przez rrr 2004-06-10, 10:06 am
"Trenera Tochela zapytaliśmy także o Tomasza Łuczywka, o którym wypowiadał się w prasie, że dobrze zrobiłaby mu zmiana otoczenia.
- Z Tomkiem rozmawiałem, że jeśli nie znajdzie klubu na poziomie, w I lub II lidze, to zostaje u nas i walczy o miejsce w jedenastce. Choć gdyby grał we wszystkich meczach tak, jak dziś i w ostatnieh meczach. Pamiętajmy, że on jest już w Zagłębiu 17 lat i jest w podobnej sytuacji jak ja kiedyś. Po wielu latach gry w Sosnowcu poszedłem do Mielca i tam odmłodniałem. "
Chciałbym coś zrozumieć, ale nie za bardzo mi to idzie. Te slowa maja znaczyc, że Zagłebie nie potrzebuje zawodnika na poziomie 1-2 ligowym?(bo z taka oceną Tomka zgadzam się w 100%). Czy Tochel chce wzmocnić jakiegoś przeciwnika? Ja wiem że Zagłebie jest mocne, ale do AMIKI czy Groclinu to jeszcze trochę brakuje.
Może Tochel chce mieć swojego Morientesa, który mu zrobi przykrość w najmniej spodziewanym momencie.
Poza tym jesli w podawanych nazwiskach jest coś prawdy to wszystko może opaść (szczęka, ręce itp.)
Z Muszalikiem to bedzie na bank Liga Mistrzów. Komuś się chyba myli Fortuna Bojszowy z Fortuną Dusseldorf.
Porównywanie W. Adamczyka czy Józefowicza z Małochą, Bałą i innymi takimi jest bez sensu. Nie ten czas, nie ten skład i całkiem inne warunki. Ci pierwsi zastępowali M. Zudina czy M. Adamczyka, a ci drudzy kogo mają zastąpić.?
Bardziej skłaniam sie do do dużej ostrozności przy POJEDYNCZYCH (max. 2-3) i przemyślanych transferach. Najwięcej energii i pieniedzy trzeba przeznaczyć na poszukiwanie po 3-4 ligach zawodników tj. Bogacz, Chwalibogowski. Za pieniadze na kontrakt Ujka mozna mieć 3-4 takich graczy, z których jesli 2 wypłynie to będzie ok.
Co do Ujka - jest Stolpa, Bugaj, poza tym zapominamy że Rak walczył w Kietrzu niedawno o 1 ligę, i strzelił tam sporo bramek. Więc spokojnie, bez kompleksów. Nie ma nad czym i kim płakac.