Facebook youtube rss Hokej Koszykówka
Nie masz konta? zarejestruj sie!    Przypomnij hasło
Aktualności
Koniec marzeń JP, 2019-04-29, 19:57

W meczu 33. kolejki Lotto Ekstraklasy Zagłębie poległo w Zabrzu z Górnikiem 0:4 i szanse sosnowiczan na utrzymanie są już czysto teoretyczne.
Koniec marzeń

Katastrofalnie zaprezentowała się drużyna Zagłębia w tak ważnym dla losów utrzymania meczu. Sosnowiczanie praktycznie nie istnieli na boisku w Zabrzu i w żadnym razie nie wyglądali jak zespół walczący o życie. W ciągu 90 minut gry podopieczni Valdasa Ivanauskasa oddali zaledwie 5 strzałów na bramkę, w tym tylko jeden był celny i miało to miejsce dopiero w 75. minucie. Mateusz Możdżeń z rogu rozegrał piłkę z Žarko Udovičiciem i uderzył na bramkę z 16 metrów, Podbita przez bramkarza piłka wylądowała na poprzeczkę.

Już po przyjeździe do Zabrza okazało się, że zmianie uległa sędziowska obsada na to spotkanie. Awizowanego wcześniej jako głównego arbitra Piotra Lasyka z Bytomia zastąpił Szymon Marciniak z Płocka, a w wozie VAR nie usiadł Daniel Stefański, który w sobotę nie popisał się podczas spotkania Lechii Gdańsk z Legią Warszawa. W jego miejsce z Warszawy przyjechał Tomasz Kwiatkowski.

Trzech zmian w składzie Zagłębia dokonał trener Valdas Ivanauskas w porównaniu do wygranego w czwartek meczu z Wisłą Kraków. Na ławce usiedli Piotr Polczak, Michael Heinloth i Giorgi Gabedawa, a od pierwszej minuty zagrali Martin Tóth, Giórgos Mygas i Lukáš Greššak, a po kontuzji do meczowej osiemnastki powrócił Sebastian Milewski, który dostał szansę gry w drugiej połowie.

W dwóch poprzednich meczach sosnowiczanie tracili bramki już w 4. minucie gry. W Zabrzu aż tak źle nie było, ale gdy już gospodarze zaczęli trafiać, to robili to seriami i po 45 minutach gry prowadzili 3:0. Dla sosnowiczan był to dopiero drugi mecz w tym sezonie, w którym dali sobie strzelić do przerwy trzy gole. Wcześniej tylko w Poznaniu nasz zespół do przerwy przegrywał 0:3.

Pierwszą bramkę Górnik strzelił w 28. minucie i wszystko działo się w kontrze po rzucie rożnym dla Zagłębia. Po podaniu Kamila Zapolnika Igor Angulo znalazł się sam na sam z Dawidem Kudłą. Nas bramkarz zdołał odbić piłkę nogą, ale zmierzała ona w stronę bramki. Giórgos Mygas interweniował przed linią, ale zdołał tylko zagrać futbolówkę pod nogi Borisa Sekulicia, który z bliska trafił do siatki. Pozostaje pytanie, czemu grecki defensor zagrywał prawą, a nie lewą nogą.

Stracony gol w ogóle nie podrażnił Zagłębia, a wręcz przeciwnie - sosnowiczanie zupełnie oddali inicjatywę podopiecznym Marcina Brosza i kolejne gole były tylko kwestią czasu. W 38. minucie Dawid Kudła skapitulował po raz drugi. Po dośrodkowaniu piłki z prawej strony boiska niepewnie interweniował Mateusz Cichocki. Piłka spadła pod nogi Jesusa Jimeneza, do którego nie zdążył Martin Tóth i Hiszpan strzelił pod poprzeczkę.

Trzy minuty później trener Zagłębia zdjął z boiska Tomasza Nawotkę i wprowadził Giorgiego Gabedawę, ale to wszystko na nic. Gospodarze od 43. minuty prowadzili 3:0. Walerian Gwilia zagrał prostopadłe podanie do Igora Angulo. Martin Tóth się poślizgnął i hiszpański snajper znalazł się w sytuacji sam na sam z Dawidem Kudła i strzałem lewą nogą zza pola karnego strzelił trzeciego gola dla Górnika i był to zarazem jego trzeci gol strzelony Zagłębiu w trzecim meczu w tym sezonie, a Hiszpan ma na koncie także trafienie w I lidze w sezonie 2016/2017.

Szybko zostały rozwiane nadzieje na to, że Zagłębie będzie w stanie odwrócić losy meczu w drugiej połowie. Gospodarze już w 47. minucie byli bliscy kolejnej bramki, gdy po podaniu Waleriana Gwilii Jesus Jimenez trafił w słupek. Trzy minuty później lewy pomocnik Górnika został sfaulowany przez Patrika Mraza. Dla Słowaka było to drugie upomnienie i musiał udać się do szatni już w 50. minucie, a przed Zagłębiem było 40 minut gry w osłabieniu.

Już po rozegraniu rzutu wolnego padła jedna z najbardziej kuriozalnych bramek w Lotto Ekstraklasie. Wielka szkoda, że po weryfikacji VAR nie została ona uznana, bo byłoby to najlepsze podsumowanie gry Zagłębia w defensywie. Walerian Gwilia poślizgnął się, egzekwując rzut wolny i dokopał piłkę tylko do muru, gdzie stał jeden z jego kolegów, który głową zagrał w stronę Jesusa Jimeneza, a ten odegrał do Kamila Zapolnika, który z bliska pokonał Dawida Kudłę.

Sędziowie w wozie VAR uznali, że był spalony, a gdy trwała weryfikacja na boisko w miejsce Vamary Sanogo wszedł Piotr Polczak, a siedem minut później Sebastian Milewski zmienił Lukáša Greššáka, który znów w Zabrzu nie zaliczył dobrego meczu. Gospodarze mieli wiele okazji do podwyższenia wyniku. W drugiej połowie oddali 13 strzałów na bramkę Zagłębia, a do siatki trafili tylko raz. W 78. minucie po zagraniu Jesusa Jimeneza piłka odbiła się od Piotra Polczaka i trafiła na głowę Igora Angulo, który ustalił wynik spotkania.

Sędzia Szymon Marciniak okazał wiele zdrowego rozsądku i nie doliczył ani sekundy do drugiej połowy spotkania. Zakończyła się ona po 45 minutach gry, choć gdyby to był boks, ręcznik można byłoby rzucić o wiele wcześniej.

Po klęsce w Zabrzu szanse Zagłębia na utrzymanie pozostają już czysto matematyczne. Nawet zwycięstwo w czterech pozostałych spotkaniach nie gwarantuje naszemu zespołowi pozostania w Lotto Ekstraklasie. Oprócz naszych zwycięstwe trzeba także liczyć na korzystne wyniki innych spotkań, ale czy po takiej grze jak w Zabrzu można w ogóle myśleć o utrzymaniu?

Górnik Zabrze - Zagłębie Sosnowiec 4:0 (3:0)
1:0 Boris Sekulić 28'
2:0 Jesús Jiménez 38'
3:0 Igor Angulo 43'
4:0 Igor Angulo 78'

Górnik: 84. Martin Chudý - 3. Boris Sekulić, 15. Dani Suárez, 5. Paweł Bochniewicz, 27. Adrian Gryszkiewicz - 19. Kamil Zapolnik (73, 22. Szymon Matuszek), 8. Walerian Gwilia (80, 4. Adam Örn Arnarson), 23. Mateusz Matras, 7. Szymon Żurkowski, 9. Jesús Jiménez - 17. Igor Angulo (88, 10. Łukasz Wolsztyński).

Zagłębie: 1. Dawid Kudła - 11. Giórgos Mýgas, 16. Mateusz Cichocki, 5. Martin Tóth, 2. Patrik Mráz - 7. Tomasz Nawotka (41, 9. Giorgi Gabedawa), 10. Mateusz Możdżeń, 34. Lukáš Greššák (59, 21. Sebastian Milewski), 8. Szymon Pawłowski, 22. Žarko Udovičić - 27. Vamara Sanogo (52, 25. Piotr Polczak).

żółte kartki: Gwilia - Mráz, Pawłowski, Możdżeń.
czerwona kartka: Patrik Mráz (50. minuta, Zagłębie, za drugą żółtą).


Galeria Górnik Zabrze - Zagłębie Sosnowiec
Górnik Zabrze - Zagłębie Sosnowiec Górnik Zabrze - Zagłębie Sosnowiec Górnik Zabrze - Zagłębie Sosnowiec
Górnik Zabrze - Zagłębie Sosnowiec Górnik Zabrze - Zagłębie Sosnowiec Górnik Zabrze - Zagłębie Sosnowiec
Górnik Zabrze - Zagłębie Sosnowiec Górnik Zabrze - Zagłębie Sosnowiec Górnik Zabrze - Zagłębie Sosnowiec
zobacz pełną galerię zdjęć
  • Podziel się tą informacją:
Komentarze (9)
  • keycee keycee napisał(a) 29.04.2019 r, o godz. 23:37
    No pięknie widzę tu sporo trenerów i prezesów.
    A prawda jest taka że kto (w oknie zimowym) przyjdzie grać do klubu w którym widmo spadku wisi w powietrzu. Nikt z górnej czy średniej półki tylko desperaci.
    Ivanauskas nie było przy letnich transferach...
    Może w końcu dać któremuś trenerowi sezon dwa niech poukłada wszystko po swojemu od podstaw.
    Wracając do piłkarzy, Polczak okrzepł pod koniec sezonu, bo początek miał fatalny (faul, ręka, karny) teraz wprowadza spokój. Toth,Cichocki,Mygas,Mraz w każdym meczy wyglądają jakby pierwszy raz zobaczyli i grali razem w piłkę. Im do widzenia.
    Sanogo okrzepł i jest przydatny drużynie tak samo jak Pawłowski,Możdzeń,Udovicić reszta musi walczyć albo szukać nowych klubów.


  • ZS 1906 Sosnowiec ZS 1906 Sosnowiec napisał(a) 29.04.2019 r, o godz. 22:46
    UKŁAD ZAMKNIĘTY!!!
    GDZIE JEST MŁODZIEŻ? GDZIE JEST STADION? GDZIE SĄ SPONSORZY? GDZIE JEST TRENER? GDZIE JEST ZESPÓŁ? GDZIE JEST ZAGŁĘBIE???
    Wszystko to nieważne. Ważne że cały Zarząd kupił sobie nowe furki po awansie do Ekstraklasy.
    Serdecznie dziękujemy Zarzadowi za możliwość oglądania takich gwiazd zagranicznych jak Junior Torunariga, Mello, Cristovao, Malheiro, Mygas, Gressak, Iwaniszwili, Hainloth, Toth, Gabedawa, Sanogo oraz rodzimych Kokoszka, Polczak, Cichocki, Mraz, Babiarz.
    Ile kosztowała nas ta przyjemność? Nas kibiców i podatników. Teraz stadion będziemy splacali latami a po jego pięknej murawie będą biegali następcy ww. gwiazd piłki nożnej.
    Wszystko robicie na odwrót a nas kibiców macie w dup.e.

  • wva wva napisał(a) 29.04.2019 r, o godz. 21:14
    Po cholerę nam nowy stadion za grube miliony???? - kto na nim będzie grał? - zespół III ligii??????????????????????????

  • pol13 pol13 napisał(a) 29.04.2019 r, o godz. 20:57

    Kolesie i patologia!
  • Adam1906 Adam1906 napisał(a) 29.04.2019 r, o godz. 20:52
    Podsumowując: zastanawiam się, kto ma wyczyścić tą stajnię Augiasza? Chęciński??? Prezydent, który się kumpluje z prezesem J. i byłym dyrektorem S.??? Przecież w klubie jest klika towarzyska i prędzej ja zejdę z tego świata niż to towarzystwo wzajemnej adoracji zostanie wyjebane na zbite ryje z Zagłębia...

    Tak tak panie Chęciński. To pan jest GŁÓWNYM WINOWAJCĄ tego burdelu panującego w NASZYM klubie!!!!
  • Adam1906 Adam1906 napisał(a) 29.04.2019 r, o godz. 20:49
    Jak się qrwa nie ma w ogóle obrony to co mamy liczyć na utrzymanie się w Ekstraklasie??? Kiedy pierdolone debile w klubie zrozumieją, że drużynę buduje się od tyłu??? Od czasów drugiej ligi w koło macieju przerabialiśmy transfery po 100 pomocników na rundę a jakoś nie pamiętam ilu konkretnych obrońców w tym czasie zakontraktowalismy!!! Od lat mamy z tym problem, co sezon traciliśmy w chooj bramek, a prezes i ci śmieszni amatorzy na stanowisku dyrektora sportowego jak byli ślepi, tak ślepi są do dzisiaj!!!

    Po spadku proponuję panu prezesowi zająć się czytaniem z kartki wiadomości sportowych w Radiu Maryja, panu byłemu dyrektorowi sportowemu zająć się skautingiem nowych talentów do drużyny piłkarskiej w klasie I najbliższej Szkoły Podstawowej, panu obecnemu dyrektorowi sportowemu zająć się projektowaniem pedalskich fryzurek a reszcie tej hołoty zasiłku dla bezrobotnych. Qrwa! Wypierdalać z Naszego klubu wy sqrwysyny!!!
  • pol13 pol13 napisał(a) 29.04.2019 r, o godz. 20:32

    Szmaty!
  • Kibic z helikoptera Kibic z helikoptera napisał(a) 29.04.2019 r, o godz. 20:03
    Kompromitacja! Zresztą nie pierwsza w tym sezonie.

  • Rotwajler Rotwajler napisał(a) 29.04.2019 r, o godz. 20:02
    Najgorszy mecz Zagłębia.
    Valdauskas bez strategii.
    Ani jednego celnego strzału (nie liczę tego Możdżenia bo i tak był spalony Polczaka).
    Zła gra obrońców.
    Nieodpowiedzialna gra Mraza.
    Transfery zimowe? — zamienił stryjek siekierkę na kijek.

Zaloguj się aby dodać własny komentarz

Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.




Fotogalerie
Najnowsze galerie
Zobacz więcej
Wideo
Najnowsze filmy
Zobacz więcej
Bramki, asysty, kartki

I LIGA

BRAMKI:
7 - Kamil Biliński
2 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Meik Karwot, Hubert Matynia, Adrian Troć, Joel Valencia, Marcel Ziemann, samobójcza (Patryk Procek, Podbeskidzie)

ASYSTY:
3 -
Kamil Biliński
2 - Juan Camara, Michał Janota, Adrian Troć
1 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Dean Guezen,  Meik Karwot, Maksymilian Rozwandowicz, Dominik Sokół, Paweł Szostek, Nikodem Zielonka, Marcel Ziemann

ŻÓŁTE KARTKI:
8 - 
Sebastian Bonecki
7 - Dominik Jończy

6 - Ołeksij Bykow

4 - 
Vedran Dalić, Marek Fabry, Meik Karwot, Joel Valencia
3 -
Maksymiian Rozwandowicz, Michał Janota, Konrad Wrzesiński,
2 - Kamil Biliński, Patryk Caliński, Dean Guezen,  Mateusz Kos, William Remy, Dominik Sokół, Marcel Ziemann
1 - Juan Camara, Ołeksij Dowhyj,  Tymoteusz Klupś, Mateusz Machała, Hubert Matynia, Antonio Pavić,  Artem Polarus,   Artem Suchoćkyj, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Nikodem Zielonka


CZERWONE KARTKI:
1 - Sebstian Bonecki, Marek Fabry, Marcel Ziemann


PUCHAR POLSKI

BRAMKI:
2 - Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Dawid Ryndak

ASYSTY:
2 - Sebastian Bonecki
1 - Dawid Ryndak

ŻÓŁTE KARTKI:
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Mateusz Machała, Dawid Ryndak


IV LIGA - REZERWY

BRAMKI:
6 - Antoni Kulawiak
5 - Bartosz Paszczela
3 - Mikołaj Staniak
2 - Kamil Bębenek, Igor Dziedzic, Mateusz Machała, Bartosz Martosz, Hubert Matynia,
1 - Karol Adamiec, Marek Fabry, Tymoteusz Klupś, Kamil Lipka, Piotr Płuciennik, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Kacper Wołowiec, Nikodem Zielonka, Marcel Ziemann, samobójcza (Tymoteusz Trzepizur, Unia Rędziny)

PUCHAR POLSKI - REZERWY

BRAMKI:
5 - Bartosz Paszczela
3 - Jan Janosz, Bartosz Martosz, Kacper Wołowiec
2 - Kamil Bębenek, Mateusz Mielczarek,
1 - Michał Barć, Szymon Celej, Igor Dziedzic, Antoni Kulawiak, Maksym Niemiec, samobójcza (Adrian Czaplak, Ostoja Żelisławice)

Marek Fabry
Rozkład jazdy kibica 2024-04-27, 20:00GKS Tychy - Zagłębie Sosnowiec 2024-05-06, 18:00Zagłębie Sosnowiec - Wisła Kraków 2024-05-12, 12:40Arka Gdynia - Zagłębie Sosnowiec 2024-05-18, 15:00Zagłębie Sosnowiec - Miedź Legnica 2024-05-26, 15:00Chrobry Głogów - Zagłębie Sosnowiec
© 1998 - 2024 100% Zagłębie Sosnowiec. All rights reserved. Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec jest niezależnym serwisem informacyjnym o klubie piłkarskim Zagłębie Sosnowiec, prowadzonym przez kibiców Zagłębia. Herb Zagłębia oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych, są chronione prawem i zastrzeżone przez ich właścicieli. Redakcja | Mapa strony