Ujo i Stempel poparzeni

Wszelkie tematy dotyczące kibicowania oraz kibiców Zagłębia

Moderatorzy: flex, Smazu, krzysiu, swiezy52

Postprzez slawojka 2004-08-18, 1:30 pm

ARAS1906 napisał(a):
slawojka napisał(a):Taka refleksja: przecież w sobetę lało, to wapno się samo zagasiło

No więc z tego co wiem to to wapno wchodzi w reakcję właśnie z wodą :roll:


i właśnie w ten sposób wapno się gasi, więc wszysko było właściwie przeprowadzone...
slawojka
 
Posty: 1404
Dołączył(a): 2003-08-18, 11:14 am
Lokalizacja: New Satch


Postprzez ARAS1906 2004-08-18, 1:36 pm

Ĺšle się wyraziłem :? chodziło mi o to, że wtedy(w kontakcie z wodą) właśnie tworzy taką mieszankę "wybuchową" zdolną do poparzeń.
Powtarzam nie jestem specjalistą w tej dziedzinie tak poprostu słyszałem.
ARAS1906
Środula
 
Posty: 540
Dołączył(a): 2004-03-31, 1:12 pm
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez slawojka 2004-08-18, 1:47 pm

tak, w momencie kontaktu z wodą wapno nabiera wysokiej temperatury, reakcja zachodzi chwilę, kilkanaście sekund, po reakcji z wodą niegaszone wapno z konsystencji "proszkowej" przechodzi w konsystencję "masłowatą" (wapno gaszone). Wówczas już nie jest niebezpieczne. Gasiłem już parę razy... 8)
slawojka
 
Posty: 1404
Dołączył(a): 2003-08-18, 11:14 am
Lokalizacja: New Satch

Postprzez ARAS1906 2004-08-18, 1:52 pm

Dzięki za wyjaśnienie!!!!
A to potwierdza tezę, że ktoś znów zapierdo*** coś :evil:
Już raz mnie dziś poniosło teraz daję sobie spokój bo musiałbym dostać "żółtą i czerwoną kartkę" od ręki :wink:
ARAS1906
Środula
 
Posty: 540
Dołączył(a): 2004-03-31, 1:12 pm
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez fabian 2004-08-18, 2:08 pm

Ja proponuję, po znalezieniu winnego posadzić go jajami na tym wapnie, może na przyszłość pomyśli zanim zrobi komuś krzywdę na całe życie, jak będzie mówił głosem Lindy z końcówki Złota Dezerterów :evil:
fabian
 
Posty: 890
Dołączył(a): 2003-04-24, 12:24 pm
Lokalizacja: Warszawa/Sosnowiec

Postprzez ARAS1906 2004-08-18, 2:13 pm

Wiadomości dnia

Piłkarski horror w Sosnowcu
18.08.2004 13:14

Na murawie w Sosnowcu boiskowe linie były wysypane z wapna niegaszonego / INTERIA.PL
Udział w sobotnim meczu Zagłębia Sosnowiec z Górnikiem Polkowice napastnik Zagłębia Mariusz Ujek i obrońca Patryk Stemplewski przypłacili wizytą w szpitalu. Okazało się, że obrys boiska wysypano niegaszonym wapnem.

"Ból był nie do wytrzymania, jakby ktoś przykładał żelazko do ciała" - opowiada "Dziennikowi Zachodniemu" Mariusz Ujek. "Pani doktor przepisała nam maść i odesłała do domu. Na drugi dzień rano byliśmy już w siemianowickiej 'oparzeniówce".

"Obaj piłkarze są teraz na L-4, na dłuższy czas zostali zwolnieni z treningów" - informuje "Dziennik Zachodni". "Co by było, gdyby wapno dostało się do oczu, albo ucierpiała twarz czy genitalia?" - pytają, pokazując rany na udach, pośladkach i plecach.

"Na pewno tej sprawy tak nie zostawię. Skieruję ją do sądu" - dodaje Ujek. Jak podaje gazeta, obsługą techniczną stadionu zajmują się pracownicy miejscy. "Organizatorem meczów jest Zagłębie i to klub wybiera sobie ludzi do pracy. Czy bierze ich z MOSiR-u, PSL, czy ABW, to mnie nie obchodzi" - mówi były prezes klubu, obecnie kierownik "Stadionu Ludowego", Leszek Baczyński.

"Niedawno inny piłkarz Zagłębia także poparzył się na "Ludowym". Łukasz Antczak do dziś ma pokaźne blizny na brzuchu. Nieoficjalnie wiadomo, że Zagłębie i MOSiR już od dłuższego czasu nie potrafią współpracować. "Wysłałem do MOSiR-u pismo, w którym przedstawiłem sytuację i poprosiłem m.in. o zmianę technologii sypania linii. Owszem, Zagłębie jest organizatorem meczów, ale za przygotowanie boisk odpowiada MOSiR. Tak stanowi umowa podpisana pomiędzy klubem i miastem" - mówi Wojciech Rudy, dyrektor Zagłębia.

:evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
Może jakaś menda też wydałaby oficjalne oświadczenie w tym temacie. Bo oprócz przepychanek nie robią ciecie nic!!!!!!!!!!
ARAS1906
Środula
 
Posty: 540
Dołączył(a): 2004-03-31, 1:12 pm
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez slawojka 2004-08-18, 2:40 pm

A teraz pomyślcie co by było gdyby takie cholerstwo przytrafiło się kilku zawodnikom z Polkowic.... Mogli by nas chyba nieźle udupić....
slawojka
 
Posty: 1404
Dołączył(a): 2003-08-18, 11:14 am
Lokalizacja: New Satch

Postprzez fabian 2004-08-18, 2:43 pm

slawojka napisał(a):A teraz pomyślcie co by było gdyby takie cholerstwo przytrafiło się kilku zawodnikom z Polkowic.... Mogli by nas chyba nieźle udupić....
No chyba, że piłkarze z Polkowic do tej pory myśleli, że te krosty na dupie to efekt poprzedniej nocy :D :D :D
Lepiej nie wywołuj wilka z lasu. :wink:
fabian
 
Posty: 890
Dołączył(a): 2003-04-24, 12:24 pm
Lokalizacja: Warszawa/Sosnowiec

Postprzez Tomano 2004-08-18, 4:12 pm

Ujo i Stempel trzymajcie się :!: :!:
Tomano
Adventure Group
 
Posty: 953
Dołączył(a): 2003-04-24, 1:06 pm
Lokalizacja: Będzin

Postprzez IQ 2004-08-18, 4:48 pm

fabian napisał(a):Ja proponuję, po znalezieniu winnego posadzić go jajami na tym wapnie :evil:


a jeśli to była kobieta :wink:

A tak na serio to podobno Ujek jest na zwolnieniu do piątku i z Mławą nie zagra. Czyli z napastników ostał nam się jeno Bugaj :?
IQ
 
Posty: 127
Dołączył(a): 2004-03-19, 7:17 pm
Lokalizacja: SOSNOWIEC

Postprzez Gość 2004-08-18, 5:40 pm

Teraz przyjezdni po przeczytaniu tego newsa beda sie bali grac bokami na stadionie Zaglebia ;)
Gość
 

Postprzez Mich@ł 2004-08-19, 11:28 pm

Patryk,Mariusz wracajcie szybko do zdrowia!!!
Mich@ł
 
Posty: 138
Dołączył(a): 2004-05-30, 10:34 pm
Lokalizacja: Czeladź-Piaski

Postprzez slawojka 2004-08-20, 9:03 am

sprawy c.d.
http://www.sosnowiec.info.pl/modules/ne ... b14ea936e4

istna parodia...
Nie wiem jakie Wy wnioski wyciągniecie, ale ja głównego winowajcę widzę tu w osobie LB
slawojka
 
Posty: 1404
Dołączył(a): 2003-08-18, 11:14 am
Lokalizacja: New Satch

Postprzez robercik 2004-08-20, 9:29 am

"Całe zamieszanie mocno irytuje dyrektora MOSiR-u Zbigniewa Drążkiewicza. - W tym momencie zawodnicy mnie nie obchodzą."

No k..wa co to ma byc. Zawodnicy go nie obchodza? Jakis pi pi pi.

"Przyznam jednak, że nie rozumiem pretensji, bo nie ma ustaleń, czym mają być malowane linie, czego klub oczekuje od miejskiego ośrodka."

Nastepna paranoja. To moze wysypcie linie opilkami metalu, szklem, itp. bo i tak macie to w dupie, ten stadion i nas kibicow.

"Pan Rudy nie robi nic, by się z nami spotkać i porozmawiać."

Tego pana to od poczatku nie znosilem. Moze klub juz mu podziekuje za ambitna prace na rzecz klubu.
robercik
 
Posty: 520
Dołączył(a): 2004-05-17, 2:12 pm
Lokalizacja: Katowice

Postprzez Głos Rozsądku 2004-08-20, 9:36 am

A oto ten tekst:


Sprawa piłkarzy Zagłębia - Mariusza Ujka i Sebastiana Stemplewskiego - którzy podczas meczu z Górnikiem Polkowice poparzyli się na Stadionie Ludowym, upadając na linie autowe wysypane niegaszonym wapnem, nabiera rumieńców. Trwa poszukiwanie winnego, a wersji wydarzeń jest tyle, ilu zainteresowanych...

Pierwszym efektem afery jest zaskakujące odkrycie: współpraca pomiędzy Zagłębiem a MOSiR-em Sosnowiec (właścicielem stadionu), która wyglądała do tej pory na wzorcową, nie układa się. Konflikt na "Ludowym" narastał od dłuższego czasu, ale dopiero teraz wyszedł na światło dzienne.

Szczegóły przybliża były sponsor Zagłębia, człowiek będący blisko spraw klubowych, Włodzimierz Moliszewski: - Już dawno ostrzegałem, że nie można wysypywać linii wapnem, ale nikt nie chciał słuchać. Przecież kierownik obiektu Leszek Baczyński ma na stanie maszynkę do malowania linii farbą. Ale wapno jest tańsze... Niech nikt nie próbuje zaciemniać obrazu. Za przygotowanie boisk odpowiada MOSiR, a bezpośrednio - pan Baczyński i jego podwładni. Ale on żyje z dyrektorem klubu (Wojciechem Rudym) jak pies z kotem.
Jeden urzęduje na parterze, drugi na pierwszym piętrze, ale zamiast porozmawiać, ślą do siebie pisma. Kierownik potrafi złośliwie nie przygotować boisk na mecze sparingowe. Mam prawo troszczyć się o Zagłębie, bo wpompowałem w ten klub mnóstwo prywatnych pieniędzy, a pan Baczyński złotówki z kieszeni nie dał!

Kierownik Baczyński komentuje sprawę lakonicznie: - Przepraszam, a kto to jest pan Moliszewski? Jak widzę, każdy może zadzwonić do redakcji i na przykład powiedzieć, że Baczyński jest zły. Jeśli uznam, że tekst godzi w moje dobra osobiste, podam was do sądu z powództwa cywilnego. Cóż, wkroczyliście na niebezpieczny grunt...

Z kolei zasiadająca w zarządzie Zagłębia Sosnowiec S.S.A. Anna Grodecka twierdzi: - Umowa pomiędzy spółką a miastem reguluje wszystkie sprawy. My w ogóle na boiska nie wchodzimy z pracami technicznymi, bo obiekty nie są nasze. Podczas imprezy masowej odpowiadamy za wiele kwestii, ale akurat za boiska odpowiada wspomniana instytucja. Jeśli poszkodowani piłkarze zdecydują się wstąpić na drogę sądową, mogą liczyć na pełne poparcie klubu i udostępnienie dokumentacji.

Całe zamieszanie mocno irytuje dyrektora MOSiR-u Zbigniewa Drążkiewicza. - W tym momencie zawodnicy mnie nie obchodzą. Ewentualnie klub może nam coś zarzucić - wyjaśnia. - Przyznam jednak, że nie rozumiem pretensji, bo nie ma ustaleń, czym mają być malowane linie, czego klub oczekuje od miejskiego ośrodka. Pan Rudy nie robi nic, by się z nami spotkać i porozmawiać. Umowa pomiędzy miastem i klubem jednoznacznie określa, że organizatorem imprezy masowej jest Zagłębie i - jako pracodawca - odpowiada za bezpieczeństwo swoich pracowników.

Wygląda na to, że spór rozstrzygnie sąd. Wczoraj Mariusz Ujek skontaktował się z kancelarią prawną, która poprowadzi jego sprawę.



Kilka słów komentarza.

Śmieszne są słowa Drążkiewicza, że nie ma ustaleń czym mają być malowane linie. Przecież wystarczy być średnio rozgarniętym, żeby wpaść na to, że linii nie wolno sypać szkodliwym dla zdrowia wapnem, ale w MOSiRze nikt na to nie potrafił wpaść.

Baczyński zbyt emocjonalnie podchodzi do całej sprawy i ma gdzieś w sercu żal, ze został zwolniony z posady dyrektora Zagłębia, ale za to, co robił w tym klubie w sezonie 2001/2002 takie zwolnienie było jak najbardzie uzasadnione. Ale jeśli już straszy gazetę procesem (tylko ciekawe, w jaki sposób tekst miałby godzić w jego dobra osobiste?) i pyta "kto to jest Moliszewski" to też się ośmiesza.

Nie bez winy jest też Rudy. Jako dyrektor klubu powinien też się zainteresować przygotowaniem boiska, ale woli się zająć wypraszaniem telewizji ze stadionu.

Mamy teraz "wspaniały" wizerunek w mediach. Telewizja ma teraz w dupie mecze Zagłębia i woli jechać do Jaworzna, czy Bielska, a media rozpisują się o "zagubionych" przelewach za Morawskiego i o oparzeniach. Naprawdę niełatwo zapracować na taki wizerunek, ale nam się udało.
Głos Rozsądku
 
Posty: 35
Dołączył(a): 2004-08-16, 9:04 am

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kibice

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników