Zagłębie przegrało w Szczecinie 0:1 po golu Spasa Delewa w 63. minucie. Nasz zespół grał od 74. minuty w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Alexandre Cristovao. W doliczonym czasie gry Dawid Kudła obronił karnego.
Drużyna Zagłębia wraca z wyjazdu do Szczecina z pustymi rękoma. Wcale jednak nie musiało tak być. Sosnowiczanie przez całą pierwszą połowę byli równorzędnym rywalem dla wyżej notowanej drużyny ze Szczecina, ale w drugiej połowie gospodarze strzelili bramkę na wagę zwycięstwa, choć nie zabrakło kontrowersji. Później jeszcze była czerwona kartka, trzeba przyznać, że w pełni zasłużona i nie udało się odwrócić losów meczu, grając w osłabieniu.
Szkoleniowiec sosnowiczan dokonał trzech zmian w porównaniu do meczu z Zagłębiem Lubin. Z powodu czterech żółtych kartek ze składu wypadł Arkadiusz Jędrych, którego w jedenastce zastąpił Piotr Polczak. W niedzielę "wędkę" już po 23 minutach gry dostał Dejan Vokić i dziś Słoweniec rozpoczął mecz na ławce rezerwowych. Od pierwszej minuty zagrał Sebastian Milewski. Za kadencji nowego trenera "Majlo" zagrał w wyjściowym składzie tylko w meczu z Miedzią Legnica. Potem zaliczył epizod w końcówce spotkania w Gliwicach, a dziś znowu zyskał zaufanie szkoleniowca. Trzecia zmiana to posadzenie na ławce irytującego ostatnio Alexandre Cristovao. Za niego na skrzydle zagrał Žarko Udovičić.
W przeciwieństwie do poprzedniego spotkania z Zagłębiem Lubin, w którym sosnowiczanie zaczęli grać dopiero po stracie dwóch bramek i nie zdołali odrobić strat, dziś podopieczni Valdasa Ivanauskasa rozpoczęli bez bojaźni i od pierwszych minut zaatakowali rywala, nie ograniczając się do czekania na rywali głęboko na własnej połowie. Już w 5. minucie strzał Vamary Sanogo został zablokowany przez Tomasa Podstawskiego. Niestety, w kolejnej akcji Francuz upadł przed polem karnym, doznając urazu. Po interwencji fizjoterapeutów zdołał jeszcze zostać na boisku, ale nie dotrwał do końca pierwszej połowy i w 37. minucie został zmieniony przez Alexandre Cristovao. Jak się później okazało, zawodnik z Angoli także nie dotrwał do końca spotkania, ale z innych przyczyn.
Przed przerwą Zagłębie lepiej wyglądało w liczbach. Nasz zespół oddał więcej celnych strzałów niż gospodarze. Po dośrodkowaniach z rzutów rożnych na bramkę Pogoni uderzali Mateusz Cichocki i Piotr Polczak. W 42. minucie chyba najgroźniejszy strzał w wykonaniu sosnowiczan w pierwszej połowie oddał po podaniu Michaela Heinlotha Konrad Wrzesiński. Jakub Bursztyn pilnował jednak bliższego słupka i sparował futbolówkę na róg. Już w doliczonym czasie pierwszej połowy celny, ale nie sprawiający kłopotów golkiperowi Pogoni strzał oddał Alexandre Cristovao.
Dwie najgroźniejsze sytuacje Pogoni w pierwszej połowie to strzały Ikera Guarrotxeny z pola karnego po którym futbolówka minimalnie minęła słupek i mocne uderzenie z dystansu Tomasa Podstawskiego. Portugalczyk polskiego pochodzenia trafił w słupek bramki Dawida Kudły.
W drugiej połowie sosnowiczanie nie byli już tak aktywni jak przed przerwą. Strzał Adama Banasiaka w 61. minucie, po którym piłka przeszła nad poprzeczką szczecińskiej bramki to jedyna godna odnotowania akcja naszego zespołu. Dwie minuty później piłka wpadła do bramki Zagłębia. Po błędzie Piotra Polczaka zza pola karnego na bramkę Zagłębia uderzał Radosław Majewski. Dawid Kudła odbił piłkę przed siebie, a dobijający Spas Delew trafił do siatki.
Na wznowienie gry od środka boiska musieliśmy czekać prawie 4 minuty. Sędziowie Zbigniew Dobrynin i Marcin Boniek w wozie VAR analizowali sytuację. Na powtórkach pokazywanych w telewizji było widać, że w momencie oddania strzału przez Radosława Majewskiego Spas Delew jest bliżej bramki niż przedostatni gracz Zagłębia Mateusz Cichocki. Komentatorzy telewizyjni widząc powtórki byli przekonani, że Paweł Raczkowski nie uzna bramki. Nie wiemy, co takiego zobaczyli w białym mercedesie na krakowskich numerach rejestracyjnych panowie Dobrynin i Boniek, że zdecydowali się przekazać Pawłowi Raczkowskiemu, że gol był zdobyty prawidłowo.
VAR zadziałał za to prawidłowo w 74. minucie. Alexandre Cristovao brutalnie nadepnął Sebastiana Walukiewicza na klatkę piersiową. Arbiter najpierw pokazał żółtą kartkę, ale za chwilę podbiegł do monitora, gdzie przyjrzał się powtórce i nie miał wątpliwości, że taki przejaw boiskowego rzeźnictwa musi skutkować czerwoną kartką.
Gracz z Angoli zapewne zostanie srogo ukarany przez Komisję Ligi i raczej nie ma mowy o tym, że będzie mógł zagrać w meczu z Legią Warszawa. Można się spodziewać, że występ w Szczecinie był ostatnim meczem tego piłkarza w barwach Zagłębia i wiosną już go nie zobaczymy. Naprawdę ciężko zauważyć jakiekolwiek atuty tego zawodnika. Jest surowy technicznie, ma problemy z podejmowaniem decyzji na boisku, w jego grze jest pełno chaosu.
Trzy minuty po czerwonej kartce na boisko wszedł 18-letni Konrad Kumor, dla którego był to debiut w Lotto Ekstraklasie. Tę zmianę można poniekąd uznać za krzyk rozpaczy trenera Valdasa Ivanauskasa i wołanie w stronę władz klubu o wzmocnienia. Naprawdę nie było już nikogo innego na ławce rezerwowych, kto mógłby zagrać w ofensywie.
Sosnowiczanie mogli przegrać w Szczecinie wyżej, ale od stracenia większej liczby bramek uratował nas Dawid Kudła. W doliczonym czasie gry najpierw obronił rzut karny podyktowany za faul Michaela Heinlotha na Sebastianie Kowalczyku (to był dziewiąty rzut karny podyktowany w tym sezonie przeciwko Zagłębiu). Z 11 metrów dosyć słabo uderzył Kamil Drygas i bramkarz Zagłębia sparował na róg piłkę po strzale swojego klubowego kolegi. Minutę później jeszcze raz obronił strzał Drygasa, który tym razem strzelał z około 6 metrów.
Po zakończonym meczu skandalicznie zachowały się służby odpowiedzialne za porządek. Ochroniarze nie pozwolili piłkarzom Zagłębia podejść do sektora gości i podziękować za doping. Ci, którzy próbowali, zostali siłą zawróceni. Na płycie boiska pojawiły się później bardzo liczne szeregi oddziałów prewencji. Gdy nasi zawodnicy podjęli kolejną próbę podejścia do sektora, drogę zagrodzili im policjanci na koniach.
Pogoń Szczecin - Zagłębie Sosnowiec 1:0 (0:0)
1:0 Spas Delew 63'
Pogoń: 26. Jakub Bursztyn - 22. David Stec, 40. Sebastian Walukiewicz (90, 21. Sebastian Rudol), 33. Mariusz Malec, 15. Hubert Matynia - 7. Spas Delew (79, 11. Soufian Benyamina), 17. Zvonimir Kožulj, 28. Tomás Podstawski, 14. Kamil Drygas, 10. Radosław Majewski (65, 27. Sebastian Kowalczyk) - 34. Iker Guarrotxena.
Zagłębie: 1. Dawid Kudła - 17. Michael Heinloth, 25. Piotr Polczak, 16. Mateusz Cichocki, 2. Patrik Mráz (84, 24. Bartłomiej Babiarz) - 77. Konrad Wrzesiński, 21. Sebastian Milewski, 66. Adam Banasiak, 8. Szymon Pawłowski, 22. Žarko Udovičić (77, 87. Konrad Kumor) - 27. Vamara Sanogo (38, 42. Alexandre Cristóvão).
żółte kartki: Matynia, Stec - Sanogo, Mráz, Kumor.
czerwona kartka: Alexandre Cristóvão (74. minuta)
Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
I LIGA
BRAMKI:
7 - Kamil Biliński
2 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Meik Karwot, Hubert Matynia, Adrian Troć, Joel Valencia, Marcel Ziemann, samobójcza (Patryk Procek, Podbeskidzie)
ASYSTY:
3 - Kamil Biliński
2 - Juan Camara, Michał Janota, Adrian Troć
1 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Dean Guezen, Meik Karwot, Maksymilian Rozwandowicz, Dominik Sokół, Paweł Szostek, Nikodem Zielonka, Marcel Ziemann
ŻÓŁTE KARTKI:
8 - Sebastian Bonecki
7 - Dominik Jończy
6 - Ołeksij Bykow
4 - Vedran Dalić, Marek Fabry, Meik Karwot, Joel Valencia
3 - Maksymiian Rozwandowicz, Michał Janota, Konrad Wrzesiński,
2 - Kamil Biliński, Patryk Caliński, Dean Guezen, Mateusz Kos, William Remy, Dominik Sokół, Marcel Ziemann
1 - Juan Camara, Ołeksij Dowhyj, Tymoteusz Klupś, Mateusz Machała, Hubert Matynia, Antonio Pavić, Artem Polarus, Artem Suchoćkyj, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Nikodem Zielonka
CZERWONE KARTKI:
1 - Sebstian Bonecki, Marek Fabry, Marcel Ziemann
PUCHAR POLSKI
BRAMKI:
2 - Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Dawid Ryndak
ASYSTY:
2 - Sebastian Bonecki
1 - Dawid Ryndak
ŻÓŁTE KARTKI:
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Mateusz Machała, Dawid Ryndak
IV LIGA - REZERWY
BRAMKI:
6 - Antoni Kulawiak
5 - Bartosz Paszczela
3 - Mikołaj Staniak
2 - Kamil Bębenek, Igor Dziedzic, Mateusz Machała, Bartosz Martosz, Hubert Matynia,
1 - Karol Adamiec, Marek Fabry, Tymoteusz Klupś, Kamil Lipka, Piotr Płuciennik, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Kacper Wołowiec, Nikodem Zielonka, Marcel Ziemann, samobójcza (Tymoteusz Trzepizur, Unia Rędziny)
PUCHAR POLSKI - REZERWY
BRAMKI:
5 - Bartosz Paszczela
3 - Jan Janosz, Bartosz Martosz, Kacper Wołowiec
2 - Kamil Bębenek, Mateusz Mielczarek,
1 - Michał Barć, Szymon Celej, Igor Dziedzic, Antoni Kulawiak, Maksym Niemiec, samobójcza (Adrian Czaplak, Ostoja Żelisławice)
https://www.wprost.pl/swiat/10160413/fifa-ukarala-klub-z-ekstraklasy-2-letnim-zakazem-transferow-i-zdyskwalifikowala-pilkarza.html
Jeśli klub ze Szczecina nie złożył apelacji i nie uzyskał zabezpieczenia na czas wydania orzeczenia to możemy ubiegać się o weryfikację wyniku.
Prosimy o sprawdzenie tego stanu przez prawników Zagłębia.
Prosimy Zarząd Zagłębia o odwołanie się do PZPN o weryfikację wyniku walkowerem 3:0 dla Zagłębia.
Jeszcze ten sie osmiesza wpisami na tweet.... No ale kolegow nalezy bronic hahahah ale cyrk! Biedna druzyna bo gdyby nie Var byliby na 1 miejscu..... Smutne to wszystko ale tak reaguja ludzi co nie maja argumentow.... Chytaja sie juz wszystkiego co popadnie zamiast opieprzyc z gory na dol wszystkich a wieksza czesc gwiazd przeniesc do rezerw!!!!
Patologia w Sosnowcu trwa w najlepsze!
Dokladnie, ja rozumiem ze var nam kompletnie nie sprzyja ale nie mozna biadolic tylko trzeba grac..... A tej gry nie ma wiec teraz mowienie ze ktos specjalnie chce naszego spadku to dobra wymoeka i uogolnianie! Wzajemny uklad tkwi w najlepsze!
Żale do Bońka a w klubie burdel i kolesiostwo.
Zero sponsorów, zero młodzieży i nie ma i nie wiadomo czy będzie stadion.
Z bardzo dużym prawdopodobieństwem, już ngdy nie będziemy narażeni na dyskomfort oglądania w barwach Zagłębia, dwóch pseudopiłkarzy - sanogo i christowao.
PS. Chęciński ma rację.
Teraz wszyscy jadą na Chęcińskiego, że układ grilowo-towarzyski w klubie i naściągane szrotu i emerytów pokroju Stanek hahahaha.
Odpowiedź Bońka bezcenna: My chcemy waszego spadku czyli kto???
Q...A co za wstyd!!!
Jeśli ten sezon jest już stracony dla Zagłębia to 7 MLN PLN z kasy miejskiej poszło w tym roku w błoto.
Nie uważam że nie powinniśmy zainwestować szczególnie gdy Zagłębie nie ma sponsora strategicznego od kilku lat tylko, że zakupy powinny być dobrze przemyślane.
To co się wydarzyło w tym sezonie to jedno wielkie MARNOTRASTWO. Zresztą czego oczekiwać od człowieka który sam kiedyś jako piłkarz sprzedawał mecze Zagłębia :)
RoT_Wajler
Jeśli nie będzie zimą konkretnych wzmocnień to 1 Liga murowana. Oczywiście wszystko możliwe dopóki piłka w grze jednak frustracja sięga już zenitu.
Gdyby zajeli sie gra to zaden var by ich nie skrzywdzil..... Zakupiony szrot nie daje po prostu jakosci.... A niektorym sie nie chce.... Prosta sprawa.
Indolencja strzelecka w meczu z Pogonię to jedno ale gol po spalonym już przesada. TV to widzi ale sędzia i VAR już nie! A czerwona kartka Cristovao? No bo drugiego napastnika trzeba wyeliminować skoro pierwszy zszedł po kontuzji...
Czy to się nie układa w jakąś całość... ??
...
steff
Dam se lapy uciac ze bedsie biadolenie na var i ze przez to nie bylo ani punktu!!! Bankowo!
Co by nie mówić o krzywdzących decyzjach dla nas to sami prosimy się o 1 Ligę. Gdybyśmy grali jak drużyna z nożem na gardle to nic by sędziowie nie wygrali a tak jak się patrzy na Pawłowskiego, Banasiaka, Cristovao, Polczaka, Babiarza, Mraza w dzisiejszym meczu to warto zastanowić się czy to napewno jest poziom Ekstraklasy? Popisy MMA w wykonaniu Cristovao zaczynają wpisywać się w CV tego pseudograjka. Zastanawiam się czy on trenuje na Kresowej czy na sali Sportowego Zagłębia? Drugi gwiazdor Vams znowu żre na potęgę bo aż stawy skokowe nie wytrzymują. Nadwaga i utrata równowagi powodują brak stabilności i mikrourazy co nie pozwala mu się prawidłowo rozwijać. Trzeci napadzior Toranaga bieże kasę i uczy się grać w piłkę w wieku 28 lat!!! Podobno nasz rząd jest przeciwko emigracji zarobkowej, jednak Pan Dyrektor ma to w d...e !!!
Pawłowski wcielił się już w rolę Nowaka. Wrzesiński
turbokozak bez głowy. Polczak zastanawia się co tu jeszcze spaprać żebyśmy kończyli z bagażem 50 goli przed Nowym Rokiem.
Zapomniałem pochwalić dziś Kudłę. Ocena 10/10. Bramkarz kolejki. Gdyby nie on to 0:3 murowane a tak optymiści będą mogli powiedzieć że wstydu nie ma.
Panowie grajkowie jesteście idiotami bo jeśli choć trochę zależało by Wam na promocji i jeszcze lepszej kasie to dalibyście z siebie wszystko.
Dla mnie jesteście ZEREM. Odwiedźcie wszyscy i nie hańbcie naszego klubu.
Oni nie robia baboli co akcja.....bo cala zbieranina to JEDEN WIELKI BABOL!
I GADANIE bedzie ze bylby punkt ale strzelili nam ze spalonego, na bank beda tak plakac hahahah
Polczak rowno czyli dalej dramat, przy bramce przewraca sie hahahh
Milewski jako jedyny robi babola z czego jest karny hahaha
Dokonczcie wychowankami jak Kumorem no gorzej juz nie bedzie a sezon jest dawno stracony.... Bede to powtarzal jak mantre... Wina zarzadu i niepotrzebnej eewolucji w skladzie pomimo ze zapewniali ze rewolucji nie bedzie!!! Jedna czarna panienka tylko czeka przy kazdym kontakcie aby udac kontuzje i zejsc.... Nadwaga lekka to nogi nie wytrzymuja... I drugi gwiazdor co zaslynal z tego ze dostal red card bo skakal chlopu po klacie hahahah
Ale mam ubaw i dobry humor po tym kabarecie.... Po lechu i leglej dostana w sumie z 6....dziekuje i dobranoc!
Zaloguj się aby dodać własny komentarz