczów (2:1 ze Stomilem Olsztyn). Z kolei na wyjazdach doznaliśmy zaledwie jednej porażki (1:2 w Bełchatowie) i tylko w tym możemy upatrywać nadziei na to, że w przyszłą sobotę, w kończącym sezon meczu w Suwałkach zdobędziemy punkty konieczne do utrzymania, chociaż może zdarzyć się tak, że jeszcze przed ostatnią kolejką będziemy pewni pozostania w I lidze, jeśli Sandecja Nowy Sącz i Olimpia Grudziądz przegrają w weekend swoje mecze.
We wtorek w Chojnicach Zagłębie dobrze zagrało tylko w ostatnim kwadransie, a dzisiaj jedynie w pierwszym. Z tą różnicą, że przed trzema dniami udało nam się strzelić trzy gole, a dziś Stal wyjechała z Sosnowca bez straconej bramki. Najlepszą okazję do zdobycia prowadzenia dla Zagłębia zmarnował w 14. minucie Fabian Piasecki. Po podaniu Patryka Małeckiego najlepszy strzelec I ligi wbiegł między obrońców Stali i uderzył z woleja z około 8 metrów. Niestety, minimalnie nad bramką.
Goście strzelili pierwszą bramkę w 22. minucie. Po raz kolejny w roli pechowca wystąpił Piotr Polczak. Nasz stoper został trafiony przy strzale Michała Żyry z około 15 metrów i piłka po rykoszecie zmyliła Krystiana Stępniowskiego, odbiła się od poprzeczki i z bliska głową do siatki dobił ją Mateusz Mak.
Mielczanie schodzili na przerwę z jedną bramką w swoim dorobku, choć mieli okazje do podwyższenia prowadzenia. Po strzale Bartosza Nowaka wykazał się Krystian Stępniowski, Michał Żyro posłał piłkę z rzutu wolnego tuż nad poprzeczką, a w 42. minucie Markas Beneta zablokował strzał Mateusza Maka z około 6 metrów.
Co nie udało się przed przerwą, udało się tuż po niej. Na początku drugiej odsłony meczu nad Stadion Ludowy nadciągnęły gęste chmury, z których spadł rzęsisty deszcz. W tych warunkach zdecydowanie lepiej poradziła sobie Stal. Już w 46. minucie po dośrodkowaniu Macieja Domańskiego z lewej strony pola karnego piłkę z kilku metrów posłał do bramki Michał Żyro.
Były zawodnik Legii Warszawa po raz drugi wpisał się na listę strzelców w 51. minucie. Mateusz Mak w polu karnym wycofał piłkę do Bartosza Nowaka. Po jego strzale Krystian Stępniowski odbił futbolówkę, a przy dobitce Michała Żyry nie miał już szans.
Zagłębia nie było dziś stać nawet na honorową bramkę. Najbliżej trafienia był w doliczonym czasie Quentin Seedorf, który minął Lukasa Bielaka i uderzył po ziemi, ale Jakub Wrąbel sparował piłkę i kilka minut potem ekipa z Mielca mogła na Stadionie Ludowym fetować awans do Ekstraklasy, z kolei piłkarzy Zagłębia czekała nieprzyjemna "rozmowa wychowawcza" pod gniazdem.
Zagłębie Sosnowiec - Stal Mielec 0:3 (0:1)
0:1 Mateusz Mak 22'
0:2 Michał Żyro 46'
0:3 Michał Żyro 51'
Zagłębie: 13. Krystian Stępniowski - 16. Dawid Ryndak (62, 9. Mateusz Szwed), 25. Piotr Polczak, 5. Kacper Łopata, 29. Markas Beneta - 30. Patryk Małecki (62, 22. Quentin Seedorf), 17. Kacper Radkowski, 21. Tomasz Hołota (72, 6. Bartłomiej Babiarz), 11. Patryk Mularczyk, 8. Szymon Pawłowski - 99. Fabian Piasecki.
Stal: 33. Jakub Wrąbel - 11. Szymon Stasik (86, 12. Adam Kramarz), 24. Lukáš Bielák, 5. Mateusz Żyro, 23. Krystian Getinger - 10. Mateusz Mak (83, 77. Jakub Bartosz), 8. Maciej Urbańczyk, 7. Maciej Domański, 17. Bartosz Nowak, 96. Robert Dadok (62, 20. Grzegorz Tomasiewicz) - 14. Michał Żyro.
żółte kartki: Beneta - Dadok, Domański.
sędziował: Jacek Małyszek (Lublin).
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
I LIGA
BRAMKI:
7 - Kamil Biliński
2 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Meik Karwot, Hubert Matynia, Adrian Troć, Joel Valencia, Marcel Ziemann, samobójcza (Patryk Procek, Podbeskidzie)
ASYSTY:
3 - Kamil Biliński
2 - Juan Camara, Michał Janota, Adrian Troć
1 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Dean Guezen, Meik Karwot, Maksymilian Rozwandowicz, Dominik Sokół, Paweł Szostek, Nikodem Zielonka, Marcel Ziemann
ŻÓŁTE KARTKI:
8 - Sebastian Bonecki
7 - Dominik Jończy
6 - Ołeksij Bykow
4 - Vedran Dalić, Marek Fabry, Meik Karwot, Joel Valencia
3 - Maksymiian Rozwandowicz, Michał Janota, Konrad Wrzesiński,
2 - Kamil Biliński, Patryk Caliński, Dean Guezen, Mateusz Kos, William Remy, Dominik Sokół, Marcel Ziemann
1 - Juan Camara, Ołeksij Dowhyj, Tymoteusz Klupś, Mateusz Machała, Hubert Matynia, Antonio Pavić, Artem Polarus, Artem Suchoćkyj, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Nikodem Zielonka
CZERWONE KARTKI:
1 - Sebstian Bonecki, Marek Fabry, Marcel Ziemann
PUCHAR POLSKI
BRAMKI:
2 - Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Dawid Ryndak
ASYSTY:
2 - Sebastian Bonecki
1 - Dawid Ryndak
ŻÓŁTE KARTKI:
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Mateusz Machała, Dawid Ryndak
IV LIGA - REZERWY
BRAMKI:
6 - Antoni Kulawiak
5 - Bartosz Paszczela
3 - Mikołaj Staniak
2 - Kamil Bębenek, Igor Dziedzic, Mateusz Machała, Bartosz Martosz, Hubert Matynia,
1 - Karol Adamiec, Marek Fabry, Tymoteusz Klupś, Kamil Lipka, Piotr Płuciennik, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Kacper Wołowiec, Nikodem Zielonka, Marcel Ziemann, samobójcza (Tymoteusz Trzepizur, Unia Rędziny)
PUCHAR POLSKI - REZERWY
BRAMKI:
5 - Bartosz Paszczela
3 - Jan Janosz, Bartosz Martosz, Kacper Wołowiec
2 - Kamil Bębenek, Mateusz Mielczarek,
1 - Michał Barć, Szymon Celej, Igor Dziedzic, Antoni Kulawiak, Maksym Niemiec, samobójcza (Adrian Czaplak, Ostoja Żelisławice)
Jeszcze raz powtarzam dopóki klub nie przejdzie w prywatne ręce to nic się tutaj nie zmieni. Stadion będzie nowy tylko dla kogo?
Gwarantuję że kibice lub mieszkańcy Zagłębia przyjdą tłumnie na otwarcie a potem jak zobaczą w akcji takich Polczakow, Grzelakow czy Tourunariga to będą omijać go szerokim łukiem.
My mamy zbyt dużo strat, by liczyć na jakiś cud.
Tylko po co ten cud? Dla kogo?
Czy ktoś potrafi sensownie uzasadnić, o co chodzi władzom naszego klubu?
Cofając się w czasie, od dziś do roku... np. 2002.
W ostatniej kolejce interesują nas trzy spotkania:
Tychy-GKS Bełchatów
Miedź Legnica-GKS 1962 Jastrzębie
Olimpia Grudziądz-Sandecja Nowy Sącz
GKS Tychy zajmuje 9 pozycję z 44 punktami, do zajmującej premiowane 6 miejsce Termaliki traci 3 punkty, a więc ma jeszcze matematyczne szanse na grę w barażach o ekstraklasę. Nie należy zapominać, że przed Tychami są jeszcze dwa zespoły: Głogów 46pkt. oraz Niepołomice 45pkt.
Jastrzębie gra z Miedzią, która z 50pkt. ma już zapewniony udział w barażach.
Grudziądz gra z Sandecją 43pkt. której nie grozi spadek, nie ma też szans na załapanie się do pierwszej szóstki.
Ponieważ mam poważne wątpliwości, czy nasze orły poradzą sobie w Suwałkach.
Proponuję, aby ostatni mecz oddać walkowerem i czekać na rezultaty trzech interesujących nas spotkań.
Tym sposobem, prezes będzie mógł się pochwalić, ile to pieniędzy zaoszczędził dla klubu.
Kibicom pozostanie wierzyć w cudowny układ rezultatów interesujących nas spotkań, pozwalający na pozostanie w pierwszej lidze, bo w cudowne przebudzenie piłkarzy, wierzy już chyba tylko garstka najbardziej zagorzałych optymistów.
Brawo. Nic dodać i nic ująć.
Ja uważam że trzeba by do Zagłębia wpuścić Prokuraturę ale taką niezależną. Otworzyć szafę z trupami i pociągnąć choć pierwszy raz do odpowiedzialności tych złodziei z konfiskata majątków włączenie również najbliższych. Gdyby jeden z drugim za to bekneli to kolejni zaczeliby się zastanawiać.
Tutaj nie trzeba filozofii. Wystarczy sprawdzić ile pieniędzy zostało roztwonionych w Zagłębiu przez ostatnie 7 lat i skąd to białe BMW na warszawskich blachach?
Trzeba się dobrze zastanowić czy serce u tego gościa jest po stronie Zagłębia czy chodzi o coś zupełnie innego? Zagłębie nadal jest skorumpowanym klubem. Zmienili się tylko ludzie ale mechanizmy pozostały te same.
W klubie jest stworzona special lista ze znajomkami, którzy wchodzą za darmo na mecze podczas gdy Ja i Ty wydajemy pieniądze na karnety. W sumie dobrze że fatalnie grają bo Ci szczesliwcy specjalnie na tym nie skorzystają.
Pozdrawiam wszystkich nie naiwnych kibiców.
Wiesz ilu kolegów wchodzi za darmo na ich niby zaproszenie!???
Całkiem sporo, wiem jak to działa.
Prywatny folwark sobie urządzili i mają się w najlepsze... Ten pan o którym piszesz już się dawno wypalił i nie uważam że za 1 czy 2 awanse mamy mu być wdzięczni do końca życia gdyż dzisiejsza sytuacja jest patologiczna vs jak to obejmował!!!
A ze się obaj dobrze znają to nikt tu nikogo nie zwolni!
Karuzela się kręci i tak jak piszesz zero sportu w Sosnowcu, syf i malaria.
Akademia jak każda inna to świetny biznes i w ich przypadku tylko o to chodzi, nie skupiają się na tym aby kogoś promować, pokazać młodemu chłopakowi że ma szansę na grę w 1 zespole!!!! Rodzice płacą spora kasę a dzieci widzą jak kolejni emerytowani nieudacznicy kopia się po czołach i mają to gdzieś bo wiedzą że zagrają!!! Czy np Grzelak swoją postawa zasłużył w ogóle na wystawienie go do meczowej 18.....watpie?!
I niestety pomimo wiecznego optymizmu, coraz bardziej naiwnego, prędzej umrę niż zobaczę dobrze poukładany, funkcjonujący klub, gdzie każdy gryzie trawę!!!!!
Tyle w temacie, zresztą widać po ilości komentarzy kiedyś a teraz..... Ludziom się już nie chce nawet tu pisać bo są po prostu tym zmęczeni i patrzą na to wszystko z obrzydzeniem jak również ja!!!!
A teksty typu serce zamiast rozumu proszę opowiadać dzieciom na dobranoc!
Odnośnie spraw organizacyjnych proszę o wyjaśnienie jak to się stało, że w piątek do południa na stronie zaglebie.bilety.eu widnieje komunikat że wszystkie wejściówki na mecz ze Stalą zostały wyprzedane (dla osób posiadających karnety) a w tv i kolejnego dnia w mediach podaje się że mecz oglądało 500 widzów? To gdzie się podziały te wejściówki?
Tylko proszę nie opowiadać bajek że była wyznaczona strefa \"0\". Jak wy chcecie żeby kibice kupowali karnety w przyszłym sezonie?
Banda złodziei!!! Co wy robicie z naszym klubem?
Ciekawe jak to jest w innych zespołach, że przychodzi \"nowa miotła\" i nagle te same ludzie coś potrafią??
Dębek chyba jesteś \"niewypałem\" :(
steff
Ale.
Biorąc pod uwagę fakt, że zarząd nie zdecydował się w tym sezonie zatrudnić nikogo na stanowisko trenera.
Dodając do tego fakt, że dopuszczono do zespołu kilku facetów, którzy jak tylko mogli, stawali na głowie, żeby nie wyselekcjonować sensownego zespołu z dość sporej grupy zawodników, których mieli do dyspozycji.
Patrząc chłodnym okiem na to wszystko, co się wydarzyło w tym sezonie.
Pomimo wszelkich niedogodności na jakie narażeni byli piłkarze.
Suma zdobytych punktów, lider w klasyfikacji strzelców, upoważnia do stwierdzenia, że sezon ten należy zaliczyć do udanych.
PAJACE!!!!!!
No ale serce zamiast rozumu i kolejne pierd.... Pana z lupiezem vs Pana z tatuażem.... Szkoda ojcowych galot!!!!!
Zaloguj się aby dodać własny komentarz