Przyszłość Zagłębia

Dyskusje o wszystkim co dotyczy piłkarskiego Zagłębia Sosnowiec
http://zaglebie.sosnowiec.pl

Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez patrios91 2011-07-02, 8:24 pm

bbartek napisał(a):Prosze Prezesa o spotkanie z inicjatorami powołania Nowego Klubu bo właśnie teraz jest potrzebna ZGODA dla odbudowy Zagłębia.
Narzekamy na brak sponsorów a teraz do tych nielicznych będa przychodzić 2 Kluby ( Zagłębie)! To jest chore i nie do zaakceptowania.
Proszę tez inicjatorów powołania Nowego Zagłębia o ponowne rozważenie tego pomysłu i rozmowy z L.Baczynskim.

Dokladnie. Mimo tego,ze przez ostatnie lata klub byl we wladzy idiotow to wlasnie teraz....gdy przyszedl do nas ten...ktory juz udowodnil,ze potrafi odudowac klub mimo ogromnych przeszkod,a mianowicie Leszek Baczynski,nie powinnismy rzucac mu dodatkowych klod pod nogi,a Ludowy powinien byc wypelnony chociaby dla tych mlodych Zaglebiakow,ktorz beda grac. Baczynski nie odbuduje klubu bez "Wiary,ktora przetrwala". Nie odbuduje go bez nas..kibicow. Zastanowcie sie jaki cios zadacie Baczynskiemu nie przychodzac na stadion i nie prowadzac dopingu.
JAROSZEWSKI I CHĘCIŃSKI MUSZĄ ODEJŚĆ
patrios91
 
Posty: 2920
Dołączył(a): 2009-11-06, 1:07 pm
Lokalizacja: Sosnowiec/Warszawa


Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez Blajpios 2011-07-02, 8:55 pm

patrios91 napisał(a):
bbartek napisał(a):Prosze Prezesa o spotkanie z inicjatorami powołania Nowego Klubu bo właśnie teraz jest potrzebna ZGODA dla odbudowy Zagłębia.
Narzekamy na brak sponsorów a teraz do tych nielicznych będa przychodzić 2 Kluby ( Zagłębie)! To jest chore i nie do zaakceptowania.
Proszę tez inicjatorów powołania Nowego Zagłębia o ponowne rozważenie tego pomysłu i rozmowy z L.Baczynskim.

Dokladnie. Mimo tego,ze przez ostatnie lata klub byl we wladzy idiotow to wlasnie teraz....gdy przyszedl do nas ten...ktory juz udowodnil,ze potrafi odudowac klub mimo ogromnych przeszkod,a mianowicie Leszek Baczynski,nie powinnismy rzucac mu dodatkowych klod pod nogi,a Ludowy powinien byc wypelnony chociaby dla tych mlodych Zaglebiakow,ktorz beda grac. Baczynski nie odbuduje klubu bez "Wiary,ktora przetrwala". Nie odbuduje go bez nas..kibicow. Zastanowcie sie jaki cios zadacie Baczynskiemu nie przychodzac na stadion i nie prowadzac dopingu.

A czy on się odciął od tego, co robił M. Adamczyk? A czy on się odciął od całego tego środowiska działaczy, którzy tyle czasu "działali" "zarabiając na to zniechęcenie kibiców? Choćby dobór do ekipy R. Stańka naprawdę każe podejrzewać, że na wyjście z mentalności PZPNu z całą tradycją ostatnich 50 lat układów: nie bardzo są szanse. Bardziej wygląda to na ratowanie po prostu owszem, Klubu - ale łącznie z układem, który miało młodsze pokolenie przejąć (Adamczyk syn był forpocztą, plus "młodzi gniewni a sprawni G. Książek i D. Kozielski) - ale im nie wyszło, jeszcze się poślizgnęli, więc trzeba otwarcie wrócić ze starym. A patronem tego wszystkiego nadal jest K. Górski jak był. Spróbujcie choćby zaproponować, że kibicowskie Zagłębie powstanie - i będzie stanowić jakby II drużynę, skoro nie chcą fuzji z Czarnymi - niemniej na zasadzie umowy z zachowaniem odrębności. Czy tak entuzjastycznie przyjąłby takie rozmowy L. Baczyński? Nie, nie mam zdecydowanego zdania, faktycznie w tej sprawie. Bynajmniej nie jest tak, że z góry odrzucam ideę "słuchajcie, teraz człowiek sprawny się bierze za Zagłębie, więc nie rzucajcie kłód pod nogi". To na pewno jest do rozważenia. Jednak tak samo, jak inny alert: "nie dajcie się nabierać, L. Baczyński odbuduje Zagłębie na mentalność najdalej wczesnych lat 90tych, gdy przepoczwarzanie typowego stylu tzw. komuny w tzw. postkomunę było jeszcze bardzo siermiężne - lepiej więc zachować ostrożność". Decydując, którego z tych alertów posłuchać bardziej - chyba trzeba zachować daleko idącą ostrożność (bo nawet może być tak, że Zagłębie Baczyńskiego wręcz niszczyć będzie kibicowskie wykorzystując stare pzpnowskie układy - warto by dowiedzieć się, jak to w Odrze Opole się rozwijało). Do tej zaś - koniecznej - ostrożności dodałbym równie konieczną roztropność.
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez Tadeusz Wisniewski 2011-07-03, 9:46 am

Jako stały bywalec na tym FORUM musze zabrac głos w kwestii bardzo waznej dla mojego
Klubu otóz po pierwsze nie zgadzam sie aby w moim miescie powstawał inny drugi KLUB
niz ten istniejacy od ponad 100 lat. To jest tak jakby ktos wyrzekał sie spraw jakze bliskich
waznych - po prostu trzeba obecnemu Prezesowi LB udzielic pomocy w odbudowie tego co
zostało zruinowane, zadłuzone.
Nam Sympatykom nalezy sie info która ekipa lub ekipy doprowadziły do zadłuzenia
Klubu. Mysle stronie finansowej - prowadzenie Klubu przez Pana Szatana zostawim bez
komentarza. Osoby ktore doprowadziły Klub do takiej finansowej zapasci powinny ponieśc
kare, ale od tego jest PRAWO.
Sparwa nastepna nalezy w trybie natychmiast doprowadzi do spotkania PRAWDZIWYCH
KIBICÓW z PANEM L BACZYNSKIM. i sprawy wazne kibicowskie omówic tak aby
nie pozostawały watpliwosci i po prostu przychodzic na LUDOWY i dopingowac.
Nasz Zagłebie nie jest jedynym Klubem który sie boryka ostatnio z kłopotami, ale nie mozna
sprawy zadłuzenia pozostawic dla winnych bez konsekwencji.
Z Panem LB rozmawiałem wiele razy jest czlowiek ktory ma ZAGLEBIE w SERCU i jakiekolwiek
łączenie tego Pana z polityka z PZPN i innymi sprawami jest w moim odczuciu bardzo duzym
naduzyciem.
Ja patrze w przyszłosc z optymizmem bo to jest mój KLUB i tak było i zostanie na zawsze.
Pozdrawiam
Tadeusz
Tadeusz Wisniewski
 
Posty: 3208
Dołączył(a): 2004-08-31, 2:59 pm
Lokalizacja: Zalesie Dolne k/Warszawy

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez gregor 2011-07-03, 10:05 am

Wszyscy wiemy i znamy Leszka Baczyńskiego zaczynał jako zawodnik , pracował na Ludowym sypał linie i inne takie tam , studiował był drugim trenerem wreszcie ten czas kiedy uratował symbol naszej Zagłebiowskiej Ziemii od zapomnienia . Czy takiemu człowiekowi odmawia się czegokolwiek ? Zagłębiacy odpowiedzcie sobie sami . Ja LUDOWY moją światynię bedę nawiedzał bo TU jest moje Srece I Miłość Ma ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC SIĘ NAZYWA . Bywaj " WIARO KTÓRA PRZETRWAŁA " czy aby napewno ???
gregor
 
Posty: 285
Dołączył(a): 2005-02-16, 2:24 pm
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez królikopiotr 2011-07-03, 10:52 am

WYRAZMY SWÓJ SPRZECIW NOWEMU TWORWI I ZRÓBMY ANKIETE - SONDE NA STRONIE GŁOWNEJ!!!!!
królikopiotr
 
Posty: 26
Dołączył(a): 2011-06-27, 6:42 pm

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez Blajpios 2011-07-03, 3:57 pm

No, tak. Problem urósł - przyznam - zaskakujący. I pytanie, jak uda się zeń wyjść. W gruncie rzeczy nawet nie to jest najważniejsze, czy uda się zagrać obu drużynom, czy uda się zagrać osobno - a może razem, jak proponowałem poprzednio - ta inicjatywa kibicowska, zachowując "póki co" niezależność zarządu, mogłaby być ową drugą drużyną, skoro ponoć ma być wycofana fuzja z Czarnymi? Najważniejsze jest - czy uda się w ten sposób dokonać pewnego przełomu, wymuszenia rozwoju. Rozwoju, którego na przykład nie dawało się doprosić co do organizacji Stowarzyszenia Kibiców. Tak. A tu - taki skok, dużo więcej niż Stowarzyszenie.
Co prawda - właśnie to daje też podstawy do obaw. Czy to nie słomiany zapał. Stąd np. Kol. pyla, który się przedstawiał jako prezes niegdysiejszego małego klubu - czy nie mógłby służyć pomocą? Przede wszystkim - w rozwiązywaniu sprawy. W każdym razie - dla mnie wielka radość, nawet jeżeli jest to działanie impulsywne mierzące siły na zamiary i motykę dopasowujące do księżyca... ba, to wielka radość nawet pomimo, iż jest faktycznie niebezpieczeństwo zawirowań niszczących stuletnią tradycję: ufam bowiem, że uda się ją ocalić. Co jednak znaczy - ocalić tę tradycję? Czy jej niszczeniem nie był komunistyczny twór i zarząd przez tak długie lata, jak wszystko w Polsce naznaczone tą chorobą? A jednak - ludzie przenosili przez ten czas i tradycję tysiącletniego narodu i tradycje stuletnie też. Toteż - skoro jest okazja odrzucenia tego kaftanu naleciałości - to nie musi to być zagrożenie tradycji. Pytanie tylko - jak to rozegrać zdołają protagoniści.
Co do zaś "nas sympatyków". Nam, sympatykom, należy się, należy się... Nam sympatykom należy się na pewno wielorakie info. Należy się info, jak to narastała bez przeszkód na systemi polskiej piłki nieuczciwość układów i korupcji lat pięćdziesiątych, sześćdziesiątych, rozwijana przez zepsucie i zafałszowanie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych, aż doszliśmy do hydry lat dziewięćdziesiątych, z którą to hydrą więc w oczywisty sposób trudno wciąż sobie poradzić nawet, gdy w tym już stuleciu odrębnie (a nie na zasadzie ogólnych wskazań kodeksu o oszustwach) spenalizowano korupcyjne działania w sporcie. Słusznie zauważamy, chcemy czasem wprost nagłaśniać zbyt ciche przekonanie, że jest nieuczciwością, gdy z całego tego bagienka korupcyjnego wyciąga się kilka królików, pardon, kozłów ofiarnych, jak np. Zagłębie, o których korupcji wolno i należy rozprawiać głośno i z obrzydzeniem - byle odwrócić uwagę od tuzów piłkarskiej Polski. Niemniej, to taka sama nieuczciwa sytuacja, jak mówienie o korupcji lat ostatnich - bez poruszenia tego, co stanowiło koleiny naprowadzające na skorumpowanie polskiej piłki (i w ogóle sportu), jak napisałem wcześniej: wyraźnie począwszy od lat pięćdziesiątych (jakkolwiek jest to na pewno projekt badawczy złożony, bo należy przy tym przeanalizować - by nie być anachronicznymi - ewolucję zrozumienia tego pojęcia - niemniej to tylko przyczynek; istotą jest: że należy sięgnąć do korzeni, czyli lat pięćdziesiątych).
Tak więc - nam sympatykom, należy się choćby info, jak to jest, że wciąż jakoś nie może przebić się do powszechnej świadomości i entuzjastycznej realizacji pogląd domagający się rozwiązania rozgrywek ligowych na rok, łącznie z przeprosinami tuzów, jak Lato i inni za lata korupcji - oraz łącznie z trwającym rok wyłonieniem nowej hierarchii ligowej zespołów bazując na grupach regionalnych; najdziwniejsze jest to - że pogląd ten i do serc kibiców także się nie może przebić, choć to przecież oni najbardziej przez te lata korupcji wychodzili na kretynów, zostawali cynicznie oszukani i jeszcze musieli za to płacić.
A z innych rzeczy, nam sympatykom należy się też - na przykład info co to za zakulisowe rozgrywki były za czasów trzydniowych rządów Kotraku a obecnie G. Książka i D. Kozielskiego, którzy niby mogą blokować działania największego udziałowca, Miasta, jeżeli działają razem - a jednak tak jak w czasach Kotraku do niedawna "rozgrywała" ekipa K. Górskiego, ale z tylnego siedzenia. Albo wcześniej jeszcze - jak to było z upadłością poprzedniego Klubu. W ramach tego oczywiście info - albo odrębnie - należy się nam info, już nawet zostawiając na boku czasy sprzed przełomu ’89 - w jakiej sytuacji finansowej przejmował Klub F. Cimminelli, w jakiej go zostawiał - jak przejmował i jak zostawiał K. Szatan, Miasto itd. Oczywiście, że też należy nam się info, jak to było z tą korupcją w czasach, gdy już "jest odrębny paragraf" - ale też potrzebne byłoby z czasów wcześniejszych. W tych ostatnich czasach korupcji - czy w końcu było prawdą to, co zeznawał ponoć któryś z piłkarzy, że sięgała ona najwyżej W. Rudego, ale "zarząd, gdyby wiedział, zrobiłby masakrę". No i też "należałoby się" nam info, jak to było z odwrotem od postawy wyraźnie antykorupcyjnej w kierunku dopuszczania znowu do Klubu tych, co byli winni temu procederowi w ostatnich 50 latach w Zagłębiu; czy ten odwrót był tylko i wyłącznie spowodowany chęcią nie poddania się tendencji robienia kozła ofiarnego z Zagłębia, czy może jednak nadal układ trwał? Dalej - należy się info, jaką drogę Klub chce przyjąć, nawet w sytuacji braku odcięcia od przeszłości ze strony PZPNu - w kierunku stworzenia nowoczesnego Klubu a nie postkomunistycznego zbioru towarzyszy doli i niedoli? Oczywiście, że przy tym wszystkim - należy się też info, kto w jakiej mierze i na jakim etapie jaką winę tworzenia bankructwa i zadłużenia Klubu ponosi.
Czy ktokolwiek się łudzi, że to całe info, które się należy - sympatycy dostaną?
Chyba nie.
Zresztą, ktoś może argumentować - jeżeli w skali Polski, kraju a nie tylko wycinka, jakim jest życie sportowe - takie info jest niedostępne i nierealne: to jak można się spodziewać czegoś takiego właśnie w zakresie wycinka? Co prawda, ktoś mógłby powiedzieć - właśnie skala kraju jest zbyt skomplikowana - i nadzieja byłaby więc, by działo się to chociaż na zasadzie jednego, drugiego, czwartego wycinka - aż zbierze się nowy system Polski - ale to zostawmy tutaj. Po prostu, piszę to wszystko, choć spodziewamy się, że takich informacji się nie dostanie - by się nie łudzić. Jeżeli nawet jedną z nich się dostanie, warto skorzystać, ale nie wolno dać się zwieść, sądząc, że już teraz wszystko się zmienia, dostało się właśnie informacje decydujące o możliwości odnowy tego Klubu. Owszem - wiedza na temat każdej z dziedzin tu wymienionych jest konieczna do tych zmian - ale sama jedna jest niewystarczająca.
Myślę - że na tym tle właśnie warto zobaczyć inicjatywę kibiców i ucieszyć się nią. Nawet, jeżeli jest nierealna dokładnie w tej formie, siły za małe, by poprowadzić Klub nawet w B klasie - lub gdyby była groźba, że zbyt długie przebywanie w Bklasie będzie szarganiem wielkości Klubu. Dla mnie - jest to bardzo ważna artykulacja ze strony Kibiców woli, determinacji, że nie ma zgody na ciągłe trwanie systemu skorumpowanej piłki w Zagłębiu.
No, cóż. Szanuję faktycznie p. Leszka Baczyńskiego za wiele rzeczy. Ja też - wspominam, jak kibicowałem mu w rzeczach niemożliwych czyli ratowaniu Klubu, jak wręcz z wypiekami (nie prezentowymi, tylko tymi na policzkach) śledziłem te poczynania ratujące klub. To dla mnie człowiek podobny do A. Bernata w hokeju - naprawdę zasłużony przez ratowanie w sposób niemożliwy tego, co w sosnowieckich chlubach sportu rozpadało się przy zmianie systemu. To ludzie, którzy przede wszystkim - chcieli ratować swe sporty w Zagłębiu, rozwijać je. Dla tych nadrzędnych celów - nawet nie patrzyli, co znaczy szerszy kontekst, jakie są nieszczęścia związane z systemem itd. Pewnie mówili sobie coś w rodzaju "a co ja mogę zrobić". Toteż - ratuję to, co kocham: piłkę, hokej. I wielki szacunek za to. Tyle, że uważać, iż np. nagle nigdy nie naznaczył ich PZHL czy PZPN, że nie mają nic wspólnego z polityką swoich związków: to w moim odczuciu bardzo duże nadużycie względem zdrowego rozumu. Owszem, wierzę, że nawet są w stanie zmienić trochę mentalność (choć poczynania ostatnie p. Bernata raczej temu by przeczyły), wierzę, że osobiście jako ci zajmujący się swoją perspektywą służby Zagłębiu, mogli być osobiście uczciwi jak np. mówiło się o Ryszardzie Kuleszy (choć nie słyszałem L. Baczyńskiego krzyczącego "cała Polska widziała", ale mogło nie być okazji); w każdym razie, osobiście od pewnych praktyk mogli być dalecy. No, ale nie udawajmy, że ileś tam lat działania w określonym środowisku, w polskim skorumpowanym systemie piłki było na zasadzie robota nie przejmującego stylu działania właściwego tym ludziom, tej mentalności. Owszem, życzę tym działaczom, by faktycznie weszli w nowy świat XXI wieku, niemniej choćby tendencje personalne, które zdają się być wciąż realizacją pomysłów środowiska niezdolnego do przekroczenia zabronionego w PRLu horyzontu myślowego, sięganie do "sprawdzonego" np R. Stańka, nie odcięcie się L. Baczyńskiego itp każą naprawdę się zastanawiać (pisałem wczoraj o tych niepokojących nie tylko brakach zmiany ale wręcz o sygnałach powrotu do starego, jakie są widoczne w pierwszych poczynaniach L. Baczyńskiego). Dlatego - protest, jaki zawarty jest w inicjatywie kibiców uważam za bezcenny.
Po prostu - ci ludzie (Kibice Zagłębia) - jakoś jeszcze mogą znieść, że przez dziesiątki lat środowisko kibicowskie za własne kibiców pieniądze było cynicznie wykpiwane, wykorzystywane jak pijak przez szynkarza, oszukiwane aż do bólu. Jednak - gdy widzą, że zapowiada się nadal działanie tych samych ludzi na zasadzie jedynie przemieszczeń personalnych pod patronatem "sprawdzonego gospodarza" - mówią dość. Mówią: nie jesteśmy tak uzależnieni, by dalej być robieni w bambuko i przeżywać jeszcze z tego szczyty radości i uwielbienia dla "naszego sprawdzonego gospodarza".
Może to wystarczy, co już zrobili - by p. Baczyński jednak z nimi inaczej porozmawiał, jak -podobnież- ostatnio, gdy nie chciał udostępnić miejskich obiektów kibicom z Miasta? A może - jeszcze nie wystarczy. A nawet, jeżeli wystarczy, by porozmawiał poważniej: to czy należy się dać zwieść jednej takiej rozmowie?
Dlatego, owszem, całym sercem popieram wyrażane tu - choćby przez Kol. Tadeusz Wisniewski - postulaty rozmowy ze środowiskiem kibiców. Tylko - rozmowy poważnej, to raz. A potem - jeszcze parę warunków.
Czyli - chodziłoby o taką rozmowę, której nie chciał kiedyś on sam umożliwić K. Szatanowi, właścicielowi Klubu, gdy chciał się spotkać z kibicami w chwili kryzysu.
Dalej - chodziłoby o rozmowę, gdy kibice będą na tyle mocni, by zmusić nawet w wypadku niechęci Pana Prezesa - do rozmowy o faktach. To za co ceniłem M. Adamczyka, między innymi, to to, że pomimo trudnej sytuacji, młodego wieku, braku doświadczenia - nie dał się wmanewrować w zależność od skrajnego, już chuligańskiego a nie kibicowskiego układu wpływu, który jest możliwy przy każdym polskim klubie. Niemniej - z drugiej strony - nie do pomyślenia jest, by w poważny sposób nie liczył się z kibicami faktycznie poważny klub, nawet jeżeli jeszcze nie osiągnęłoby Zagłębie statusu na miarę Barcelony z jej "socios". Jak dotąd - bynajmniej nie tylko po stronie Klubu była wina, pamiętam choćby apele K. Szatana o zaangażowanie wyższego rzędu ze strony kibiców. Niemniej - teraz jest ruch kibiców: jaka będzie odpowiedź.
Dla mnie - ta akcja Kibiców jest godna romantycznych początków i determinacji A. Renego; działają jak jego spadkobiercy, jak spadkobiercy Polaków i Zagłębiaków sprzed wojny, pełnych swobody i rozmachu tworzenia. L. Baczyński - jest jak na razie z pewnością spadkobiercą - i ratownikiem - z czasów peerelowskich ograniczeń. Czy dołączy do tego dziedzictwa stuletniej tradycji? Czy dołączy do niej - np. choćby K. Szatan, który wciąż ponoć deklarował, że "żal mu tego klubu"? Czy ma szanse dołączyć K. Górski, inni?
Pamiętajmy też - że to wielkie Zagłębie powstawało też jako Unia, jako zjednoczenie różnych trendów sięgających początków XX wieku... Teraz ten duch działania na rzecz zespolenia na pewno jest szczególnie zaś potrzebny.
Owszem - potrzebne byłoby takie wspólne spotkanie - ale dające szanse zjednoczenia i docenienia wszystkich elementów obecnej sytuacji. Łącznie z wdzięcznością za już dokonane dzieła. Czyli - z wdzięcznością (jeżeli chodzi o piłkę) wobec L. Baczyńskiego, na przykład, który już przez lata poczynił bardzo wiele, nawet ewent. wobec K. Górskiego, jeżeli uda się to właściwie sformułować. Tak samo jednak - albo i więcej wdzięczność, docenienie i nie spacyfikowanie a przyjęcie powinno spotkać tych właśnie inicjatorów nowego, którzy powiedzieli w końcu: obudźcie się, nie dajcie się znowu robić w bambuko, oszukiwać za wasze pieniądze - przypomnijcie sobie układ z układem, korupcję układów od lat pięćdziesiątych po ostatnie, w końcu cały ten rozpaczliwy styl, wielkich obietnic i pogrywań działaczy i piłkarzy, którzy zrobili grajdoł z Wielkiego Zagłębia. Dopiero realne spotkanie tych wszystkich frakcji - może dawać nadzieję, że taka dyskusja jest warta podjęcia.
P.S. Już po wysłaniu widzę, że dzieje się, czego w gruncie rzeczy chyba się obawiałem - że ten podział znów nastąpi po linii "a ja jestem najwierniejszy i innni są zero". Niestety, tą mentalnością, wprowadzającą podział - dobitnie Zagłębiacy pokazują, że choć podzieleni, to są tacy sami. Pamiętacie może jak od lat co rusz pisałem przeciwko głosom "Zagłębie to my nie wy". Teraz - znowu to narasta. Przecież w ten sposób tylko się buduje w imię wielkiej "miłości" nienawiść do samych siebie. Jedni - zaczynają ideę nowego, bo "Zagłębie to my nie wy". Drudzy - w imię tej samej idei wręcz wdeptują w błoto tych pierwszych. I tak - z jednej strony "Zagłębie to my, budujący nowy klub a nie wy". I z drugiej "Zagłębie to my, trzymający się starego a nie wy". Na takiej drodze to niszczenie może tylko narastać. Uwierzcie, że Zagłębie, to i właściciele (choć nie do końca wiadomo, kto nimi jest) i działacze - nawet "przychodzący z PRLu" - i kibice jedni czy drudzy, pikniki czy żywiołowcy, budujący nowe itp.
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez torquemada 2011-07-03, 4:41 pm

LB mial duzo latwiejsza droge do odbudowy niz teraz, po pierwsze Zaglebie powstawalo od zera czyli zero dlugu, po drugie miasto zwolnilo wlochow z podatkow w zamian za sponsorowanie Zaglebie przez tyle a tyle lat, minol ten okres i wlosi sie zawineli. Czy p. Leszek az tak dobry jest w pozyskiwaniu sponsorow? watpie bo nie widzialem ich gdy wlosi sie wycofali, od tamtej pory jest rownia pochyla. Nie chcialbym ani troche negowac jego zaslug dla klubu ale panowie nie wyolbrzymiajcie. Jestem jak najbardziej za tym abu dac mu szane, podpisuje sie pod tym obiema rekami a i nawet nogami sie naucze pisac, ale ochloncie i sami pomyslcie, piszecie w samych superlatywach jak to pozyskiwal sponsorow.... wymiencie ich w takim razie( czy moze jestescie za mlodzi i nie pamietacie a tylko z opowiadan starszych cos wiecie?) bo z tego co ja wiem to wlochow dla Zaglebie jakby nie bylo pozyskalo miasto. Chyba ze sie myle to mnie poprawcie.
Poczekajmy, dajmy szanse, nie popadajmy z jednej skrajnosci w druga, spokoj i czas(choc ostatnio duzo tego czasu tracimy..)
pozdrawiam
ps oby tym razem sie udalo....oby
torquemada
 
Posty: 39
Dołączył(a): 2008-11-08, 12:02 pm

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez August 2011-07-03, 4:46 pm

torquemada napisał(a):w samych superlatywach jak to pozyskiwal sponsorow.... wymiencie ich w takim razie( czy moze jestescie za mlodzi i nie pamietacie


Większość to były małe firmy, ale były. To był DAB, to była też Huta Szopienice. Obejrzyj zdjecia druzyny z tamtych czasów. Baczyńskiego osobiście poznałem jak własnie łaził od firmy do firmy po Zagłębiu i Katowicach (gdy wiedział który decydent był czy mieszkał w Sosnowcu).
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez torquemada 2011-07-03, 4:56 pm

August napisał(a):
torquemada napisał(a):w samych superlatywach jak to pozyskiwal sponsorow.... wymiencie ich w takim razie( czy moze jestescie za mlodzi i nie pamietacie


Większość to były małe firmy, ale były. To był DAB, to była też Huta Szopienice. Obejrzyj zdjecia druzyny z tamtych czasów. Baczyńskiego osobiście poznałem jak własnie łaził od firmy do firmy po Zagłębiu i Katowicach (gdy wiedział który decydent był czy mieszkał w Sosnowcu).

Tyle Auguscie to wiem ale jak czas pokazal bylo to zdecydowanie za malo zeby utrzymac Zaglebie, zeby nie zrobic dlugow po odejsciu Wlochow, a to wlasnie mialem na mysli, ze zbyt malo jednak tych sponsorow pozyskal aby moglo Zaglebie spokojnie funkcjonowac po odejsciu jednego duzego, nie chce zeby mnie tu odebrano za jego wroga bo jest wrecz przeciwnie ale musisz mi przyznac racje..... mial sporo lat na to aby pozyskac kilku silnych sponsorow, ladnych kilka lat i byl to bardzo dobry czas na to bo byla moda za Zaglebie, bylo znacznie wiecej kibicow, byly sukcesy. Oby pozyskal teraz nawet stu malych sponsrow nawet 500 ale zeby starczylo na splacenie zobowiazan i na funkcjonowanie jako takie klubu, a jak juz splacimy zobowiazania- jezeli uda sie to bez zaczynania znowu od zera to LB bede bil poklony za kazdym razem, bo wiem ze czlowiek ktory sobie z tym poradzi to co dopiero zrobi gdy juz nie bedzie dlugow. Oby mu sie udalo
torquemada
 
Posty: 39
Dołączył(a): 2008-11-08, 12:02 pm

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez Sarmat 2011-07-03, 4:58 pm

Żadne Zagłębie 1906 Sosnowiec.

Tylko Zagłębie Sosnowiec , NIE dla tego pomysłu!
Sarmat
 
Posty: 214
Dołączył(a): 2007-03-24, 10:21 pm
Lokalizacja: Zagłebie Dąbrowskie

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez August 2011-07-03, 5:00 pm

torquemada napisał(a):Tyle Auguscie to wiem ale jak czas pokazal bylo to zdecydowanie za malo zeby utrzymac Zaglebie


Jakoś bez Włochów i przy wielkiej biedzie, ale i wiernych kibicach, Zagłębie zdołało awansować do 2 ligi.
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez jokero 2011-07-03, 5:01 pm

Całe pomysły byłego prezesa były hm nieco szalone...wydana kasa z miasta , brak planów finansowych widać ze vice sie bardzo wkurzyła...

a co do fuzji niedoszłej z Czarnymi przecież ktoś musi utrzymać tą IV Lige w Zagłębiu a skąd kolejna kasa
wierzymy ze Czarni sobie sami poradzą a rezerwy mogą być np w B Klasie ? nawet przy współpracy z kibicami przecież każdy ma w sercu nasze Zagłębie. Kto przy zdrowych zmysłach robi fuzje przy milionowym zadłużeniu ?? Ostre cięcia niestety w Zagłębiu i osoba Pana Leszka to nadzieja na wyjście z kryzysu i na pewno wyjście nie z dnia na dzień ale na kilka lat......
jokero
 
Posty: 9
Dołączył(a): 2011-07-03, 4:55 pm

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez torquemada 2011-07-03, 5:04 pm

August napisał(a):
torquemada napisał(a):Tyle Auguscie to wiem ale jak czas pokazal bylo to zdecydowanie za malo zeby utrzymac Zaglebie


Jakoś bez Włochów i przy wielkiej biedzie, ale i wiernych kibicach, Zagłębie zdołało awansować do 2 ligi.


Zapomniales dodac cos tutaj bardzo wazne Auguscie...dopisz jeszcze ze przy wielkiej biedzie, narobieniu ogromnych dlugow i bardzo duzej pomocy miasta.... nie zapominaj o tym...

ps nie mysl ze jestem zwolennikiem tego tworu co to niby chca zrobic bo tak teraz odbieram to, ze tak o mnie myslisz. Spokojnie 25 lat chodze na Zaglebie i bede chodzil nadal nawet gdy znowu by bylo wszystko od zera:)
torquemada
 
Posty: 39
Dołączył(a): 2008-11-08, 12:02 pm

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez August 2011-07-03, 5:10 pm

torquemada napisał(a):dopisz jeszcze ze przy wielkiej biedzie, narobieniu ogromnych dlugow i bardzo duzej pomocy miasta.... nie zapominaj o tym...

Długi były bo była bieda. Ale czy stowarzyszenie, które prowadziło zespół takowych narobiło, nie wiem. Wybacz, ale to trochę mi wygląda na czepianie się Baczyńskiego. A co do Miasta, to był przede wszystkim śp Wiceprezydent Płatek, który przede wszystkim pomagął znaleźć chętne firmy, to dzięki Niemu do klubu przyszli Włosi. Nie pamiętam aby Miasto łożyło cos bezpośrednio na stowarzyszenie.
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez zaglebie76 2011-07-03, 5:26 pm

Decyzja części (oczywiście tych "lepszych")kibiców o utworzeniu drugiego klubu i odcięcia się od Zagłębia Sosnowiec ,to jakaś dywersja - jest po prostu idiotyczna.Zupełnie inaczej bym ją odbierał , gdyby nie było tego odcięcia od prawdziwego Zagłębia z tradycjami ,prób zrobienia z nas wszystkich wariatów i udawania że nowy twór ma stu letnią tradycję - bo paru gości tak sobie wymyśliło.Powtarzam - inny odbiór miałaby tak inicjatywa gdyby nie było prób zawłaszczania historii i odcinania się od klubu - tylko powiedzmy nowa nazwa związana z Zagłębiem i potraktowanie tego kroku jako jakiejś alternatywy na czarną godzinę ,współpracującą w jakiś sposób z Zagłębiem Sosnowiec (rezerwy prowadzone przez kibiców ?).
Ludzie którzy przez kilkanaście lat nie potrafili zarejestrować stowarzyszenia ,teraz mają zostać "menażerami" i lekiem na całe zło.Pomijam tu fakt ich kompetencji (to że ktoś jeździł za klubem czy dopingował na meczu ,nie czyni jeszcze z niego prezesa czy menadżera-same dobre chęci nie wystarczą).

Nie wystarczy sobie przywłaszczyć nazwy i cyferek 1906 żeby mieć tradycję.

Zagłębie Sosnowiec jest jedno - co by o nim ,jego chorych władzach ,korupcyjnej przeszłości , nieudacznych kopaczach i tragicznej sytuacji w ostatnich latach nie mówić - i w dużo gorszych czasach nie było tak głupich pomysłów jak ten z odcięciem się od klubu o którym śpiewamy: Wiara która przetrwała (choć teraz trzeba by to zmodyfikować na - wiara która przetrwał ,ale już jej się znudziło i teraz zabierze swoje zabawki do innej piaskownicy ,po czym będzie udawać że kibicuje Zagłębiu ,a nie jakiemuś nowemu sztucznemu tworowi który podzieli kibiców ,utrudniając wyjście z kryzysu ukochanemu klubowi) ,Na dobre i na złe (chyba że akurat paru kumatych gości wymyśli sobie żeby być szefami - ale w tym celu można sobie pograć w menadżera zamiast rozwalać swój własny klub).

Pisanie nonsensów w stylu jednego z kolegów: "akcja Kibiców jest godna romantycznych początków i determinacji A. Renego; działają jak jego spadkobiercy, jak spadkobiercy Polaków i Zagłębiaków sprzed wojny, pełnych swobody i rozmachu tworzenia." pozostawiam bez komentarza ,bo o rozłamowcach można powiedzieć różne rzeczy ,ale nie mają nic wspólnego z romantycznymi początkami - CI LUDZIE DZIAŁAJĄ NA SZKODĘ SWOJEGO KLUBU I WPROWADZAJĄ SZTUCZNE PODZIAŁY ODCINAJĄC SIĘ OD ZAGŁĘBIA I MYDLĄC RESZCIE OCZY O SWOJEJ NIBY "TRADYCJI".
zaglebie76
 
Posty: 190
Dołączył(a): 2005-08-11, 4:07 pm
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Piłka nożna

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników