Marcin Lachowski w Zagłębiu 2003-2012

[Zibi33]

Zwolnienie Wyrobka ,a potem Lachowskiego wygląda na celowe działania .Tani duet trenerski doprowadza w perspektywie do degradacji do III ligi, co oznacza znaczne obniżenie kosztów.Dla drużyny grającej w tak niskiej lidze mało kto będzie się upominał o budowę nowego stadionu.A w III lidze się przezimuje parę sezonów i się zobaczy ,może pojawi się jakiś sponsor,albo sprzeda się jakiś młody talent i wtedy atakujemy II ligę!
Prezes Baczynski jest wygodny dla władz miasta ,robi co mu każą ,a w zamian ma stabilną, dobrze płatną pracę i Wszyscy są zadowoleni(poza kibicami).

[Tadeusz Wisniewski]

90 minut podaje, iz Macin Lachowski porozumial sie ze Zdzichami
Pozdrawiam Tadeusz

[gargamele]

Wspaniale kur..!!!.."..umowy jeszcze nie podpisałem.."Marcin w Ruchu Zdziesz.Ja liczę na cud...i jutro ocknie się trener Kmieć,prezes Baczyński i ...ps.a stadionu nie będzie,a awansu nie będzie,a nie wiadomo co będzie..

[Tomcjo]

No to Lacha wraca do Sosnowca . Powrot nastapi w maju ale na koszulce bedzie mial emblemat Ruchu Zdzieszowice . I wcale sie nie zdziwie jak postara sie o hattrick . Bo po tym jak go potraktowal Baczyński chetnie pokaze mu gest Kozakiewicza . A ta zamiana moze skonczyc sie tez zamiana miejsc w tabeli . Z II ligi leca dwie ostatnie plus spadkowicze z I ligi spychaja kolejnych . Czyli Polonia B i najprawdopodobniej juniorzy Warty . Mamy tylko 6 pkt przewagi , serie meczy na wyjeździe i rozbita druzyne pozbawiona lidera . THE BEST OF BACZYNSKI

[Anakin]

- Przecież nie przyśniło mi się, że jeździłem do Urzędu Miasta, rozmawiałem z jego władzami. Wiem, co się do mnie mówi - mówi Marcin Lachowski, były piłkarz Zagłębia Sosnowiec.

Marcin Lachowski jest już zawodnikiem Ruchu Zdzieszowice, ale cały czas ma pretensje o to, w jaki sposób odbyło się jego pożegnanie z Zagłębiem. Jego zdaniem, w klubie usłyszał, że to pani Agnieszka Czechowska-Kopeć, wiceprezydent miasta, zdecydowała o jego opuszczeniu, co sama zainteresowana zdementowała. - Bezpośrednio z nią nie rozmawiałem. Nie znalazła dla mnie czasu. Rozmawiałem za to z innymi wysokimi przedstawicielami miasta. Byłem wzywany do urzędu. Poza tym często spotykałem się z prezesem. Nic mi się nie przyśniło. Skoro pani prezydent twierdzi, że to nie ona, to ktoś we władzach klubu mija się z prawdą, ale na pewno nie ja - podkreśla.

Czy jednak urząd miasta to odpowiednie miejsce dla zapadania decyzji o przydatności zawodników do drużyny? - Nie wiem. Czytając wywiady z prezesem, wiceprezydentem, wiceprezesem i trenerem stwierdziłem, że wychodzi na to, że tak naprawdę nikt o moim odejściu nie zdecydował. Każdy mówi, że to nie on. Samo się wydarzyło. Coś tu jest nie "halo"... Nie tak powinno się takie sprawy załatwiać. Można było jasno i klarownie wyjaśnić, ale de facto do teraz nie wiem, dlaczego odszedłem z Zagłębia - dodaje Lachowski.

Piłkarz przyznaje, że po odejściu z Sosnowca miał inne oferty niż ta ze Zdzieszowic. M.in. z GKS-u Tychy. - Ta propozycja była bardzo ciekawa. Dyrektor Drob i trener Mandrysz to bardzo konkretni ludzie, a efekty ich dobrej roboty widać w I-ligowej tabeli, bo GKS jest wysoko i wszyscy chwalą drużynę. A co do mnie... w życiu jest tak, że jeśli się coś powie, to trzeba tego dotrzymać. Dałem słowo i go do trzymałem. Nie chcę żeby było tak, że ja mam teraz pretensje, a za chwilę ktoś będzie miał do mnie - kończy Marcin Lachowski.
źródło: Sport
http://www.sportslaski.pl/marcin-lachow ... ,info.html

[Tadeusz Wisniewski]

Czytam te wszystkie wypowiedzi na temat Pana M.Lachowskiego - po pierwsze irytuje
mnie nazywanie Pana Marcina IKONA ZAGLEBIA - nie był, nie jest IKONĄ na szego KLUBU.
po drugie Pan Marcin twierdzi iz rozmawiano z nim w UM - tylko nikt nie powie jednego
słowa o czym - sprawa jest jedna poza boiskowa a mianowicie WROCŁAWSKA.
Ceniłem gre Pana Marcina w naszym KLUBIE - ale powiem wprost mam serdecznie
dosyć jak słysze Zagłebie Sosnowiec a sprawa Wrocławska.
Pozdrawiasm
Tadeusz

[Anakin]

Sprawa korupcyjna będzie się ciągnęła za Zagłębiem co najmniej do końca procesu oskarżonych w udziale. O ile za jakiś czas ktoś nie wyciągnie nowych wątków. Ale i wtedy klubowi nie powinno już nic grozić bo już raz został ukarany. Pomijam oczywiście czarny pijar wokół klubu. Dlatego też pozbywanie się Lachowskiego po raz drugi z tego samego powodu jest wyjątkowym draństwem. Ale tak myślę co spowodowało że Lachowski zgodził się na rozwiązanie kontraktu. Przecież musiał wyrazić zgodę na rozwiązanie stron. Czy było to obwarowane jakimiś warunkami na przykład atrakcyjnmi finansowo Przecież nie musiał zgodzić się na rozwiązanie umowy i co by mu Baczyński zrobił Lachowski jak nikt inny miał poparcie kibiców, wystarczyłoby że zrobiłby larum i kibice stanęliby w jego obronie. Lachowski twierdzi że rozmawiłą w Urzędzie. Ale z kim i konkretnie o czym To już nie mówi. Takie lanie wody. Najpierw zgodził się na rozwiązanie umowy a teraz płacze nad sposobem odejścia. Dziwne to.

[Sir]

A nie zastanawia Was, czemu w tej sprawie MILCZY JAK GRÓB Prezes Baczyński??

[Anakin]

Baczyński albo to w d*pie albo dostał zakaz. Względnie jedno z drugim

[kalimera]

Dla kogo jest pilka,przeciez to my placimy podatki z których partyjniacy na stolkach mają pensję i z których dają dotacje na sport.Nie mogą mieć w nosie tego co myślą kibice.Opowiedzialo się tak wielu za Lachą zróbmy coś aby wrócil,Pokażmy mu że jesteśmy z nim a wlodarzom,ze jesteśmy silą z którą należy się liczyć.