Żebyśmy się dobrze zrozumieli. Nie neguję Polczaka. Chcę wierzyć, że wracając do Ojczyzny, do regionu w którym wychował się będzie starał się zaprezentować z jak najlepszej strony. Oby tak się stało. Mój wpis dotyczył obawy co do tego, że wszelkie powroty z zagranicy do polskich klubów zawodników tuż przed 30, nie mówiąc już po 30 zazwyczaj okazują się pomysłem chybionym. Mało kiedy zdarza się aby taki zawodnik odpalił po powrocie. Ja przynajmniej nie kojarzę jakiegoś spektakularnego powrotu. Natomiast co się tyczy szukania i zatrudniania młodych i perspektywicznych to mamy do dyspozycji nie tylko polski rynek. Możliwości jest sporo i nie tylko youtuba mam tutaj na myśli. Są kraje ościenne gdzie prowadzone są rozgrywki młodzieżowe np. Czechy, Ukraina a gdzie można pojechać i poobserwować. Nie potrzeba na to wielkich pieniędzy. Mamy cały szereg państw bałkańskich gdzie uzdolnionej młodzieży nie brakuje: Serbia, Chorwacja, Rumunia, ale także w Macedonii czy w Bośni można kogoś ciekawego wypatrzeć. Oczywiście najpierw w klubie należałoby stworzyć odpowiednią komórkę i powołać ludzi znających się na rzeczy, którzy nawiązaliby odpowiednie kontakty w tych rejonach i pilotowali temat. Powiecie pewnie, że nie mamy takich ludzi, że to dodatkowe koszta. Na pewno koszta trzeba będzie ponieść, ale uważam, że gra jest warta świeczki. Mała podpowiedź do włodarzy jeżeli to czytają. Grali kiedyś u nas ludzie z Bośni: Hosić, Zubanowić i jeszcze jeden kolo którego nazwisko zapomniałem. Gra obecnie Żarko. Nic prostszego tylko porozmawiać z tymi panami, rzucić temat a może będą mogli pomóc, może nawiązać współpracę. Dyrektorem Lazio Rzym jest od pewnego czasu Albańczyk Tare - tutaj sobie przeczytajcie bardzo ciekawy artykuł Jerzego Muchy na temat tego kim był i kim jest ten facet i co zrobił dla rzymskiego klubu
https://www.przegladsportowy.pl/pilka-n ... su/fy9geyr Panowie Prezesi, Dyrektorzy, Trenerzy - czerpcie wzorce z najlepszych.