Za Co Nie Lubie Hanysów, Klubów Ze Śląska i nie tylko :))

[Krawiec]

Jak nie wyszła (prowokacja) jak widze, że nareszcie wyszła :-)

Światło ze Śląska ? Dawno i nieprawda (no chyba, że przyswoicie Żydów noblistów) , a rzeczywistość to halba i rzyć dziołszek - jak słusznie czasem powiada rozkapryszony Kazek Kootz . Widać to na waszym forum , przerzuciliście się ze swastyk na dupy i chyba słusznie bo dupa bardziej do was pasuje ) ;-) 8)

Andrzej Bies - HKS ! :lol:

[atomic]

Haaa :lol: - uwazaj bo obrazasz twego kolege z wawki "Amba" - tez ma tylek jakies dziewczynki w avatarze. Zreszta "halba i dziolszki" znaczy, ze dobrze sie umimy bawic :P - chyba tego nam zazdroscisz!

Czekam tez na twoja interpretacje dlaczego tak wielkie grono sosnowiczan na tym forum wogóle nie ma zadnego obrazka pod avatarem? Nie sa w stanie uporac sie z technika? Albo zabroniliscie im wstawiac gole meskie dupy :? :wink:

PS - Moze wrócisz do tematu i raczej odpowiesz mi na pytanie które w poprzednim poscie postawilem?

PS2 - Wlasnie widze "Krawiec" ze na naszym forum piszesz pod pseldonimem "ZSDG". Po co takie zciemnianie? :?

[Krawiec]

ZSDG to mój drugi nick bo Krawca dawno mi zbanowaliście za samo pojawienie na waszym forum. Przyznasz, że Lucek i inne oszołomy nie moga znieść samej obecności Zagłębiaka i od razu pienia się i pultają.

A wracając do tematu to nie ja poruszyłem kwestię słabego wykształcenia Ślazaków więc nie czuje się zobligowany żeby odpowiadać na twoją ripostę.

Co do dupowatości to ująłeś ją prawidłowo, zinterpretowałem to pojęcie na wasza korzyść bo nie lubię Kutza.

Jeśli chodzi o brak avatarów u niektórych forumowiczów, to ja to odczytuje w ten sposób , że obrazki jak równiez samo forum traktują z lekkim dystansem. Nie chcesz chyba powiedziec, że np autor słynnego "Przemineło z wiatrem" mógłby mieć jakies braki techniczne.

[atomic]

Takich co "nie moga zniesc samej obecnosci zaglebiaka" jest tyle samo, co tych którzy sie krzywo patrza na slazaków i niemców tylko dlatego bo ci czuja sie slazakiem badz niemcem.

Co do avatarów. Moja odpowiedz miala dokladnie ten sam sens i ten sam poziom jak twój komentarz na ten temat. Wiec moze dajmy se z tym spokój. :wink:

Wracajac do tematu - moje pytanie bylo inne:

Moze wytlumaczysz mi blizej, dlaczego takim Polakom jak Ty niepodoba sie ze ludzie z niemieckimi korzeniami (a one tak sobie nie przyfrunely) czuja sie wlasne blizej Niemiec?

- Ale, masz racje niech na nie odpowie gosciu z wawki który sie tak w swojej wlasnej argumantacji zaplatal :P

[Foxx]

A może odpowiedzieć inny "gościu z Wawki"? :roll: :lol:

Otóż przeszkadza co innego:

1. Robicie flagę z nazwą swojego regionu po niemiecku - ale później ściemniacie, że to "po śląsku", że chodzi o "autonomię", a nie skłanianie się ku niemiaszkom, itd. Hipokryzja.

2. "Polskie świnie!", wrony, gwizdy na hymnie Polski i porównywanie tego do zwykłego kibicowskiego ubliżania, praktykowanego przez inne kluby.

3. A co w tym dziwnego, że ludzie z okolic, które mocno odczuły na sobie niemiecki but przyjmują to wszystko negatywnie? Dziwne to by było, jakby tego nie robili 8) .

[atomic]

Foxx, fana OS bardzo mi sie podoba. Tak samo podoba mi sie herb czeski z czarnym orlem slaskim (hm, czemu im to nie przeszkadza?). Nie zapomnij ze region ten (Slask - Schlesien) byl wlasnie bardzo dlugo czescia Niemiec. Jak i byl czescia Czechów i czescia Polski. A mieszkancy tego terenu sa mieszanina con. tych trzech narodów.
Tak ok. co 200 lat zmienialy sie rzady. Decydujacym czasem bylo jednak panowanie niemieckie. Niema wiec co sie dziwic ze ludzie czuja m.i. silne niemieckie korzenie. Wiekszosc tych ludzi znajduje sie jednak od dawna w Niemczech (tak jak ja :wink: ).

Osobiscie mam zero wplywu na to co kibice na Cichej robia i odpowiadam tylko za siebie. I powiem Ci ze niepodobalo mi sie jak zaczeli nagle tlumaczyc ta fane. Z mego punktu widzenia: albo robie cos i jestem dumny z tego, albo daje sobie spokój.

Co do gwizdów, bluzg itd. powiem Ci ze jednak nalezy to do meczów pilki noznej jak sama pilka. Z tego bierze sie "atmosfera". Dopuki nikt nie zacznie stadionu rozwalac i po meczu mozna se razem piwko strzelic to wszystko o.k.

"ludzie z okolic, które mocno odczuły na sobie niemiecki but przyjmują to wszystko negatywnie" - Ci ludzie jak i ludze którzy byli za to odpowiedzialni niezyja juz! A Ci którzy znecali sie nad moim dziadkiem za to ze walczyl w Wehrmachcie tez juz nie zyja.

Zycie dalo nam wszystkim nowa szase - wszystko zalezy tylko od tego czy ja wykorzystamy. Przestanmy walczyc wojny które sie juz 60 lat temu skonczyly.

Dlatego tez podoba mi sie wlasnie manifest waszego PK.

PS - Sorry Krawiec, ale z tego co widze wywalili Cie na dobre z forum Ruchu. Niepotrzebnie prowokowales Lutza - to raczej nie twój styl. Ale mysle ze my se nadal tutaj pogadac mozemy.

[Foxx]

Nie zrozumieliśmy się. Flaga OS, to jedno, a dyskusje o niej i wmawianie oponentom, że nie chodzi o Niemcy, tylko autonomię GŚ, to co innego. Możesz mi wierzyć, że rozumiem złożoność stosunków narodowościowych na Śląsku. Nie zmienia to faktu, że nie mam problemów z oceną ubliżania Polsce.

"ludzie z okolic, które mocno odczuły na sobie niemiecki but przyjmują to wszystko negatywnie" - Ci ludzie jak i ludze którzy byli za to odpowiedzialni niezyja juz! A Ci którzy znecali sie nad moim dziadkiem za to ze walczyl w Wehrmachcie tez juz nie zyja.

Widzisz, byłem wśród osób zaangażowanych w obchody 60 rocznicy Powstania Warszawskiego i... jak by to delikatnie ująć - mylisz się. Jest coś takiego jak historia i tradycja. Piszesz o swoim regionie. Zastanów się chwilę i odpowiedz sobie jak te kwestie wyglądają np. w Wawce. Co do Twojego dziadka... Wolałbym nie mieszać w to rodzin. Czym innym są ideolo/teoretyczne dywagacje, a czym innym szacunek dla bliskich rozmówcy. Ujmę to tak - podejrzewam, że sprawcami byli komuniści (w tym miejscu komentarzem niech będzie mój avatar). Jest też druga kwestia - w wyniku ich działań AK-owcy siedzieli w jednych celach z żołnierzami Wehrmahtu... I to jest właściwy moment, by przerwać ten wątek.

Nie zgadzam się z Tobą w poparciu hasła "wybierzmy przyszłość". Oczywiście nie ma co się kisić we własnym sosie i żyć tylko historią, ale jest ona istotnym elementem tożsamości.

[Krawiec]

Atomic jesteś jedynym kibicem Ruchu, z którym mozna się komunikowac i który ma dystans do siebie - może dlatego, że nie masz takiego odpału na punkcie OS . Wydaje mi sie, że z perspektywy Niemiec wyglada to sympatyczniej niż jest w rtzeczywistości ale tak jak pisała prof. Symonides w większości przypadków zaznaczenie narodowości śląskiej w spisie jest wynikiem frustracji powodowanej warunkami ekonomicznymi. Z tego co pamiętam prof. Miodek też krytycznie wypowiadał się o tej inicjatywie Gorzelika.

Przyznasz, że prowokacja typu "Niech żyje święta wojna bo kibic Ruchu Gerard jest tam ukazany jako alkoholik i fajtłapa" nie powinna wywoływać piany u zrównoważonego psychicznie człeka. Czekałem na jajcarską ripostę z waszej strony ale znowu na ogół popłynela piana z ust i bluzgi : Luke , Lutz(ek) , Patton itd.

Problem G.Ślaska jest maksymalnie złożony, w uzupełnieniu powiem że jeszcze ok 300 lat Śląskiem władali Austriacy. Ja rozumię problemy identyfikacji narodowej ślazaków i tzw śląską krzywdę ale trzytmając się twojej propozycji zakopania topora wojennego musicie mieć na uwadzę fakt, że Ślązacy ogólnie są mniejszościa na Gornym Śląsku i wszelkie próby utworzenia autonomii, narodowości lub państwa są odkopywaniem tego topora bo to uderza z kolei w nasze poczucie krzywd wojennych ( nie przyjmuję do wiadomości ważenia wzajemnych krzywd bo to nie my tę wojnę zaczeliśmy i to nie my na ulicach śląskich miast rozstrzeliwaliśmy ludzi, a komunistyczny obozik w Jaworznie nie może być argumentem przeciw Auschwitz, Dachau, Gusen, Mathausen , Treblince itd.) ). Jeśli chodzi o Czechy to tez nie ma co porównywać bo ich dyplomacja albo mówiąc dosadnie tchórzostwo sprawiły, że nie ponieśli oni prawie żadnych strat podczas II wojny. Jeśli więc teraz Slazacy chca secesji i robią to pod Niemiecką terminologią oraz równocześnie na czarnym zagłębiowskim (gorolskim) tle to nie ma zadnych szans na zakopanie topora mimo ludzi jednostek takich jak ty Atomic.

Polacy we Lwowie czy w Wilnie mogliby też domagać się autonomii tych okręgów ale wg mnie lepiej dla naszych narodów jest postawić na współprace gospodarczą , kulturalną czy handlową, a nie rewizję administracyjną.

Mimo wszystko tego samego życzę Ślązakom i Zagłebiakom. A na meczu można, a nawet rzeba trochę sie powadzić jak wy to mówicie ale z jajem, a nie z pianą i siekierą .

Mówie to jako człowiek, którego przodkowie walczyli za Polskę z moskalem w Powstaniu Styczniowym na terenie Bedzina oraz Niemcem 1939-45 w ramach struktur zbrojnych PPS, a teraz słysze od Kutza i innych radosnych twórców śląskiej tożsamości, że to byli komuniści, azjaci, przybysze z kieleckiego i w ogóle dno .

[WAB]

Jeszcze krócej Wieszczu: albo masz 9 lat, albo co bardziej prawdopodobne jesteś debilem. Ban dożywotni!!!!

[z]

Polecam :twisted:

http://piter.elisa.pl/GKS.mp3


Będzie ciekawie 8)

[atomic]

Nie zrozumieliśmy się. Flaga OS, to jedno, a dyskusje o niej i wmawianie oponentom, że nie chodzi o Niemcy, tylko autonomię GŚ, to co innego. Możesz mi wierzyć, że rozumiem złożoność stosunków narodowościowych na Śląsku. Nie zmienia to faktu, że nie mam problemów z oceną ubliżania Polsce.

Osobiscie, jako niemiecki slazak, powiem Ci ze mi na mysl nie przyszlo aby interpretowac ta fane jako "ublizenie" dla Polaków. Na tej fanie widnieje herb Ruchu, herb regionu i nawa regionu w jezyku niemieckim. Nie rozumie z jakiego powodu ktos moze czuc sie obrazonym przez ta fane... Raczej reakcja kibiców Zaglebia ("Oberscheisse") byla obrazeniem.

Jest coś takiego jak historia i tradycja. Piszesz o swoim regionie. Zastanów się chwilę i odpowiedz sobie jak te kwestie wyglądają np. w Wawce.

Historia i tradycja sa bardzo wazne. Logiczne jest ze ludzie z Wawki sa dumni z tego faktu ze tam maja korzenie - tak jak i ja, ze moja rodzina ma korzenie na Slasku. Ale czy do historii i tradycji polskiej ma nalezec nienawisc do Niemców? Szczególnie do tych którzy nic nie maja wspólnego z tym co sie dzialo 60 lat temu? Wiekszosc Niemców (chyba 99,9%) teraz zyjacych nie ma nic wspólnego z tym co dzialo sie 60-70 lat temu. Nie ma wiec powodu dlatego nienawidzic Niemców. Nazwal bys mnie idiotom, gdybym wyzywal obywatela USA za to ze kiedys importowali czarnych jako niewolników.

Nie zgadzam się z Tobą w poparciu hasła "wybierzmy przyszłość". Oczywiście nie ma co się kisić we własnym sosie i żyć tylko historią, ale jest ona istotnym elementem tożsamości.

Tutaj niezbyt Ciebie rozumie. Historia naturalnie jest "istotnym elementem tozsamosci", ale historia jest historia. My zyjemy ale teraz i to co teraz robimy stanie sie juz jutro historia. Wiec czemu nie napisac czegos innego w ksiazce historii? Historia nie jest przeciez przeszkoda aby cos w terazniejszosci zrobic.

[atomic]

Atomic jesteś jedynym kibicem Ruchu, z którym mozna się komunikowac i który ma dystans do siebie - może dlatego, że nie masz takiego odpału na punkcie OS.

Krawiec, ja odpowiadam za siebie i w tym momencie nie jako kibic Ruchu. W koncu pilka nozna nie ma (niepowinna miec) nic wspólnego z polityka. Jezeli chodzi o OS to jest to moja ojczyzna.
Nie jestem sam pod tym wzgledem - wiele ludzi jest ze Slaska. Ale czy jest cos takiego jak narodowosc Slaska?
Jak wyzej napisalem jestem Niemcem z OS, tak jak inni sa Niemcami z Bawarii. Niespotkalem sie jednak z objawem zeby n.p. mieszkancy Bawarii wyrzekali sie obywatelstwa niemieckiego. Historia Slaska jest odmienna od historii n.p. regionu jak Bawaria. O historii pisalem juz gdzies wyzej. Ludzie ze Slaska którzy czuja sie Niemcami, Polakami, Czechami - sa tez tacy którzy niechca (nie sa wstanie) tego sprecyzowac i deklaruja sie poprostu jako Slazacy.
Tak to juz jest - Slazacy sa mieszanina glównie trzech w.w. narodów.
Wlasnie dlatego z mojego punktu widzenia nie ma czegos takiego jak narodu Slaskiego. Ale to tylko moja opinia.

Przyznasz, że prowokacja typu "Niech żyje święta wojna bo kibic Ruchu Gerard jest tam ukazany jako alkoholik i fajtłapa" nie powinna wywoływać piany u zrównoważonego psychicznie człeka. Czekałem na jajcarską ripostę z waszej strony ale znowu na ogół popłynela piana z ust i bluzgi : Luke , Lutz(ek) , Patton itd.

Nieznam tego serialu o którym jest mowa. Ale masz zupelnie racje - osobiscie nierozumie dlaczego wystarczylo ze cos napisales na Forum Ruchu odrazu lecialy bluzgi. Z tych których znam osobiscie nikt nie pisal bluzg. U Lutza szybko wyczules gdzie uderzyc aby wywolac odpowiednia reakcje. Ja raczej nie wchodze na czyjes forum aby prowokowac. Bo w koncu za duzo nerwowych dzieciaków po necie grasuje. A na czytaniu napinek, grozb, bluzg itd. takich cepów raczej mi nie zalezy.

Mimo wszystko tego samego życzę Ślązakom i Zagłebiakom. A na meczu można, a nawet rzeba trochę sie powadzić jak wy to mówicie ale z jajem, a nie z pianą i siekierą.

I tak ma byc! Ciesze sie juz na derby w Maju ´05.

[Foxx]

Ja nie identyfikuję przekazu flagi, jako ubliżającego Polsce - chodzi mi o całokształt germanofilskiego klimatu na Ruchu: "polskie świnie!", gwizdy w czasie hymnu, nazistowskie niemieckie śpiewy, mnóstwo wypowiedzi w necie (np. "polaczki"), itd. Prawie przy każdej próbie polemiki z taką postawą pojawiały się teksty, że to jakieś polskie wymysły, a chodzi wyłącznie o Autonomię Śląska. Jesteś pierwszą osobą z Chorzowa, która pisze po prostu, że czuje się Niemcem. I to otwiera nowe pole do dyskusji.

Otóż powyższe zachowania kibiców Ruchu wprost nawiązują do motywów charakterystycznych właśnie dla tych postaw, które są powodem nienawiści naszych rodziców i dziadków do Niemców. W tym kontekście porównanie z obywatelem USA i niewolnictwem jest... :roll: (pomijając już fakt, że z powodu niewolnictwa w Stanach wybuchła wojna domowa, a w czasie II w.św. Niemcy praktycznie do końca popierali Hitlera).

Nie jestem specjalnie uprzedzony do Niemców jako takich, ale ani powyższe fakty, ani próby rewizji historii nie nastawiają mnie pozytywnie.

[modi]

dzisiaj - poza grupa sowinistycznych kiboli { sa glosni ,wiec wydaje sie ze takich jest duzo }, lub ludzi ze starszego rocznika, ktorzy uczyli sie jeszcze w niemieckich szkolach a polskiego nauczyli sie z telewizji - nikt nie uznaje sie tu za niemca.niechec do polactwa /i to nie wszystkich, patrz: sympatie z wielkopolanami czy opolszczyzna/ nie wywoluje stawania sie niemcem. to nie dziala jak automat.
zastanawia natomiast dlaczego zaglebiacy sa tak zachwyceni warszawa i jest to cos wiecej niz tylko aspekt kibicowski.
statystyczny Polak traktuje sosnowiec jako miasto lezace na gornym slasku.
Wy w wiekszosci uwazacie, ze zaglebie ma malopolski rodowod. gierek z kolei chcial jednolitosci scalajac slask i zaglebie pod nazwa GOP, potem wladze zaglebiowskich miast same reklamowaly odrebnosc tego regionu..
wiec gdzie tu miejsce na warszawe??
tak samo was cyckala/przeciez tez kopiecie wegiel/ jak i nas przez cala komune a wy teraz jej dupke lizecie. no nie rozumiem...
zrozumiem przybysza z kielc lub innego dzikiego wschodu, ktory z braku jakielkowiek regionalnej przynaleznosci dla bezpieczenstwa utozsamia sie z centrala.
to tak jakbyscie w ogole nie czuli siebie.
gdy napisalem, ze sosnowiec to kieleckie buraki i o nieistnieniu zaglebiowskiej historii, malo co bana nie dostalem.
wiec prosze rodowitych zaglebiakow, ktorzy czuja sie zaglebiakami - tak jak slazak czuje sie slazakiem o wyjasnienie genezy waszych warszawskich zapedow.
albo jakis link gdzie o tym bylo :)

[Greg1906]

Koles napisales prawie elaborat a ani slowem nie wyjasniles co to sa warszawskie zapedy. Zapedy to robimy z Legia na wasze stadiony.