Przyszłość Zagłębia

[Darian]

Blajpios - taka drobna uwaga nie pisz w zbitym tekście bo naprawdę ciężko się to czyta i proszę rób na miłość boską akapity bo nawalisz na dziesiątki tematów tekstu że potem nie da się tego normalnie przeczytać.

A teraz odniosę się z pewnymi problemami (ze względu na zbitosć tekstu i brak przejrzystości:

1. plakat ==> jak dla mnie był to dobry pomysł, plakaty z jasnym przesłaniem i promujące klub pojawiły sie nie tylko w Sosnowcu. Cała zasługa kibiców w tym względzie. A że trąciło PRL-em to już podejście osobiste. Jednym to pasi innym mniej. Ważne jednak że się coś zaczeło dziać.

2. marketing ==> jeżeli plakat można pochwalić to dalszych działań już pochwalić nie mogę gdyż nie zrobiono dosłownie nic od tamtego czasu. Nawet ten plakat się już przejadł i należy szukać nowych pomysłów i rozwiazań. Wizyty piłkarzy po szkołach (poza Sosnowcem), udział w imprezach charytatywnych i wydarzeniach lokalnych,szersza współpraca ze środowiskami kibiców Zagłębia w całym regionie to tylko podstawowe zadania w budowie marki Zagłębia.

Co prawda prezes Adamczyk spotkał się z prezesami mniejszych klubów(zaledwie kilku głownie ze Sosnowca) ale żadnych konretów współpracy nie udało się opracować.A współpraca powinna być na szerszym horyzoncie prowadzona niż piłkarsko. Choćby dopasowanie godzin meczów czy promocja Zagłebia w innych mniejszych miejscowosciach (Przeczyce,Mięrzęcice,Sarnów, Sławków czy z powiatu zawierciańskiego czy olkuskiego). Wstydem jest to że nie zawiązano ścisłej współpracy z klubem hokejowym Zagłębie, że nie ma już ogłoszeń o tym kiedy jest mecz na Zimowym. Brak współnego biletu na piłkę i hokej. Ogólnie brak chęci współpracy budzi tylko moje negatywne nastawienie do działalności zarządu i prezesa.

3. region ==> Jaworzno bardziej związane jest z Zagłębiem Krakowskim. Co nie oznacza że nie ma tam kibiców Zagłębia. Oczywiście należy podjąć i z Jaworznem współpracować. Podobnie sie tycczy sprawa Bukowna,Wolbromia,Olkusza,Bolesławia,Kluczy Trzebinii i innych miast w tych okolicach z uwagi na ich bliski zwiazek lub nawet przynależność do Zagłebia Dąbrowskiego.
Tak samo należy mocno zadbać o tereny pólnocne - gminę Łazy czy Zawiercie a nawet Siewierz.

W wszystkich tych przypadkach akcja nie powinna się ograniczać tylko do plakatowania, darmowych biletów dla FC ale takze powinno się przyczynić do tego aby Zagłębie realnie się pojawiało (piłkarze,zespół) - np mecze z okazji jubileuszu lokalnego klubu. W każdym razie należy podjać działania a efekty z czasem przyjdą. A jak pójdzie za tym i wynik sportowy to poprawa będzie widoczna gołym okiem!

[trol90]

Teraz w Sporcie na TVP Katowice mówili "Potwierdzila się informacja że trenerem Zagłębia zostanie Leszek Ojrzyński a dyrektorem... " jakiś tam niezapamietalem i że jutro mają być oficjalnie przedstawieni

[Blajpios]

Hm. "Na pociechę" podam, że "na oficjalnej" mają dzisiaj ze mną jeszcze gorzej - tekst jeszcze dłuższy. Fakt, że danie tekstom "więcej światła" ułatwia czytanie. Dziękuję więc za cierpliwość tym, którzy "przedzierają się".
Rzecz w tym, że jak piszę szybko, to zaczynam z nastawieniem, że napiszę jeden punkt, ale on okazuje się mieć ważne aspekty - a tempo goni. Do porobienia akapitów, trzeba by zrobić przegląd, drugą redakcję. Jak jest czas, to w porządku, jak nie, to gorzej. Dzisiaj przez oba teksty - tu i na oficjalnej - nie nadążyłem z innymi sprawami, musiałem nadganiać spóźnienie, nawet nie robiąc powtórnej redakcji.
Przede wszystkim więc raz jeszcze dzięki za cierpliwość w "przedarciu się". Cieszę się również, że rozumiemy pewne rzeczy podobne - a są to rzeczy ważne.
Oczywiście, że sam fakt zrobienia plakatów - jak najbardziej pozytywny. Myślę podobnie, że boli to, iż potem ani kroku. To dlatego zdecydowałem się opisać między innymi, co robię, by już nie musieć patrzeć na ten objaw samozadowolenia - omijam intro. Choć na początku nie omijałem, parę razy ścierpiałem ten socrealizm, "bo skoro komuś pasi".
Niemniej, nadal uważam, że to jest bardzo smutne summa summarum. Z wielu powodów, także z racji dużego błędu marketingowego, tak jak to pisałem (szerzej jeszcze na oficjalnym forum). Bardziej jednak jeszcze podstawowa kwestia, to taka, że smutne jest, iż ktoś, kto chce wysilić się na coś otwierającego nowe perspektywy w Zagłębku, chce przyciągnąć ludzi: jest de facto tak urobiony i naznaczony, że jego "skala wyobraźni" ani trochę nie wychodzi poza kody stalinowskiego socrealizmu. A z błędów marketingowych, choćby to: przecież kod "cwaniaki z krytej" owszem, może być do już przekonanych czytelny, między kolegami można ku wzajemnej radości nazwać kogoś cwaniakiem i nie obrazić. To zakłada duży familiaryzm. Nawet jednak zakładając takie koleżeństwo - i tak trochę moim zdaniem brzmi z lekką wyższością tych, co nie idą na krytą. Natomiast dla tych, co nie są w takiej dużej kibicowskiej zażyłości, czyli dla tych, których niby ma się przyciągnąć, bo chodzą "od czasu do czasu" - to była raczej chyba rzecz odpychająca. Ale na pewno można dyksutować w tej ostatniej sprawie, trzeba by zrobić sondaż - ilu jest takich, co poczuli się zmobilizowani a ilu czuło się odepchniętych. Niemniej, zgoda, sam pomysł marketingowo dobry.
Tak samo - kwestia Zagłębia, jako regionu, jak jest rozumiany w tle. To rzecz, którą od dawna podnoszę. Moim zdaniem, tylko region co najmniej milionowy, z historią paru setek lat, z wsiami i miastami ma szasne, zwłaszcza gdy państwo zadekretowało likwidację Zagłębia: mimo wszystko wywalczyć uznanie regionu. Czyli, trzeba popracować, by to, co z Małopolski się wywodzi, owe jako Zagłębie Wielkie się skonsolidowało, łącznie z Jaworznem nawet - a nie by zacieśniać się do jak najmniejszych. Tymczasem co robi "dumne Czwórmieście"?: w swej dumie ogranicza żywotność, nie walczy o historię starszą niż praktyczne dziewiętnatowieczny rozwój przemysłu, choć jako Zagłębie Wielkie, może być kolebką polskiego kopalnictwa i hutnictwa, ma dumną przezsłość Księstwa Siewierskiego w zanadrzu i przezwycięża podział Małopolski Zachodniej, jaki narzucili okupanci. No i w ten sposób - Śląsk sobie chętnie przejmuje Małopolskie Jaworzno, wręcz kupuje je - podczas gdy Małopolskie Zagłębie odpycha (i dalej jest z siebie dumne).
Oczywiście jednak - to jest rzecz i złożona, bo czas, gdy Jaworzno zerkało bardziej ku reszcie Zagłębia już został zmarnowany, bo oczywiste jest, że te związki nie są tak silne itd.
No i - oczywiste jest, że sprawa sportowego Zagłębia to nie jest dokładnie sprawa regionu. Tymczasem - klub przede wszystkim "myśleć ma" sportowo... Niemniej, nie byłoby źle, gdyby i "tło regionalne" miał szersze. Jak również - by i sportowo szukając zaplecza, odpowiednio szeroko wchodził.
Tymczasem - tutaj zgodziliśmy się też bez kłopotu wielkiego. Dobrze, że się zaczęło. Szkoda, że konkretów nie widać, nawet na poziomie dwóch dyscyplin z dawien dawna znaczących w Zagłębiu Sosnowiec i wciąż pod tą samą nazwą funkcjonujących (hokej i piłka). Tak więc - początek dobry - a co dalej? Oby jednak ta rozwojowa przyszłość Zagłębia zdołała się przebijać!

[August]

Teraz w Sporcie na TVP Katowice mówili "Potwierdzila się informacja że trenerem Zagłębia zostanie Leszek Ojrzyński a dyrektorem... " jakiś tam niezapamietalem i że jutro mają być oficjalnie przedstawieni

Dyrektorem będzie Radosław Ogiela, były Wiceprezes Lechii Zielona Góra

[mario999]

Teraz w Sporcie na TVP Katowice mówili "Potwierdzila się informacja że trenerem Zagłębia zostanie Leszek Ojrzyński a dyrektorem... " jakiś tam niezapamietalem i że jutro mają być oficjalnie przedstawieni

Dyrektorem będzie Radosław Ogiela, były Wiceprezes Lechii Zielona Góra

No to z deszczu pod rynne...

[August]

Teraz w Sporcie na TVP Katowice mówili "Potwierdzila się informacja że trenerem Zagłębia zostanie Leszek Ojrzyński a dyrektorem... " jakiś tam niezapamietalem i że jutro mają być oficjalnie przedstawieni

Dyrektorem będzie Radosław Ogiela, były Wiceprezes Lechii Zielona Góra

No to z deszczu pod rynne...

A ja powiem tak. Jesli jutro robotę obaj panowie zaczną to mi troche kamień z serca spadnie. Nie podoba mi się sposób zmiany trenera ale skoro juz się stało to niech zmiany nastąpia jak najszybciej. A Ojrzyńskiego będziemy rozliczać po dannym czasie. A nie przed...

[django]

Z Lechii to gość piłkarskiej potęgi nie stworzył...Jestem ciekawy argumentów przemawiających za nim. Oby tylko nie ograniczały się do "młody, ambitny".

[turku]

Z Lechii to gość piłkarskiej potęgi nie stworzył...Jestem ciekawy argumentów przemawiających za nim. Oby tylko nie ograniczały się do "młody, ambitny".

Moim zdaniem przede wszystkim TANI.

[August]

Na razie będę bronił Adamczyka w temacie Dyrektora Sportowego. To, że ktoś taki jest potrzebny nawet na 3 ligę nie ulega dla mnie wątpliwości. Sam Prezes nie jest w stanie na dłuższą metę ogarniać wszystkich tematów. A już na pewno nie będzie w stanie robić tego dobrze. Jaki ten cały Ogiela będzie to się dopiero okaże. Zdajmy sobie sprawę, że na trenerów czy sportowych menago z najwyższej półki najzywczajniej w świecie nas nie stać. Ostatni dobry moment na przeorganizowanie klubu był ponad rok temu kiedy były pieniądze z Krakowa. Ale Hytry tego nie zrobił. Zamiast tego dał wysokie kontrakty kumplom jak Hosic. I kasa został zmarnowana. Ojrzyński też zapewne nie jest trenrem marzeń wielu z nas. Ale czy stać nas by było na zatrudnienie takiego np. Urbana W żadnym wypadku. I nie pieprzmy o żadnych sentymentach typu bo to nasz były zawodnik. Bo przy ustalaniu kasy żadnych sentymentów nie ma.
To, co mi się nie spodobało u Adamczyka to sposób i czas zwolnienia Chojnackiego. Najprawdpodobniej i z Chojnackim u sterów mecz byłby do tyłu, ale w tym przypadku nie byłoby złego wrażenia, iż Prezes zadziałał nieprofesjonalnie.
Abstrahując od powyższego, czekamy nowych ludzi w klubie. I zamiast z góry zakładać, że będzie źle i siać negatywne emocje, trzymajmy teraz kciuki za tych ludzi i za Adamczyka. I rozliczajmy ich po jakimś czasie. A nie przed objęciem pracy (przez trenera i Dyrektora).
Bo nadzieja umiera ostatnia.....

PS. Czy Lula to jeszcze pracuje w klubie Jakoś ciho o nim od paru miesięcy

[django]

Abstrahując od powyższego, czekamy nowych ludzi w klubie. I zamiast z góry zakładać, że będzie źle i siać negatywne emocje, trzymajmy teraz kciuki za tych ludzi i za Adamczyka. I rozliczajmy ich po jakimś czasie. A nie przed objęciem pracy (przez trenera i Dyrektora).
Bo nadzieja umiera ostatnia.....

PS. Czy Lula to jeszcze pracuje w klubie Jakoś ciho o nim od paru miesięcy

Zdaję sobie sprawę z ograniczeń finansowych, po prostu po prowadzonych przez kilka miesięcy negocjacjach spodziewałem się człowieka, który w CV będzie miał wpisane coś więcej niż wiceprezesowanie III-ligowemu outsiderowi i handel obuwiem. Niemniej życzę jak najlepiej i też mam nadzieję, chociaż jak zwykle pozostaje nam tylko ona. Oby prezes przy wyborze kierował się czymś więcej, niż tylko nadzieją. A Lula podobno już od kilku miesięcy nie jest pracownikiem klubu.

[August]

Abstrahując od powyższego, czekamy nowych ludzi w klubie. I zamiast z góry zakładać, że będzie źle i siać negatywne emocje, trzymajmy teraz kciuki za tych ludzi i za Adamczyka. I rozliczajmy ich po jakimś czasie. A nie przed objęciem pracy (przez trenera i Dyrektora).
Bo nadzieja umiera ostatnia.....

PS. Czy Lula to jeszcze pracuje w klubie Jakoś cicho o nim od paru miesięcy

Zdaję sobie sprawę z ograniczeń finansowych, po prostu po prowadzonych przez kilka miesięcy negocjacjach spodziewałem się człowieka, który w CV będzie miał wpisane coś więcej niż wiceprezesowanie III-ligowemu outsiderowi i handel obuwiem. Niemniej życzę jak najlepiej i też mam nadzieję, chociaż jak zwykle pozostaje nam tylko ona. Oby prezes przy wyborze kierował się czymś więcej, niż tylko nadzieją. A Lula podobno już od kilku miesięcy nie jest pracownikiem klubu.

Ano zobaczymy. Prezes przedwczoraj zapowiedział, że zmiana trenera w pełni zacznie realizować własną filozofię rządzenia.

[August]

Co oni z tym Kozielskim

Więcej Odry w Brynicy. Sosnowiecki klub znalazł nowego trenera i dyrektora sportowego w Wodzisławiu. Umowy podpisano do roku 2013.

Drugoligowiec postawił na Leszka Ojrzyńskiego i Radosława Ogielę. Panów łączy rok urodzenia (1972) i fakt, że pracowali ostatnio w pierwszoligowej Odrze. - Wierzę, że oddadzą naszej drużynie umiejętności, warsztat, serce. Zagłębie żyję pięknymi wspomnieniami, czas już jednak pisać nową historię - podkreślał prezes Marek Adamczyk, który nie chciał zbyt długo rozwodzić się nad nominacjami, gdyż jak to ładnie ujął - "słowa są tylko cieniami czynów".

Ojrzyński w ostatnich tygodniach negocjował z Odrą warunki rozwiązania przedwcześnie zerwanego przez działaczy kontraktu. - To już za mną - zapewnił trener, który powiedział o sosnowieckim klubie, że to "dobry wybór". - Będziemy się poznawać, będziemy się docierać, tak by w czerwcu przyszłego roku cieszyć się z awansu - mówił.

Co ciekawe kandydaturę Ojrzyńskiego zaproponował Ogiela. - Z Radkiem znamy się nie od wczoraj. To on szukał szkoleniowca, penetrował rynek. Trener Ojrzyński idzie już na jego konto - uśmiechał się Adamczyk.

Pochodzący z Zielonej Góry Ogiela powtarzał, że nie chce nic obiecywać. - Zagłębie to nie byle jaki klub. Chcemy go ponownie wprowadzić na salony - podkreślał, były piłkarz i działacz Lechii Zielona Góra. Ojrzyński - tak jak zwolniony kilka dni temu Marek Chojnacki - będzie współpracował z Tomaszem Łuczywkiem.

Nowy trener rozpoczął pracę od rozmowy z piłkarzami. - Widziałem ostatni mecz z GKS-em Tychy (1:3), więc zdaję sobie sprawę z problemów jakie nękają zespół. Postaramy się im zaradzić - mówił.

Największą słabością Zagłębia jest gra w obronie. Drużyna straciła w 12 meczach aż 18 bramek (w całym poprzednim sezonie tylko 21). - Trenerzy mawiają, że czasami nawet 30 sekund rozmowy może odmienić piłkarza. Po kilku najbliższych dniach będę mądrzejszy - dodał.

Zagłębie w ostatnich latach dało się poznać jako klub, który zmienia trenerów w rekordowym tempie. Adamczyk, który kieruje klubem od trzech miesięcy właśnie zmienił pierwszego szkoleniowca. - Znam historię ostatnich zmian, ale czy dlatego miałem zwlekać przez najbliższe cztery lata? Postawiłem na ludzi, którym ufam. Liczę, że odciążą mnie od tematów sportowych i pozwolą mocniej skoncentrować się na organizacji i finansach spółki. Uchodzimy za klub, który wszędzie ma bankomaty. To błąd, bo raczej martwimy się tym, gdzie ustawić wpłatomaty - żartował prezes.

Umowy Ogieli i Ojrzyńskiego obowiązują do roku 2013, są jednak tak skonstruowane, że mogą zostać rozwiązane w czerwcu 2011 roku. - Jeżeli małżeństwo nie wypali to mamy szansę rozstać się jak rozsądni ludzi - wyjaśniał Adamczyk.

Zagłębie mocno postawiło na ludzi, którzy pracowali wcześniej w Odrze, ale to wcale nie musi być koniec zacieśniania śląsko-zagłębiowskiej współpracy. Tak w Wodzisławiu jak i Sosnowcu plotkuje się, że akcjami Zagłębia jest zainteresowany Dariusz Kozielski - biznesmen i działacz kojarzony z Odrą.
Leszek Ojrzyński

Wiek: 38 lat

Kluby: Znicz Pruszków, Wisła Płock, Raków Częstochowa, Odra

Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
Więcej... http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35 ... z12GSLZO57

[ZS#On Tour]

Myślę że przyszłość Zagłębia będzie bardzo dobra,jeśli awansujemy do 1 ligi, to zacznie się raj

[maly__kibic]

czyżby zatem był potencjalny sponsor?

[pelepapa]

http://www.sportpolski.tv/tagi/dariusz- ... tml?page=1

Po wysłuchaniu jego wypowiedzi mam nadzieję, że nie bedzie chciał "przejmnąć" Zagłębia .