Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52
Sir napisał(a):Jeśli wymagamy coś od piłkarzy, to najpierw spójrzmy na siebie i co my dajemy i ile dajemy temu klubowi naszego i jak wspieramy drużynę??!! Nie jestem fanem Kursy, uważam, że naprawdę wiele mu brakuje nawet do gry w 2 lidze ( co dopiero w 1wszej) ale obecnie gra w ZAGŁĘBIU. Więc kibicujmy, wspierajmy a jak my damy z siebie dużo to potem oczekujmy.
Anakin napisał(a):Sir napisał(a):Jeśli wymagamy coś od piłkarzy, to najpierw spójrzmy na siebie i co my dajemy i ile dajemy temu klubowi naszego i jak wspieramy drużynę??!! Nie jestem fanem Kursy, uważam, że naprawdę wiele mu brakuje nawet do gry w 2 lidze ( co dopiero w 1wszej) ale obecnie gra w ZAGŁĘBIU. Więc kibicujmy, wspierajmy a jak my damy z siebie dużo to potem oczekujmy.
A ja ma wrażenie żeś jest w Radku zakochany. To słaby piłkarz i na 3 ligę się nie nadaje. I przestań się czepiać kibiców. Bo przyczyną tego gówna w którym tkwi klub od lat nie są kibice. To nie oni są od organizacji, zgromadzenia budżetu, pozyskiwania sponsorów, zatrudniania grajków. A w sprawie marketingu robią więcej niż działacze.
Sir napisał(a):Więc Kolego nie czepiam się wszystkich kibiców tylko tych co wyładowują swoją życiową frustrację na pilkarzach w taki sposób jak wczoraj na meczu.
Sir napisał(a):najpierw spójrzmy na siebie i co my dajemy i ile dajemy temu klubowi naszego i jak wspieramy drużynę
Anakin napisał(a):Reasumując, takich cieniasów jak Limanovia, można było pyknąć ze 3-0. I nikt by się nie przyczepiał
Anakin napisał(a):Sir napisał(a):Więc Kolego nie czepiam się wszystkich kibiców tylko tych co wyładowują swoją życiową frustrację na pilkarzach w taki sposób jak wczoraj na meczu.
A ja to traktuję jako obrażanie tych ludzi którzy po latach dziadostwa wciąż chcą przychodzić i oglądać mecze. Nikt nie oczekuje finezji na tym poziomie rozgrywek ale oglądanie wieloletniej beznadziei to raczej sado-maso które muszą przechodzić a nie życiowa frustrację.
Sir napisał(a):najpierw spójrzmy na siebie i co my dajemy i ile dajemy temu klubowi naszego i jak wspieramy drużynę
Proponuję abyś zaczął od siebie. Na początek proponuje abyś jakąś częścią dochodów zaczął wspierać swój klub. Tu masz rachunek:
BPH o/Sosnowiec 41106000760000320001239433
I kto jak kto to Ty czegoś nie rozumiesz. Podstawową rzeczą przeciętnego kibica jest to, że przychodzą na mecz, płaca za bilet/karnet, czym wspierają swój klub. Frustracja kibiców wynika z tego że od lat klub tkwi w marazmie. I nawet kiedy się wydaje że cos się zaczyna dziać pozytywnego, następuje rozczarowanie. Jakby wczoraj zagrali odrobine lepiej, to z pewnością nikt nie miał do nich pretensji. jak w meczu z Mielcem gdzie wystarczyło pół godziny dobrej i skutecznej gry to i do późniejszej kaszany ludzie nie mieli pretensji.
Reasumując, takich cieniasów jak Limanovia, można było pyknąć ze 3-0. I nikt by się nie przyczepiał.
lesław1 napisał(a):ja tam pamiętam że było narzekanie ze druga połowa strasznie słaba!
Anakin napisał(a):Sir napisał(a):Więc Kolego nie czepiam się wszystkich kibiców tylko tych co wyładowują swoją życiową frustrację na pilkarzach w taki sposób jak wczoraj na meczu.
A ja to traktuję jako obrażanie tych ludzi którzy po latach dziadostwa wciąż chcą przychodzić i oglądać mecze. Nikt nie oczekuje finezji na tym poziomie rozgrywek ale oglądanie wieloletniej beznadziei to raczej sado-maso które muszą przechodzić a nie życiowa frustrację.
Sir napisał(a):najpierw spójrzmy na siebie i co my dajemy i ile dajemy temu klubowi naszego i jak wspieramy drużynę
Proponuję abyś zaczął od siebie. Na początek proponuje abyś jakąś częścią dochodów zaczął wspierać swój klub. Tu masz rachunek:
BPH o/Sosnowiec 41106000760000320001239433
I kto jak kto to Ty czegoś nie rozumiesz. Podstawową rzeczą przeciętnego kibica jest to, że przychodzą na mecz, płaca za bilet/karnet, czym wspierają swój klub. Frustracja kibiców wynika z tego że od lat klub tkwi w marazmie. I nawet kiedy się wydaje że cos się zaczyna dziać pozytywnego, następuje rozczarowanie. Jakby wczoraj zagrali odrobine lepiej, to z pewnością nikt nie miał do nich pretensji. jak w meczu z Mielcem gdzie wystarczyło pół godziny dobrej i skutecznej gry to i do późniejszej kaszany ludzie nie mieli pretensji.
Reasumując, takich cieniasów jak Limanovia, można było pyknąć ze 3-0. I nikt by się nie przyczepiał.
Sir napisał(a):Kolego zrobiłem dla tego klubu więcej niż mógłbyś sobie nawet wyobrazić. Ty czegoś nie rozumiesz. Zagłębie Sosnowiec to coś więcej niż 11 grajków biegających po boisku.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników