przez SCORPARO 2005-06-29, 2:36 pm
... niestety... żal patrzeć to za mało powiedziane!!
Moje zdanie jest takie : "żyjemy jeszcze w głębokiej komunie, i w myśl zasady CZY SIĘ STOI, CZY SIĘ LEŻY... panowie "budowlańcy" wywiązują sie ze swoich obowiązków wyśmienicie ..."
Firma wygrała przetarg, zainkasowała gotówkę i tradycyjnie jak to w Polsce, maja głęboko w DUPIE termin (jeżeli takowy istniał - przecież musiał). Odszkodowanie za przekroczenie terminu to zapewne jakaś marna kwota, którą prezes owej "firmy" wyłoży z własnych zaskórniaków, nie odczując tego wogóle.
Pisanie do UM, robienie zdięć, podsyłanie kontroli na stadion i wszelkie przejawy zainteresowania remontem, będą traktowane jak kolega który wykonał zdięcia, czyli po CHAMSKU. Powiem tak (już nie raz pisałem): mało kogo obchodzi stadion Ludowy (władze miasta w szczególności sie nim "interesują"), a juz remont to chyba tylko nas, kibiców.
Normalnie żal mi nas (kibiców)... ehhh...