patrios91 napisał(a):August napisał(a):Może tu przenosę bo nas Smazu zbanuje:
patrios91 napisał(a):Legia teraz konkretne sie wzmacnia i mysle,ze Pietrzi bylby takim Rybusem,badz Borysiukiem bo z samych "gwiazdeczek" Legia nie zyje,a mlodzi odgrywaja tam jedna z najwiekszych rol,nie mowiac juz o rozwijaniu mlodziezy w Legii bo to jest chyba ich najmocniejsza strona. Krotko mowiac..nie obawiam sie,ze Pietrzi nie bedzie gral regularnie w Legii.
Nie analizowałem dotychczas pracy z młodzieżą w Legii, ja się tam obawiam czegoś innego. W Warszawie będzie duże ciśnienie na wynik, trwa potężne wzmacnianie składu. Pytaniw czy w tych warunkach Rafał miałby szansę się ogrywać.Gra w ME nie do końca mnie przekonuje.
I tu jest klucz bo ja w Pietrziego ogromnie wieze,a swoja droga...pokaz mi klub w Ekstraklasie w ktorym nie ma presji na wynik
Jest jeszcze mlody i ma 2,3 lata na ogrywanie sie gdyz juz jak sie ma 21 lat..trzeba grac.
Taka jest dzisiaj piłka i sport. Słusznie pisze Kol. patrios91, tej młodości, to jeszcze ma góra dwa lata. A trzymania parasola ochronnego, że "jeszcze młody, trzeba go przed ostrą walką ochronić", to czas już dawno minął. Jeżeli nie widać szans na twardy już obecnie charakter na tyle, by walczyć mógł samemu w dobrym klubie - to niech nie wyjeżdża, bo szkoda życia człowieka, by się zmarnował. Jeżeli jednak ma coś osiągnąć jako piłkarz na miarę talentu, to musi już być gotowy do tej walki, musi przestać myśleć, że jest młody, przestać opowiadać - tylko walkę podjąć. Ma prawo też inaczej układać życie. Pamiętam, kiedyś w siatkę grał Ferszt, bardzo zdolny zawodnik. Nie chciał podejmować jednak reżimu, bo miał inny pomysł na życie. Grał na poziomie utrzymywania się w kadrze klubu, bo tak chciał. Nie marzył. a przynajmniej był świadom, z tego, co wiem, że osiągnie średni poziom żyjąc, jak żył - i tak zdecydował. Młodzi - mogą podejmować decyzje, że ich przygoda z piłką jest tylko ogólnorozwojowa, trochę charakteru trochę sprawności fizycznej uczy: i mają prawo. Jeżeli jednak chcą coś w piłce osiągnąć, to mając te 19 lat dzisiaj już muszą pamiętać, że są dorośli, nie są ciągle młodzi zapowiadający się, tylko wchodzą w pierwszy a może nawet kolejny wiraż kariery decydujący o możliwościach gry o duże stawki (chyba, że chcą pograć "tylko trochę", to niech wybierają kluby o mniejszych ambicjach).
Dziwi mnie takze,ze pseudogwiazdeczki pozostaja w skladzie. Chojnacki sie chyba dobrze na wszystkich nie poznal,albo musi grac tym co mamy gdyz nie ma nawet kasy na rozwiazywanie kontraktow.