Tomcjo napisał(a):Cristovao moze byc bardziej potrzebny w końcówce gdyby wynik nie był korzystny .
I będzie jak Gareth w finale. Wolałbym jednak nie drżeć o wynik
Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52
Tomcjo napisał(a):Cristovao moze byc bardziej potrzebny w końcówce gdyby wynik nie był korzystny .
MarcelZS napisał(a):Mam przekonanie graniczące z pewnością że mecz zakończy się przed regulaminowym czasem.
August napisał(a):Przestańcie już szerzyć defetyzm.
Lars napisał(a):August napisał(a):Przestańcie już szerzyć defetyzm.
przecież jak mecz zakończy się wcześniej nic Nam nie grozi...walkower i 3ptk. Skoro zapisali się tylko kumaci to jeden drugiego będzie pilnował. Dontłory.
o 15-stej święto
Blajpios napisał(a):Lars napisał(a):August napisał(a):Przestańcie już szerzyć defetyzm.
przecież jak mecz zakończy się wcześniej nic Nam nie grozi...walkower i 3ptk. Skoro zapisali się tylko kumaci to jeden drugiego będzie pilnował. Dontłory.
o 15-stej święto
Nawet, jeżeli faktycznie można by być pewnym, że Kibice Zagłębia nie dadzą się sprowokować... To wychodziłoby - bo jak inaczej rozumieć słowa Kolegi że liczy na walkower na korzyść Zagłębia? - że po stronie Ruchu będzie "akcja" powodująca ten walkower. Czy Kolega widzi jakiś tego scenariusz, by można uznać za święto? Czy chamstwo Ramosa i Realu w eliminowaniu przeciwników nie tylko dzisiaj demonstrowane to już norma?
Czy Kolega naprawdę święto upatruje w prawdopodobnym zapatrzeniu się w Chorzowie na "akcję" w Poznaniu i chce jako święto przeżywać zwycięstwo wandali i warcholstwa w meczu wydanym przez tego typu siły prawu i społeczeństwu, zwykłej ludzkiej uczciwości, chęci nie pałania Polaków do Polaków nienawiścią posuwającą się do rozboju? To naprawdę nie są już sprawy meczu "podwórko na podwórko", gdzie tylko siniaki i kopniaki są w grze.
Lars napisał(a):Blajpios napisał(a):(..)
Nawet, jeżeli faktycznie można by być pewnym, że Kibice Zagłębia nie dadzą się sprowokować... To wychodziłoby - bo jak inaczej rozumieć słowa Kolegi że liczy na walkower na korzyść Zagłębia? - że po stronie Ruchu będzie "akcja" powodująca ten walkower. Czy Kolega widzi jakiś tego scenariusz, by można uznać za święto? Czy chamstwo Ramosa i Realu w eliminowaniu przeciwników nie tylko dzisiaj demonstrowane to już norma?
Czy Kolega naprawdę święto upatruje w prawdopodobnym zapatrzeniu się w Chorzowie na "akcję" w Poznaniu i chce jako święto przeżywać zwycięstwo wandali i warcholstwa w meczu wydanym przez tego typu siły prawu i społeczeństwu, zwykłej ludzkiej uczciwości, chęci nie pałania Polaków do Polaków nienawiścią posuwającą się do rozboju? To naprawdę nie są już sprawy meczu "podwórko na podwórko", gdzie tylko siniaki i kopniaki są w grze.
Tak, widzę święto w awansie Zagłebia. Jestem za zorganizowaniem całkowitej normalności na trybunach, nie ograniczającej się do zaprowadzenia bydła do zagrody przez policję - bo tak to teraz wygląda. Jednak jeśli Zagłębie awansuje to będzie moje świętoniezależnie od okoliczności, które Państwo polskie co rok nam organizuje....
Tadeusz Wisniewski napisał(a):Nie jestem spokojny na maxa ale pozytywnie nastawiony
do gry naszej drużyny i wiary w zwycięstwo.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników