Błękitni Stargard - Zagłebie 23.08.2014 - 15.00

[bbartek]

Panie Trenerze,

Już czekam kiedy zagramy na zero w tyle i niskim i średnim pressingiem z Limanową! Naprawde strach sie bać!

[django]

Chcąc przede wszystkim nie stracić bramki i mając tak niepewną obronę grałbym jak najczęściej wysokim pressingiem, żeby rozbijać ataki rywali możliwie najdalej od swojej bramki. No ale ja nie mam UEFA PRO...

Gratulacje należą się Ryndakowi za drugą połowę. Widać, że chłopak wrócił do Zagłębia w wysokiej formie. Ważna wygrana, ale o tym, czy jesteśmy na dobrej drodze będzie można powiedzieć najwcześniej po meczach z Limanovią i Rakowem.

[GrubyPerez]

Wygrana ze Stargardem to przede wszystkim uniknięcie kompromitacji jaką byłaby trzecia przegrana z rzędu. I chyba w takich kategoriach należałoby rozpatrywać tę wiktorię. Szczęście nie zawsze będzie sprzyjać jak w tym meczu. Natomiast na babole Radosława jak najbardziej. To uczucie bytomskiego Kapello jest wprost niewiarygodne. Nie za takie "występy" zawodnicy tracili miejsce w składzie. No i generalnie, gra zespołu pod wodzą Miro z Bytomia w każdym meczu będzie wielką niewiadomą.

masz rację August. Ale pamiętaj , nasz Kapello ma Uefa Pro - to nie w kij dmuchał - On nam da zwycięstwa i stałe , dobre wyniki
Poważnie teraz
To zwycięstwo to przypadek, i niech mi tu nikt nie wyjeżdża że jak Miro jestem - ale ten facet, moim zdaniem nigdy już nic dobrego nam nie przyniesie. Bo to tylko przypadki będą.

[novack]

Od kiedy Smyła jest trenerem, ciągle czuję pewien niedosyt i gry i wyników, nawet wtedy, gdy jakoś wygrywaliśmy. Ciągle mialem poczucie, ze mozna z tej druzyny wyciągnąć więcej, że można lepiej ich ustawić i zestawić, ale sprzyjało nam szczęście i urywaliśmy sie wiele razy ze stryczka (Wałbrzych, Zdzichy i już nie pamietam kto jeszcze). Ani razu nie miałem poczucia, ze wyszła najlepsza jedenastka, że dała z siebie wszystko i ugrała maksymalnie to co dało się ugrać. W tym sezonie zmieniło się tyle, że szczęście nas opuściło i ciągle na nie czekamy, ale w profesjonalnym klubie nie na szczęście powinno się liczyć, to nie lotto. Zgadzam sie z Perezem, że gramy od przypadku do przypadku, a trwa to już prawie rok. W grze nie widać żadnej myśli, żadnego pomysłu, poza nadmiernie wysokim wychodzeniem bocznych obrońców, którzy najczęściej nie potrafią zdążyć z powrotem, a o asekuracji trener chyba zapomniał poopowiadać. Prawda jest taka, że Pan Smyła na tym szczeblu rozgrywek niczego jeszcze nie osiągnął z żadnym klubem. Po kiepskich wynikach w osiedlowym klubie Rozwój Katowice został zwolniony i trafił domnas. To nie jest tak, że mamy trenera który znanyjest ze skutecznej pracy i sukcesów w dotychczasowych klubach, więc spokojnie mozemy czekać i u nas na wyniki. Pan Smyła na tym szczeblu rozgrywek wyników nie miał nigdy, po roku pracy w Zagłębiu ich nie ma i obawiam się, że miał ich nie będzie. Po prostu za wysokie progi, choć to przecież zaledwie trzecia liga.

[patrios91]

Wynik jest więlką niewiadomą gdyż Zagłębie nie było stroną dominującą. Nie napalam się wygraną na trudnym terenie,gdyż ona nic narazie nie zmienia. Jak dla mnie to nie pewne 3:0 tylko wypadek przy pracy. Niech piłkarze udowodnią w 3 kolejnych spotkaniach,ze tak nie jest.

[aleki4]

W pełni się zgadzam z poprzednim wpisem. Rozmawiam z wieloma kibicami którzy z różnych względów tutaj się nie wypowiadają ale sądzą podobnie, że cytuję "Ani razu nie miałem poczucia, ze wyszła najlepsza jedenastka, że dała z siebie wszystko i ugrała maksymalnie to co dało się ugrać"
I drugi cytat " gramy od przypadku do przypadku, a trwa to już prawie rok. W grze nie widać żadnej myśli, żadnego pomysłu" tak, ktoś tu napisał ciekawą myśl Panie Trenerze my się nie rozumiemy my po prostu żądamy bezwarunkowych zwycięstw a przynajmniej dobrej gry szczególnie na LUDOWYM

[LucasUSA]

Niewazny styl, niewazne rozmiary wyjazdowego zwyciestwa. Licza sie trzy punkty. Mam nadzieje, ze druzyna wszystkich zaskoczy i zacznie wreszcie grac. Spore zmiany w wyjsciowej jedenastce wstrzasnely druzyna. Mysle, ze nastepne spotkanie z Limanovia da nam odpowiedz, jaki potencjal ma ta grupa zawodnikow i czy bedzie sie liczyc w walce o awans.

[szajba555]

A może to i wybudzenie ze snu sezon się co dopiero rozpoczął ale moim zdaniem w meczu z Limanovią nie ma takich opcji jak porażka czy remis bardziej bym się obawiał o trzy punkty w meczu z Rakowem naszym możliwym a zarazem jednym z najgroźniejszym rywalem do awansu my musimy być jak Legia w ekstraklasie a nie wyczerpywać nasz "limit porażek" a potem znów ból czterech liter że nie ma nas w pierwszej lidze myślę że nas stać na drugie założenie pana prezesa którym jest awans do pierwszej ligi ale trzeba obalić ten słaby punkt naszego zespołu jakim jest runda jesienna bo przez to straciliśmy kilkakrotnie awans do pierwszej ligi myślę że pan Smyła zasługuje na tą ostatnią szansę nie chcę bronić pana trenera ale cóż z tego że mamy lokalne wydanie Mariusza Rumaka jakim jest pan Mirosław Smyła nasz zespół nie ma wielkich sponsorów a wiadomo co z tego wynika że nie ma sponsorów nie ma powrotu na salony właśnie drażni mnie ta biznesowa moda że zamiast klubów z bardzo dużych miast posiadających jakieś większe sukcesy i tradycje to tyczy się także naszego Zagłębia są sponsorowane kluby ze wsi i miasteczek np.Nieciecza ma sponsora Bruk - bet a oni i ocierają się o awans do ekstraklasy wyjątkiem jest Zawisza który ma właściciela pana Osucha który jest wyjątkiem nie zainwestował w jakiś PGR KP Zadupcewo tylko w klub mający nie dość że w klub z niemal 70 letnią historią to jeszcze doprowadził z prędkością światła Zetę do ekstraklasy tylko że usiłuje niszczyć wysiłek włożony przez kibiców w doping, oprawy, wyjazdy przepraszam was że o tym piszę ale mnie ta durna biznesowa moda drażni wiem że to nie na temat ale chętnie bym wymienił kilka zdań na ten temat