ZAGŁĘBIE - Olimpia!!! sobota 02.04.2011r. godz. 17:00

[LucasUSA]

A na zaglebie.eu propaganda sukcesu - kolejni, ktorzy zapomnieli, ze w futbolu za wrazenie artystyczne nie przyznaja punktow. Rozwalilo mnie ostatnie zdanie:
"Sosnowiczanie jeszcze długo po ostatnim gwizdku nie mogli uwierzy, iż dali odebrać sobie pewne zwycięstwo z rąk."

Tak, PEWNE zwyciestwo po "pewnym" prowadzeniu 1:0 - chyba za duzo osob myslalo, ze mamy juz "pewne" zwyciestwo w kieszeni.

[Lars]

Trenerze Ojrzyński - tak to się kończy gdy gra się 11 na 10 i zamiast atakować i dobić rywala, gra się asekuracyjnie na 1:0, na utrzymanie wyniku.
Do końca sezonu gramy o pietruszkę.
Dzisiejszy mecz na konto Ojrzyńskiego, ale czy jest sens go zwalniać? sam nie wiem, zna już zespół i być może umie uczyć się na swoich błedach i tym samym już nigdy więcej nie będzie w przerwie kazał się cofać drużynie i kontratakować zamiast dobić rywala atakami i kolejnymi bramkami.
Jestem załamany, dawno taki wrkurwiony nie wracałem z Ludowego. By to c***

po tym co mówią piłkarze, to w przerwie trener kazał im wyjść i dobić rywala.
W takim przypadku to piłkarze nie wykonali założeń taktycznych i są winni porażki.

[STACH PL]

Znowu to samo irytuje mnie to już od paru lat że strzelamy bramkę cofamy się i czekamy na kontry których nie wykorzystujemy a przeciwnik zaczyna grać w piłkę i strzela nam, a jak nie strzela to drżymy do samego końca czy coś nam nie wpakują.

[LucasUSA]

Trener kazal im wyjsc i dobic rywala - ale czy wskazal, jak to zrobic? Tyle to im mogl i pan Jozek czy inny pan Janek powiedziec. Czy zareagowal na ich poczynania w powiedzmy pierwszym kwadransie drugiej polowy? Niestety, takie zycie trenera - to trener odpowiada za wynik, zwlaszcza, ze sobie takich grajkow wybral, i to w duzych ilosciach.

[Lars]

Trener kazal im wyjsc i dobic rywala - ale czy wskazal, jak to zrobic? Tyle to im mogl i pan Jozek czy inny pan Janek powiedziec. Czy zareagowal na ich poczynania w powiedzmy pierwszym kwadransie drugiej polowy? Niestety, takie zycie trenera - to trener odpowiada za wynik, zwlaszcza, ze sobie takich grajkow wybral, i to w duzych ilosciach.

Jesli trener faktycznie postawił w przerwie przed drużyną taki cel, moje spojrzenie zupełnie się zmienia i nie zgadzam się z Tobą przynajmniej w większości.
1.Piłkarze nie zrealizowali założeń taktycznych
2. Piłkarze marnowali znakomicie zapowiadające się akcje niedokładnymi podaniami, brakiem podania, brakiem strzału.
A dlaczego w części się zgadzam:
1. Trener powinien zareagować, jeśli zespół cofnął się do tyłu i przestał atakować
2. Trener nie powinien robić takich zmian mając wynik na styku, powinien zostawić sobie pole manewru i w grze doświadczonych piłkarzy umiejących przytrzymać piłkę oraz radzących sobie lepiej w sytuacji stresu meczowego niż młodzi gracze
3. Trener sam sobie dobierał piłkarzy, ale na usprawiedliwienie miał też ograniczone pole wyboru do wolnych zawodników i starał się na pewno zbudować optymalny zespół w obecnych warunkach, gdzie okazało się że jesienne Zagłębie trzeba wyrzucić do kosza i zakontraktować Nowe Zagłebie

[August]

Przede wszystkim nie zgodzę się z tytułem relacji na 100%, iż była to kompromitacja. Kompromitacją byłby wpierdol z Nowym Tomyślem. Tymczasem uważam, że szczęśliwie zremisowaliśmy z niekwestionowanym liderem. Konsekwentnie i mądrze budowana drużyną przez dobrego trenera. I to – uważam – było widać. Dlatego też należałoby zadać pytanie, dlaczego Zagłębie nie przegrało. Ano po pierwsze dlatego, ponieważ mamy Lachowskiego, któremu udało się dość szybko strzelić bramkę, po drugie dość głupie kratki grajka Olimpii, po trzecie, nie było to mecz z gatunku „o życie”. Zagłębie – oprócz początku - miało swoje kilka minut zaraz po czerwonej kartce zanim Olimpia doszła do siebie. I na tym koniec. Przewaga w po zdobyciu bramki wynikała bardziej z tego, że Grudziądz oddał pole i spokojnie rozbijał nasze raczej nieporadne ataki najdalej na 16 m. A jak już przyspieszył i zagrał agresywniej to jeszcze przed przerwą winno być 1-1. Dlatego też nie zgodzę się z opiniami o dobiciu przeciwnika bo my nie mamy na tyle dobrej drużyny. Przecież nawet grając w 2 połowie w osłabieniu Olimpia kontrolowała grę.
A nasi Bez umiejętności, jaj i ambicji. Mamy Grajów na mniej więcej środek tabeli. Nie tylko w tym ale i w przyszłym sezonie, jeśli zostanie się ten szkielet. Nie rozumiem też Ojrzyńskiego, który tak sobie zestawił ławę, że poza jedynym Stefańskim nie miał kogo wrzucić na przeważającą „w osłabieniu” Olimpię. W każdym razie Napora, a zwłaszcza Markiewicz do obrony to nieporozumienie.
Mecz pokazał , że klubem to jesteśmy z nazwy. 3 lata kiblowania w 3 lidze, dziesiątki grajków, iluś tam trenerów, kasa od miasta czy krakusów i GÓWNO. A Grudziądz 3 lata to konkretna robota przynosząca właśnie owoce. Adamczyk z Ogielą powinni latem załatwić sobie staż w Grudziądzu. A Ojrzyński (jak się ostanie) u Kaczmarka. Nie trza jeździć na Zachód.

[Onslow]

"Zagłębie Sosnowiec zremisowało mecz, który powinno było wygrać. Rywal już leżał na deskach, a nasi piłkarze zamiast go dobić, to pozwolili mu wstać i zadać w końcówce decydujący cios. Plany o awansie można już chyba odłożyć na następny sezon"


Nawiązując do cytatu powyżej ze strony głównej to ze skrótu jaki jest umieszczony nie widziałem żeby rywal leżał na deskach, mało tego nie widziałem żebyśmy mieli ten mecz wygrać szczerze mówiąc to remis zasłużony chociaż bardzo boli ale Olimpia miała lepsze sytuacje.
Szkoda awans już napewno trzeba odłożyć tylko na kiedy.....
A pan Adamczyk zapomniał że dobrej drużyny nie zrobi w sezon a na piłce w Polsce ciężko zarobić może poza paroma klubami z ekstraklasy

[bbartek]

Ten wpis jest bardzo kontrowersyjny , szczególnie po takim meczu, ale...
Dlaczego cała ofensywna taktyka Olimpii bazowała na wysokich wrzutkach co przy wysokich stoperach ( Jurczyk+Markowski) wydawała się bez sensu...
Ile było tych wrzutek.. może 20 może więcej, ale każda powodowała duże zamieszanie na naszym polu karnym . Dlaczego Bo nasz bramkarz panicznie boi sie wychodzić do dośrodkowań ( niepewny chwyt) i powstaje kocioł na polu karnym.
Obrońcy nie potrafili spokojnie zagrać piłki wybijając ja na rzut rożny i znowu dośrodkowanie...
Oczywiście w pierwszej połowie wybronił 2 setki, ale to tez były dośrodkowania na 5-6 metr, które powinien wyłapać.
Absolutnie nie winię bramkarza za porażke, zgadzam się, że zmiany Trenera Ojrzynskiego były nie trafione, nie wiem dlaczego nie grał Białek, który 2 ostatnie mecze grał na środku z Jurczykiem ( brakło Markowskiego w środku) i nic nie usprawiedliwia tej "porażki"!

[Tadeusz Wisniewski]

Szanowny Kol. August - i zgadzam sie co sie tyczy trenerów mlodego pokolenia Ja sledze ich
i mam swoi dwoch faworytów, a mianowicie Flejterski w Lechii i Młody Kaczmarek w Grudziadzu.
Siedząc przy tym komputerze drzałem przez cały czas i stało sie. Po prostu mam smutny
wieczór bo liczyłem ze nadzieja bedzie trwała znacznie dłuzej.
Pozdrawiam tadeusz

[tiktak]

Patrząc od kilku lat na to co się dzieje w tym klubie, jedno co przychodzi na myśl to to, że ten klub toczy jakaś mentalna kiła, a wynik sportowy nie jest jego głównym celem działania. Z pozoru jest tu wszystko co trzeba (przynajmniej jak na III ligę). Pieniądze, warunki treningowe. Może ktoś mnie przekona że w Grudziądzu czy Chojnicach jest coś czego nie ma w Sosnowcu. I co Wymienię dwa nazwiska: J.Białek i Kościukiewicz. Z zawodników NIECHCIANYCH w Zagłębiu, którzy odchodzą do lepszych klubów i GRAJĄ czy zaczynają strzelać bramki można by złożyć z dwie jedenastki.
Jestem ciekaw czy Adamczyk i tych dwóch na O. zakontraktowaliby 17 zawodników, gdyby mieli za to płacić z własnej kieszeni (pytanie retoryczne). Cała trójka to egzemplarze określani z angielska bardzo trafnie jako "empty suit" (dosł.: pusty garnitur). W tłumaczeniu na nasze - dobra prezencja, zero kwalifikacji.

[Zaglebiak_1906_ZS]

mam pytanie.

Po co kupowali Sukera skoro nawet nie znajduje się on w meczowej 18
Dla mnie to jest trochę chore, kupowac zawodnika który był najlepszym strzelcem w RR

[August]

Patrząc od kilku lat na to co się dzieje w tym klubie, jedno co przychodzi na myśl to to, że ten klub toczy jakaś mentalna kiła, a wynik sportowy nie jest jego głównym celem działania. Z pozoru jest tu wszystko co trzeba (przynajmniej jak na III ligę). Pieniądze, warunki treningowe. Może ktoś mnie przekona że w Grudziądzu czy Chojnicach jest coś czego nie ma w Sosnowcu. I co

To nie jest kiła bo te da sie wyleczyc. To jest jakieś niuleczalne EJDS. W Grudziądzu czy Chojnicach są działacze, którym zależy na klubie, jego awansie posrtowym finansowym etc... A u nas od kilku lat masz złodziei, którzy w pierwszej kolejności muszą zarobić na samorządowej kasie. Tak było za Szatana z Hytrym i na to zaczyna wychodzić za Kozielskiegoz Książkiem i Adamczykiem. Sprowadzili sobie kumpli Ogielę z Ojrzyńskim, a ci z kolei swoje gwiazdy jak Napora, Jeremicz, Markiewicz etc... I cyrk trwa dalej...

[STACH PL]

mam pytanie.

Po co kupowali Sukera skoro nawet nie znajduje się on w meczowej 18
Dla mnie to jest trochę chore, kupowac zawodnika który był najlepszym strzelcem w RR

Miał kontuzje przeszedł operacje w połowie kwietnia będzie do dyspozycji trenera, druga sprawa jest taka że my nie kupujemy zawodników nie stać nas.

[Lars]

Wszyscy chcieli, zabrakło szczęścia i umiejętności.
Nie ma co dołować zawodników i sztabu szkoleniowego bo to nic nie da.
Na pewno, jednego możemy być pewni - dzisiaj nikomu nie zależało na tym aby nie wygrać, aby zostać w II lidze bo może dla niego zabraknąć miejsca w I-ligowym Zagłębiu. Każdy walczył, chciał awansu, jednak okazało się, że trochę do tego awansu chyba zabraknie.
Mam nadzieję, że jeszcze przed rozpoczęciem Euro w Polsce, będziemy świętować awans Zagłębia do I ligi, bo jak widzę gdzie jest Jagiellonia, Lechia, Polonia Bytom,...to żal, poprostu żal.

[August]

jednak okazało się, że trochę do tego awansu chyba zabraknie.

Trochę