Atmosfera Sprzed Lat ...

przez **Puzon** 2004-03-20, 12:45 am

Oki. Macie racje. Na 100% była to Resowia.

P.S. Czy stare dzieje na Zagłębiu pamięta tylko Zgredos? Więcej staruszków nie zagląda na to forum?

przez **PawełK** 2004-03-20, 8:01 am

zgredos napisał(a):
PAWEŁ ŚRODULA napisał(a):
Puzon napisał(a):

A co do tematu to jak byliśmy na wyjeździe w Zielonej Gorze w zeszłej rundzie był z nami gość z mojego osiedla co pamięta jak na stadionie Śląskim było ponad 50 tysiecy ludzi z Sosnowca /chyba lata 70-te/ to był na bank mecz PP tylko teraz nie wiem czy to finał był :roll: postaram sie dowiedzieć wiecej bo on nie ma neta a co za tym idzie dostepu do forum...

Ciekawe rzeczy piszesz 50 000 ludzi z Sosnowca :shock: ja byłem na tych meczach i było tak;
Rok 1977 finał PP Zagłębie -Polonia 1-0 na ten mecz organizowane były autokary z zakładów pracy kibiców Zagłębia było 800-1000 po strzeleniu bramki przez Zagłębie z sektora Polonii poleciały kamienie i siekiera jako uczciwi kibice siekierę odrzuciliśmy
Pok 1978 finał PP Zagłębie -Piast 2-0 na ten mecz organizacja była dużo lepsza do organizacji włączyły się szkoły wyjazd był z pod stadionu przed wyjazdem rozdawano nam flagi i szaliki Ale i tak nie było nas więcej niż 2 500 osób
Na obu tych meczach ogółem nie było 50 000 ludzi.

W latach 70-tych nie było mnie jeszcze na świecie... i jak wcześniej pisałem wiem to tylko z opowieści!!! A do tego meczu co opisujesz to było wtedy co kibice Zagłębia wracali pieszo ze Śląskiego i wyciągnęli tramwaj z szyn i postawili obok :?:

przez **Leyton** 2004-03-20, 9:23 am

Puzon napisał(a):Oki. Macie racje. Na 100% była to Resowia.

P.S. Czy stare dzieje na Zagłębiu pamięta tylko Zgredos? Więcej staruszków nie zagląda na to forum?

:D Przy opowieściach Zgredosa nieco wymiękłem :D i dlatego do tej pory nie zabrałem głosu. Pamiętam stare czasy choć nie aż tak odległe jak Zgredos Jeśli chodzi o zgodę z Widzewew, to trwała ona nieco dłużej i nie była chyba aż tak słaba, bo z naszego powodu Widzew zerwał swoją dość mocną wtedy sztamę z Ruchem.
A jeśli chodzi o wyjazdy na hokej to w II połowie lat 80-tych byliśmy chyba najliczniejsi w kraju. Nie zapomnę wyjazdu do Katowic w ok. 1000 osób. Zajęliśmy wtedy połowę hali przy rondzie. Ta ilość zrobiła największe wrażenie, kiedy wychodziliśmy. Gdy początek grupy był już na środku ronda (zamkniętego chwilowo przez policję :D ), ostatni kibice byli jeszcze w hali. :mrgreen: Jeśli was to interesuje, to mogę kiedyś opisać mecze w półfinale play off z Polonią - rok chyba 1987 lub 88. Meczu w Sosnowcu nie zapomnę chyba do końca życia. Zresztą rewanżu w Bytomiu chyba też. (chodzi głównie o wrażenia sportowe).

przez **bankier** 2004-03-20, 10:01 am

pisz Leyton :wink:

przez **zgredos** 2004-03-20, 11:49 am

Zdjęć z tamtych lat niestety nie mam, bo kupienie filmu do aparatu graniczyło z cudem. Mam za to kilka programów i biletów z tamtych meczów.

Bilety:
Obrazek

Mam jeszcze kilkanaście biletów z meczów reprezentacji i Zagłębia z lat późniejszych.

przez **bankier** 2004-03-20, 12:43 pm

Zgredos - nie wiem co się dzieje, ale nie widzę skanów które załączyłeś...

ps. ja przejąłem część kolekcji mojego taty (bilety i programy) 8)

przez **Leyton** 2004-03-20, 12:46 pm

Zdaje się, że moje wspomnienia w porównaniu z tym co pamięta i posiada zgredos wyglądają jak opowieści harcerza z drużyny "Czarne Stopy" :mrgreen:

przez **zgredos** 2004-03-20, 9:23 pm

Opiszę wam dwa ciekawe wyjazdy na hokej
Pierwszy to było w Katowicach na GKS na niecałe 10 min. przed końcem meczu Zagłębie przegrywało 1-7 wtedy na lód wyjechali bracia Tokarze Marcińczak Bernad wywołali wielką bijatykę tak że póżniej więcej hokeistów było na ławce kar niż w boksach. Prawie do końca meczu drużyny grały 3 na 3. Tyle tylko, że w boksie Zagłębia zostali Jobczyk, Zabawa, Pytel, Klocek i ze stanu 1-7 zrobiło się 8-7 dla Zagłębia. Wściekłe hanysy gonili nas do dworca ( gdyby ktoś mierzył nam czas to rekord świata w biegu na 3 000 m z przeszkodomi napewno pobiliśmy)
Drugi ciekawy wyjazd to było w Janowie za boksem Zagłębia siedziała grupa hanysów i cały czas wyzywali naszych hokeistów, aż w końcu dwóch naszych zawodników nie wytrzymało chwycili kije i wyskoczyli na sektor lać hanysów panika na trybunach była ogromna. My mieliśmy niezły ubaw, ale po meczu milicja musiała nas odwożić do Sosnowca

przez **_PAoLO_** 2004-03-21, 1:14 am

Jeśli chodzi o zgode z Motorem to z opowieści wiem że jak nasi jechali do Lublina to chłopaki z Motoru sprzedawali lodówki żeby porządnie ugościć naszych,wiem to z pewnego żródła i za to mam jakiś mały sentyment do Motoru,fakt że troche nadszarpniety przez ostatnie wydarzenia w Łęcznej.
Natomiast zgode z Unią Oświęcim pamiętam osobiście, byłem wtedy bardzo młody, ale pamiętam że byli u nas na paru meczach,skończyło się to szybko bo wiekszości chłopaków którzy decydowali wtedy o tych sprawach wkurwiały ich niebiesko-białe barwy,tak to było pózniej tłumaczone z tego co pamietam :lol:

przez **_PAoLO_** 2004-03-21, 1:38 am

zgredos napisał(a):Zdjęć z tamtych lat niestety nie mam, bo kupienie filmu do aparatu graniczyło z cudem. Mam za to kilka programów i biletów z tamtych meczów.

Bilety:

.

Podbiłeś mi fazke zgredos, bilet z mojego pierwszego wyjazdu,pamietam jakby to dzis było,miałem 14 lat w domu skłamałem że jade na zawody sportowe do centrum DG.W pare osób umawiamy się na DG gołonóg,wsiadamy do pociągu oczywiście bez biletów bo mamy nadzieje że na każdej stacji bedą dosiadać się nasi kibice i kanar nic nam nie zrobi,jakie zdziwienie Dg centrum wszystkie Bedziny, a tu nikogo nie ma.Czyżbyśmy się spóżnili na zbiórke?kanar siedzi nam na karku i goni nas po pociągu!!!Wreszcie dojeżdzamy do Sosnowca i widzimy cały peron od poczatku do końca zajety przez kibiców.Nie wiem dokładnie ilu nas było, ale do dzis każdy kto był na tym wyjeżdzie mówi że w okolicach 2 tys.I rzecz którą się już nie praktykuje a,wyglądała bardzo efektownie-cały pociąg oflagowany i w takim orężu przejeżdzamy przez cały Śląsk prosto do Zabrza.Ten mecz był transmitowany chyba w tv3 i Zydorowicz prawie się spuścił jak komentował z zachwytem nasze wejscie na stadion.
Pozdro

przez **Ader** 2004-03-21, 9:12 am

zgoda z polonią była nawet spoko zostala zerwana przez roznice zdan dotyczaca legii a zerwana zostala dosc drastycznie,napewno polonia nie wspomina tego milo
zgoda z resowia zostala zrobiona w rzeszowie na ll lidze bylo nas 6 z tego czterech wyladowalo na izbie wytrzezwien potem resowia wspomagala nas jeszcze w debicy w meczu o awans i na tym urwaly sie kontakty
z sandencja byla zgoda taka jednomeczowa mieli takie same barwy jak my 9(bialo - czarne) i dlatego w nowym saczu gdy podeszlismy pod kasy i doszlo do awantury to nie bardzo bylo wiadomo kto z kim kogo
osobiscie pamietam krotka zgode z wisła krora bardzo frajersko zachowala sie w krakowie i doszlo do awantury,nie pamietam osobiscie ale slyszalem od kolesi ze jeszcze wczesniej byla z wisła bardzo dobra zgoda
ale najlepsze to to ze kiedys z legia nie bylo tak rozowo jak teraz bylo pare konkretnych zadymek w sosnowcu o czym z kolesiami z legii wspominamy sobie nieraz przy piwku na wesolo
to narazie tyle

przez **Sebastian** 2004-03-21, 12:16 pm

Adi masz 15 lat i pamiętasz zgodę z Wisłą Kraków :?: :shock: :shock: :shock:

przez **Leyton** 2004-03-21, 12:23 pm

Heheh. Przecież to nie on pisał tylko.... no chyba wiadomo, nie ? Ż

przez **WOJTEK** 2004-03-21, 12:24 pm

TEN WPIS JEST PEWNIE JEGO OJCA.JEDNEGO ZE STARSZYCH FANÓW.POZDR ŻABA!!!

przez **Sebastian** 2004-03-21, 12:25 pm

a to chyba że tak :)

dopiero zaczynam być kumatym :wink:

Atmosfera Sprzed Lat ...

Kto przegląda forum