Przyszłość Zagłębia

[MarcelZS]

Miasto może utrzymywać klub, ale to jest wariant przejściowy i awaryjny, nikt chyba nie sądzi i nie ma złudzeń, że miasto Sosnowiec w roli sponsora wprowadzi nas do OE. Miasto dyspnuje środkami na III ligę, więc nie miejcie Kaziowi zazłe że poszukuje, choć przyznać musze że poszukuje na ślepo i konkretów nazrazie nie widac.
A "afera" jest jednie wymówką dla spnsorów i prasy, która ma niby hamować inwestowanie (wrzucanie kasy) w Zagłębie.
Nie ma w regionie firmy, która by miała potencjał i chęci do zabawy w sport, bo albo kapitał zagraniczny (tranasfer zysków lub/i ucieczka przed podatkami) albo własność prywatna dla której 5mln rocznie to bezesnsowny i bezzwrotny wydatek.

[Codino]

Uważam, że dużo złego polskiej piłce narobiły zakłady bukmacherskie, funkcjonujące poza Totalizatorem Sportowym.

:lol: Ale pierdolenie. Wina zakladow, ze ludzie sa nieuczciwi.

[Krzysztof15]

Uważam, że dużo złego polskiej piłce narobiły zakłady bukmacherskie, funkcjonujące poza Totalizatorem Sportowym.

:lol: Ale pierdolenie. Wina zakladow, ze ludzie sa nieuczciwi.

Hej kolego Codino !

Nie wkładaj w moje usta słów których nie wypowiedziałem - post który cytujesz nie jest mój :!:

[Blajpios]

Na wstępie, by było jasne, oczywiście, że chodzi o uporządkowanie korupcji i tam, gdzie Zagłębia ona dotknęła, nie należy zaciemniać, "mataczyć" itp. Niemniej - prócz tego, jest kwestia rozmaitego "rozgrywania" kwestii, czy to przez działaczy bardziej "umoczonych" czy to np. przez media. Oczywiście też, trudno z pozycji kibica rozstrzygnąć, np. stopień umoczenia Zagłębia. Niemniej - i tak można pytać, dlaczego niekorzystnie jest postrzegane.
Myśli te szczególnie nasuwają się dzisiaj, w związku z publikacją w Dzienniku. Niestety, nie mam możliwości technicznych w tej chwili zeskanowania i wklejenia - ale materiały tam podane nadawałyby się może i na oficjalną reakcję klubu. W każdym razie, zwłaszcza wobec akcji Dziennika, by słać do FIFy i UEFy masowo el-poczty z protestami przeciw PZPN: zastanawiam się, czy coś podobnego nie mogłoby być wobec Dziennika. Dużymi, czarnymi literami, jak to tytuł: "Niespodziewane decyzje Strejlaua". Niby mowa - o akcji z Witem Ż. w zeszłym roku, gdy na rzecz Zawiszy miał handlować, m.in. przeciw Zagłębiu. Tyle że tego w tytule nie widać. W podtytule też nie - a jednocześnie jest on połączony już z przenoszeniem niechęci na Zagłębie. Podtytuł: "to mógł być jeden z najbardziej nieuczciwych meczów w polskiej piłce. Obok tego podtytułu - zdjęcie kolorowe, duże, niby odnoszące się do innej informacji, w ramce obok, odrębny materiał: ale wizualnie w całości z głównym. Pod zdjęciem zaś podpis - że to Hosic chciał ten mecz, wg Staniszewskiego, dla Zagłębia kupić... A obok, w tej ramce, relacje, że prokuratura nie ma możliwości, że ani Zawisza ani Zagłębie ani inni nie grali uczciwie w końcówce, Zagłębie niby chciało kupić od KSZO, jak twierdzi animowy piłkarz KSZO, z tym że oni odmówili a gdy potem ktoś z nich chciał, to Zagłębie nie chciało, "pewnie już wymyślili inny sposób na wygranie". Pod spodem dopiero kilka kolumienek, tak pod tytułem, jak po zdjęciem, jak pod ramką - o owym kupowaniu przy udziale Wita Ż meczu dla Zawiszy. Także i tu jednak jest nie równowaga. Pojawia się info, że to prezes K. chciał kupić, nic więcej, jest opisywanie działalności Wita, zaskakująca decyzja Strejlaua o zmianie obsady, by z Białegostoku nie było sędziego - natomiast nie ma np., że to prezes Zagłębia protestował, powoli się rozmywa informacja, że to prezes Bydgoszczy kupował, kończy się nagle że wzajemnie oba zespoły się oskarżały, w co nie wierzy trener Baniak, by tak jego zawodnicy robili. Nie ma natomiast żadnego zapytania do kogoś z Zagłębia, podczas gdy oprócz Baniaka cytowane są opinie jakby wypowiedziane w wywiadzie i ze strony piłkarzy Zawiszy. A obok, w rzeczonej ramce, jeszcze więcej: kolorowymi literami, jako tytuł ramki, ale zarazem jakby drugi podtytuł "Zagłębie chciało też kupić mecz z KSZO" (ktoś może zrozumieć, że oprócz meczu tego, o którym w artykule). W tekście zaś początek zestawiający na tych samych prawach i Zawiszę i Zagłębie. "Śledczy doskonale wiedzą, że ani Zawisza, ani Zagłębie nie grali uczciwie". Tyle, że dalej nie wskazują, jak to Zawisza paskudnie, czyli czytelnik może być nieufny wobec tego, że Zawisza ustawiał. Nic też o innych walczących. Dalej już tylko, jak to "Zagłębie ustawiało, kupowało mecz".
Jednym słowem - tekst co najmniej na granicy manipulacji.
Co dodatkowo wzmacnia się: w zestawieniu z tym, jak wydaje się już wiadomo wiele o skali korupcji przez innych - a jak może być wmanewrowywane coś ze strony np. zespołów mniej ubabranych, ale skazanych na kozłów ofiarnych. Może i w karze za protest kibiców przeciw korupcji, gdzie "pospieszono się" na stadionie wobec trenera Baniaka.
Piszę więc - bo to kwestia większej całości, mianowicie pytania, jak Zagłębie ma się ustawić, jaką politykę podjąć, by tak jak kibice Zagłębia protestowali przeciw korupcji, protestować dalej, jednak obronić się przed dalszą nieucziciwością głównych "rozgrywających korupcji", którzy mogą chcieć "ustawić Zagłębie" na pozycjach klubów "bardziej odpowiedzialnych niż inne, choćby było odwrotnie".

[zag23]

OSTRZEŻENIE

[Degland]

Czy właścicielem Zagłębia może zostać Płomień Sosnowiec?

W mieście nad Brynicą trwają poszukiwania nowego właściciela drugoligowego klubu. "Gazecie" udało się dowiedzieć, że nad przejęciem akcji zastanawiają się biznesmeni związani z Płomieniem Sosnowiec


Przypomnijmy, że chęć wycofania się Włochów z zarządzania klubem wiąże się z wejściem grupy Ergom (sponsora Zagłębia) na Giełdę Papierów Wartościowych. - Ma to nastąpić w połowie kwietnia. Właściciel powinien się jednak zmienić najpóźniej do końca lutego, gdy będą drukowane prospekty emisyjne spółki - mówił "Gazecie" ponad miesiąc temu Zbigniew Jaskiernia, wiceprezydent Sosnowca odpowiedzialny m.in. za sport. Termin się zbliża, a konsultacje i rozmowy wciąż trwają i są objęte tajemnicą. "Gazecie" udało się jednak dowiedzieć, że nad przejęciem akcji zastanawiają się też biznesmeni związani z Płomieniem Sosnowiec.

Z naszych informacji wynika, że doszło do spotkania Pawła Kaczmarczyka, prezesa siatkarskiego klubu, z Giancarlo Motto, który kieruje Zagłębiem. Spotkanie było możliwe dzięki zaangażowaniu władz miasta. Osoba znająca kulisy sprawy zapewnia, że przejęciem akcji nie jest zainteresowany Płomień (też spółka akcyjna), tylko firma (firmy?) współpracująca z klubem i związane z Piotrem Hałasikiem - wielkim sympatykiem siatkówki i honorowym prezesem Płomienia, który jest na najlepszej drodze do powrotu do Polskiej Ligi Siatkówki.

Nie ma też mowy o łączeniu sekcji piłki nożnej i siatkówki w obrębie jednej spółki (klubu). Jakie korzyści miałby Płomień, gdyby jeden z jego sponsorów został właścicielem Zagłębia? - Zapewnienie miasta, że mocniej zaangażuje się w pomoc siatkówce. Wspólne akcje promocyjne, na przykład jeden bilet na dwa sportowe widowiska - mówi osoba znający kulisy sprawy.

Oferta przejęcia akcji prawdopodobnie trafiła też do firmy Kolporter, która buduje centrum handlowe na granicy Sosnowca i Dąbrowy Górniczej. O przychylność tej firmy zabiegał też Płomień. - Nigdy nie byliśmy i nie jesteśmy zainteresowani sponsoringiem innych klubów poza Koroną Kielce. Naszą markę budujemy w oparciu o miasto, z którego wywodzi się firma Kolporter - zapewnia Maciej Topolski, rzecznik prasowy Grupy Kapitałowej Kolporter.

Który z pomysłów uda się zrealizować, najpewniej dowiemy się już w marcu. Jeżeli nie pojawi się nowy właściciel, akcje prawdopodobnie przejmie miejska spółka. W tej sytuacji największe szanse daje się Agencji Rozwoju Lokalnego, którą kieruje Jan Szot, były prezes Zagłębia. Dodajmy, że włoska firma - po zbyciu akcji - nadal ma sponsorować klub. Mówi się, że taki stan może potrwać nawet pięć lat.

[Tadeusz Wisniewski]

Czy ktos z FORUMOWICZOW jest mocny w sprawach Gieldowo-Wlascicielskich ?
Otoz Inter Groglin i Pan Drzymala sa na GIELDZIE, i to nie przeszkadza
byc wlascicielem I ligowego klubu.
Naszym wloskim wlascicielom przeszkadza - O co chodzi ?

Pozdrawiam.-
Tadeusz

[Gilardino]

Czy ktos z FORUMOWICZOW jest mocny w sprawach Gieldowo-Wlascicielskich ?
Otoz Inter Groglin i Pan Drzymala sa na GIELDZIE, i to nie przeszkadza
byc wlascicielem I ligowego klubu.
Naszym wloskim wlascicielom przeszkadza - O co chodzi ?

Pozdrawiam.-
Tadeusz

Chodzi o lekko-nieprzyjemne wonienie , które sie ciągnie za polską piłką, Zagłębiem (zamieszane w wątek korupcyjny) itd.

Włosi chcą wejść na giełdę, więc chcą sobie wyczyścić konto dla przyszłych inwestorów giełdowych. Wiadomo , że większym popytem będą się cieszyły akcje firmy niekojarzonej jednak z korupcją/

W przeciwnym razie musieliby fakt posiadania 100% udziałów w Zagłębiu wpisać w prospekcie emisyjnym co, myślę byłoby czynnikiem wpływającym na ryzyko. A to element, na który inwestorzy (kupujący akcje) zwracają uwagę etc.

Prawnych przeszkód nie ma

Pozdr.

[Blajpios]

Czy ktos z FORUMOWICZOW jest mocny w sprawach Gieldowo-Wlascicielskich ?
Otoz Inter Groglin i Pan Drzymala sa na GIELDZIE, i to nie przeszkadza
byc wlascicielem I ligowego klubu.
Naszym wloskim wlascicielom przeszkadza - O co chodzi ?
Pozdrawiam.-
Tadeusz

Chodzi o lekko-nieprzyjemne wonienie , które sie ciągnie za polską piłką, Zagłębiem (zamieszane w wątek korupcyjny) itd.

Włosi chcą wejść na giełdę, więc chcą sobie wyczyścić konto dla przyszłych inwestorów giełdowych. Wiadomo , że większym popytem będą się cieszyły akcje firmy niekojarzonej jednak z korupcją/

W przeciwnym razie musieliby fakt posiadania 100% udziałów w Zagłębiu wpisać w prospekcie emisyjnym co, myślę byłoby czynnikiem wpływającym na ryzyko. A to element, na który inwestorzy (kupujący akcje) zwracają uwagę etc.

Prawnych przeszkód nie ma

Pozdr.

Przy czym dodać trzeba, że w odróżnieniu od innych firm, te sprawy u Cimminelliego wyglądają o tyle jeszcze gorzej, że przecież sezon czy dwa do tyłu miał sprawy korupcyjne w Torino, gdzie nota bene był zmuszony do odsprzedania całkowicie klubu, którego już nie jest właścicielem a awans został anulowany. Miał może nadzieję chłopina, że tutaj "się odbije" a tymczasem "prywatna inicjatywa" niektórych a przynajmniej mieszanie przez prasę Zagłębia: wręcz to popsuli. Tak więc sądzę podobnie jak kol. Gilardino, że to nie same prawne przeszkody, których wprost nie ma, tylko cała otoczka powodują taką postawę.
Przy okazji zaś - wrócę do wcześniejszej kwestii, stanowiska Klickiego, czy Kolportera, bo z grubsza biorąc, "zbulwersowało mnie". Wzbudziło szacunek, ucieszyło, zasmuciło, wkurzyło czy ubawiło jednocześnie. Wzbudziło szacunek, choćby dlatego, że są konsekwentni i nie odstępują od linii swojej. Ucieszyło, że nie wchodzą, by dalej "zawłaszczyć". Co piszę - np. w kontekście głosów, że tylko śledzę antyzagłębiowskie akcje, albo że np. przy inicjatywie Centrum Targowego Silesia, to liczy się to, że stwarza się szansa napłynięcia kapitału do Sosnowca, Zagłębia, a że przestaje to być Zagłębie tylko Śląsk, to sprawa drugorzędna. Otóż, te wszystkie odczucia wobec wypowiedzi rzecznika, że "są zainteresowani wiązaniem marki z jednym, swoim miastem" - biorę w kontekście tego właśnie, co gdzie indziej prezentują wobec przywiązania do innego miasta i regionu (Sosnowca i Zagłębia). Cóż - trochę to możemy widzieć jako "słuszna kara" dla tych, co tu czy gdzie indziej prześmiewają się z Zagłębiaków przybyłych od Kielc (dla jasności - to nie moje korzenie, ale znacząca część Zagłębiaków stamtąd przybywała, to było kiedyś centrum województwa dla Zagłębia).
Wracając do sprawy Kolportera a Zagłębie. Przy okazji "wybuchu" sprawy centrum Targowego miałem "przyjemność" wymienić z nimi trochę listów. Cały czas linia ich wypowiedzi była taka: to jest absurdalne domagać się nazwy Zagłębia, jest już postanowione, zrobili analizę, interesuje ich ten teren, bo jest możliwość zrobienia śląskiego centrum itp. Na przykład takie zdanko: "Przyjęta przez nas nazwa
powinna stać się ważnym atutem przy przekształcaniu wizerunku Śląska z
regionu kojarzonego poza granicami Polski wyłącznie z ciężkim przemysłem, w
region nowoczesnych technologii i wysokiej jakości usług. Chcemy tym samym
wpisać się w strategię budowania nowego wizerunku dla całego obszaru Śląska". Itp.
Toteż - bardzo zdziwiłem się pomysłem pytania ich o zdanie. Choć - nie ma się co dziwić, to wciąż ta sama grupa interesów, kręcąca się po regionie, wchodząca do Zagłębia, czy mająca tu już swoich "pachołków", ale chyba niezbyt wysoko stojących. Jak się przejrzy Prezydium Rady Expo Silesia, czy członków, to na pierwszy rzut oka nie widać chyba nikogo związanego z Zagłębiem (nie mylić się tym, że jest szef lotniska w Pyrzowicach: to przecież już nawet administracyjnie włączone do Tarnowskich Gór). Są za to szefowie z Katowic nagminnnie rzecz jasna, rektorzy UŚ Polit Śl, AE w Kcach, nawet w AGH, chyba Śl. Ak. Med, Prezesem p. Steinhoff, są p.p. Donocik, Budniok, jest pani Blida, z Opola ludzie, Bielska itp. Nie kojarzę, kto jest z Zagłębia.
Podsumowując - myślę, że naprawdę dość dziwny był pomysł szukania akurat u Kolportera chęci wsparcia Zagłębia.

[MarcelZS]

Dziwny pomysł to szukanie wsparcia oraganizacyjnego u Hałasika, kto go zna, to wie co to za ancymon.

Był pomysł załorzenia nowego Stowarzyszenia (Kibiców) i przejęcia akcji od Włochów - ale widać chyba nie mamy potencjału, choć szczerze mówiąc potencjał jest tylko brak chęci. Taki pomysł byłby zarówno dla Miasta jak dla kibiców dobrym rozwiązaniem - jednym słowem władza w ręce ludu.
A narzekać byśmy musieli przestać, to na Miasto, to na Rudego, to na kogokolwiek.
Udało się to w kilku klubach......

[Gość]

Był pomysł załorzenia nowego Stowarzyszenia (Kibiców) i przejęcia akcji od Włochów

http://www.mithlond.fora.pl/

[MarcelZS]

Psiqs - możesz mnie wysyłać pomiędzy bajki i baśnie, w świat Tolkiena i elfów - ale zobaczymy za 3 lata, bo tam też będziesz mógł schować baśń o "Wielkim Zagłębiu" .... bez odbioru

[Puzon]

Psiqs - możesz mnie wysyłać pomiędzy bajki i baśnie, w świat Tolkiena i elfów - ale zobaczymy za 3 lata, bo tam też będziesz mógł schować baśń o "Wielkim Zagłębiu" .... bez odbioru

A możesz coś więcej powiedziec o tym pomyśle, bo mnie również nic o uszy się nie obiło?

[MarcelZS]

Puzon robisz sobie jaja.... ale dobra...

Poprostu uważam, iż jeżeli niejaki Paweł Kaczmarczyk zostanie prezesem / dyrektorem Zagłębia, bez ujmy dla Pawła, bo za ambicje i odwagę należy go pochwalić, iż podjął się czegoś od zera i narazie wszytko wygląda na tyle dobrze że są perspektywy PLS, to jednak są wśród kibiców / środowiska związanego z Zagłębiem ludzie mający potencjał większy od Pawła.
A pozatym nie wyobrażam sobie tworu Płomień - Zagłebie i obecności p.Hałasika w klubie.

Jestem może naiwny lansując jakiś pomysł, ale ludzie nikt nie zadba i niezrobi dla Zagłębia więcje jak ludzie, któzy mają w sercu czerwień - zieleń - biel.

Może p. Szot, może P. Kaczmarek, a może ktoś inny - to nigdy nie będą z Zagłębiem na dobre i na złe, porostu odejdą i tyle.

Możecie się śmiać .... ale zobaczycie sami

[PaprykarZ19]

Był dzisiaj u mnie wujek i nieźle mi w głowie zakręcił... Wszedł i od razu do mnie zaczął nawijać o Zagłębiu, że Małocha niezłego smrodu narobił... Mówił, że gadał z Rudym i ponoć sytuacja nie przedstawia się kolorowo, bo jednak trochę na sumieniu mają itd... Wogóle ponoć Rudy się zastanawia czy nie zrezygnować z piastowanej przez siebie funkcji żeby kłopotów z powodów korupcji nie mieć(to akurat byłaby dobra wiadomość), ale mówił coś żę degradacja do 3 ligi nas niby ma czekać... Ponoć jeżeli do czerwca zapadną jakieś decyzje w tej sprawie i WD będzie nas chciał ukarać to moją wtedy odpuścić awans i ostatnie mecze...
Nie wiem czy w to wsyzstko wierzyć,bo troche to dziwne wszystko i jakoś na moje oko nie do końca sie kupy trzyma... z resztą ten wujek też czasem lubi koloryzować...