PUCHAR POLSKI 2015/16 - NASZA DROGA DO PÓŁFINAŁU

Dyskusje o wszystkim co dotyczy piłkarskiego Zagłębia Sosnowiec
http://zaglebie.sosnowiec.pl

Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52

Re: PÓŁFINAŁ PP: Lech Poznań - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Postprzez Tadeusz Wisniewski 2016-03-14, 9:28 am

Szanowny Blajpiosie - jestem daleki od gniewu - romantyzm wspaniała sprawa
ale moje myśli to jak dwa w jednym - przecież Jan Urban musi przyjechać na
LUDOWY - to tutaj zaczynał przygodę z Wielkim Foobolem - poszedł do Górnika
dla tego ze Lech nie miał możliwości wyreklamować Jasia od wojska a Górnik
miał takie możliwości i stad znalazł się w Górniku - są to info z wywiadu z Janem
Urbanem.
Przepraszam bardzo - nikt mi nie powie że kiedy będzie wychodził na Ludowym
na ławkę trenerska - że serce nie zacznie bić szybciej - przecież to jest takie
ludzkie, takie normalne. A teraz troszkę osobiście przecież od dziesiątków lat
bliskie mi osoby powiadają ABO TY ZAWSZE ZA TYM SOSNOWCEM, kiedy mój
samochód wjeżdża do Sosnowca - jestem u siebie na Ukochanej Pogoni.
Przepraszam koniec
Pozdrawiam
Tadeusz
Tadeusz Wisniewski
 
Posty: 3208
Dołączył(a): 2004-08-31, 2:59 pm
Lokalizacja: Zalesie Dolne k/Warszawy


Re: PÓŁFINAŁ PP: Lech Poznań - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Postprzez Blajpios 2016-03-14, 10:04 am

odpowiedź, cz. I:Tak, coś mi się - to znaczy z mojej strony to jest "coś mi się obiło o uszy" - natomiast z wypowiedzi innych, nie kwestionuję, że to jest pewne, iż właśnie do Lecha J. Urban miał wtedy iść, co powodowałoby jeszcze kolejny smaczek, że "w końcu do tego Lecha doszedł". I - szerze pisząc - to bardziej bym mu życzył, by jako trener Lecha właśnie do Euruopy wprowadził niż Górnika i to nie tylko z racji "gorących uczuć" na linii Zagłębie - Górnik. Moje wspomnienie odnosi się bardziej do sytuacji rok wcześniej, czyli tego, jak mam wrażenie, postawienia sprawy przez zawodnika jasno: chcę się rozwijać, ale jeszcze ten rok, OK!, zostanę, jeżeli klub pójdzie do przodu, to i dalej zostanę. Przyznam, że naprawdę nie jestem w stanie powiedzieć, jak mi się to do łba wbiło, gdzie mi to wpadło w uszy, czy od otoczenia nawet, czy raczej jak mi się wydaje wprost z wypowiedzi Urbana, ale akurat dość jasne mam to wspomnienie samego takiego postawienia sprawy, stąd piszę o nim, jakkolwiek, jak napisałem, ponieważ nie mam jasnych odniesień, nie będę się upierać, gdy ktoś faktycznie będzie mógł powiedzieć, że z pewnością jest inaczej; nie wykluczam bowiem w końcu, że też mogłem sobie ja to jakoś wywnioskować z innych faktów a potem się to zatarło - nie sądzę, że to głównie wywnioskowanie moje, ale też nie mogę wykluczyć.
Też natomiast sądzę, że ani nie ma powodów J. Urban do złych wspomnień - ani też ich nie ma, myślę, że faktycznie odnosi się pozytywnie. Jak napisałem, właśnie tę przegraną, gdy był trenerem Legii, wspominając: że miałem wrażenie wtedy, że wręcz jakoś mniej się przejął niż wszyscy trąbiący o sensacji. Tyle - że w sytuacji pracy w Lechu teraz - tak jak to było wspomniane już przed moim wpisem - poradzi sobie z tą stroną sentymentalną bez problemu i myślę, że nikt nie oczekuje, by z tych racji jakoś się łamał teraz. Jest trenerem Lecha i wkłada swoje wszystkie umiejętności, by wygrać. Jakkolwiek, faktycznie "trochę w sercu mu się przy tym smętnie może i robić". Ponieważ zaś dał przejawy jakiegoś sentymentu, związanego z klubem, z którego wypłynął na szerokie wody, to napisałem to porównanie, że podobne pewnie ma sentymenty teraz A. Milik względem Rozwoju (to tak na wyrost, bo jeszcze do Urbana mu daleko, ale życzę mu kaiery choćby do J. Urbnaa podobnej) - czy też wobec Lecha właśnie R. Lewandowski, który już nawet rzecz jasna przebił obecnego trenera "Kolejorza".
Natomiast fantastyczne przypomnienie jest też i w tym kontekście R. Czerwca. Faktycznie, wychodzi na to, że "odnoga jaworznicka" Zagłębia, to ostatnie reprezentacyjne śpiewy zagłębiowskie w reprezentacji. Także i Czerwiec ma chyba dobre odniesienia, przez czas jakiś nawet był w orbicie działaczy lat poprzednich, tak mi się wydaje. Tyle, że wzmocnienie akcentów tutaj, wciągnięcie tych niegdysiejszych sław w orbitę zagłębiowskiej konstelacji - to bardziej zadanie dla ludzi wprost i na całego zaangażowanych w Zagłębie, ci "jaworzniacy", jak i inni, czasem nie tylko odsatwiani w Sosnowcu, ale wręcz odkopywani (to akurat nie o Urbanie czy Czerwcu) - to przecież sami wpraszać się nie będę. Tyle, że dla takiego zadziałania właśnie musi się "poszerzyć mądrość serca zarządzających". To problem, jaki miał i L. Wałęsa - on nie mógł być wybitnym prezydentem, bo mentalnie doszedł do zakresu działania majstra, sterował tym, co ma w zasięgu wzroku, głosu, w stylu, "Ty, Józek, idź, zobacz co się zatkało - Ty, no chodź tu, zrób to", tak mi się wydaje. Zresztą, to problem całego regionu Zagłębia, nie tylko klubu. Już nudny jestem pewnie, ale powtórzę - by ten region nie był w kraju jako śmiesznostkowe ambicje z jakieś Czwórmiastka sąsiedzkiego, te 400 tysięcy ludzi (bo przecież nie wszyscy mieszkańcy Czwórmieścia się identyfikują, obawiam się, że nawet te 400 tysięcy zawyżone), lecz by był to region postrzegany jako faktycznie znaczący w kraju, musi Zagłębie przekroczyć wymiar tego Czwórmieścia właśnie (Sosnowiec, Będzin, Czeladź, Dąbrowa Górnicza) - musi nie tyle być to Zagłębie Dąbrowskie, co Zagłębie Wielke. Ograniczając się w swym widzeniiu do pryzmatu tego Czwórmieścia Zagłębia Dąbrowskiego - już się sobie uniemożliwia zajęcie miejsca w skali kraju realnego. Bo po prostu - nie liczą się chęci i uczucia choćby najgorętsze tych co są "wewnątrz puszki" - ale także liczy się to, jak z zewnątrz postrzegają, w dodatku to "zewnętrzne" postrzeganie jest o tyle ważniejsze, że od liczniejszych pochodzi, oraz - że to oni "akceptują u siebie lub nie". Kraj zdecyduje o tym, czy dostrzeże Zagłębie jako region realny w kraju.
Podobnie - i budowanie Wielkiego zagłębia, Dumy Regionu, jeżeli o klub chodzi. Muszą zajść pewne warunki, jeżeli chce się być Dumą Regionu na poważnie - a nie protekcjonalnie traktowani przez Polsat czy tam Przegląd Sportowy, bo ci z uśmiechem nawet i pozwolą poszczebiotać o Zagłębiu, tyle że z perskim okiem puszczanym do potentantów: "tak, tak, oczywiście, to wasal Legii, więc trochę niech poharcuje, ale wszystko pod kontrolą"... Tym warunkiem jest właśnie - i szerokie odniesienie, budowanie podstaw do tej dumy, by na bazie swoich uczuć jak najszerzej mogli się identyfikować jako naturalny odruch, by nie musieli się o to prosić - ludzie z jak najszerzego kręgu, właśnie tego Zagłębia Wielkiego. To jednak - decyduje się w tej chwili w sercu tych, którzy największy wpływ mają. Jeżeli oni będą umieć budować to "Wielkie" - jeżeli będą umieć cieszyć się razem z tymi, co choć gdzieś odeszli, to jednak tu karty zapisali i są jakoś stąd: to łatwiej będzie budować rzeczywiście realną "Dumę", Dumę Zagłębia Wielkiego.

PS. odpowiedź cz. II, Kol. TadeuszWisniewski ad vocem. Teraz widzę dopisek w międzyczasie Kolegi Szanownego Pana Tadeusza, która ucieszyła mnie, "kamień spadł z serca", to za dużo, bo raczej spodziewałem się takiej odpowiedzi, znając wcześniejsze wypowiedzi, ale zawsze lepiej, jak już wiadomo na pewno. Oczywiście, myślę, że po części już w dalszych wypowiedzach dałem znać, że rozumiem że nie tyle było we wpisie odsądzanie od czci i wiary Urbana, że przeciw Zagłębiu zagra - co właśnie było to odwołanie do tego sentymentu. Sądzę, że tak Kol. Anakin, jak ja - i zrozumieliśmy to i podzielamy - i sami mamy podobne odniesienia, właśnie sentymentalne. Co więcej - ba!: myślę, że choć na zdrowy rozum serce Urbanowi zacznie bić szybciej z racji stresu, że to decydujący o awansie mecz na Ludowym, który chce wygrać dla Lecha, bo to prostsza droga do Europy - to jednak tu też co do sentymentów się łączymy, wykazujemy wspólną cechę - i to nie tylko my trzej dyskutanci, czy wszyscy PT Forumowicze - ale też i z Janem Urbanem właśnie w tych sentymentach się łączymy! Natomiast - jeżeli o moją wypowiedź chodzi - skorzystałem z tej wypowiedzi mówiącej o sentymentach - by podzielić się myślą, jak te sentymenty wykorzystać "ku rozwojowi". Chodziło mi nie tylko o to, by zablokować ewentualne narastanie głosów w kierunku "jak ten Urban mógł" - ale też o to mi chodziło, by stąd rodziła się sytaucja rozwoju, by na bazie tych sentymentów "wciągać Urbana jako cegiełkę budowli" oraz by właśnie budować coraz szerzej te zagłębiowskie sentymenty.
I piszę to - niezależnie od wyniku meczu, nawet - czego nie życzę - gdyby Lech mocno zbił Zagłębie, co też jest realne, jako że jak wspomniałem, to najprostsza droga do Europy dla nich w tym sezonie. Co prawda nie wystarczy im wygrać z Zagłębiem - bo jeszcze trzeba, o ile wiem, pokonać Legię w finale, by pojechać do Europy. (to samo odnosi się do Zagłębia, mam wrażenie, że niektórzy tu myślą, że wystarczy do finału przyjaźni z Legią i jeżeii ona wygra Mistrzowstwo Polski, to gra finalista w Europie). Otóż - ponieważ nie wystarczy być finalistą, nawet jeżeli Legia będzie Mistrzem Polski, tylko w finale też trzeba wygrać, to tym bardziej Lech może się nastawiać na mocne zwycięstwo z Zagłębiem, by zbudować psychologiczną podstawę przed finałem z Legią. Niemniej, jak napisałem, nawet jeżeli aż tak wygrałby Lech z Zagłębiem, to moim zdaniem istotną jest sprawą to budowanie Wielkiego Zagłębia ciesząc się i Chłopcami z Jaworzna, co to w Zagłębiu są u siebie, bo Je współtworzyli. Należy im się to jako ludziom, bo nigdy wstydu Zagłębiu nie przynieśli - i fanom Zagłębiowskim z tej części "na wschód od Sosnowca" się to należy - i jest mądre dla budowy Wielkiego Zagłębia, Dumy Regionu.
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Re: PÓŁFINAŁ PP: Lech Poznań - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Postprzez Anakin 2016-03-14, 2:01 pm

Dobry znak:

Lech Poznań - Zagłębie Sosnowiec. Przyjedzie sędzia, który prowadził ostatnią pucharową wpadkę Kolejorza

Jarosław Przybył z Kluczborka będzie sędzią meczu Lecha Poznań z Zagłębiem Sosnowiec w półfinale Pucharu Polski. Początek wtorkowego pojedynku o godz. 18.30 na stadionie przy Bułgarskiej, relacja na żywo w sport.pl.

Blisko 40-letni arbiter gościł już w tym sezonie w Poznaniu i rozstrzygał w pucharowym pojedynku Lecha z Zagłębiem Lubin. Gospodarze wygrali 1:0 i po raz drugi z rzędu awansowali do półfinału Pucharu Polski. Teraz zagra z Zagłębiem Sosnowiec - pierwszy mecz już we wtorek przy Bułgarskiej, a rewanż zaplanowano na 5 kwietnia w Sosnowcu.

Jarosław Przybył niemal dokładnie rok temu, 1 kwietnia 2015 roku był sędzią meczu Błękitni Stargard Szczeciński - Lech Poznań na tym samym etapie rywalizacji o Puchar Polski. W pojedynku z drugoligowcem Kolejorz przeżył jedną z największych kompromitacji w ostatnich latach. Mimo że prowadził 1:0., to przegrał 1:3 i dopiero po dogrywce w rewanżu wywalczył awans do finału.

W Stargardzie Szczecińskim meczu nie dokończył napastnik Lecha Poznań Zaur Sadajew, który w 86. minucie dostał drugą żółtą kartkę i został usunięty z boiska.

http://www.poznan.sport.pl/sport-poznan ... adzil.html


Wywiad z Baczyńskim:
- Dla Lecha Poznań Puchar Polski to jedyna szansa, żeby zakończyć sezon z trofeum. Ligi już przecież nie wygrają. Zagłębie nie powinno mieć jednak kompleksów. Nigdy! - mówi przed półfinałowym starciem w Pucharze Polski Leszek Baczyński, były piłkarz, trener i prezes klubu ze Stadionu Ludowego. Początek wtorkowego meczu o godzinie 18.30.

Zagłębie Sosnowiec nie grało na tym etapie pucharowej rywalizacji od roku 1978, gdy po raz ostatni sięgnęło po trofeum

Wojciech Todur: Rywalizacja w Pucharze Polski to taka wisienka na torcie?

Leszek Baczyński: - Zdecydowanie tak. Na co dzień mamy ligę. Emocje rozłożone w czasie na długie miesiące. Przychodzi jednak taki dzień, gdy trzeba ubrać się od święta i zagrać mecz, który może zostać zapamiętany na lata. Nie czuję żadnych obaw, ani strachu przed meczem z Lechem i wierzę, że zespół wyjedzie na boisko z takim samym nastawieniem.

Pamięta Pan swoje słowa, gdy w 2000 roku Zagłębie po raz ostatni wygrało z Lechem w Poznaniu?

- Pewnie, że pamiętam. Nikt na nas wtedy nie stawiał. Takie szare myszki byliśmy wtedy. Wygraliśmy jednak po golach Maćka Zudina i Artura Derbina. Żartowałem wtedy, że "wielkie drużyny wygrywają przy światłach". W Sosnowcu nie mieliśmy wtedy jupiterów, więc wyjazd na mecz do Poznania był dla nas wielkim świętem. Fajnie to wyszło i powinno być inspiracją dla chłopaków, którzy dziś zakładają koszulki Zagłębia.

Internetowa strona klubu podzieliła się z kibicami filmem z przygotowań do tamtego meczu. Minęło ledwie szesnaście lat, a ogląda się to jak materiał z innej epoki.

- Widziałem ten film i miałem takie same odczucia. Fajnie spojrzeć na te młode twarze chłopaków, których sam wprowadzałem do klubu i drużyny. Zupełnie inna rzeczywistość. Wystarczy wyjrzeć za okna autobusu, którym Zagłębie jedzie na mecz do Poznania, żeby zobaczyć, jak bardzo zmienił się od tamtego czasu Sosnowiec. Zupełnie inne auta na parkingu. Inne mury kamienic. To trochę tak, jakby zima zmieniła się w wiosnę. Dziś wygląda to jednak lepiej.

Mówi Pan o młodych twarzach wychowanków. Mecz z Lechem Poznań to trochę będzie takie starcie "pana dzieci"

- Też tak o tym myślę i czuję. Na ławce Zagłębia Artur Derbin, Tomek Łuczywek i Robert Stanek, czyli moje chłopaki. Po drugiej stronie Jan Urban - czyli nasz człowiek, ważny piłkarz dla historii Zagłębia, no i przede wszystkim Mirek Kmieć, który uczył się piłki, jako trener, a potem piłkarz właśnie na Stadionie Ludowym.

Czuję dumę, że wszyscy tak daleko zaszli. Tyle, że mam nadzieję, że Zagłębie zajdzie jednak dalej.

Zagłębie Sosnowiec przez lata zapracowało na markę klubu, który wie jak wygrywać w pucharowych rozgrywkach. W kolekcji klubu są cztery trofea, ale ostatni zdobyty jednak w zamierzchłym 1978 roku.

- Mojego syna, Rafała, nie było jeszcze wtedy na świecie. Kawał czasu, ale dobrze pamiętam te dni. Pamiętam wygrane Zagłębia w latach 1977 i 1978. Nie byłem wtedy podstawowym graczem Zagłębia, ale jednak byłem częścią drużyny. Przeżywałem to mocno i te emocje są we mnie do dziś. Akcje Jurka Dworczyka, zagrania Jurka Luli, gole Marka Jędrasa. Wciąż się spotykamy, rozmawiamy, podsycamy, to co działo się przed laty.

Wokół Zagłębia dawno nie było już tak dobrej atmosfery.

- Wszyscy razem ciągniemy ten wózek. Starzy i młodzi. Mamy jeden, wspólny cel - wielki klub z Sosnowcu. Jesteśmy mocni, bo już wiele razem przeżyliśmy. Spadki, awanse. Dobre czasy i biedę.

A jak Pan ocenia zespół na starcie ligowej wiosny?

- Bardzo pozytywnie. Wygrana w Suwałkach, a potem pechowa strata dwóch punktów w Gdyni pokazują, że ten zespół stać na wiele. To nie jest przypadkowy zespół. W Zagłębiu jest jakość. Proszę spojrzeć na zimowe wzmocnienia. Wezałow, Bajdur, Bartczak, Martinez - konkretne nazwiska. Zagłębia wciąż ma rezerwy. W zamrażarce wciąż przecież nadal tkwi Jakub Wilk. Może to właśnie on przesądzi o wyniku rywalizacji z Lechem?

Po wyeliminowaniu Górnika Zabrze i Cracovii Zagłębie nie powinno mieć kompleksów w starciu z mistrzem Polski

- Zagłębie nie powinno mieć kompleksów nigdy. Tamte wygrane mecze powinny jednak dodać drużynie pewności siebie. Lech traktuję tę rywalizację śmiertelnie poważnie. Świadczy o tym chociażby obecność Janka Urbana na naszym meczu z Arką. Dla Lecha Puchar to jedyna szansa, żeby zakończyć sezon z trofeum. Ligi już przecież nie wygrają.

Jedzie Pan do Poznania?

- Pewnie. Muszę zobaczyć, czy te światła z 2000 roku wciąż działają. Pamiętajmy jednak, że to jest dwumecz. Jestem przekonany, że wszystko rozstrzygnie się dopiero w rewanżu na Stadionie Ludowym.

http://www.slask.sport.pl/sport-slask/1 ... ndeks_news
Anakin
 
Posty: 1775
Dołączył(a): 2011-06-06, 10:00 am

Re: PÓŁFINAŁ PP: Lech Poznań - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Postprzez Adam1906 2016-03-14, 4:57 pm

Michał Fidziukiewicz walczy z czasem, a kolano wciąż boli!

Najskuteczniejszy strzelec Zagłębia chce zagrać jutro przeciwko Lechowi w półfinale PP. Na przeszkodzie stanąć może uraz kolana...

http://katowickisport.pl/pilka-nozna/ii ... 12479.html

Oj, niedobrze... :-(
Avatar użytkownika
Adam1906
 
Posty: 7098
Dołączył(a): 2009-11-13, 8:04 am
Lokalizacja: Dębowa Góra

Re: PÓŁFINAŁ PP: Lech Poznań - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Postprzez Tomcjo 2016-03-14, 8:06 pm

To chyba tylko zasłona przed meczem . Mam nadzieje . Za to Polsat Sport News niekodowany tez pokaze mecz z Poznania .
Tomcjo
 
Posty: 7202
Dołączył(a): 2005-07-30, 6:49 pm
Lokalizacja: AYR Scotland

Re: PÓŁFINAŁ PP: Lech Poznań - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Postprzez fan78 2016-03-15, 12:40 am

Da rade na Lecha. To jest walczak.
fan78
 
Posty: 1094
Dołączył(a): 2003-04-25, 5:03 am
Lokalizacja: Sosnowiec/Londyn

Re: PÓŁFINAŁ PP: Lech Poznań - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Postprzez slawekchicago 2016-03-15, 3:25 am

To juz tylko godziny , co zrobic ? jak zestawic 11 ? I jak to bedzie ? Chyba takie pytania kraza po glowach Naszych trenerow . Mnie ciekawi jedno ,kto zagra bylo duzo zmian do tej pory na puchar ,ale teraz ? Po pierwsze \; pierwsza odslona najwazniejszego dwumeczu od lat , po drugie zmeczenie po Arce ,choc to drugie dla mnie nie ma wytlumaczenia , mikro urazy czy urazy tak ,ale nie zmeczenie . Nasza lawka az kipi by grac kazdy z Nich I slusznie ale jak to poukladac. Nie zazdroszcze trenerom
Moja wyjsciowa 11: Fabisiak - Sierczynski ,Markowski,Wezalow,Ninkovic - Pribula , Matusiak,Dudek,Martinez ,Wilk - Paluchowski tak to bedzie wygladalo , tak czuje choc chcialbym by jednak bylo inczej Obrona z Udo ,za Carlesa Fidziu a za Adriana Araczek. Ktos powiem to przeciez Lech Poznan , ktos inny TO TYLKO LECH . jA ROZUMIEM Szacunek sie nalezy I to pierwszy z dwumeczy ale to My tym meczem W R A C A M Y NA SALONY
CZY WROCA JESZCZE DOBRE CZASY
slawekchicago
 
Posty: 3984
Dołączył(a): 2004-05-10, 4:54 am
Lokalizacja: Newcastle

Re: PÓŁFINAŁ PP: Lech Poznań - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Postprzez Anakin 2016-03-15, 11:49 am

Co o nas pisą na oficjalnej Lecha:

Po wylosowaniu Zagłębia Sosnowiec w półfinale, wielu kibiców cieszyło się, że autostradą wjedziemy na Stadion Narodowy, ale takie myślenie jest bardzo zgubne - mówi dziennikarz Polskiej Agencji Prasowej Marcin Pawlicki.

Zawodnicy mistrza Polski doskonale pamiętają mecz sprzed roku, gdy także w półfinale Pucharu Polski trafili na Błękitnych Stargard Szczeciński, występujących na co dzień w drugiej - Piłkarze Lecha w ubiegłym roku na własnej skórze przekonali się w Stargardzie Szczecińskim, że nawet drugoligowcy potrafią nieźle namieszać w Pucharze Polski. A co dopiero czołowy pierwszoligowiec, deklarujący zresztą chęć awansu do ekstraklasy - zaznacza korespondent PAP.

Jego zdaniem Kolejorz nie może się spodziewać łatwego spotkania, a wiele o sile drużyny prowadzonej przez trenera Artura Derbina mówi trzecia pozycja w ligowej tabeli, którą zajmują. - Tacy rywale są też niewygodni, bo bardzo nieprzewidywalni. Taktyka taktyką, ale na pewno sosnowiczanie pozwolą sobie na odrobinę fantazji czy ryzyka, bo nawet jeśli przegrają 0:3, nikt im głowy nie urwie - zaznacza Pawlicki, który przypomina też, że w przeszłości szkoleniowiec Zagłębia strzelił przy Bułgarskiej bramkę.

- Próżno szukać wielkich nazwisk w ekipie Zagłębia, a najbardziej znanym jest z pewnością Jakub Wilk, którego być może ponownie zobaczymy na Bułgarskiej - podkreśla dziennikarz. - Trener Artur Derbin to człowiek na dorobku. W przeszłości był piłkarzem Zagłębia i w 2000 roku strzelił Lechowi bramkę w Poznaniu, a jego zespół wygrał 2:1 - dodaje.

Jego zdaniem Kolejorz we wtorek wygra dwoma bramkami. - Lech wygrał trzy ostatnie spotkania i to z zespołami ze znacznie wyższej półki niż Zagłębie, dlatego typuję 2:0 dla „Kolejorza”. Taka zaliczka powinna całkowicie wystarczyć przed rewanżem w Sosnowcu - mówi Pawlicki.
http://www.lechpoznan.pl/news/niewygodn ... ufoRtzxKUk

We wtorek na Bułgarską przejedzie zespół Zagłębia Sosnowiec, który ostatni raz na poznańskim stadionie zagrał dziewięć lat temu. - To będzie dla nas trudny pojedynek - mówi analityk Kolejorza Marcin Wróbel.




>Oglądał on wspólnie z trenerem Janem Urbanem ostatnie spotkanie drużyny z Sosnowca, która zremisowała z Arką Gdynia 2:2. - Byli blisko zwycięstwa, a to oznacza, że sposób ich gry był trudny do powstrzymania dla wicelidera pierwszej ligi. Przy większej mobilizacji i konsekwencji będą chcieli zagrać jeszcze lepiej niż z Arką. Będziemy musieli się sporo natrudzić, żeby rozerwać ich zasieki obronne - podkreśla Wróbel. - Ostatni mecz dał nam sporo materiału do analizy - dodaje.

Zagłębie swoją grę opiera na grze z kontrataku. - W ten sposób grają szczególnie z wyżej notowanymi rywalami i widać, że ten styl przynosi im rezultaty. Tego się trzymają i w tym są bardzo groźni. W kilku meczach, które widziałem w ten sposób strzelają bramki. Wychodzą z kontratakami i musimy na to uważać - przyznaje analityk mistrza Polski.

Pucharowy rywal Kolejorza to też drużyna, która w swojej grze defensywnej koncentruje się na skuteczności. Bardzo ważne w ich przypadku jest to, żeby nie stracić bramki. - To drużyna, która jest w obronie bardzo stabilna. Defensywie pomaga dwóch, a nawet trzech defensywnych pomocników - zaznacza analityk, który zwraca też duża uwagę na doświadczenie trzeciej drużyny zaplecza Ekstraklasy.

- To doświadczenie to nie tylko wiek piłkarzy, niektórzy z nich mają nawet 36 lat, ale też liczba meczów i kluby, w których w przeszłości grali. Widać też, że doświadczenie przekłada się na sposób gry zespołu, który bardzo dobrze zabezpiecza swoją bramkę - podkreśla Wrób
http://www.lechpoznan.pl/news/doswiadcz ... ufoxdzxKUk
Anakin
 
Posty: 1775
Dołączył(a): 2011-06-06, 10:00 am

Re: PÓŁFINAŁ PP: Lech Poznań - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Postprzez slawekchicago 2016-03-15, 5:46 pm

Wow , JESTEM POD WRAZENIEM SKLADU , choc spodziewalem sie Jakuba Wilka . Brawo Trenerzy :brawo: :brawo: :brawo: :brawo:
CZY WROCA JESZCZE DOBRE CZASY
slawekchicago
 
Posty: 3984
Dołączył(a): 2004-05-10, 4:54 am
Lokalizacja: Newcastle

Re: PÓŁFINAŁ PP: Lech Poznań - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Postprzez novack 2016-03-15, 6:10 pm

Wbrew pozorom sklad jest mocno ofensywny, a i na ławie jest moc.
Jest taki skarb na dnie duszy polskiej zakopany, jak wierność sprawie z pozoru przegranej...
novack
 
Posty: 5901
Dołączył(a): 2006-08-06, 6:55 pm
Lokalizacja: Śródmieście

Re: PÓŁFINAŁ PP: Lech Poznań - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Postprzez LucasUSA 2016-03-15, 6:17 pm

W radio sportowezaglebie.pl na 15 min przed meczem slychac glosne "Zaglebie, Zaglebie" :) - serce rosnie!
Damy rade!
LucasUSA
 
Posty: 1088
Dołączył(a): 2003-09-26, 4:14 am
Lokalizacja: New Jersey

Re: PÓŁFINAŁ PP: Lech Poznań - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Postprzez tyson85 2016-03-15, 7:23 pm

gra calkiem poukladana, szkoda sytuacji Fidzia i Sebastiana naszego sosnowieckiego Pirlo oby to bylo tylko stluczenie i nic wiecej. DO BOJU ZAGŁEBIE!!!
tyson85
 
Posty: 16
Dołączył(a): 2016-03-08, 8:41 pm
Lokalizacja: Irlandia

Re: PÓŁFINAŁ PP: Lech Poznań - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Postprzez novack 2016-03-15, 7:25 pm

Po zejściu Dudka widać jak na dłoni, że aktualnie jest zawodnikiem nie do zastąpienia. Pozbylismy się Szatana, a z obecnych w szerokiej kadrze nikt nie ma takiej charakterystyki i jeśli będzie to poważny, długotrwały uraz, to chyba możemy zaczać weryfikować cele na ten sezon. Moim skromnym zdaniem, kolenym blędem była "zamiana" Tylca na Bajdura, bo Hubert więcej wnosił do gry. Nie rozumiem jakavrole teraz pelni Matusiak, natomiast Hiszpan który gra na jego pozycji prezentuje sie gorzej niż on. Wydaje mi się, że do powrotu Dudka mógłby spróbowac zastąpić go Fidziu, a do przodu wpuszczamy Araka. Hiszpan nie pasuje mi nigdzie :(
Jest taki skarb na dnie duszy polskiej zakopany, jak wierność sprawie z pozoru przegranej...
novack
 
Posty: 5901
Dołączył(a): 2006-08-06, 6:55 pm
Lokalizacja: Śródmieście

Re: PÓŁFINAŁ PP: Lech Poznań - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Postprzez slawekchicago 2016-03-15, 7:30 pm

szkoda Seby ,ale trzymajmy kciuki .Teraz drugie z czterech 45 minut , bedzie dobrze mamy przegrac jedna bramka to prosze 2:1 , narazie Lech nie zachwyca
CZY WROCA JESZCZE DOBRE CZASY
slawekchicago
 
Posty: 3984
Dołączył(a): 2004-05-10, 4:54 am
Lokalizacja: Newcastle

Re: PÓŁFINAŁ PP: Lech Poznań - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Postprzez Tomcjo 2016-03-15, 8:25 pm

Ostatnio w Poznaniu graliśmy chyba w ekstraklasie przegrywając 2-4 po słabym meczu . Dzis graliśmy całkiem przyzwoicie ale niestety nieskutecznie . Szkoda bo były okazje Fidziukiewicza i Łysego a nic nie wpadło . Wynik 0-1 jest bardzo niekorzystny w pucharach bo wystarczy Lechowi jeden gol zeby pozbawić nas nadzieji . Kolejny mecz z drużyna z ekstraklasy i po raz kolejny pokazujemy ze ekstraklasa nam nie straszna .
Tomcjo
 
Posty: 7202
Dołączył(a): 2005-07-30, 6:49 pm
Lokalizacja: AYR Scotland

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Piłka nożna

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kanciak