django napisał(a):Wracając do mojego pytania rozpoczynającego burzliwy wątek o testowanych amigos - nie szkoda było czasu?
Mam to samo odczucie co Ty. Wydaje mi się, że jest to spowodowane brakiem jakiegokolwiek scautingu w klubie (to samo zresztą dot. braku marketingu, ale to już nie ten temat). Każdy, nawet nie wiem jak słaby piłkarzyna, może sobie nagrać filmik z którego będzie wynikać, że mamy do czynienia z drugim Messim czy innym Ronaldo. A my wtedy cieszymy się jak głupi do sera, że złapaliśmy fajnego zawodnika...
django napisał(a):po tym co widziałem w meczu z GKS-em nie sądzę, że takim okaże się Dajic. Gość nie oddał strzału, nawet nie miał sytuacji. Nie wygrywał pojedynków w powietrzu, nie imponuje też szybkością. Nie mam pojęcia, w jaki sposób tym meczem potwierdził Szukiełowiczowi, że ma predyspozycje.
To już pytanie do Romualda. Mam jednak wrażenie, że tak samo mogłeś pytać Mirosława S. o Kursę, Zalewskiego, Kutarbę i inne jego wynalazki. Zobaczymy co Dajić pokaże z Wisłą Kraków. Fakt pozostaje jednak faktem - napastnik potrzebny na już!!!