bbartek napisał(a):Nie zgadzam sie Luisem..
W oparciu o co mamy budowań druzyne na awans? Na skautingu którego nie maO dużego sponsora którego nie ma
O środki z Miasta ( przypominam zadłużenie)? O zawodników III ligowej Legii?
Teraz była i jeszcze jest niepowtarzalna szansa awansu, ale czy ja potrafimy wykorzystać
Ewentualny awans to mozliwość siegniecia po lepszych zawodników Legii+ wolnych na rynku, to duży wpływ gotówki z C+, to zdecydowanie lepsza pozycja w znalezieniu sponsora/ udziałowca/ własciciela Klubu.
Brak awansu to odejście kilku zawodników, zapewne tych których Luis chciałby zatrzymać.
Jasne , że osiągnelismy dużo więcej niż sie spodziewałem, ale bedzie mi żal nie wykorzystanej szansy :(
Zawodnicy, których chciałbym zatrzymać mają w większości ważne umowy. Poza Dudkiem i Matusiakiem. I o ile o przedłużenie z Dudkiem jestem raczej spokojny. Wielokrotnie w wywiadach podkreślał, że świetnie się tu czuje, nawet chciał syna zapisać do akademii, pewnie zostanie. Natomiast Matusiak? Kto wie? Jaroszewski mówił kiedyś, że jest pewny jego zostania, więc zobaczymy. A jeśli ktoś z ważna umową odejdzie, to dostaniemy za niego jakieś pieniądze, które pozwolą tą lukę uzupełnić.
Ponadto, w lato jest taki wysyp zawodników, że śmiało można pozyskać ciekawych piłkarzy.
Natomiast nie widzę sensu awansu w tym roku, ponieważ wcale nie uważam, abyśmy mieli tak świetnie zgraną ekipę. Zabrakło Dudka, który był typowym playmakerem i nie ma kto rozgrywac piłek. Matusiak stara się przejąć ciężar gry na siebie, ale po pierwsze słabo mu to wychodzi, a po drugie co niektórzy nie wiedzą gdzie mają biegać i co robić. Pribula bez Dudka wygląda jak zabłąkane dziecko. Nie wiem czy startować do piłki, jak się ustawić. Zawodnicy nie wiedzą co zrobi ich kolega i tu ewidentnie widać ile znaczył Sebastian i wychodzi brak zgrania co do reszty i ewidentny brak pomysłu na grę. Drużyna, która ma awansować do najwyższej klasy rozgrywkowej, musi mieć kilku takich Dudków. A my mamy jednego. To za mało. Taki zawodnik potrzebuje czasu, aby zgrać się z drużyna. Musi wiedzieć jakie tempo gry nakreślić, a tego nie osiągnie się w miesiąc.
Powtarzam, bardzo bym chciał Zagłębia w Eks, ale nie chciałbym, aby mówiono o Nas, jak lata wstecz o Bełchatowie, "ZA MOCNI NA 1 LIGĘ, ZA SŁABI NA EKSTRAKLASĘ"
Dałeś do zrozuminia, że przegrywając awans przegramy możliwość znalezienia sponsora. A teraz ja zadam Ci pytanie.
Wszedłbyś w sponsoring w firmę, która na hura osiągnęła sukces i hulaj dusza piekła nieba? Czy wolałbyś zobaczyć jak ta firma będzie się rozwijać w danym sektorze, albo wejść w firmę, która była kilka lat budowana, ma mocne podwaliny i dobrze rokuje?