Przyszłość Zagłębia

[Darian]

Tak oto rodzą się podziały i samodestrukcja i tak słabego już kręgu aktywnych kibiców Zagłębia.

Brawo dla bandy tępych huji którzy atakują braci po szalu.Będziecie się kisić ale w własnym skromnym gronie!

[GrubyPerez]

Ludzie mówią że Prezes strowarzyszenia został opluty i zastraszony dlatego teraz się boi cokolwiek powiedzieć, ale na ile w tym prawdy to nie wiem.

...jasne , najlepiej wrzucić kij w mrowisko i zakończyć " ale ja tam nie wiem...

Dzięki za troskę , ale jak nie wiesz , to się nie wypowiadaj.

Sam załatwiam swoje sprawy i nie mam zamiaru na forum się nikomu żalić. I nie posądzaj mnie człowieku o strach - urodziłem się i mieszkam w tym mieście od 43 lat, zawsze czułem się tu bezpiecznie i nadal tak jest. Żeby być zastraszonym to trzeba się dać zastraszyć.
Inną sprawą jest forma tego spotkania. Do treści odniosę się poniżej.
NIE DA SIĘ rozmawiać w takiej formule w jakiej odbyło się rzeczone spotkanie ponieważ niemożliwą rzeczą jest wyłowienie merytoryki - i ważnych rzeczy wśród zalewu pytań " na ilu byłeś wyjazdach? " "biłeś się kiedyś za Zagłębie? " Przyjęliśmy zatem co było nam do przekazania i tyle, konsensusem trudno to nazwać.
Młodemu koledze , który w nader ekspresyjny sposób dość ekspansywnie ze mną dyskutował odpowiem na te pytania . Tak , byłem na paru wyjazdach, także zorganizowanych i nie odpowiada mi rola zamkniętego w klatce zwierzęcia. Dlatego częściej teraz wraz ze znajomymi jadąc na wyjazd zasiadamy na trybunach miejscowych incognito. Też rajcuje.
Kiedy jako młody chłopak wraz z ojcem i wujkiem ( oni zabierali mnie na Zagłębie) oraz starszymi kibicami byłem świadkiem topienia hanysów w Brynicy kolegi pewnie jeszcze na świecie nie było. O drobiazgach takich choćby jak rozbita łańcuchem głowa przez Górnik Zabrze podczas drogi na pucharowy mecz Zagłębia z Polonią Łaziska nie warto wspominać. Wyrosłem z takich akcji i chyba dobrze. Ty też wyrośniesz - bo sporo wyśmiewanych przez Was "pikników " przeszła taką właśnie drogę.
Tyle w kwestiach osobistych- teraz o SKZS i sytuacji niekoniecznie przez nas pożądanej.

Przemilczałem wiele postów i nie odpisywałem, z wielu względów. Także toczących się nadal rozmów pomiędzy KIBICAMI Zagłębia, ale ponieważ sytuacja miast się uspokoić to się zaognia, dlatego odpowiem, luźno odnosząc się do wielu wpisów - w tym także wpisu Gabrysia. Luźno , bo bez cytatów - zainteresowani bez problemu odnajdą je na tym oraz na kibicowskim forum.
Uwaga o tyle istotna ,że podobne błędy są czynione przez wiele osób , także w kierunku Gabrysia. Nie działa on sam i nie działa w próżni, firmuje tylko swoją osobą działania pewnych zorganizowanych grup. Szacunek, bo to niełatwe.
Tak jak my wszyscy w SKZS. Stowarzyszenie jest dobrowolną oddolną inicjatywą stworzoną przez kibiców Zagłębia. a jego tymczasowy Zarząd - wraz ze mną jest tylko reprezentantem woli ludzi tworzących SKZS.
Nie działa u nas model wodzowski, dlatego jedna czy dwie osoby nie będą decydować o tym czy SKZS istnieje czy nie. Póki co rejestracja w KRS jeszcze nie nastąpiła, ale kiedy tylko stanie się faktem nastąpi - zapowiadany przecież otwarcie - wybór władz kadencyjnych. Nie wiem , czy ktokolwiek z obecnych władz będzie w nich nadal, ale też nie wykluczam dla nikogo takiej opcji.

teraz konkrety.

Największe kontrowersje wzbudziła próba organizacji wyjazdu do Rybnika. Dotychczas działania SKZS nie wzbudzały negatywnych działań.
Przyznaję, że argumenty przeciwne wyjazdowi na tym spotkaniu do mnie trafiły.
Ale wyjazd nie został odwołany przez Gabrysia tylko przez nas ze względu na małe zainteresowanie.
żeby wykorzystać 100 zamówionych w ROW biletów każdy z chętnych musiałby zakupić po 5 biletów .
Nie będziemy organizować wyjazdów.
Ale też nie będę tłumaczył jak i dlaczego powstał w przeszłości zorganizowany ruch wyjazdowy. Jeśli nadal nie będziecie organizować wyjazdów ( a przyznaję - znacie się na tym jak nikt - szczególnie Wojtek) to ludzie sami to zrobią. Bo taka kolej rzeczy.
Teraz punkt sporny .
Fany.
Ani chcę ani mogę zabronić kibicom z Ludowego wywieszania flag.
Nie mogę, bo jak pisałem , nie każdy Kibic Zagłębia jest członkiem SKZS, a nawet jeśli by był to SKZS nie jest organizacją wodzowską.
Spójrzcie proszę na archi zdjęcia. Nawet w czasach największej prosperity czasów nowoczesnych flagi wisiały w różnych miejscach Ludowego.
Nie chcę, bo uważam ,że tak być powinno.Każdy , kto chce wiesza flagi, Jeżeli jakaś Ci się nie podoba - to zrób lepszą.
Ryzyko.
ono jest zawsze, ale ....
jak napisał mi słusznie jeden z kibiców ( dziękuję wszystkim za niezliczoną ilość pw ! ) - czasy śmigających po stadionach hord hunów bezpowrotnie minęły, po drugie - i tak mnie uczyli starsi kibice - jeśli gdziekolwiek występuje jakiekolwiek zagrożenie dla Zagłębiaka to inny Zagłębiak ZAWSZE pomaga. Tak mnie uczono . A Was?
pytanie jest retoryczne.

Rzecz najważniejsza - przekazano nam informację, że stowarzyszenie kibiców już istnieje . Nic o tym nie wiedzieliśmy.
Jeśli tak jest - super.
Pytanie tylko , czy jest to stowarzyszenie kibiców Zagłębia czy Zagłębia 1906.
Wybaczcie Panowie,ale póki te dwa kluby istnieją jako dwa osobne podmioty to siłą rzeczy nie będziecie reprezentowali naszych interesów.
Nawet zakładając Wasz powrót ( o który Gabryś ani ja ani moi pobratymcy nie skomlę -ale powinniście na Ludowy wrócić - to naturalne) istnienie dwóch Stowarzyszeń nie jest pozbawione sensu. Wszak zawsze zarzucaliście " piknikom" brak działania. Teraz działanie boli - bez sensu.
Dlatego nie idąc dalej w zarzuty- zajmijcie proszę stanowisko w sprawie działania SKZS - jak prosił Lucas w swoim poście, będzie jaśniej i klarowniej.
W ogóle Lucas- dzięki za wsparcie i rozsądne słowo.
Teraz kamyczek w stronę redakcji 100% - Panowie - zastanówcie się co robicie - czy Wasza niezależność ostatnio nie ucierpiała / django - dzięki za wszystko - głownie za obiektywizm.



Wiem, że jest to strona prywatna. I piszecie o tym o czym chcecie. Ale wiem też ,że jakieś przychody ( nie mówię o zyskach ) są uzależnione od odsłon. Więc szanujcie kibiców.

Apeluję zatem – zakładka o SKZS ma wrócić – bo Stowarzyszenia działa i DZIAŁAĆ BĘDZIE.
Taki sam apel do Maćka -jeśli czyta to forum – proszę o od dawna uzgodnioną zakładkę SKZS na stronie zaglebie.eu - a wszystkich Państwa - Kibiców Zagłębia zapraszam do członkostwa w SKZS – razem będziemy silni.
Ponownie wzywam wszystkich kibiców Zagłębia - czekamy na Was - SKZS działa - o sukcesach i osiągnięciach nie napisałem tu nic - ale przecież to widzicie.
Zapraszam raz jeszcze.
A pozostałym mówię : Semper Fidelis.Tego się trzymajcie.


Bo wiara zawsze zwycięży.

Howgh.

Pozdrawiam serdecznie

[Adam1906]

NIE DA SIĘ rozmawiać w takiej formule w jakiej odbyło się rzeczone spotkanie ponieważ niemożliwą rzeczą jest wyłowienie merytoryki - i ważnych rzeczy wśród zalewu pytań " na ilu byłeś wyjazdach? " "biłeś się kiedyś za Zagłębie? "

Ja pierdziele Owszem, ja byłem na wielu wyjazdach z chłopakami m.in. z Brygady Zgredos i BB'97. Począwszy od pierwszego w roku 1985 a skończywszy na ostatnim w roku 2007. Wielokrotnie oberwałem też w zadymach po swojej mordzie za Zagłębie. To, że teraz już nie jeżdżę, mając 42 lata na karku i rodzinę, uprawnia kogokolwiek do rozkazywania mi, gdzie mam chodzić Wątpię. Tym bardziej, że każdy kiedyś tak zaczynał jak ja i po pewnym czasie siadał na dupie. Was też czeka taka kolej rzeczy, tylko mając obecnie po 20-30 lat wydaje się Wam, że będzie tak do końca Waszego życia. Nic bardziej błędnego. Popytajcie starszych kolegów lub popatrzcie po swoich znajomych. Z biegiem czasu również stali się "piknikami", będącymi wszakże ludźmi nadal kochającymi Zagłębie...
Bez napinki. Pozdrawiam wszystkich Normalnych.

[Cygan]

NIE DA SIĘ rozmawiać w takiej formule w jakiej odbyło się rzeczone spotkanie ponieważ niemożliwą rzeczą jest wyłowienie merytoryki - i ważnych rzeczy wśród zalewu pytań " na ilu byłeś wyjazdach? " "biłeś się kiedyś za Zagłębie? "

Ja pierdziele Owszem, ja byłem na wielu wyjazdach z chłopakami m.in. z Brygady Zgredos i BB'97. Począwszy od pierwszego w roku 1985 a skończywszy na ostatnim w roku 2007. Wielokrotnie oberwałem też w zadymach po swojej mordzie za Zagłębie. To, że teraz już nie jeżdżę, mając 42 lata na karku i rodzinę, uprawnia kogokolwiek do rozkazywania mi, gdzie mam chodzić Wątpię. Tym bardziej, że każdy kiedyś tak zaczynał jak ja i po pewnym czasie siadał na dupie. Was też czeka taka kolej rzeczy, tylko mając obecnie po 20-30 lat wydaje się Wam, że będzie tak do końca Waszego życia. Nic bardziej błędnego. Popytajcie starszych kolegów lub popatrzcie po swoich znajomych. Z biegiem czasu również stali się "piknikami", będącymi wszakże ludźmi nadal kochającymi Zagłębie...
Bez napinki. Pozdrawiam wszystkich Normalnych.

Nic dodac, nic ująć... Myślę, ze pod tym postem wielu z nas by sie podpisalo.

[lopez]

To co piszą koledzy powyżej to święta racja ja też przyłączam się do nich też w latach 90 za ZAGŁĘBIEM jezidziłem po calej POLSCE i mile to wspominam bywało różnie zresztą nie bedę opisywal przygód sęk w tym że ludzie kturzy walczyli za ZAGŁĘBIE teraz są uważani za niedorajdy kturzy nie umieli by się obronić sami ani fany .TO samo będzie czekać grupy kibicowskie za parę lat też odejdą pomału w cień i też zostaną piknikami zastapią ich inni i tak dalej.człowiek dorasta a potem już rodzina dzieci praca.Film skrzydlate świnie dobrze to odzwierciedla.POZDRAWIAM STARĄ GWARDIĘ

[django]

No to mamy już jasne stanowisko w sprawie flag i wyjazdów. Wiemy też, że Stowarzyszenie nadal będzie istnieć. Co z tym zrobią grupy kibicowskie? Zatem, jeszcze raz, to co napisał Lucas:

Kolego Gabrys, kazdemu z nas zalezy na przyszlosci Zaglebia. Rozumiem w takim razie, ze nie masz nic przeciwko dzialaniom Stowarzyszenia, Stowarzyszenie moze dzialac na rzecz przyszlosci klubu, nie masz nic przeciwko zakladce o Stowarzyszeniu na stronie glownej? Oczywiscie, Stowarzyszenie bedzie szanowac Wasza przewodnia role w stricte kibicowskiej sferze, takiej jak wyjazdy, oflagowanie stadionu itd.

W takim razie prosze Cie, potwierdz to glosno i wyraznie. I kto wie, moze obie grupy juz niedlugo polacza swe sily dla wspolnego dobra.

Miejmy nadzieję, że tu na forum otrzymamy odpowiedź. Jednoznaczną. Bez propagandy, owijania w bawełnę i i pseudo PR-u.

[patrios91]

Miejmy nadzieję, że tu na forum otrzymamy odpowiedź. Jednoznaczną. Bez propagandy, owijania w bawełnę i i pseudo PR-u.

To co jedni nazywaja tchorzostwem,drudzy nazywaja odwaga...

[Brynic]

Kolego Gabrys, kazdemu z nas zalezy na przyszlosci Zaglebia. Rozumiem w takim razie, ze nie masz nic przeciwko dzialaniom Stowarzyszenia, Stowarzyszenie moze dzialac na rzecz przyszlosci klubu, nie masz nic przeciwko zakladce o Stowarzyszeniu na stronie glownej? Oczywiscie, Stowarzyszenie bedzie szanowac Wasza przewodnia role w stricte kibicowskiej sferze, takiej jak wyjazdy, oflagowanie stadionu itd.

W takim razie prosze Cie, potwierdz to glosno i wyraznie. I kto wie, moze obie grupy juz niedlugo polacza swe sily dla wspolnego dobra.

Ja tez tak jak i reszta kibicow czekam az odpowiesz, kolego "Gabrys"

[django]

W przyszłorocznym budżecie Sosnowca, piłkarskie Zagłębie może liczyć na 2,4 miliona, a hokejowe na 1 mln złotych. Dodatkowo obie spółki będą mogły wystartować na dofinansowanie w sprawie szkolenia dzieci i młodzieży.

Piłkarze jeszcze w tym roku powinni otrzymać 1 mln złotych, a w przyszłym kolejne środki w wysokości 2,4 mln. Jest to mniejsza kwota od tej, o którą prosił prezes Zagłębia, Leszek Baczyński (1,5 mln w roku 2011 i 4 mln w roku 2012 - przyp. red.). Na ostatnim posiedzeniu komisji budżetowej, radni zastanawiali się, czy te fundusze będą dla klubu wystarczające. Wcześniej bowiem, w trakcie sesje Rady Miejskiej, kilku wspominało, że dokapitalizowanie większą kwotą przyspieszyłoby spłatę długów. - Wyższe kwoty ułatwiają zadanie w postaci spłaty pilnych zobowiązań, ale jeśli nie ma tego co się lubi, to się lubi co się ma. Trzeba zakasać rękawy i pracować - powiedział prezes, Leszek Baczyński. Padło również pytanie, czy 4 miliony uwzględniają wzmocnienie składu. - My idziemy w stronę szkolenia dzieci i młodzieży, nie chcemy powtórki z poprzedniego sezonu. Zamiast 10 piłkarzy, potrzebujemy 2 konkretnych, od których młodzi będą się uczyć. Chcemy obserwować kluby z regionu i tutaj szukać wzmocnień, nie stać nas już na zaciągi - wyjaśnił prezes piłkarskiego Zagłębia.

Po wpłaceniu miliona złotych, gmina Sosnowiec stanie się właścicielem 73,6 % akcji, a aktualnie posiada 66 %.
Po podwyższeniu kapitału o 2,4 mln miasto przejmie kolejne udziały w spółce. Teoretycznie właścicielami pozostałych akcji jest Grzegorz Książek i Dariusz Kozielski, którzy są poręczycielami spłaty długu względem Krzysztofa Szatana (dług powinien zostać spłacony przez Książka i Kozielskiego, jednak zapewne za oddanie akcji, dług spłaci Gmina - red.). Radni liczą, że obie spółki do końca 2012 roku wyjdą na czysto i nie będą miały "garba" w postaci długów. klub piłkarski do spłacenia mają 3,6 mln, jednak po odjęciu od tej kwoty pożyczek długoterminowych od gminy, w wysokości 900 tysięcy złotych, do spłacenia pozostanie 2,7 miliona.

http://sportowezaglebie.pl/hokej-na-lod ... j,1,4,5097

2,4 miliona budżetu na rok w normalnie zarządzanym klubie powinno zapewniać walkę o awans. Niestety Zagłębie jest na tyle zadłużone, że może nie wystarczyć na nic. Nie wiem jakim cudem radni liczą na całkowitą spłatę długu do końca 2012 roku, skoro Miasto - praktycznie jedyny sponsor klubu - daje na ten rok 2,4 miliona. Nie wystarczyłoby nawet, gdyby klub funkcjonował całkowicie bezkosztowo. Baczyński, obudź się, bo już chyba widzisz, że jak dalej będziesz liczył tylko na Miasto, to przejdziesz do historii, jako ten, za którego kadencji ZS upadło.

[Blajpios]

Niestety, dopadły Zagłębie problemy nie tylko Zagłębia, Sosnowca, ale też problemy będące wypadkową PZPNu, jako postpezetpenowskiej hydry, łącznie z problemem układów i korupcji, jako systemu polskiej piłki. Dopadły ogólnoeuropejskiej nawet, czy ogólnoświatowe pytania "pikniki" czy "ultrasi". Dopadły pytania o przenikanie pospolitej przestępczości, narkotyków, przemocy, gangsterskich zakusów - gdy z drugiej strony mamy i patriotyzm lokalny i to, co najpiękniejsze w emocjonalnym zaangażowaniu. W końcu, choć nie na ostatku - też nie od rzeczy jest wskazać na problemy z prawdziwą wolnością, czyli z jednej strony przezwyciężeniem PRLu, jego mentalności, choć nie w kierunku swawolizmu; Zagłębie zaś - to tych problemów zwielokrotnienie. Nie dziwmy się więc, że nie są to rzeczy łatwe do rozwiązania w Zagłębiu właśnie i szczególnie... Zwłaszcza, że patrząc na te kwestie przez pryzmat Zagłębia: to od razu skalę tych problemów trzeba pomnożyć przez 2. Dlatego nie najgłupszy jest i postulat: trochę spokoju, ochłonięcia, zastanowienia. Dodam nawet - oooo, zastanowienia, to nie trochę, to wiele trzeba. A nie ruchu pięści i przemocy.
Trzeba to wziąć pod uwagę...
Byłem, jak wiadomo - nieraz tym, który pokazywał pozytywy w inicjatywie Zagłębia 1906. Przypomnę też mój apel, by dostrzec, że obie strony sporu już się zagalopowały czasem tak, że wręcz obrażają drugą stronę i tego nie widzą - samemu czując się święcie oburzonymi, że oni są - w ich odczuciu - obrażeni przez drugą stronę, która bynajmniej nie dostrzega, że jest obrażającą, ale ze swej strony uważa, że jest obrażana. Błędne koło. Tym bardziej trzeba więc cierpliwości.
Tym bardziej więc jednak jednocześnie - szczególnie bolesne są rzeczy, które wydaje się, że zachodzą. Tu więc wyraźnie podpisuję się pod apelami Kol. Cygan, django, lopez, Darjan, August, rossoreri, LucasUSA i inni. Jako ten, który dostrzega pozytywy Zagłębia 1906 - mocno główkuję, jak pokazać, by zobaczyli, co nie widzą np. Kol. Gabryś czy osławieni "ci, bez których Kol. Gabryś nie może decydować". Jeżeli prawdą jest nadmierna agresja z ich strony przekraczająca już wyraźnie agresję drugiej strony: to jak mogą głosić, że bynajmiej nie wyszli z Ludowego przeciw kibicom? Jak mogą głosić, że wyszedłszy zeń - ciągle niby zachowują prawo kontroli życia kibicowskiego tamże, gdzie ich nie ma? No, właśnie, co zrobić, by pojęli tak prostą rzecz - której się jednak nie pojmuje, gdy się jest w emocjach, obojętnie, czy bezinteresownych, czy broniąc tego, z czym wiążę się swój jakiś biznes. Tyle, że jeżeli dla biznesu posuwaliby się do przemocy, byłoby to straszne. Ale straszne jest też, jeżeli dla zacietrzewienia, ślepoty swoich emocji tak robią. Ludzie, którzy w imię Zagłębia uciekaliby się do przemocy przeciw Zagłębiu, przeciw Zagłębiakom: chyba sami dobrze czują "straszliwość" swojego działania. Rzecz w tym, że pytanie jest: nie co do faktów, tylko co do tego, jak im pomóc zmienić patrzenie, wycofać się z takich skrajności. No i nad tym główkuję - jak i rzecz jasna nad tym, jak wszystkie strony przekonać, że jeszcze są możliwe w Zagłębiu prawdziwe porozumienia...

[Ludowiec]

Ty blajpios a ty filozof jestes, czy dopiero planunesz studiowac Wiem ze masz dobre intencje ale pisz po ludzku bo strasznie glowa boli jak sie to czyta. Glupi nie jestes ale ja lubie z kims rozmawiac po ludzku a nie po profesorsku

[mario1]

Ty blajpios a ty filozof jestes, czy dopiero planunesz studiowac Wiem ze masz dobre intencje ale pisz po ludzku bo strasznie glowa boli jak sie to czyta. Glupi nie jestes ale ja lubie z kims rozmawiac po ludzku a nie po profesorsku

Przyzwyczaisz sie jak my wszyscy

[Adam1906]

Kolego Gabrys, kazdemu z nas zalezy na przyszlosci Zaglebia. Rozumiem w takim razie, ze nie masz nic przeciwko dzialaniom Stowarzyszenia, Stowarzyszenie moze dzialac na rzecz przyszlosci klubu, nie masz nic przeciwko zakladce o Stowarzyszeniu na stronie glownej? Oczywiscie, Stowarzyszenie bedzie szanowac Wasza przewodnia role w stricte kibicowskiej sferze, takiej jak wyjazdy, oflagowanie stadionu itd.

W takim razie prosze Cie, potwierdz to glosno i wyraznie. I kto wie, moze obie grupy juz niedlugo polacza swe sily dla wspolnego dobra.

Miejmy nadzieję, że tu na forum otrzymamy odpowiedź. Jednoznaczną. Bez propagandy, owijania w bawełnę i i pseudo PR-u.

Ja tez tak jak i reszta kibicow czekam az odpowiesz, kolego "Gabrys"

My tu gadu gadu, a jakiejkolwiek odpowiedzi niestety brak Kolego Gabryś, albo wywołany do tablicy masz ochotę odpowiedzieć na zadane Ci pytania, albo będziesz dalej milczał pokazując, gdzie tak naprawdę masz wszystkich tzw. "pikników", którzy są, tak jak i Ty, kibicami sosnowieckiego Zagłębia... Bez napinki. Pozdrawiam.

[Ludowiec]

Kolego Gabrys, kazdemu z nas zalezy na przyszlosci Zaglebia. Rozumiem w takim razie, ze nie masz nic przeciwko dzialaniom Stowarzyszenia, Stowarzyszenie moze dzialac na rzecz przyszlosci klubu, nie masz nic przeciwko zakladce o Stowarzyszeniu na stronie glownej? Oczywiscie, Stowarzyszenie bedzie szanowac Wasza przewodnia role w stricte kibicowskiej sferze, takiej jak wyjazdy, oflagowanie stadionu itd.

W takim razie prosze Cie, potwierdz to glosno i wyraznie. I kto wie, moze obie grupy juz niedlugo polacza swe sily dla wspolnego dobra.

Miejmy nadzieję, że tu na forum otrzymamy odpowiedź. Jednoznaczną. Bez propagandy, owijania w bawełnę i i pseudo PR-u.

Ja tez tak jak i reszta kibicow czekam az odpowiesz, kolego "Gabrys"

My tu gadu gadu, a jakiejkolwiek odpowiedzi niestety brak Kolego Gabryś, albo wywołany do tablicy masz ochotę odpowiedzieć na zadane Ci pytania, albo będziesz dalej milczał pokazując, gdzie tak naprawdę masz wszystkich tzw. "pikników", którzy są, tak jak i Ty, kibicami sosnowieckiego Zagłębia... Bez napinki. Pozdrawiam.

My tu sobie pierdu pierdu a w Rybniku za 40 minut mecz o 6 punktów
Mam nadzieje ze to my te 6 punktów zainkasujemy dzisiaj

[Ludowiec]

Kiedy jako młody chłopak wraz z ojcem i wujkiem ( oni zabierali mnie na Zagłębie) oraz starszymi kibicami byłem świadkiem topienia hanysów w Brynicy kolegi pewnie jeszcze na świecie nie było.

Ty GrubyPerez, ojciec mi o tym opowiadal. To byl autobus Ruchu co sie topil po meczu, prawda? Umiesz podac mniej wiecej rok kiedy to bylo?