
cos sobie ubzdurałem że nie spadł

trochę grzeczniej

Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52
Qocurzysko napisał(a): Klub o wielkich tradycjach zwyczajnie stacza się na dno,symbol nie małego przecież regionu ,decyzje zapadają w sprzeczności ze zdrowym rozsądkiem,ludzie mający chore i przerośnięte ambicje podejmują się wyzwań ponad swe siły i możliwości finansowe,może i intencje mają nie do końca sprzeczne z losami klubu,być i może mają ambicje by zaisnieć jak celebryci choć na prowincjonalna skalę ale niestety napinając mięśnie i potrząsając bilonem jedynie wywołują jedynie pożałowania godne sfrustrowania u ludzi dla których klub to część ich życia,marnotrawienie i rozmienianie na drobne dawnych osiągnięć powinno nieść za sobą skutki prawno administracyjne,nie wolno obniżać wartości i zasług klubu przez osoby nie do końca mający aspiracje rozwoju,jest przysłowie pasujące do obecnej sytuacji Zagłębie Sosnowiec- jak nie potrafisz nie pchaj się na afisz,być może dożynki ze swą otoczką są wlaściwym miejsce na kreowanie i sprzedawanie własnego wizerunku,zarządzanie czy posiadanie takiego klubu to jest wyzwanie nie dla obecnych właściciewli czy decydentów,kiedyś mówiono grają w szmaciankę teraz można powiedzieć że szmaci się klub,życż emojemu klubowi by trafił na ludzi mądrych z aspiracjami,ludzie z przypadku w piłce niech odpuszczą sobie swoje przerośnięte ambicje choćby w sporcie,własny wizerunek mogą kreować lub dezawuować na własny rachunek i wizerunek,kibol z 50 letnim stażem pozdrawia Zagłębie
Ludowiec napisał(a):Blajpios skoncz siac propagande na forum. Zapisz sie do jakiegos kółka rózancowego, albo do koła gospodyn wiejskich i opowiadaj tam twoje teorie, babcie członkinie tych kółek napewno sie uciesza.
A na forum 100%ZS oszczedz nam juz twoich pomysłów, bo tego juz sie czytac nie da.
My jednak nie załamaliśmy rąk, tylko podciągnęliśmy rękawy i zabraliśmy się do pracy. Cieszę się, że piątek 13 okazał się tak dobrą datą. Najpierw pozytywne słowa z Urzędu Miasta w sprawie spłacania przez nas części długu, zaskoczyliśmy urzędników faktem, że spłaciliśmy już taką kwotę.
http://zaglebie.eu/-nawet-w-grudniu-jes ... _1843.html
Blajpios napisał(a):Ludowiec napisał(a):Blajpios skoncz siac propagande na forum. Zapisz sie do jakiegos kółka rózancowego, albo do koła gospodyn wiejskich i opowiadaj tam twoje teorie, babcie członkinie tych kółek napewno sie uciesza.
A na forum 100%ZS oszczedz nam juz twoich pomysłów, bo tego juz sie czytac nie da.
No, cóż. Litościwie spuszczę zasłonę na te wycieczki do babć - choć nazbyt to pachnie słynną pogardą dla moherów. Ufam jednak, że nie, to tylko taki "wypadek przy pracy", choć boli mnie, że uważa się te babcie jako drugą kategorię, jak "ja wielki pan" nie chcą czegoś słuchać, to niech ten motłoch słucha.
Lepiej - byłoby zadać sobie pytanie. A czemuż to tak czytać nie mogę? Czy aby nie dlatego, że koncepcja dla mnie trudna? Niemniej - to nie tędy droga, "nie chcę tego słuchać". Warto prześledzić słynne "Ceterum censeo Carthaginem esse delendam"... Czy aby nie było czasu, w którym słyszący je, reagowali tak trochę, no, tego słuchać się nie da? Tak więc - to naprawdę słaby argument. Wobec zestawu moich konkretnych argumentów - jaki realny argument tu pada? Bo nie słyszę żadnego. Jakie nieprawdy podałem? Miejmy wreszcie odwagę uświadomić sobie to, co pisałem nieraz: czy w trzydziestomilionowym narodzie będzie realnym region, który stanowi połowę populacji czterech miast? Miejmy odwagę powiedzieć, że "boję się, iż faktycznie jest nierealną taka mrzonka" - to już dużo lepsze niż mówienie "idź pogadaj o tym babciom". To bardziej męskie.
Albo - czy podałem nieprawdę korzystając z gry słów, iż Jaworzno to Zagłębie Krakowskie? I tak dalej.
Choć - faktycznie, rozumiem, tu mogło trochę to zaboleć, że zacząłem od wykorzystania, tego elementu, iż bardziej nieprawdą jest mówienie, iż Jaworzno to "żadne Zagłębie" niż mówienie, że Zagłębie to też Jaworzno. Może tu się trochę zagotowało - i dalej np. Kol. Ludowiec mógł sądzić, że został potraktowany niepoważnie. Nie chciałem tego zrobić, przepraszam, jeżeli tak to odebrał. Moje rozumowanie nie jest takie: głupoty chłopie piszesz o powiecie będzińskim. Te problemy też zauważam. Czyż nie wyrażam opisu tej właśnie sytuacji, gdy piszę, że już zostało praktycznie tylko "Czwórmiasto Zagłębiowskie" i to tylko w połowie populacji? Nie twierdzę też, że niesłuszne są wskazania Kol. Ludowca. Piszę tylko: zastanówmy się jednak, czy wystarczające? Czy w tak przełomowym momencie, zakręcie dziejów Zagłębia, zagrożeniu zaniknięciem, przynajmniej jako realny region a nie skansen i folklor: możemy się ograniczyć do taktyki, zaniedbując strategię? Niektórzy często tak odpowiadają: tak, tylko taktyka! Wiążmy snopowiązałki jakimkolwiek sznurkiem, nie myślmy dalej. Owszem, w jakimś momencie tak. Tyle, że nie pomyślenie dalej - to znów generowanie sytuacji, w których braknie sznurka. Słynny przysłowiowy struś nie popełnia błędu na poziomie taktyki, gdy chowa głowę w piasek. Bez strategii jednak - ginie.
Pozdrawiam.
Przypomnijmy, że Szatan chciał uruchomić przedsiębiorstwo, które wypracowywałoby zyski na utrzymanie klubu. - Ta firma już działa. Szkoda, że nie chciano mi zaufać. Zagłębie byłoby wtedy niezależne finansowo - podkreśla.
Ludowiec napisał(a):Ale jezeli odsprzeda te swoje akcje miastu np. za symboliczna Zlotowke to wtedy miasto ma 100% akcji klubu? Czy sa jeszcze jacys akcjonariusze obok miasta?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników