Facebook youtube rss Hokej Koszykówka
Nie masz konta? zarejestruj sie!    Przypomnij hasło
Aktualności
Kacper Chorążka: Wiem, że stać mnie na wiele Paulina Skóra, 2021-02-10, 13:01

Kilka dni temu Zagłębie Sosnowiec ogłosiło transfer definitywny, na mocy którego Kacper Chorążka przeniosł się do Omonii Nikozja, drużyny będącej Mistrzem Cypru.
Kacper Chorążka: Wiem, że stać mnie na wiele

Kacper Chorążka dołączył do Zagłębia latem 2019 roku i rozegrał w naszych barwach 14 spotkań, w których zachował 2 czyste konta. Korzystając z okazji, porozmawialiśmy z Kacprem na temat jego pobytu w Sosnowcu oraz o jego nowym klubie i lidze, która w Polsce nie cieszy się zbyt dużą popularnością. 

Dołączyłeś do Zagłębia już podczas trwania sezonu, wydawało się, na pozycję trzeciego bramkarza, a odszedłeś, będąc pierwszym wyborem trenera Moskala. Jak podsumujesz ten okres spędzony w Sosnowcu?

Przychodziłem do Zagłębia z konkretnym celem - złapać jak najwięcej minut. Nikt mi niczego za darmo nie dawał, więc też na pierwszą szansę musiałem długo czekać. W rundzie jesiennej, gdy była okazja na debiut w meczu Pucharu Polski z ŁKS-em, doznałem urazu na treningu, który wykluczył mnie praktycznie do końca roku. Potem w zimowym okresie przygotowawczym czułem się bardzo dobrze i potwierdzałem to też swoją dyspozycją w sparingach. Czułem sportową złość, gdy trener Dariusz Dudek postawił na Krystiana [Stępniowskiego przyp.red.], jednak nie miałem do nikogo pretensji. Po prostu czułem, że jestem już w pełni gotowy do gry na poziomie 1. ligi.

Cierpliwość się opłacała, dostałeś swoją szansę...

Chwilę po wznowieniu rozgrywek i przy okazji urazu Krystiana wskoczyłem do bramki na pięć meczów i też przez uraz po zderzeniu z obrońcą musiałem przedwcześnie zakończyć sezon. Można więc powiedzieć, że historia zatoczyła koło, bo wskoczyłem do grania przez kontuzję i z tego samego powodu wypadłem. Cieszę się, że udało mi się zaistnieć na szczeblu centralnym, ale czuję też niedosyt, bo te urazy uniemożliwiające grę pojawiły się w najmniej odpowiednich momentach i pewnie, gdyby nie one, to tych spotkań po pierwszym sezonie miałbym więcej na swoim koncie.

Rozpocząłeś razem z Zagłębiem przygotowania do rundy wiosennej. Jesień odchodzi w niepamięć?

Celem zimowych przygotowań było i pewnie jest nadal to, aby jak najlepiej zapoznać się z filozofią gry trenera Moskala i potem przełożyć to na sparingi, których w planach jest naprawdę dużo. Nie ma co ukrywać, że jesienią nie graliśmy stylem, który by odpowiadał Trenerowi, ale nie było też zbyt dużo czasu, żeby zmieniać coś w naszej grze w trakcie trwania rundy. Mieliśmy mecze praktycznie co trzy dni, więc okazji do treningu było jak na lekarstwo, biorąc pod uwagę dalekie wyjazdy do Gdyni, Łęcznej czy też Radomia.

Nadchodząca runda będzie lepsza?

Jeśli chodzi o wiosnę Zagłębia, to patrzę na nią z optymizmem. Ciesze się, że drużyna wygrywa w sparingach. Ktoś powie, że najważniejsza jest liga i trudno się z tym nie zgodzić, ale ustaliliśmy przed pierwszym meczem towarzyskim z Wisłą, że każdy sparing gramy ze stuprocentowym zaangażowaniem, traktując go jako mecz ligowy, żeby na nowo „nauczyć się” regularnego wygrywania.

Jednak Ty już nie będziesz kontynuował tej „nauki”, niespodziewanie zdecydowałeś się na transfer do Omonii Nikozja...

Nie powiem, że przed tym transferem byłem pewny tego, co zastanę na miejscu. Decyzję o przenosinach musiałem podjąć w ciągu kilku godzin z powodu zamykającego się okienka transferowego na Cyprze. Jednak po tygodniu mogę w pełni świadomie powiedzieć, że będzie to ogromny krok w mojej karierze.

Jakie masz oczekiwania po tym transferze? Konkurencja na bramce wydaje się bardzo duża.

Plan klubu na mnie jest taki, żebym przez pierwsze pół roku poznał ligę i zawodników oraz żebym nauczył się jak najwięcej aspektów rzemiosła bramkarskiego. Mam od kogo, bo na ten moment podstawowym bramkarzem jest Brazylijczyk Fabiano, który w przeszłości grał dla FC Porto czy Fenerbahçe, a dwóch pozostałych bramkarzy, z którymi rywalizuję o miejsce na ławce to reprezentanci Cypru. Znam jednak swoje możliwości i wiem, że stać mnie na wiele, wliczając w to walkę o bycie numerem jeden w bramce Omonii. Miejmy nadzieję już od następnego sezonu.

Według doniesień cypryjskich mediów Fabiano jest na celowniku Olympiakosu Pireus, ma także oferty z Bundesligi. Możesz nam coś zdradzić na ten temat?

To, że pojawiają się oferty z takich klubów świadczy tylko o poziomie, który pokazuje w tym sezonie. Natomiast ja się skupiam na swojej postawie i na tym co mogę zaproponować zespołowi. Jeśli sztab uzna, że zasługuję na grę, to tę szansę dostanę.

Zabierasz ze sobą bluzę z numerem jeden, którą dostałeś w Zagłębiu wraz z nowym kontraktem?

Jeżeli o to chodzi, to niestety musiałem obejść się smakiem, ponieważ jedynka jest już zajęta. Wróciłem, więc do dobrze mi znanego numeru 74, który ma dla mnie specjalne znaczenie.

(Home - Omonoia FC)

Mógłbyś nieco opowiedzieć o drużynie, jaką dysponuje Omonia? W Polsce ten klub jest znany głównie przez pryzmat walki z Legią w eliminacjach do Ligi Mistrzów...

Poziom piłkarski każdego z zawodników jest na zupełnie innym poziomie niż to, co znamy w Polsce. Nie ma tutaj nikogo kogo nazwałbym typowym przecinakiem albo człowiekiem od czarnej roboty. Każdy jest w stanie zrobić różnicę na boisku. Jeśli do tego dodać doświadczenie, trofea i liczbę występów na najwyższych poziomach niektórych rozgrywkowych to to wszystko robi ogromne wrażenie. Dla przykładu: kapitan Jordi Gómez - ponad 130 meczów w Premier League, w dodatku wybrany do top 20 najlepszych Hiszpanów w historii PL. Kolejny, Tomáš Hubočan, z tego, co wiem, zdobył z Zenitem Puchar UEFA, a następnie Superpuchar Europy po wygranej z Manchesterem United. Grał też ze swoją reprezentacją na Mistrzostwach Europy. Natomiast Éric Bauthéac ma ponad 170 meczów Ligue 1. Nie sposób przejść obok tego obojętnie. Też sam styl gry preferowany przez Trenera Henninga Berga polegający na dominowaniu przeciwnika i na kontroli boiskowych wydarzeń bardzo mi się podoba. Cypryjska ekstraklasa sklasyfikowana jest na 15. miejscu w rankingu lig europejskich, podczas gdy nasza polska znajduje się na 30. W Polsce nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, jak silną ligę mają Cypryjczycy. Początkowo też o tym nie wiedziałem, ale szybko zauważyłem te różnice, które wpływają na takie, a nie inne miejsce w rankingu.

 


  • Podziel się tą informacją:
Komentarze (0)

Zaloguj się aby dodać własny komentarz

Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.




Fotogalerie
Najnowsze galerie
Zobacz więcej
Wideo
Najnowsze filmy
Zobacz więcej
Bramki, asysty, kartki

I LIGA

BRAMKI:
7 - Kamil Biliński
2 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Meik Karwot, Hubert Matynia, Adrian Troć, Joel Valencia, Marcel Ziemann, samobójcza (Patryk Procek, Podbeskidzie)

ASYSTY:
3 -
Kamil Biliński
2 - Juan Camara, Michał Janota, Adrian Troć
1 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Dean Guezen,  Meik Karwot, Maksymilian Rozwandowicz, Dominik Sokół, Paweł Szostek, Nikodem Zielonka, Marcel Ziemann

ŻÓŁTE KARTKI:
8 - 
Sebastian Bonecki
7 - Domini Jończy

6 - Ołeksij Bykow

4 - 
Vedran Dalić, Marek Fabry, Meik Karwot, Joel Valencia
3 -
Maksymiian Rozwandowicz, Michał Janota, Konrad Wrzesiński,
2 - Kamil Biliński, Patryk Caliński, Dean Guezen,  Mateusz Kos, William Remy, Dominik Sokół, Marcel Ziemann
1 - Juan Camara, Ołeksij Dowhyj,  Tymoteusz Klupś, Mateusz Machała, Hubert Matynia, Antonio Pavić,  Artem Polarus,   Artem Suchoćkyj, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Nikodem Zielonka


CZERWONE KARTKI:
1 - Sebstian Bonecki, Marek Fabry, Marcel Ziemann


PUCHAR POLSKI

BRAMKI:
2 - Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Dawid Ryndak

ASYSTY:
2 - Sebastian Bonecki
1 - Dawid Ryndak

ŻÓŁTE KARTKI:
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Mateusz Machała, Dawid Ryndak


IV LIGA - REZERWY

BRAMKI:
6 - Antoni Kulawiak
5 - Bartosz Paszczela
3 - Mikołaj Staniak
2 - Kamil Bębenek, Igor Dziedzic, Mateusz Machała, Bartosz Martosz, Hubert Matynia,
1 - Karol Adamiec, Marek Fabry, Tymoteusz Klupś, Kamil Lipka, Piotr Płuciennik, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Kacper Wołowiec, Nikodem Zielonka, Marcel Ziemann, samobójcza (Tymoteusz Trzepizur, Unia Rędziny)

PUCHAR POLSKI - REZERWY

BRAMKI:
5 - Bartosz Paszczela
3 - Jan Janosz, Bartosz Martosz, Kacper Wołowiec
2 - Kamil Bębenek, Mateusz Mielczarek,
1 - Michał Barć, Szymon Celej, Igor Dziedzic, Antoni Kulawiak, Maksym Niemiec, samobójcza (Adrian Czaplak, Ostoja Żelisławice)

Marek Fabry
Rozkład jazdy kibica 2024-04-27, 20:00GKS Tychy - Zagłębie Sosnowiec 2024-05-06, 18:00Zagłębie Sosnowiec - Wisła Kraków 2024-05-12, 12:40Arka Gdynia - Zagłębie Sosnowiec 2024-05-18, 15:00Zagłębie Sosnowiec - Miedź Legnica 2024-05-26, 15:00Chrobry Głogów - Zagłębie Sosnowiec
© 1998 - 2024 100% Zagłębie Sosnowiec. All rights reserved. Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec jest niezależnym serwisem informacyjnym o klubie piłkarskim Zagłębie Sosnowiec, prowadzonym przez kibiców Zagłębia. Herb Zagłębia oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych, są chronione prawem i zastrzeżone przez ich właścicieli. Redakcja | Mapa strony