Kogo kupic,a kogo sprzedac

[django]

1. W czasie trwania całego sezonu rozgrywkowego – także poza okresami, o których mowa w § 37 – zmiana przynależności klubowej może nastąpić w następujących sytuacjach:

1) powołania do odbycia zasadniczej służby wojskowej,

2) rozpoczęcia nauki w szkole podstawowej lub gimnazjum

3) w razie rozwiązania umowy (kontraktu) z zawodnikiem za porozumieniem stron wskutek wycofania się I zespołu z rozgrywek piłkarskich na przykład w związku z likwidacją klubu lub sekcji piłki nożnej, zmianą zakresu działalności klubu lub ogłoszeniem upadłości klubu,

4) prawomocnej decyzji lub decyzji z rygorem natychmiastowej wykonalności Wydziału Gier o rozwiązaniu kontraktu z winy klubu,

5) prawomocnej decyzji lub decyzji z rygorem natychmiastowej wykonalności Wydziału Gier o rozwiązaniu kontraktu z winy zawodnika,

6) ustalenia przez Wydział Gier nieważności (nieistnienia) kontraktu między klubem a zawodnikiem.

7) przewlekłej kontuzji przynajmniej dwóch bramkarzy, zgłoszonych do rozgrywek w danej klasie rozgrywkowej.

2. Poza okresem jednego z dwóch okien transferowych, o których mowa w § 37 mogą być także potwierdzani do gry zawodnicy, którzy dotychczas nigdy nie byli zgłoszeni i potwierdzeni do żadnego z klubów.

P.S. Zawodnika wytransferowanego w nieodpowiedni sposób PZPN nie zatwierdzi do gry. A za występ nieuprawnionego piłkarza nie ma żadnych kar finansowych, tylko jest walkower.

[Blajpios]

Nawet przy założeniu, że byłyby kary finansowe za grę nieuprawnionego - raczej nie byłbym za tym, bo to już jest raczej naruszaniem uczciwości, jakkolwiek można by pytać, czy nie jest to w kategoriach "opłata dodatkowa"... Niemniej, tego się spodziewałem, że to w ogóle walkower. Sądziłem tylko, że taka "opłata specjalna" może być do zastosowania przy innych jeszcze sytuacjach dopuszczenia do gry kogoś po zamknięciu okienka, np. przy rozwiązaniu za porozumieniem stron, przy wcześniejszym powrocie po kontuzji zawodnika, który miał jeszcze pauzować, ale wraca w trakcie rundy; albo - np. ktoś, kto kiedyś był zgłoszony w PZPN, niemniej w ostatnim sezonie nie, bo np. grał w Kazachstanie (typu T. Stolpa) itp.
W każdym razie, teraz te przepisy - wychodzi na to - nie bardzo zostawiają jakikolwiek ruch, bo np. taki wracający z zagranicy też się nie załapie; ostrzejsze są jeszcze niż kilka lat temu, bo tak jak niegdyś Grotyński, czy inni "osadzeni" - też się nie załapią. Pozostawałoby tylko chyba namówić kogoś na wojsko, jeżeli byłoby pewne, że będzie mógł grać, bo z bramkarzami jest pewnie tak, że gdzieś jest dodane, że za nich można tylko bramkarza; ostatnie możliwości, to pomoc do znalezienia prawnej dziury w czyimś kontrankcie, lub znalezienie desperata gotowego czy wręcz już chcącego zerwać kontrakt. Rzeczywiście więc, możliwości dla "falandyszacji" mocno ograniczone.
Jakkolwiek - dzięki za przytoczenie czy wręcz jeszcze bardziej pracochłonne opisanie regulaminu, jak sądzę. Mam nadzieję, że i inni będą zadowoleni z przypomnienia bądź poznania tych obecnych reguł. Co do wzmocnienia ataku, pozostaje chyba tylko nadzieja na szybki rozwój jakiegoś młodego? Czy też da się coś "wykombinować" z wypożyczeniem? Jak nie - to tylko liczenie, że uda się ryzyko. Zespół zasadniczo z tego, co da się zaobserwować na początku rundy, jest dobrze przygotowany, nastawiony na walkę, więc z większością słabszych drużyn powinno się udać wygrać samym pomocnikom - i licząc na szczęście, może też to się uda z Zawiszą czy Polkowicami. Oby tylko Pierścionkowi udało się zmobilizować ich do walki, także w niesprzyjających warunkach czy wręcz przy nieuczciwej grze, bo wydaje się, że pod wpływem takich nieczystych trochę zagrań podłamali się w Radzionkowie.

[zag23]

Jak wiemy potrzebny jest nam napastnik. Zagłębie teraz ma jeszcze jedno wyjście zatrudnić na pół roku piłkarza bez kontraktu. Jest takich paru m.in. Kamil Witkowski I zwolniony z Cracovii Kraków i on wydaje mi się najlepszym rozwiązaniem. Kłus by miał w dodatku kolegę z dawnego zespołu.

http://www.90minut.pl/kariera.php?id=6383

Oprócz niego są wolni: Łukasz Tumicz (ostatnio Jaga), Michał Chałbiński (ostatnio słaba Polonia W), Piotr Smolec (ostatnio Flota, kiedyś grał u nas), Daniel Grębowski (ostatnio KSZO), Frederico Moojen (Brazylijczyk, ostatnio GKP).

Tumicz i Chałbiński tez by się przydali. Co o tym myślicie

[MrCricket]

Jak wiemy potrzebny jest nam napastnik. Zagłębie teraz ma jeszcze jedno wyjście zatrudnić na pół roku piłkarza bez kontraktu. Jest takich paru m.in. Kamil Witkowski I zwolniony z Cracovii Kraków i on wydaje mi się najlepszym rozwiązaniem. Kłus by miał w dodatku kolegę z dawnego zespołu.

http://www.90minut.pl/kariera.php?id=6383

Oprócz niego są wolni: Łukasz Tumicz (ostatnio Jaga), Michał Chałbiński (ostatnio słaba Polonia W), Piotr Smolec (ostatnio Flota, kiedyś grał u nas), Daniel Grębowski (ostatnio KSZO), Frederico Moojen (Brazylijczyk, ostatnio GKP).

Tumicz i Chałbiński tez by się przydali. Co o tym myślicie

To pytanie powinien ktoś Hytremu przefaksować, bo konkurencja nie śpi, a nasi napastnicy z mocnym przeciwnikiem jak widać nie błyszczą

[patrios91]

Jak wiemy potrzebny jest nam napastnik. Zagłębie teraz ma jeszcze jedno wyjście zatrudnić na pół roku piłkarza bez kontraktu. Jest takich paru m.in. Kamil Witkowski I zwolniony z Cracovii Kraków i on wydaje mi się najlepszym rozwiązaniem. Kłus by miał w dodatku kolegę z dawnego zespołu.

http://www.90minut.pl/kariera.php?id=6383

Oprócz niego są wolni: Łukasz Tumicz (ostatnio Jaga), Michał Chałbiński (ostatnio słaba Polonia W), Piotr Smolec (ostatnio Flota, kiedyś grał u nas), Daniel Grębowski (ostatnio KSZO), Frederico Moojen (Brazylijczyk, ostatnio GKP).

Tumicz i Chałbiński tez by się przydali. Co o tym myślicie

Wszyyyscy wymieniani przed runda. Ja bym wytransferowal najpierw Hytrego...moze do AKS Niwka tam krucho ostatnio wiec niech pokaze jaki jest mocny. Ja mam inne nazwisko w zanadrzu,ale nawet go nie wymieniam bo nie ma sensu wymieniac. Odchodzą:Pawel Hytry-najwieksze wzmocnienie Zaglebia.

[August]

Wszyyyscy wymieniani przed runda. Ja bym wytransferowal najpierw Hytrego...moze do AKS Niwka tam krucho ostatnio wiec niech pokaze jaki jest mocny. Ja mam inne nazwisko w zanadrzu,ale nawet go nie wymieniam bo nie ma sensu wymieniac. Odchodzą:Pawel Hytry-najwieksze wzmocnienie Zaglebia.

Podejrzewam, że szybciej trafisz 6 w Totolotka aniżeli zmieni się Prezes. Ale nazwisko w zanadrzu możesz wymienić, nic nie kosztuje, a może te głąby będą miały akurat prześwit rozumu i coś jeszcze zadziałają.

[Blajpios]

Jak wiemy potrzebny jest nam napastnik. Zagłębie teraz ma jeszcze jedno wyjście zatrudnić na pół roku piłkarza bez kontraktu. Jest takich paru m.in. Kamil Witkowski I zwolniony z Cracovii Kraków i on wydaje mi się najlepszym rozwiązaniem. Kłus by miał w dodatku kolegę z dawnego zespołu.

http://www.90minut.pl/kariera.php?id=6383

Oprócz niego są wolni: Łukasz Tumicz (ostatnio Jaga), Michał Chałbiński (ostatnio słaba Polonia W), Piotr Smolec (ostatnio Flota, kiedyś grał u nas), Daniel Grębowski (ostatnio KSZO), Frederico Moojen (Brazylijczyk, ostatnio GKP).

Tumicz i Chałbiński tez by się przydali. Co o tym myślicie

To pytanie powinien ktoś Hytremu przefaksować, bo konkurencja nie śpi, a nasi napastnicy z mocnym przeciwnikiem jak widać nie błyszczą

Też między innymi o tego typu zawodnikach pisząc parę dni temu myślałem, że można ich brać pod uwagę - bo przecież wydaje się logiczne, że jeżeli ktoś akurat nie ma pracy, to powinien nie mieć przeszkód do zatrudnienia. NIemniej bazując na odpowiedzi, jaką dał Kol. django - nasuwa się raczej wrażenie, że prawodawca postanowił świadomie zablokować taką możliwość nagłych wzmocnień, przynajmniej z kraju (lub również miał intencję z zagranicy, ale nie przemyślał sprawy i ich de facto nie przyblokował). Takie wzmocnienia stosowane były czasem w hokeju, gdy np. klub zatrudniał z Czech kilku zawodników tylko na kilka meczy playoffów o utrzymanie, bo w danym roku nie interesowało go nic innego jak zachowanie statusu pierwszoligowca. Całkiem sprytny przejaw "falandyszacji".
Za takie więc świadome przeciwdziałanie "falandyszacji przez wzmocnienie na kilka meczy" w cytowanym/omawianym przez Kol. django regulaminie można by uważać rozporządzenie, że

2. Poza okresem jednego z dwóch okien transferowych, o których mowa w § 37 mogą być także potwierdzani do gry zawodnicy, którzy dotychczas nigdy nie byli zgłoszeni i potwierdzeni do żadnego z klubów.

Czyli wychodziłoby, że poza okienkiem nawet ci, którzy aktualnie nie mają pracy, ale kiedyś byli rejestrowani, nie mogą być zatrudnieni. Dlatego to mnie dość mocno zdziwiło.
Niemniej na pewno warto jeszcze szukać jakichś dalszych punktów, dzięki którym można by rozszerzyć te możliwości. Na bazie przytoczonego tu regulaminu snułem dość mało prawdopodobne, zwłaszcza jako opłacalne opcje, co do znalezienia kogoś, kto będzie chciał z własnej winy zerwać kontrakt lub pójść do wojska. Również gdzieś podpowiadałem, że pozostaje jeszcze ścieżka zagraniczna, bo albo świadomie ją PZPN preferuje, albo im się "wymsknęło przeoczenie" (czemu - w jednym i drugim wypadku nie wiadomo, ale że można się po nich spodziewać "wiele", to skądinąd jest wiadome). W każdym razie - o ile nie jest to zablokowane gdzie indziej, w regulaminie, bo przecież Kol. django nie musiał tu cytować dokładnie wszystkich rozporządzeń - to w tej chwili mogłoby zatrudnić nawet Wielkiego Gracza Messiego z Argentyny (bo tego z Polski, nawet gdyby żył i był w stanie, to już nie); natomiast nie można zatrudnić na przykład decydującego się znów zagrać w Polsce Żurawskiego, czy choćby wznawiającego karierę Kubicę itd. Po prostu - Leo Messi nigdy nie był w Polsce zarejestrowny i potwierdzony do gry, natomiast tak Mieczysław Gracz, jak i Żurawski czy Kubica - byli, więc już nie spełniają warunku "nigdy nie był potwierdzony do żadnego klubu". No, chyba że jest wykładnia gdzieś, że klub rozumiany jest w znaczeniu całego świata a nie zakresu działania PZPNu, bo wtedy i Leo Messi odpadałby.
Powtarzam jednak, nawet licząc się z tym, że obecnie poza okienkiem nie można zatrudnić choćby i bezrobotnego piłkarza, to dalej warto poszukać różnych interpretacji, które pozwolą znaleźć rozwiązanie. Lub zostaje się przy podjęciu ryzyka, które już zostało podjęte. Jak pisałem. Zasadniczo nawet bez napastnika w większości wypadków ci pomocnicy, co w Zagłębiu są, powinni wygrać z większością zespołów w lidze. W tych paru meczach zaś ze ścisłą czołówką, liczy się plus tych pomocników, jeszcze na łut szczęścia, dzięki któremu ryzyko się opłaci: uda się awansować a zaoszczędzi się na następny sezon.

[django]

Też między innymi o tego typu zawodnikach pisząc parę dni temu myślałem, że można ich brać pod uwagę - bo przecież wydaje się logiczne, że jeżeli ktoś akurat nie ma pracy, to powinien nie mieć przeszkód do zatrudnienia. NIemniej bazując na odpowiedzi, jaką dał Kol. django - nasuwa się raczej wrażenie, że prawodawca postanowił świadomie zablokować taką możliwość nagłych wzmocnień, przynajmniej z kraju (lub również miał intencję z zagranicy, ale nie przemyślał sprawy i ich de facto nie przyblokował).

W poście, który rozpoczął dyskusję, pytałeś o zawodników, którzy aktualnie mają klub. Więc zacytowałem Ci fragment regulaminu odnoszący się właśnie do takiej sytuacji. Natomiast jeżeli piłkarz jest bezrobotny, to oczywiście umowę z nim można podpisać w każdej chwili.

[August]

Dyskusja na temat pozyskania kogokolwiek w obecnej sytuacji jest raczej czysto akademicka. Musiałby to być naprawdę dobry napastnik, który - ze względu na swoje umiejętności - byłby w stanie od razu wskoczyć do składu. Bo na przygotowania już nie ma czasu. A nawet jeśliby się takowy znalazł to nie wiem czy klub byłoby stać na takiego.
Natomiast na miejscu Szatana czy Hytrego zrobiłbym innego rodzaju transfer. A mianowicie zaproponowałbym robotę w klubie koledze Django. Moim zdaniem kogoś o takim zmyśle analitycznym równiez trzeba. O ile oczywiście klub byłoby na to stać . Nie mówiąc o tym, że takiego człowieka należałoby słuchać. Bo jak widać Szatan, Hytry czy Pierścionek słuchać nie chcą.

[django]

Natomiast na miejscu Szatana czy Hytrego zrobiłbym innego rodzaju transfer. A mianowicie zaproponowałbym robotę w klubie koledze Django. Moim zdaniem kogoś o takim zmyśle analitycznym równiez trzeba. O ile oczywiście klub byłoby na to stać . Nie mówiąc o tym, że takiego człowieka należałoby słuchać. Bo jak widać Szatan, Hytry czy Pierścionek słuchać nie chcą.

Nie stać by ich było

[August]

Natomiast na miejscu Szatana czy Hytrego zrobiłbym innego rodzaju transfer. A mianowicie zaproponowałbym robotę w klubie koledze Django. Moim zdaniem kogoś o takim zmyśle analitycznym równiez trzeba. O ile oczywiście klub byłoby na to stać . Nie mówiąc o tym, że takiego człowieka należałoby słuchać. Bo jak widać Szatan, Hytry czy Pierścionek słuchać nie chcą.

Nie stać by ich było

Szkoda, uważam że takich ludzi w klubie również trzeba. Oczywiście pod warunkiem, że takowi mają cos do powiedzenia, a w przypadku Zagłebia miałbym co do tego spore wątpliwości. Niemniej na miejscu naszych decydentów próbowałbym bo warto. A świadczy o tm. m.in. właśnie sprawa brakującego napastnika.

[Blajpios]

Też między innymi o tego typu zawodnikach pisząc parę dni temu myślałem, że można ich brać pod uwagę - bo przecież wydaje się logiczne, że jeżeli ktoś akurat nie ma pracy, to powinien nie mieć przeszkód do zatrudnienia. NIemniej bazując na odpowiedzi, jaką dał Kol. django - nasuwa się raczej wrażenie, że prawodawca postanowił świadomie zablokować taką możliwość nagłych wzmocnień, przynajmniej z kraju (lub również miał intencję z zagranicy, ale nie przemyślał sprawy i ich de facto nie przyblokował).

W poście, który rozpoczął dyskusję, pytałeś o zawodników, którzy aktualnie mają klub. Więc zacytowałem Ci fragment regulaminu odnoszący się właśnie do takiej sytuacji. Natomiast jeżeli piłkarz jest bezrobotny, to oczywiście umowę z nim można podpisać w każdej chwili.

OK! Zresztą, dlatego właśnie, podejrzewając, że jest możliwość, iż cytat odnosił się tylko do części spraw, pisałem w tym ostatnim, czyli dzisiejszym wpisie parę linijek niżej niż cytowane przez django miejsce:

(...)W każdym razie - o ile nie jest to zablokowane gdzie indziej, w regulaminie, bo przecież Kol. django nie musiał tu cytować dokładnie wszystkich rozporządzeń - to w tej chwili mogłoby zatrudnić nawet Wielkiego Gracza Messiego z Argentyny (bo tego z Polski, nawet gdyby żył i był w stanie, to już nie); natomiast nie można zatrudnić na przykład decydującego się znów zagrać w Polsce Żurawskiego(...).

Jakkolwiek - z drugiej strony - to było i tak, że nie było to jasne w cytowanej przeze mnie wypowiedzi markowanej "django", opisującej sprawy regulaminowe. Wyraźne w niej wskazanie, że chodzi o zmianę przynależności - zamknięte było wewnątrz punktu 1. omówienia. Oddzielny punkt 2. opisywał zaś tylko ogólnie sytuację, "zatwierdzenia poza okienkiem"; nie było jasne, czy tylko wobec tych, którzy są zatwierdzeni do innych klubów (nawet to się wydawało mniej logiczne, bo po co nadmieniać, że nigdy nie byli rejestrowani...
Dla jasności. Piszę to nie dla handryczenia się, wytykania, że czegoś brakło w wyjaśnieniach, omówieniach itp. Ba! Przeciwnie. Podkreśliłem to zresztą w poprzednim wpisie - nikt nie miał obowiązku podawania tu szeroko zasad, nie musiał ich opisywać; z podania zasad transferowych nawet okrojonych cieszę się, bo po prostu nie znam wprost tych regulaminów i choćby częścowa ich prezentacja jest pomocna, jako że na samo przeczytanie trzeba trochę czasu - a cóż dopiero, gdy jeszcze chce się główkować, jak wynaleźć jakiś dodatkowy kruczek. Przypuszczam też, że niejeden inny Forumowicz z tej prezentacji był zadowolony. Z tym, że oczywiście, dla skuteczności takich "poszukiwań kruczka", to na pewno z kolei najlepiej mieć w świadomości całość aktualnego prawa, rozróżnionego dokładniej niż w tej przedstawionej prezentacji "django" - co wyjaśniłem przed chwilą.
Ogólnie bowiem - to w tym podniesieniu na nowo dyskusji, co do sytuacji nawet po zamknięciu okienka - chodziło mi po prostu o to: dobre wykombinowanie kruczka to też trochę zaoszczędzonej kasy, czyli inaczej pisząc, za mniejsze pieniądze o tyle lepszego można teraz jeszcze kupić napastnika, o ile lepiej wykombinowany będzie kruczek. Nie jest to rzecz jasna jedyny sposób na dobry ekonomicznie teraz transfer, ale jest to na pewno zasada przyczyniająca się do polepszenia ekonomiczności. Ponadto, z drugiej strony - po zamknięciu okienka transferowego wręcz mogłoby się wydawać, że to już koniec, nic się nie da wymyślić, zwłaszcza przy nastawieniu na to, by nie szastać pieniędzmy: a tu niekoniecznie tak, jeszcze z pomocą może przyjść właśnie dobrze znaleziony kruczek. Stąd warto byłoby, by managerzy Zagłębia wysilili w tym kierunku szare komórki. I taką postawę chciałem wspierać moim wpisem.

[bari]

Jak wiemy potrzebny jest nam napastnik. Zagłębie teraz ma jeszcze jedno wyjście zatrudnić na pół roku piłkarza bez kontraktu. Jest takich paru m.in. Kamil Witkowski I zwolniony z Cracovii Kraków i on wydaje mi się najlepszym rozwiązaniem. Kłus by miał w dodatku kolegę z dawnego zespołu.

http://www.90minut.pl/kariera.php?id=6383

Oprócz niego są wolni: Łukasz Tumicz (ostatnio Jaga), Michał Chałbiński (ostatnio słaba Polonia W), Piotr Smolec (ostatnio Flota, kiedyś grał u nas), Daniel Grębowski (ostatnio KSZO), Frederico Moojen (Brazylijczyk, ostatnio GKP).

Tumicz i Chałbiński tez by się przydali. Co o tym myślicie

zawodnikom nie płacą ponoć ponad 2 miesiące pensji a napastnika zakontraktują, puknij się (bez obrazy)
Kasa z wynajmu się skończyła, żeby znów nie było jak w ubiegłym sezonie, po jesieni realne szanse na awans a na wiosnę baraże

[zag23]

Jak wiemy potrzebny jest nam napastnik. Zagłębie teraz ma jeszcze jedno wyjście zatrudnić na pół roku piłkarza bez kontraktu. Jest takich paru m.in. Kamil Witkowski I zwolniony z Cracovii Kraków i on wydaje mi się najlepszym rozwiązaniem. Kłus by miał w dodatku kolegę z dawnego zespołu.

http://www.90minut.pl/kariera.php?id=6383

Oprócz niego są wolni: Łukasz Tumicz (ostatnio Jaga), Michał Chałbiński (ostatnio słaba Polonia W), Piotr Smolec (ostatnio Flota, kiedyś grał u nas), Daniel Grębowski (ostatnio KSZO), Frederico Moojen (Brazylijczyk, ostatnio GKP).

Tumicz i Chałbiński tez by się przydali. Co o tym myślicie

zawodnikom nie płacą ponoć ponad 2 miesiące pensji a napastnika zakontraktują, puknij się (bez obrazy)
Kasa z wynajmu się skończyła, żeby znów nie było jak w ubiegłym sezonie, po jesieni realne szanse na awans a na wiosnę baraże

Jeśli tak jest jak piszesz to przepraszam. Nie wiedziałem.

[mario1]

wezcie nie straszcie