Romuald Szukiełowicz nowym trenerem Zaglebia

[GrubyPerez]

i po balu panno Lalu.

[novack]

Ale jego wynalazki Margol i Sołowiej zostają, jak sądzę z dwuletnimi kontraktami. K..wa jak ja mam już dość tej amatorszczyzny!!!!!!!!!!!!!

[django]

Ale jego wynalazki Margol i Sołowiej zostają, jak sądzę z dwuletnimi kontraktami. K..wa jak ja mam już dość tej amatorszczyzny!!!!!!!!!!!!!

Tak samo jak pomysłodawca jego zatrudnienia Stanek oraz prezes, który nad niczym w tym klubie nie panuje. Zagłębie w tym momencie to jest pomieszanie kabaretu z burdelem.

[novack]

Trzeba szukać słupa z licencją i dzwonić po Pana Kłuska.

[Blajpios]

Ale jego wynalazki Margol i Sołowiej zostają, jak sądzę z dwuletnimi kontraktami. K..wa jak ja mam już dość tej amatorszczyzny!!!!!!!!!!!!!

To mogła być - te kontrakty - dodatkowa cena za odegranie tej "szopki". Jeżeli szukać jakichś plusów na gorzko, to chyba tego, że kolejny raz się potwierdza, że Zagłębie to klub (region) "przepolski" nagromadzenie typowych dla Polaków wad i zalet w natężeniu bodaj 150 procentowym a zarazem z zachowaniem w doskonały sposób oryginalnych proporcji. Trzeba przyznać, jeżeli to jest typowo polskie ominięcie przepisu, to chociaż z jakimś powiewem nowości wykombinowane, inni tak misternie tego nie robili (Często powtarzam, że między Polakiem a Niemcem niewielka różnica a już na obowiązujące prawo reagują z doskonale takim samym zaangażowaniem, jedynie różnią się polaryzacją; gdy jest wprowadzany nowy przepis i Polak i Niemiec reagują natychmiast główkując całą mocą jak się do niego dostosować - tyle że u Polaka znaczy to, jak wykombinować, żeby przepis ominąć a u Niemca, jak wykombinować, żeby nie było cienia wątpliwości, iż spełnia ten przepis).
A tak ogólnie, to cały czas, już od miesięcy. Wielka smuta, Panowie - a nawet i Panie, jeśli która chce się nad tym pochylać - wielka smuta, już ani pisać się nie da.

[Blajpios]

Trzeba szukać słupa z licencją i dzwonić po Pana Kłuska.

a czy aby nie jest tak, że już łapie przepis, iż trener zrezygnował i może prowadzić asystent? Ten asystent, co tak bardzo optował za R. Szukiełowiczem - dobrze znał jak się dogadają czy też optował jak się upewnił? Tak bardzo zapewniał o spełnieniu jako trener .. "na razie". R. Szukiełowicz i Asystent i Prezes zapewniali, że R. Szukiełowicz żaden słup. No, i słowa dopełnili! Żaden słup nie jest. A czy to rozegrali sprawnie, jeżeli faktycznie ten przepis łapie?
Taka hipoteza się może rodzić i byłaby pociecha, że chociaż misterny plan - ale nawet jeżeli tak nie planowali, tylko tak wyszło, to powtarzam - od miesięcy, lat: wciąż wielka smuta trwa. Czy to coś zmienia, że znajdą kolejnego - jak się nie zmienią realia klubu? Zanim będzie szansa, że przyjdzie trener, który poustawia, nie słup, nie grający w układach - taki, jacy chyba Zagłębia od lat unikają: to musi się właśnie w Klubie zmienić, musi się znaleźć Prezes do tej nowej mentalności i dopiero przestaną omijać trenerzy typu Skorża, Michniewicz lub zaczną się łączyć na dłużej niż pół rundy typu Ojrzyński.
Co do Kłuska - to raczej wolałbym go widzieć w tej roli właśnie zdolnych pracować, jak się zmienią układy - a nie słupów.

[Anakin]

czy aby nie jest tak, że już łapie przepis, iż trener zrezygnował i może prowadzić asystent? Ten asystent, co tak bardzo optował za R. Szukiełowiczem - dobrze znał jak się dogadają czy też optował jak się upewnił? Tak bardzo zapewniał o spełnieniu jako trener .. "na razie". R. Szukiełowicz i Asystent i Prezes zapewniali, że R. Szukiełowicz żaden słup. No, i słowa dopełnili! Żaden słup nie jest. A czy to rozegrali sprawnie, jeżeli faktycznie ten przepis łapie?

Jak dobrze rozumiem, chodziło o to aby zatrudnić Romualda z licencją na miesiąc po to aby po jego rezygnacji mógł zespół prowadzić Robert bez licencji

[novack]

O tej opcji ze Stankiem mówi się "na mieście", szkoda tylko, ze transfery robione były pod Szukielowicza jesli i tak był na odstrzał.

[Anakin]

O tej opcji ze Stankiem mówi się "na mieście", szkoda tylko, ze transfery robione były pod Szukielowicza jesli i tak był na odstrzał.

Zatrudnienie Romualda po to aby zespół mógł prowadzić Stanek i transfery po to aby nie było widać, ze Romuald to chwilowa przykrywka. Ale jaja.

[Blajpios]

czy aby nie jest tak, że już łapie przepis, iż trener zrezygnował i może prowadzić asystent? Ten asystent, co tak bardzo optował za R. Szukiełowiczem - dobrze znał jak się dogadają czy też optował jak się upewnił? Tak bardzo zapewniał o spełnieniu jako trener .. "na razie". R. Szukiełowicz i Asystent i Prezes zapewniali, że R. Szukiełowicz żaden słup. No, i słowa dopełnili! Żaden słup nie jest. A czy to rozegrali sprawnie, jeżeli faktycznie ten przepis łapie?

Jak dobrze rozumiem, chodziło o to aby zatrudnić Romualda z licencją na miesiąc po to aby po jego rezygnacji mógł zespół prowadzić Robert bez licencji

Niestety, tak to wygląda, że taka jest możliwość. Z psychologicznego punktu widzenia te ich zapewnienia (o spełnieniu trenera, o nie byciu słupem, o tym, jak ustawia po swojemu R. Szukiełowicz) - trochę wyglądały na przeszarżowane. Niemniej - to jest taka moja hipoteza, stwierdzenie możliwości takiego działania - ale bynajmniej nie twierdzę, że na pewno tak było, to są mimo wszystko poszlaki, z których można wnioskować jakieś prawdopodobieństwo. A zbyt poważne rzeczy w grze, jakkolwiek przecież nie zaraz jakieś kryminały. Zastosowanie prawa sprytne jest zastosowaniem - jeżeli nie nadwyręża go, tylko stosuje wykorzystując. Taka "falandyszyzacja" prawa. NIemniej, nawet gdyby tak było, rzecz sama w sobie smutna. Dlatego, moim zdaniem, że ta falandyszyzacja byłaby zastosowana bynajmniej nie zgodnie z najlepszymi polskimi tradycjami, gdzie prawo wrogie narodowi wykpiwano broniąc dobrych spraw (jak choćby i René gdy siędział w carskim więzieniu i "zapisywał się" do petergsburgskiego klubu). Niestety - i to niezależnie, czy faktycznie tu był wybieg czy nie - sytuacja utrzymuje się cały czas jako nieciekawe relikty nieciekawych skorumpowanych czasów PRLu. Sytuacji tej konsekwencją jest choćby i to, co teraz może się stać, że obu napastników niby odtrąbionych, że będą w Zagłębiu (Araka i FIdziukiewicza) w tym układzie się straci. I jeszcze trochę innych rzeczy też z tego wynika.

[GrubyPerez]

Trzeba szukać słupa z licencją i dzwonić po Pana Kłuska.

..., który już na kurs się zapisał , więc można rzec, że jest w trakcie.

[django]

Na kurs zapisał się też i Derbin i w związku z tym on poprowadzi Zagłębie. Co za misterny plan

[Blajpios]

Na kurs zapisał się też i Derbin i w związku z tym on poprowadzi Zagłębie. Co za misterny plan

Tu - moim zdaniem - nie ma się co śmiać, tylko płakać, jakkolwiek w porównaniu z innymi w Polsce sposobami omijania przepisów "na odwal" przeprowadzanymi, to pewna finezja w tym działaniu jest no i może nawet pójście do przodu względem własnych tradycji, gdyby faktycznie od początku tak to mieli dogadane i umówione, to wykazaliby się już pewną złożonością wyprzedzania myśli i ruchów planowanych do przodu. Można by rzec, że od siły szachisty grającego z wyprzedzeniem 1 ruchu do przodu - przechodzimy może nawet do "siły gry" szachisty potrafiącego myśleć dwa albo i trzy ruchy do przodu. Jak jednak napisałem, to taki śmiech przez łzy. Jak od dawna piszę, czy choćby dzisiaj po paru ładnych tygodniach zdecydowałem się napisać, choć praktycznie znów to samo trzeba umieścić: wielka smuta trwa, raczej do płaczu jak do śmiechu.

[Anakin]

To jest jak zabawa w piłkarzyki za publiczne pieniądze

[django]

Tu - moim zdaniem - nie ma się co śmiać, tylko płakać

To jest śmiech przez łzy.