Witam, 2500 sprzedanych karnetów napawa optymizmem

oby zawsze było stałych bywalców na Ludowym nie ważne jakie będą wyniki. Bo tak naprawdę od kilkunastu lat czy to na hokeju czy piłce są tzw,przepraszam za wyrażenie te same "gęby " i mało tego w tych samych miejscówkach sie stoi . Więc śmieszyło mnie i nie tylko pytanie o sektor i miejsce, bo wiadomo było ,że co by małolata nie wbiła na bilet to i tak każdy stoi w "swoim miejscu " Oczywiście fajnie by było ,aby na każdym meczu było przynajmniej tyle osób ile na meczu z Wisłą . Do tego niestety potrzeba sukcesu ,bo prawda jest taka ,że mamy 100-1500 stałych kibiców niezależnie od ligi , wyników i niestety reszta to kibice sukcesu. Jest to też zauważalne w innych klubach ,więc tragedii nie ma. Zapraszam więc wszystkich ,tych dużych ,tych malutkich ,pomóżmy naszym kopaczom dopingiem. Być może to jest ostatnia chwila ,by wydostać się z tego trzecioligowego marazmy.
PoZdrawiam wszystkich bywalców Ludowego
