Dajmy spokój Kubie..
Problem nie leży w jednym czy drugim zawodniku.
Problemem jest sposób zarządzania Klubem, a właściwie jego brak.
Nie ma jednej osoby tak charyzmatycznej jak Baryła w Polonii czy Baran w Radzionkowie, która jednoosobowa ponosi odpowiedzialność.
U nas Miasto nie ,bo jest mniejszościowym udziałowcem, kolejnych udziałowców jest dwóch więc kto decyduje..
Trener przyszedł bo Pan Dariusz Kozielski tak chciał. Miałem nadzieję, że jest to dobra decyzja, ale życie brutalnie ją werfikuje.
Marketing: Prezes aby ułatwić sobie życie i pozbyć się odpowiedzialności zlecił firmie zewnętrznej. Efekty , prawie żadne.
Trener stworzył nowe ekipę , ale nie widze żadnej koncepcji gry o czym świadczą zmiany.
Argument, że wprowadzamy wysokich zawodników jest śmieszny.. to nie koszykówka.
Kolejny sezon stracony i nie widać pomysłu na efektywne działanie Klubu organizacyjnie , marketingowo, sportowo....
A mnie jest szkoda Lachy....,że pracuje w takiej Firmie.