Założyłem ten temat,gdyż mam nadzieję że spodoba się on młodszym użytkownikom tego forum.Wspomnienia starszych kibiców być może dadzą Wam choć namiastkę tego,co wówczas działo się na Zimowym i na naszych wyjazdach związanych z hokejem.
Tamtych czasów,czasów chwały sosnowieckiego hokeja nie sposób zapomnieć.Każdy z nas,kto wówczas był świadkiem tych wszystkich wydarzeń jestem przekonany,że będzie je nosił w sobie do końca swoich dni.
Młodsi koledzy mogą jedynie żałować,że nie urodzili się wcześniej ale to już nie Wasza wina :wink: .
Ówczesnych czasów nie da się też porównać do dzisiejszych.Wtedy niemal na każdym meczu Stadion Zimowy pękał w szwach (5 tys. i więcej).Mnóstwo niezapomnianych spotkań z odwiecznymi wrogami Polonią,Tychami,Naprzodem (ach te wyjazdy do Janowa,polowania na niebieskich :lol: ,złamany szlaban i ewakuacja kilku gości z Ruchu do pobliskiego sklepu spożywczego.Ech było tego trochę.)
Mieliśmy wówczas naprawdę wspaniały zespół.Zachwycali swoją grą Bracia Morawieccy,A.Zabawa,Podsiadło,Zdunek,Cholewa.Szczególnie walki na lodzie Marka Cholewy doprowadzały Zagłębiaków do prawdziwej ekstazy.Wierzcie mi,że tego wszystkiego nie da się wyrazić słowami.Doping był wtedy taki,iż odnosiło się wrażenie,że za chwilę zawali się dach w hali.Nie zapomnę meczu ze Stoczniowcem Gdańsk,gdzie 5 tysięcy fanatyków wyło Wałęsa ch..,by potem oddać swe uwielbienie E.Gierkowi.Ciarki człowiekowi przechodzą po plecach na samo wspomnienie.
Trudno też,wracając do tamtych chwil,nie wspomnieć o naszym wyjeździe do Katowic.To był wspaniały najazd,gdy wychodziliśmy z dworca kormele nie wiedziały co się dzieje,a ekspedientki ze "Skarbka" odsuwały firany,by zobaczyć to na własne oczy.To były czasy!
Również spotkania w Tychach nie zapomnę nigdy.Po dwóch tercjach przegrywaliśmy 0:5,by w trzeciej zdobyć 6 bramek i wygrać cały mecz.
Było tego wszystkiego o wiele więcej;wtedy niemal każdy mecz dostarczal niesamowitych emocji.Tym samym proszę nieco starszych kibiców o podzielenie się swoimi wspomnieniami z tamtych niezapomnianych chwil.
Mam nadzieję,że temat się przyjmie.Tak więc miłej lektury i pozdrawiam.